OPONY ZIMOWE NA PRZEDNIĄ I TYLNĄ OŚ W OBK

[Aga]

Naprawdę nie chciałem Was zaganiać do skanerów i aparatów fotograficznych, odrywać od Waszych zajęć popołudniowych oraz wkurzać Waszych małżonków /lub rodziców/

 

Mnie od niczego nie oderwałeś... i nikogo nie wkurzyłeś. Zadałeś pytanie i starałam się pomóc... nic więcej... 8)

 

 

Decyzja przecież należy do Ciebie

[minis]

I nie masz co się bać.:

1. Obwód owszem to sprawa wstępna,ale ważny jest roboczy promień opony na aucie.

Zmienia się w zależności od ciśnienia i obciążenia .Stąd należy pompować różnie przy różnym obciąźeniu..Ale każdy upuszcza po wysadzeniu pasażerów?

2. Kóła przednie przy skrętach jada dłuższą drogą od tylnych więc szybciej się kręcą - szczególnie w mieście.

Załóż te minimalnie większe na przód i będzie lepiej niż na idealnie równych 8) .

pozdr.

 

A kombinować coś z ciśnieniem, czy tak jak na samochodzie?

Poza tym czy ten mniejszy obwód na prawą stroną czy na lewą?

 

-- 22 lis 2011, o 20:02 --

 

I nie masz co się bać.:

1. Obwód owszem to sprawa wstępna,ale ważny jest roboczy promień opony na aucie.

Zmienia się w zależności od ciśnienia i obciążenia .Stąd należy pompować różnie przy różnym obciąźeniu..Ale każdy upuszcza po wysadzeniu pasażerów?

2. Kóła przednie przy skrętach jada dłuższą drogą od tylnych więc szybciej się kręcą - szczególnie w mieście.

Załóż te minimalnie większe na przód i będzie lepiej niż na idealnie równych 8) .

pozdr.

 

A kombinować coś z ciśnieniem, czy tak jak na samochodzie?

Poza tym czy ten mniejszy obwód na prawą stroną czy na lewą?

[so_what]

2. Kóła przednie przy skrętach jada dłuższą drogą od tylnych więc szybciej się kręcą - szczególnie w mieście.

Cały czas w kółko jeździsz?

[subleo]

2. Kóła przednie przy skrętach jada dłuższą drogą od tylnych więc szybciej się kręcą - szczególnie w mieście.

Cały czas w kółko jeździsz?

So What!, przecież Ziemia jest kulista (prawie)...więc...jakby nie było...

 

Już wiem, dlaczego lewa, przednia opona mojego LEG zużywa się o 0.0034% mocniej od prawej, przedniej. Mam do pracy 16 zakrętów w prawo i 11 w lewo

 

A na poważnie, to wpływ drogi (nieznacznie dłuższej) jaką przebywają koła przednie w porównaniu do tylnych jest raczej pomijalny w porównaniu do innych czynników (np. większego obciążenia przedniej osi podczas hamowania itd.)

[Aga]

subleo, wracasz z pracy tą samą drogą? :wink:

[subleo]

subleo, wracasz z pracy tą samą drogą? :wink:

Tu mnie Aga masz (choć wracam inną - ech te jednokierunkowe - ale na pewno nie dookoła świata )

[Aga]

subleo, bo tak se pomyślałam, że jak masz do pracy zakręt w prawo, to jedziesz po wewnętrznej... a jak wracasz, to ten zakręt pokonujesz dłuższą, zewnętrzną ... i do tego razy 16 :shock: ... dobrze, że masz chociaż te 11 w drugą stronę... :roll:

 

 

[lukass]

subleo, bo tak se pomyślałam, że jak masz do pracy zakręt w prawo, to jedziesz po wewnętrznej... a jak wracasz, to ten zakręt pokonujesz dłuższą, zewnętrzną ... i do tego razy 16 :shock: ...

I dlatego do pracy jedzie 30 minut, a wraca 40

[subleo]

subleo, bo tak se pomyślałam, że jak masz do pracy zakręt w prawo, to jedziesz po wewnętrznej... a jak wracasz, to ten zakręt pokonujesz dłuższą, zewnętrzną ... i do tego razy 16 :shock: ...

I dlatego do pracy jedzie 30 minut, a wraca 40

Ba, i jeszcze ile więcej kilometrów robię

 

Sprawdźcie swoje trasy i zobaczycie, że także Wam wyjdzie asymetryczny podział do i z pracy. Taka uroda miast z ulicami jednokierunkowymi.

 

Taka ciekawostka, bodajże w Estonii spotkałem sytuację, że na jednokierunkowych obowiązywał tylko skręt w prawo.

