IMPREZA STI jaką kupić? doinwestowane czy orginalne?

[Piotrecki80]

http://otomoto.pl/subaru-impreza-sti-C21895573.html

 

 

 

Witam serdecznie.Zastanawiam się nad spełnieniem marzenia i kupna Imprezy STI. Nie mam doświadczenia,nie miałem jeszcze takiego auta(do tej pory miałem inne tego typu autka)proszę o pomoc doświadczonych użytkowników.Czy lepiej kupić auto po takich modyfikacjach tak doinwestowane auto(jaki link wysłałem) czy lepiej bez przeróbek-modyfikacjach fabryczne ok 300KM od pierwszego właściciela z przebiegiem ok 40 000km. Na co zwrócić uwagę? Interesuje się autem europejskim nie z USA.Właśnie w takich rocznikach 2006-2007. Po prostu chce kupić bardzo dobrą Imprezę STI i jak to zrobić? Jak też najlepiej sprawdzić takie auto? Przed kupnem postanowiłem skorzystać z Forum żeby poznać te auto dokładniej ale jak czytam opinię różnych użytkowników o eksploatacji oraz tych forumowiczów którzy szukają auta dobrego prawie 2 lata.To prawie się poddaje i rezygnuje z kupna bo koszty napraw i obsługa eksploatacyjna takiego auta jest bardzo duża. Na koniec proszę o wypowiedz doświadczonych forumowiczów co myślą o tym aucie? (którego link wysłałem)

 

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za "pomocne" odpowiedzi

[carlos-wrx]

łoj... temat rzeka, a i tak żadna z opcji, nie będzie w 100% słuszna i jedynie prawdziwa...

 

jeśli nigdy nie jeździleś subaru , nie miales tak mocnego i specyficznego samochodu...

 

seria chyba jest dobrym pomysłem, aby zaczynac swoja przygode z marką..

 

 

przejrzałem co ma "pomodzone" eSTIaj w ogloszeniu i tak: jedne rzeczy są dobre, inne niestety niekoniecznie...

[bzyq]

przejrzałem co ma "pomodzone" eSTIaj w ogloszeniu i tak: jedne rzeczy są dobre, inne niestety niekoniecznie...

 

Pewnie chodzi CI o blowa:)

 

Auto z ogłoszenia wygląda na typowy scenariusz. Silnik padł, kierownik naprawił za kupę siana, zrobił jak ma być, ale się zraził i goni autko. Następnie ktoś kupi i będzie happy userem bo praktycznie autu przy normalnej jeździe już nic nie grozi.

Czy lepiej kupić auto po takich modyfikacjach tak doinwestowane auto(jaki link wysłałem) czy lepiej bez przeróbek-modyfikacjach fabryczne ok 300KM od pierwszego właściciela z przebiegiem ok 40 000km.

 

Ja szukałem już po modach. Ważne żeby były zrobine z głową i udokumentowane. Wiadomo, że na mody ktoś wsadził stos siana i tego już nie odzyska. Kupując serię zapewne podążysz tą samą drogą.

 

czy lepiej bez przeróbek-modyfikacjach fabryczne ok 300KM od pierwszego właściciela z przebiegiem ok 40 000km.

europejskim nie z USA

 

To takie coś istnieje?

[carlos-wrx]

Pewnie chodzi CI o blowa:)

 

 

nie tylko - kucizna CP, zbiera mieszane opinie...

[guma]

do tej pory miałem inne tego typu autka

 

inne tego typu, czyli jakie :?: :roll:

 

BTW, jesli tylko Cie stać, to kupuj to tzw "zmodzone".

 

Jeśli nosisz się z zamiarem modyfikacji po kupieniu auta seryjnego wydasz dużo wiecej pieniędzy niż taki już zrobiony egzemplarz byś kupil.

[Adam12]

do tej pory miałem inne tego typu autka

 

inne tego typu, czyli jakie :?: :roll:

 

BTW, jesli tylko Cie stać, to kupuj to tzw "zmodzone".

