elmo Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Wczoraj chciałem sprawdzić, jak szybko moja świnka przebiera kopytkami. Osiągnąłem według GPS'u 192 km/h (na liczniku było ponad 200), miałem 5k rpm na 5 biegu i poczułem, że coś się przypala :shock: Temperatura cieczy na wskaźniku była prawidłowa. Zwolniłem i na najbliższym zjeżdzie zatrzymałem się. Sprawdziłem hamulce i koła - nie były rozgrzane. Olej zweryfikowałem dziś i jego poziom się nie zmienił pomiaru przed wyjazdem. Czyżby sprzęgło :?: (choć typowej "kapusty" nie wyniuchałem). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igi_666 Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Nie miałeś może jakiś wycieków ostatnio? Pooglądaj okolice rury wydechowej i turbiny czy nie ma tam resztek oleju lub czy się czasem jakiś wężyk kabelek itp nie obsunęło na bardzo ciepłe elementy silnika 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmo Posted November 22, 2011 Author Share Posted November 22, 2011 Igi_666, ja nie mam turbo Wycieków też nie ma. Dziś w garażu na czystej powierzchni patrzłem i nie ma żadnych plamek. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubeusz Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Igi_666, ja nie mam turbo Wycieków też nie ma. Dziś w garażu na czystej powierzchni patrzłem i nie ma żadnych plamek. Bo nie musi być. Wystarczy mała kropla na rozgrzany element i zapach mamy gotowy U mnie w GT, zbyt blisko rozgrzanych elementów szła wiązka oklejona taśmą izolacyjną, która to taśma delikatnie sobie "popłynęła" pod wpływem temp. i gotowe. Myślałem, ze mi się silnik jara 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dehnel Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 elmo, nie olej, tylko przy takiej prędkości opory powietrza spowodowały przypalenie sie wierzchniej warstwy lakieru. Ot, cała tajemnica smrodku Po prostu za szybko jeździsz 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmo Posted November 22, 2011 Author Share Posted November 22, 2011 Kubeusz, dzięki, posprawdzam. Dziwne jest tylko to, że wcześniej jechałem 140km/h przez dość długi czas, przyspieszałem do 160km/h i nic nie śmierdziało. No chyba, że w czasie "bicia rekordu" pod maską zrobiło się tak gorąco, że coś się podjarało :? -- 22 lis 2011, o 15:05 -- elmo, nie olej, tylko przy takiej prędkości opory powietrza spowodowały przypalenie sie wierzchniej warstwy lakieru. Ot, cała tajemnica smrodku Po prostu za szybko jeździsz DNL, tydzień wcześniej woskowałem, więc z taką warstwą ochronną to mógłbym z kosmosu w atmosferę ziemską wchodzić niczym Discovery Link to comment Share on other sites More sharing options...
zento Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Przy takiej prędkości to diabli zaczynają w kotłach smołę podgrzewać i stąd smrodek 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matiz Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Tez kiedyś tak miałem jak pierwszy raz ją tak pogoniłem- przy 180 zaczęło smierdziec ,ale u mnie podejrzewam byly to resztki smaru na katalizatorze. Miałem peknietą manszete przegubu- smar wypalal sie pozniej chyba z rok :wink: Możlwe ze któraś guma,przewód od ciepła zaczyna smierdzieć, nie mam pojęcia :? 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmo Posted November 22, 2011 Author Share Posted November 22, 2011 Matiz, to też był nasz (mój i MissPiggy) pierwszy raz Może panikuję i to był zapach jakiegoś smaru montażowego, bo Świnka ma 48k km, a silnika jeszcze nie myłem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubeusz Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Matiz, to też był nasz (mój i MissPiggy) pierwszy raz Może panikuję i to był zapach jakiegoś smaru montażowego, bo Świnka ma 48k km, a silnika jeszcze nie myłem. Sprawdź też prawą manszetę półosi, jeżeli masz nieszczelność, smar może wydostawać się na rozgrzany wydech. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmo Posted November 22, 2011 Author Share Posted November 22, 2011 Sprawdź też prawą manszetę półosi, jeżeli masz nieszczelność, smar może wydostawać się na rozgrzany wydech. Kubeusz, wtedy to by chyba śmierdziało cały czas, a tak jak mówie dopiero po przekroczeniu "prędkości dzwięku" zaczeło się coś przypalać :roll: Sprzęgło też mogę wykluczyć chyba, bo nie było tak, że Subarak nie jechał, a obroty rosły. Olej w skrzyni ma już pod 20k km, więc może pora na niego :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubeusz Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Kubeusz, wtedy to by chyba śmierdziało cały czas, a tak jak mówie dopiero po przekroczeniu "prędkości dzwięku" zaczeło się coś przypalać :roll: No właśnie może być tak, że zaczyna "wylatać" przy określonej prędkości Ktoś tam mi tłumaczył, że jak jest mała nieszczelność to wraz ze wzrostem prędkości obrotowej przegubu bla, bla, bla... 8) 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmo Posted November 22, 2011 Author Share Posted November 22, 2011 Ok, za 2 tygodnie wybieram się do Cukierników, będą dumać Lecą pomuki Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubeusz Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 senkju Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmo Posted November 22, 2011 Author Share Posted November 22, 2011 Kubeusz, Ty to nawet dwa dostaniesz Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubeusz Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Kubeusz, Ty to nawet dwa dostaniesz Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmo Posted November 22, 2011 Author Share Posted November 22, 2011 Link to comment Share on other sites More sharing options...
respect Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 elmo, oprócz rzeczy oczywistych typu olej sprawdź,czy płyn chłodniczy nie kapie sobie troszeczkę-po poziomie płynu tego nie wyczujesz.A potrafi śmierdzeć,zaraz paruje bez śladu ,a na zimno nie kapie bonie ma ciśnienia. Strzykawką pobierz trochę płynu i kapnij na co rozgrzaniego-może być na silnik celem sprawdzenia rodzaju smrodu .Przy mniejszych prędkościach może być dobrze , bo wiatr nie ten Albo jakiś śmieć się na wydechu spalił? 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRB Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 U mnie też pękła rurka od chłodnicy i płyn pryskał na silnik - ale do tego nie potrzeba jechać 200, bo i przy 50 km/h jak się silnik rozgrzał to śmierdziało i do tego dym spod maski leciał, bo się płyn "spalał" na bloku silnika. Łatwo poznać, że to płyn chłodniczy, bo ma on dość słodki zapach . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jacky X Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Wczoraj chciałem sprawdzić, jak szybko moja świnka przebiera kopytkami. Osiągnąłem według GPS'u 192 km/h (na liczniku było ponad 200), miałem 5k rpm na 5 biegu i poczułem, że coś się przypala :shock: Temperatura cieczy na wskaźniku była prawidłowa. Zwolniłem i na najbliższym zjeżdzie zatrzymałem się. Sprawdziłem hamulce i koła - nie były rozgrzane. Olej zweryfikowałem dziś i jego poziom się nie zmienił pomiaru przed wyjazdem. Czyżby sprzęgło :?: (choć typowej "kapusty" nie wyniuchałem). Błąd.Jeśli twierdzisz,że Ci się coś jara przy 200km/h to masz dwa wyjścia. Zwolnić lub przyspieszyć Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Ja myślę, że to kucyki... ze strachu nie wytrzymują Link to comment Share on other sites More sharing options...
zento Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Ja myślę, że to kucyki... ze strachu nie wytrzymują Ale wtedy zostawałyby za nim ślady jak za dorożką Link to comment Share on other sites More sharing options...
leon Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Ja myślę, że to kucyki... ze strachu nie wytrzymują Pomuk się należy :!: Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmo Posted November 23, 2011 Author Share Posted November 23, 2011 Ja myślę, że to kucyki... ze strachu nie wytrzymują Pomuk się należy :!: Link to comment Share on other sites More sharing options...
leon Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 No nie mów, że 200 wyciągnąłeś. :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now