Umbert Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Nie wiem czy juz gdzies bylo opisane ale... Svensk Bilprovning, to oni sa odpowiedzialni za wszystkie obowiazkowe coroczne przeglady samochodow w SWE, opublikowl ostanio zestawienie danych z przeprowadzonych przegladow posrod 3- i 10-letnich samochodów. (Przez pierwsze 3 lata przeglady nie sa obowiazkowe.) Na 100 testowanych 3-letnich samochodów sredniej klasy piec modeli wyladowalo na pierwszym miejscu. Dwa z nich to Subaru z 0% defektow! Subaru to jedyna marka w tescie której modele przeszly test conajmniej dwa razy lepiej niz ”sredni” samochód w tej klasie. W tescie samochodów 10-letnich Subaru wyszlo tak samo dobrze. Dwa modele Subaru zajely 1 oraz 4 miejsce na liscie 100 testowanych samochodów. Pozostaje mi tylko pogratulowac wszystkim dobrego wyboru! I znalazlem jeszcze cos: Impreza najlepszy zakup uzywanego samochodu wedlug Szwedzkiego Urzedu Konsumenta. Oni takze opublikowali liste bezusterkowych 7-letnich uzuwanych samochodow sredniej klasy. Tylko 2% testowanych samochodów mialy jakies problemy podczas testów. 3 Subaru na topie w liscie: 1. Subaru Impreza 2% mialo zastrzezenia (112 620 km) 2. Toyota Corolla 2% mialo zastrzezenia (98 940 km) 3. BMW Z3 3% mialo zastrzezenia (52 780 km) 4. Subaru Legacy Kombi 4% mialo zastrzezenia (142 250 km) 5. Toyota Carina 4% mialo zastrzezenia (127 240) 6. Subaru Legacy 5% mialo zastrzezenia (152 880 km) Link to comment Share on other sites More sharing options...
panklex Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Trudno co robić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropek Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 jak by to powiedzieć: zimno konserwuje Link to comment Share on other sites More sharing options...
Umbert Posted January 13, 2006 Author Share Posted January 13, 2006 Tu bym sie niebardzo zgadzal z tym zimnem i konserwacja. Moze daleko na pólnocy owszem, w gorach, bo tam jest tak pieronsko zimno ze sól nie pomaga a sniegu po 3 metry. Ale tam nei ma dróg! natomiast 70% ludnosci ma w góry dalej niz do Wenecji, grubo ponad 2000km z Malmoe. Tak 3/5 kraju jest sypne sola, czasem jakas mieszanka z cukrem (!) experymentalnie, ewentualnie niektore miasta piachem, ale autostrady zawsze sola, i to dosc dlugi okres czasu. Jak juz ta sól cie nie zezre to latem masz inna, w morskim powietrzu. Jak by nie bylo, dlugie wybrzeze i najwiecej ludzi mieszka po kantach bo w srodku same kamienie i swierki. Wychodzi na to ze Subaru sie raczje niezle konserwuje juz w Japoni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
gr1zly Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 subaru wygrywa swoja prostota minimalna ilosc elektroniki nie ma prawa co sie zepsuc i to jest piekne Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemeq Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Ciekawe, co krzysiom na to . Link to comment Share on other sites More sharing options...
WRC fan Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 jak by to powiedzieć: zimno konserwuje Australijskie ciepło też :wink: Dowód- zdjęcie licznika przebiegu w OBK '01 :wink: z tego co pamiętam obyło się bez problemów podczas eksploatacji :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Ciekawe, co krzysiom na to On jest w tych 4%, szczesciaz :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropek Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 jak by to powiedzieć: zimno konserwuje Australijskie ciepło też :wink: Dowód- zdjęcie licznika przebiegu w OBK '01 :wink: z tego co pamiętam obyło się bez problemów podczas eksploatacji :wink: to gość chyba nic nie robił tylko jeździł :wink: ale wynik jest bardzo dobry to tak już serio mówiąc Link to comment Share on other sites More sharing options...
Intakwrx Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 w Australii liczą odległość i prędkości w Km :?: :!: 807809 Km hmm czyli ok 450 km dziennie, jakiś listonosz Australijski czy cuś :?: Link to comment Share on other sites More sharing options...