[so_what]

subleo, bo tak se pomyślałam, że jak masz do pracy zakręt w prawo, to jedziesz po wewnętrznej... a jak wracasz, to ten zakręt pokonujesz dłuższą, zewnętrzną ... i do tego razy 16 :shock: ... dobrze, że masz chociaż te 11 w drugą stronę... :roll:

 

 

No i Subleo właśnie gwarancję stracił na Subaraka

[minis]

Czyżby temat umarł? Wszystko już wiemy w temacie opon?

[gryzli]

minis, Oponki masz juz na aucie? I jak sie jezdzi? :wink:

[minis]

Nie jeszcze nie mam, czekam na bardziej ekstremalne warunki.

W tej chwili mam tzw. uniwersalne Pirelli Scorpion STR, które do czasu przyjścia śniegu nieźle sobie radzą. Trochę zresztą boję się tych carvingów - one są jak buty śniegowce Relax, ciepłe i wodoodporne, ale raczej nie do biegania. Poza tym mam inne jeszcze problemy do załatwienia z autem, wymiana świec, czyszczenie przepustnicy, jakiś wyciek oleju silnikowego nie wiadomo skąd, itd. Każdy samochód to tylko problem i nakłady czasowe, niestety

A oponach oczywiście napiszę gdy tylko je zmienię.

[gryzli]

Każdy samochód to tylko problem i nakłady czasowe, niestety

 

Niestety :|

[minis]

Wczoraj zima zaskoczyła drogowców!

W tej sytuacji zmieniłem opony na zimowe, wzmiankowane wcześniej Pirelli carving, i zgodnie z zapewnieniem opiszę towarzyszące mi wrażenie. Powiem krótko, pomimo śnieżyc, zamieci, śniegu i błota - praktycznie nie zwolniłem. Auto zachowuje sie jak przyklejone do drogi, a najbardziej mnie zaskakuje kiedy hamuje na ośnieżonej ulicy. Pojazd po prostu nagle zwalnia i trzeba wręcz mocno hamulec docisnąć żeby włączył się ABS. Opony wspaniale odprowadzają błoto pośniegowe, a wszelkie wzniesienia, strome, niestrome, na dół na górę, to bzdet. Trochę samochodem kołysze na asfalcie, ale mi to nie przeszkadza, przypomina to trochę jazdę "francuskim samochodem", da się żyć, jeśli jest to cena za olewanie śniegu, zimy, drogowców itd.

 

ps.

- para nowa 9,3 mm poszła na tył, tak jak mi zlecili w serwisie, nie tłumaczyli, a ja nie wnikałem, po prostu zapomniałem porady kolegi Respecta, że przód się ściera bardziej i, że na przód mają iść nowe, no trudno,

[respect]

minis, zawsze możesz koła zamienić -przód z tyłem. Ewentualnie na szybko lekko ciśnieniem pomanewrować ,ale warto sprawdzić rzeczywisty promień koła (0.2 albo 0.3 bara więcej z przodu lub mniej z tyłu czyli "nieiprzepisowo " względem manuala )- tylko sprawdź w bezpiecznych warunkach jak się auto prowadzi.

 

Taniego paliwa i zdrówka dla wszystkich na Święta.

[harry78]

podepnę sie pod temat z "podobnym pytaniem"

 

zamówiłem przez alledrogo opony DUNLOP M2 215/60/17 jednak gość przysłał mi DUNLOP SP LT60-6 czyli do dostawczaków :shock: I teraz pytanie czy można nich jeździć w OBK ? Z tego co czytałem o nich to przeznaczone sa do małych aut dostawczych więc prawie jak OBK Czy lepiej oddać , czy nie robią aż takiej różnicy? Mają 104/102 H nie są to nowe opony ale z głębokim bieżnikiem i b. dobrym stanie.

[lukass]

podepnę sie pod temat z "podobnym pytaniem"

 

zamówiłem przez alledrogo opony DUNLOP M2 215/60/17 jednak gość przysłał mi DUNLOP SP LT60-6 czyli do dostawczaków :shock: I teraz pytanie czy można nich jeździć w OBK ? Z tego co czytałem o nich to przeznaczone sa do małych aut dostawczych więc prawie jak OBK Czy lepiej oddać , czy nie robią aż takiej różnicy? Mają 104/102 H nie są to nowe opony ale z głębokim bieżnikiem i b. dobrym stanie.

Opony dostawcze tzw C-etki mają jednak sporo cech nieporządanych w aucie osobowym - nośność jest najważniejsza, a potem dopiero mysli sie o trakcji, więc ja bym ich do OBK nie zakładał.

[harry78]

lukass, wiesz co a znalazłem coś takiego: http://www.opony.com.pl/opony-porady-ekspertow/opony-wzmacniane-xl-fakty-i-mity/?id=19

jakoś nie wyczytałem że te opony źle się prowadzi ,wydaje mi się że wręcz przeciwnie skoro wzmacniane opony stosuje się w autach sportowych.

nośność jest najważniejsza, a potem dopiero mysli sie o trakcji,

gdyby tak było to co drugi dostawczak w zimie by leżał w poboczu bo nie myśleli o trakcji tylko o nośności i przez to auto np. nie jest tak pewnie prowadzone jak osobowe i do rowu ...ale ja sie nie znam i tak sobie tylko gdybam

Co o tym sądzicie?