 

Jeśli nosisz się z zamiarem modyfikacji po kupieniu auta seryjnego wydasz dużo wiecej pieniędzy niż taki już zrobiony egzemplarz byś kupil.

 

 

al będzie miał pewność, że dobrze zrobione......

[Piotrecki80]

Na wstępie bardzo dziękuje za udzielone do tej pory uwagi. Mam tak w głowie 2x Subaru do wyboru. Pierwszy ten co wysłałem link ,nawet go jeszcze nie oglądałem(będę musiał się wybrać) drugi to rocznik 2007 przebieg na dzień dzisiejszy ok 35000km (napisałem wcześniej ok 40 000km) od pierwszego właściciela który kupił go w salonie w Niemczech ,w pełni serwisowane. Oczywiście igła bezwypadkowy ( jeszcze do sprawdzenia) malowany podobno tylko tylny błotnik. Tylko cena ok 10 tys zł wyższa.Ale Oryginalny fabryczny bez przeróbek 300KM.Kolor niebieski, 2x komplety kół 17"zima i 18"lato. Oglądałem go osobiście PIEKNY! widać ze wszystko jak oryginał tylko z pod dołu(zawieszenie)i tłumnik trochę przyrdzewiały.Widać jakby jeżdziło tylko w zimie.Parę odprysków na blacharce od kamieni.Z tego co widziałem i wcześniej słyszałem to te autka mają bardzo cienką warstwę lakieru fabryczną.Czy to prawda? bo na tym aucie to tak wyglądało. Mam pytanie czy w takim aucie w którym do tej pory nie było nic ruszane z zawieszeniem,napędem, sprzęgłem i silnikiem możę przy tym przebiegu coś się stać?i ile jeszcze wytrzyma Bo te auto które wysłałem w linku to można powiedzieć jest "pancerne" wszystkie podobno wady fabryczne usunięte tak jak np.Turbo spreżarka, pompa oleju,czy smok , kute tłoki, sprzęgło. I mam teraz dylemat nad jakim autem się bardziej zainteresować czy Imprezą droższą o 10 tys (oryginałem) ale jak jeszcze mi z tych rzeczy padnie to będzie mała masakra :? Czy tym np z linku po wszystkich prawie modyfikacjach

 

Proszę o opinie.Pozdrawiam Serdecznie

[carlos-wrx]

Piotrecki80, Impreza, a w szczegolności mod STI 2,5 to dość droga w utrzymaniu zabawka.

 

to czy auto ma 20kkm przebiegu, czy 50kkm - o niczym nie świadczy, oczywiście sposób w jaki auto było do tego przebiegu traktowane jest bardzo ważne... ale licz się w seryjnym aucie z możliwością wystąpienia problemów... (auta "poprawiane" także padają - to że motor jest zakuty to dobrze, ale żywotność zakutego motoru nie jest ekstremalnie długa)

 

samo zrobienie motoru, bez zbyt wyszukanej finezji w doborze części - tzw. standard tj. ok 12+ tys pln.

 

zastanów sie dwa razy zanim kupisz impreze z motorem 2,5... żeby potem nie było lamentowania - auto daje dużo, ale duzo może tez pochłonąć

[lewen]

Piotrecki80, 2.5 litra i 300 KM to raczej z USA. 2.0 i 265 KM niestety nie poraża w STI... Trzeba modzić. W 2.5 litra mozna chyba wytrzymac w serii 8) (choc malo komu sie udaje na tym forum... :wink: )

[arekm]

Tylko znaleźć oryginalna to chyba graniczy z cudem

[Piotrecki80]

Kurcze wiem że może głupie może bez sensu pytania zadaje ale wdrażam się dopiero od nie dawna w te auta-proszę mi wybaczyć.Ale jak gość sprzedaje 2.5 Turbo jako pierwszy właściciel z salonu Niemiec i licznik nie ma w milach tylko w km to uważam ze to jest europejczyk. Faktycznie też słyszałem że na USA wychodziły 2,5 a na europę 2.0.... proszę może mi to wyoślić

[lewen]

W USA 2.5 litra mialo 300 KM, w EU chyba 280KM. Moze miec jakis pakiet PPP, ale wtedy chyba powinno byc mocniejsze? Moze sie eksperci wypowiedza.