WRC fan Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Ta fotka już była kiedyś na forum. ktoś policzył że wychodzi ponad 500km dziennie :shock: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Intakwrx Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Ta fotka już była kiedyś na forum. ktoś policzył że wychodzi ponad 500km dziennie :shock: Ja szacowałem, że śmiga 365 dni w roku Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Mi wyszlo 400km na dzien. Od polowy roku 2000 jest okolo 2000 dni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ogs Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Jezeli tak to na 99% samochod nie byl uzywany przez jedna osobe... bo jest to fizycznie nie wykonalne (chyba, ze ktos chcial rekord Guinessa pobic). Wiec albo jest to prowokacja albo samochod byl miedzynarodowym srodkiem transportu jakiejs firmy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiS Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 albo samochod byl miedzynarodowym srodkiem transportu jakiejs firmy. Co jeszcze lepiej by o nim świadczyło - bo z reguły autku łatwiej znieść jednego kierowcę, niż kilku różnych... Link to comment Share on other sites More sharing options...
panklex Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 było na forum jakis staruszek stał koło auta na zdjęciach , może codziennie odwiedzał po kilka sanktuariów a w australi sa one strasznie rozproszone. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ogs Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 panklex, :wink: bez przesady.... nie wydolil by... Link to comment Share on other sites More sharing options...
panklex Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 I dlatego bedzie świadkiem w procesie beatyfikacyjnym. a tak na serio to 500km dziennie to jeszcze nie tragicznie (nie wiem czy ich siec autostrad dorównuje naszej) ale nawet w naszym kraju znam ludzi którzy w tych korkach potrafią dzień w dzień takie przebiegi robić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ogs Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 panklex, ale nie 7 dni w tygodniu i srednio 365 dni w roku... zakladajac, ze jezdzil tak przez srednio 5-6 dni w tyg to musialby dziennie robic jakies 600 km... Link to comment Share on other sites More sharing options...
panklex Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 Niesety OGS musze przyznać ci racje, kupy sie moja hipoteza nie trzyma, na pojazd miedzygalaktyczny subaru też nie wygląda a zegar nie jest wyskalowany w latach świetlnych. No nie ma wyjścia czasami wnuczka musi pożyczać od dziadka samochód, "taką mam koncepcje" (niewiadomo czy licznik nie cofany ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
arno Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 Tu bym sie niebardzo zgadzal z tym zimnem i konserwacja. Moze daleko na pólnocy owszem, w gorach, bo tam jest tak pieronsko zimno ze sól nie pomaga a sniegu po 3 metry. Ale tam nei ma dróg! natomiast 70% ludnosci ma w góry dalej niz do Wenecji, grubo ponad 2000km z Malmoe. Tak 3/5 kraju jest sypne sola, czasem jakas mieszanka z cukrem (!) experymentalnie, ewentualnie niektore miasta piachem, ale autostrady zawsze sola, i to dosc dlugi okres czasu. Jak juz ta sól cie nie zezre to latem masz inna, w morskim powietrzu. Jak by nie bylo, dlugie wybrzeze i najwiecej ludzi mieszka po kantach bo w srodku same kamienie i swierki. Wychodzi na to ze Subaru sie raczje niezle konserwuje juz w Japoni. Tak, Svensony uzywaja soli jeszcze latem. Trudno w to uwierzyc, ale to prawda. A kiedy? Duzo jest tam drog szutrowych przez rozne wioseczki. Te szutrowe drogi latem sypie sie sola, która wiąże wilgoć i się tak koszmarnie nie kurzy jak u nasz. Z kolei u Norwegów widziałem soli prawie zero. Widzialem za to zalodzone na grubo, równa warstwą lodu drogi i przez to przejechane jakims grzebieniem wzdł€ż - głeębokie rowki na całej długości. Na kolcach bez problemu, na zimowych - na których ja jechałem, też da się żyć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
huzar105 Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 Ja tak przeliczałem swoje kilometry wyszło mi, że na dzień robie 66 km nie do porównania Ale ciekawe czy to możliwe tyle kilometrów robić Link to comment Share on other sites More sharing options...
Umbert Posted January 14, 2006 Author Share Posted January 14, 2006 Ten gostek na zdjeciu przejechal 807 810 km swoim Outbackiem. Na ostatniom przegladzie zero zastrzezen. Oryginalny silnik i skrzynia biegow!!! Facet jest na rencie i dorabia sobie rozwozac przyczepy campingowe po Szwecji. Gostek twierdzi ze inne marki wytrzymuja okolo 2 lat, a odkad przezucil sie na Subaru wystarczaja mu 2 auta na 10 lat. Outback to rocznk 99, mial przejechane 12000km kiedy on go kupil w 2000. Na serwisie byl 60 razy! Silnik i skrzynia oryginal, wymienili mu uszczelki pod glowica przy 680 000km. Do tego wymienili kilka lozysk w przednim diffie i oba lozyska w kolach na tyle. Amortyzatory, sprezyny i wydech niezmienione do tej pory!!!!! Totalny respekt dla Subaru! Link to comment Share on other sites More sharing options...
huzar105 Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 dorabia sobie rozwozac przyczepy campingowe po Szwecji Marzy mnie się taka robota Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 dorabia sobie rozwozac przyczepy campingowe po Szwecji Marzy mnie się taka robota Nie wiem czy ja bym więcej kilometrów zrobił w takiej pracy ale mógłbym próbować zostac najszybszym rozwocilem przyczep Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now