[gryzli]

Normalnie zakladaj, bez przesady jak sa wzmocnione to i na kraweznik nie bedzie strachu wjezdzac :wink:

[lukass]

lukass, wiesz co a znalazłem coś takiego: http://www.opony.com.pl/opony-porady-ekspertow/opony-wzmacniane-xl-fakty-i-mity/?id=19

jakoś nie wyczytałem że te opony źle się prowadzi ,wydaje mi się że wręcz przeciwnie skoro wzmacniane opony stosuje się w autach sportowych.

nośność jest najważniejsza, a potem dopiero mysli sie o trakcji,

gdyby tak było to co drugi dostawczak w zimie by leżał w poboczu bo nie myśleli o trakcji tylko o nośności i przez to auto np. nie jest tak pewnie prowadzone jak osobowe i do rowu ...ale ja sie nie znam i tak sobie tylko gdybam

Co o tym sądzicie?

Ale to nie jest opona wzmocniona - czyli XL, tylko opona dostawcza, a to dwie różne rzeczy. Ta opona zamiast ważyć 9-10kg waży bliżej 16-20kg i prostej/topornej budowy zawieszenie dostawczaka jest do tego przystosowane, a OBK nie. Co do trakcji to zwróć uwagę, że dostawczaki są jednak trochę cięższe, więc opona też ma inną trakcję.

Normalnie zakladaj, bez przesady jak sa wzmocnione to i na kraweznik nie bedzie strachu wjezdzac :wink:

Mając takie podejście to może od razu założyć opony pełne od wózka widłowego :roll:

[Adam12]

Normalnie zakladaj, bez przesady jak sa wzmocnione to i na kraweznik nie bedzie strachu wjezdzac :wink:

 

 

zastanów się co napisałeś.........

 

-- 30 gru 2011, o 07:24 --

 

lukass, wiesz co a znalazłem coś takiego: http://www.opony.com.pl/opony-porady-ekspertow/opony-wzmacniane-xl-fakty-i-mity/?id=19

jakoś nie wyczytałem że te opony źle się prowadzi ,wydaje mi się że wręcz przeciwnie skoro wzmacniane opony stosuje się w autach sportowych.

nośność jest najważniejsza, a potem dopiero mysli sie o trakcji,

gdyby tak było to co drugi dostawczak w zimie by leżał w poboczu bo nie myśleli o trakcji tylko o nośności i przez to auto np. nie jest tak pewnie prowadzone jak osobowe i do rowu ...ale ja sie nie znam i tak sobie tylko gdybam

Co o tym sądzicie?

 

 

Kolego weź zwróć to "badziewie" do sprzedawcy i kup normalne opony. OBK zwłaszcza XT to dość szybki dupowóz więc opony są potrzebne naprawdę porządne.

[subleo]

Ale to nie jest opona wzmocniona - czyli XL, tylko opona dostawcza, a to dwie różne rzeczy. Ta opona zamiast ważyć 9-10kg waży bliżej 16-20kg i prostej/topornej budowy zawieszenie dostawczaka jest do tego przystosowane, a OBK nie.

Tutaj lukass, ujął sedno sprawy "masa nieresorowana", im większa tym:

- większe zużycie zawieszenia;

- mniejszy komfort jazdy;

- gorsza trakcja;

- gorsze parametry pojazdu (przyspieszenie).

 

Widzę, że chyba naprawdę nadszedł kryzys :shock:, ale "druciarstwa w Subaru nie zniese" .

[harry78]

Widzę, że chyba naprawdę nadszedł kryzys :shock:, ale "druciarstwa w Subaru nie zniese" .

 

Ja też nie zniese i dlatego pytam Was bo słyszałem rożne opnie. Oddam tej sierocie opony i niech wysyła mi "normalne" a nie jakieś wynalazki Co prawda opony sa w zajebiaszczym stanie ale skoro mogą mieć negatywny wpływ na zawieszenie to ja juz ich nie chce Dzieki za odpodpowiedzi Panowie.

 

 

Ps. Zważyłem te opony i ważą ok 10-11kg..... :shock:

[gryzli]

Ps. Zważyłem te opony i ważą ok 10-11kg.....

 

 

No i gdzie te 20kg

 

Dobrze wiem ze nic sie nie stanie teraz do dostawczych tez robia dobre opony bo jest to ogromny rynek i byle badziew tez sie nie sprzeda...

Z innej strony jesli by pisal o oponach fabrycznie nowych, a nie uzywkach, to tez bym byl za tym aby je zwrocic - dla mnie druciarstwo to tak samo zakladac uzywane opony( zrobilem tak raz w zyciu i do tej pory zaluje) - skoro ktos je wywalil to znaczy ze sa juz do kitu...