Jump to content

Diesel zmienia dźwięk powyżej 4000rpm


kugi

Recommended Posts

Witam,

 

od 3 lat się zastanawiam, że jak czasem zakręcę motor powyżej 4000rpm to od tej wartości zmienia dźwięk na warczący, klekoczący, terkoczący (zwał jak zwał)

 

Wiadomo czemu?

Link to comment
Share on other sites

Witam,

 

od 3 lat się zastanawiam, że jak czasem zakręcę motor powyżej 4000rpm to od tej wartości zmienia dźwięk na warczący, klekoczący, terkoczący (zwał jak zwał)

 

Wiadomo czemu?

 

woła: błagam, po co mnie tak wysoko kręcisz? :P :wink:

Link to comment
Share on other sites

Ja osobiście nie widzę potrzeby kręcenia tego silnika powyżej 3,5 tyś obr/min.
3,5 tyś obr/min i zmiana bo po co wyżej kręcić

Na nowym oprogramowaniu wykorzystywanie silnika w zakresie powyżej 3500 rpm/min. jest jak najbardziej zasadne. Pisał o tym:

- Andrzej Koper tutaj (cyt. "auto rozpędza się powyżej 3/3.5 tyś. obrotów w górę...co mnie akurat interesuje np. do 4.5 tyś. i z nowym softem np. pasażer myśli, że jedzie benzynowym autem");

- autor tutaj (cyt. "na nowym oprogramowaniu efektywne wykorzystanie momentu kończy się dopiero około 4500 obr./min. Zdecydowanie lepiej się wyprzedza, teraz w większości przypadków zostaje jeszcze zapas "obrotów" co na starym oprogramowaniu zdarzało się niezmiernie rzadko");

- haubi65 tutaj "Auto zdecydowanie lepiej jedzie. teraz jak benzyna. kreci sie fajnie do 4300 u/min. co prawda nie ma juz tego kopa kolo 1800 u/min ale zdecydowanie fajniej przyspiesza no i zdecydowanie jest lepiej podczas ruszania i wolnej jazdy na granicy 1-2 biegu. Ktos mowiac, ze auto wykastrowano, nie ma zielonego pojecia o materii. Nie chodzi by auto dawalo kopa w plecy ale by liniowo oddawalo moc tak jak jest teraz.").

 

 

Zatem Kugi, kręć, kręć bo warto ;) U siebie szczególnie nieprzyjemnych dźwięków powyżej 3500 rpm/min. nie słyszę, ale może to przez dodatkowe wyciszenie auta :roll:.

Link to comment
Share on other sites

od 3 lat się zastanawiam, że jak czasem zakręcę motor powyżej 4000rpm to od tej wartości zmienia dźwięk na warczący, klekoczący, terkoczący (zwał jak zwał)

 

Wiadomo czemu?

To znak że trzeba zdjąć nogę z gazu :idea: :wink:

Link to comment
Share on other sites

kugi, slyszales, moj tak warczy juz na wolnych obrotach a faktycznie przy +- 2,2 i 4 krpm wpada jakiś rezonans. To auto dla tak gluchych jak ja :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

- Andrzej Koper tutaj (cyt. "auto rozpędza się powyżej 3/3.5 tyś. obrotów w górę...co mnie akurat interesuje np. do 4.5 tyś. i z nowym softem np. pasażer myśli, że jedzie benzynowym autem");
Znowu jakiś nowy soft??? :shock: A czy ja go już mam? :?

 

A w temacie: myślę, że mówisz kugi o takim charakterystycznym syczącym "chrapaniu", które słyszę u siebie z okolic tylnych tłumików. U Ciebie pewnie ten dźwięk niesie się po (niewygłuszonych) blachach tylnej części samochodu i słyszysz coś trochę innego :mrgreen:

 

Pozdr.

Link to comment
Share on other sites

A w temacie: myślę, że mówisz kugi o takim charakterystycznym syczącym "chrapaniu", które słyszę u siebie z okolic tylnych tłumików.

 

To zdanie powinno sie znależc w folderach reklamowych Subaru :wink:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...