[piotrpalon]

W USA 2.5 litra mialo 300 KM, w EU chyba 280KM. Moze miec jakis pakiet PPP, ale wtedy chyba powinno byc mocniejsze? Moze sie eksperci wypowiedza.

 

 

No powiem tak....

 

Nie wiadomo... :?

[Piotrecki80]

Jeszcze jedno pytanko:

Czy lepiej sprawdzić auto w czteryturbo?(przepraszam za złe napisanie nazwy ale mi nie wchodzi?! jak pisze inaczej!)

czy w ASO Subaru? słyszałem że lepiej w czteryturbo ponieważ tam bardziej się znają na rzeczy niż a w ASO

[Maxi74]

Piotrecki80 - ja jako świeżak (dopiero co zaczynam cieszyć się swoim wymarzonym STI) powiem Ci tak:

Ilu użytkowników / forumowiczów tyle opinii. Jedni będą chwalić modzone egzemplarze bo koszty modów obciążyły poprzedniego właściciela inni zaś będą polecać oryginalne egzemplarze - myślę, że i jedni i drudzy mają sporo racji.

Ja obejrzałem kilka egzemplarzy zanim podjąłem decyzję - koniec końców padło na oryginał (tyle, że ja celowałem w klasyka)

8)

Co mnie przekonało?

Zauważyłem, że te modzone egzemplarze przeszły niezły poligon ze swoimi przeszłymi właścicielami (dość zmęczone) - wydaje się, że bardziej katowane - mnie udało się znaleść na tyle zdrowy egzemplarz że jestem przekonany co do świadomości jego użytkowników jak takie autko traktować (potwierdziły to też opinie niezależnych ekspertów ).

Ponadto wszyscy wiedzą, że nieprofesjonalnie wykonane modyfikacje mogą bardziej szkodzić niż pomóc - dlatego jeśli ja miał bym decydować się na modyfikowany egzemplarz to tylko od sprawdzonego użytkownika (np. z forum) z udokumentowaną przeszłością - mając pewność, że autko nie służyło do oszczędzania :wink:

Reasumując polecam śledzić forum (ja je czytałem blisko rok zanim zakupiłem autko) - jest szansa, że któryś z forumowiczów w najbliższym czasie coś będzie chciał sprzedać - jesli nie jest szansa że czytając kolejne posty wyrobisz sobie własne zdanie co dla Ciebie lepsze i po zakupie nie będziesz żałował.

Życzę owocnych poszukiwań, a banan na twarzy sam się pojawi po zakupie

[Kameleon]

zależy czy chcesz modzić kombi czy sedana...

 

Z tym doświadczeniem, które mam teraz kupił bym mocno zdłubanego Subaraka z forum z pewną historią...

Jak by szukał kombii to bym się odezwał do jednego z trzech na forum - może sprzedadzą...

 

Tak naprawdę wszytko zależy od tego jak bardzo Cię bawi zabawa w modyfikacje i ustawianie wszystkiego po swojemu...

 

Ja zacząłem od WRX i wydawało mi się to rewelacją jakich mało... Ale niestety jeżdżąc na co dzień takim autem po jakimś czasie robi się krótko...

 

Właściwości trakcyjne, zachowanie w trasie itp odpowiada więc po co szukać innego wozu skoro można zmodyfikować swój sprawdzony??

