Skocz do zawartości

Kupuje Forester 2006...kilka pytan...pomozcie!


Umbert

Rekomendowane odpowiedzi

OGS, jak w TIRze to ja rozumiem! Klakson ma byc konkret! W najgorszym wypadku zamontuje sie taki jak maja na "Dukes of Hazzard". Jak jest umieszczony gdzies z produ to bedzie ok. Ostanio widzialem w Focusie...byl gdzies pod sama szyba...taki delikatny zeby przypadkiem ptaszkow nie sploszyc. Jak juz masz trabbic to niech kazdy wie.

 

WRC fan, koooonkret! To sie jednak jakos da zamontowac! 2 bloczki i nie ma ze boli! Na Kasprowy sie podciagniesz! Bede wujasa Discovery z Krutyni wyciagal. Tylko mu komin zalozymy zeby mu radio nie przestalo grac jak tam bedzie siedzial w rzecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sie jednak jakos da zamontowac! 2 bloczki i nie ma ze boli! Na Kasprowy sie podciagniesz!

 

Wszystko się da zamontować, nawet działko przeciwlotnicze... Gorzej z używaniem :mrgreen:

 

Do samonośnych nadwozi NAPRAWDