nakon Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Witam, przy okazji wymiany sprzęgła odkryłem że na wirniku turbiny są wyczuwalne luzy. Przy obracaniu wirnikiem nic nie haczy ani nie obciera, olej też się z niej nie leje ale domyślam się że już najwyższy czas na wymianę. Mam pytanie, wymieniać na używaną czy regenerować bo z nową to raczej ciężko będzie , i na co trzeba zwrócić uwagę przy wymianie bo będę to robił sam. (Subaru Forester Sturbo 99r po lifcie) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bzyq Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Minimalne luzy są dopuszczalne. Wymiana turbo to nie żadna magia (2-3h spokojnej roboty) więc nie ma się co napinać jak nic nie słychać, nie ma wycieków i pompuje jak ma pompować. Chyba, że są spadki mocy i zaburzenia w pracy silnika to wtedy bez dwóch zdań wymiana. A jak wymiana to większość twierdzi, że na używaną. Regeneracja to trochę loteria i jak bez gwarancji to odpada. Ja podzielam zdanie większości. Link to comment Share on other sites More sharing options...
nakon Posted November 25, 2011 Author Share Posted November 25, 2011 Podczas przyspieszania słychać taki jakby świst gotujacej się w czajniku wody powyżej 4 tys. Może jeszcze na wszelki wypadek pojechać na fachową diagnozę? Jeszcze zapomniałem napisać o jednej rzeczy, czasami jak przyspieszam mam wrażenie że samochód jakby poszarpuje przyspiesza skokowo. Nie wiem może ja przewrazliwiony jestem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMI Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 Nie wiem jak tam z luzami, bo dawno nie sprawdzalem - ale w sumie i na mojej vf37 i na vf34 (ta byla ostatnio sprawdzana, zero luzow) w fochu tak czy inaczej slychac swist, zwlaszcza odkad zalozylem w Szuwarze downpipe z szerokim kolnierzem. Ogolnie ten swist nie wydaje mi sie niczym dziwnym ani szczegolnie strasznym tak dlugo, jak dlugo nie wali kopci oleju itp. Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 Ogolnie ten swist nie wydaje mi sie niczym dziwnym ani szczegolnie strasznym tak dlugo, jak dlugo nie wali kopci oleju itp. przy downpipe z szerokim kołnierzem taki cichy świst nie jest niczym dziwnym i niepokojącym ;-) (wiatrak się kręci i pompuje powietrze) Link to comment Share on other sites More sharing options...
filester Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 Wymiana turbo to nie żadna magia (2-3h spokojnej roboty) Oj znacznie więcej :shock: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Morgiana Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 filester, nie wiem jak w Foresterze, ale z pewnością w GT nie zajmuje to więcej czasu niż wspomniane 2-3h. Byłam przy wymianie mojej turbiny i na własne oczy widziałam ile to chłopakom zajęło, i to bylo nawet mniej niż 2h... Link to comment Share on other sites More sharing options...
premier Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 Luz na wałku jest nawet w nowej turbosprężarce! Znika dopiero po uruchomieniu silnika. Wałek turbosprężarki "wisi" wtedy na łożysku którym jest właśnie olej. Inna kwestia to to czy luzu jest 0.5 mm czy 2 mm Link to comment Share on other sites More sharing options...
nakon Posted November 25, 2011 Author Share Posted November 25, 2011 Z mechaniką nie mam żadnych problemów, mam wprawe po mercedesie:), zmieniłem w nim pięć skrzyń biegów w jednej zrobiłem sobie remont kapitalny wymieniałem w nim też most i dużo dużo innych części . Chodziło mi bardziej o jakieś ukryte niespodzianki. A jak pojadę do radomskiego serwisu to mi to jakoś sprawdzą czy się nadaje już do wymiany? -- Pt lis 25, 2011 7:16 pm -- Luz na wałku jest nawet w nowej turbosprężarce! Znika dopiero po uruchomieniu silnika. Wałek turbosprężarki "wisi" wtedy na łożysku którym jest właśnie olej. Inna kwestia to to czy luzu jest 0.5 mm czy 2 mm O właśnie, bo ja sobie tak ruszałem tym wirnikiem i on na początku był sztywny (chyba) dopiero po chwili zauważyłem luzy, może przez moje obracanie i ruszanie nim na boki resztki oleju wściekły i powstał luz? Link to comment Share on other sites More sharing options...
BAJA Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 luz jakiś musi być. Ja dzisiaj rozbierałem całe turbo i tez się zdziwiłem że mam luzy, ale jak się tak zastanowiłem jeżeli przez turbo leci gorące powietrze jak to wszystko zacznie puchnąć to luzy znikną bynajmniej mam taka nadzieje Link to comment Share on other sites More sharing options...
skszatrap Posted February 20, 2012 Share Posted February 20, 2012 e jak slyszycie swist to wszystko jest wpozadku,turbo sie rozpedza a jezeli to was irytuje to przyspieszajcie szybciej,ruszcie tego boksera do zycia, bo jak jak go ruszycie do zycia to olej sie dostanie do kazdej szczeliny i wasz bokser poczuje sie tylko lepiej hheheheh Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now