[MacKandefer]

Witam. Czemy wszyscy się tak boją wersji USA? Z rejestracją nie ma praktycznie problemów. Jedyne modyfikacje jakie musiałem zrobić ze swoim to przepięcie jednego ze świateł stopu na przeciwmgielne i wyjąć pomarańczowe plastiki z reflektorów. Pozycyjne w US Spec są pomarańczowe. To by było na tyle. Auto kupiłem od pierwszego właściciela (przez dealer'a ale nieautoryzowanego) Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Auto było zasadniczo serią ponieważ wydechu i stożka raczej do modów nie zaliczam

[AMI]

stożka raczej do modów nie zaliczam

 

No, bo to to raczej usterka w seryjnym aucie

[carlos-wrx]

No, bo to to raczej usterka w seryjnym aucie

 

 

dobre

[MacKandefer]

stożka raczej do modów nie zaliczam

 

No, bo to to raczej usterka w seryjnym aucie

 

 

Jest cały CAI K&N

 

Zmieniłbym może i na serię bo były problemy z MAF'em - na szczęście już je zlikwidowałem - był uszkodzony sensor i przedmuch na uszczelce. No a z drugiej strony jak już jest to jest

 

Będziemy modyfikować to będziemy wtedy myśleć co i jak dalej

[Kubeusz]

Witam. Czemy wszyscy się tak boją wersji USA? Z rejestracją nie ma praktycznie problemów. Jedyne modyfikacje jakie musiałem zrobić ze swoim to przepięcie jednego ze świateł stopu na przeciwmgielne i wyjąć pomarańczowe plastiki z reflektorów. Pozycyjne w US Spec są pomarańczowe. To by było na tyle. Auto kupiłem od pierwszego właściciela (przez dealer'a ale nieautoryzowanego) Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Auto było zasadniczo serią ponieważ wydechu i stożka raczej do modów nie zaliczam

 

pewnym utrudnieniem w jeździe jest brak hamulców

[MacKandefer]

Witam. Czemy wszyscy się tak boją wersji USA? Z rejestracją nie ma praktycznie problemów. Jedyne modyfikacje jakie musiałem zrobić ze swoim to przepięcie jednego ze świateł stopu na przeciwmgielne i wyjąć pomarańczowe plastiki z reflektorów. Pozycyjne w US Spec są pomarańczowe. To by było na tyle. Auto kupiłem od pierwszego właściciela (przez dealer'a ale nieautoryzowanego) Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Auto było zasadniczo serią ponieważ wydechu i stożka raczej do modów nie zaliczam

 

pewnym utrudnieniem w jeździe jest brak hamulców

 

 

Muszę przyznać rację. Wiadomo że nie jest to Brembo ani STI ale po mieście da się polatać.

Czy jest to kryterium decydujące o zakupie - dla mnie nie. Ale jest to moje pierwsze Subaru więc nie jestem ekspertem. Pozdrawiam

[Michał z Ursusa]

Zależy kto co lubi :wink:

 

Jeden woli kupić serie i latać serią drugi woli kupić serię i sam modzić wtedy wie co ma itp itp kto składał jak stroił itp a trzeci ma tak że będzie czekał aż jakaś pomodzona dobra sztuka się trafi i kupuje :wink:

 

Ja bym kupił serią zaczął od podstawowych tematów, wydech pompa strojenie coś w zawieszeniu a potem z biegiem czasu będziesz sobie zmieniał :wink:

[Mr White]

Ja kupiłem prawie serie za worek pieniędzy. Po dwóch latach modyfikacji i włożeniu drugiego worka pieniędzy w auto stwierdziłem że to jest to czego oczekiwałem od STI a nie jest jeszcze wszystko zrobione jak bym chciał. Modyfikacje to jedna sprawa a mechanicy to druga sprawa.

[Michał z Ursusa]

Dokładnie dobry serwis to podstawa :!: bez tego stracisz kasę, nerwy itp itp nie raz warto jechać parę ładnych km do kogoś ogarniętego

 

Mody jak to mody :wink: studnia bez dna :wink: ale ile radości 8)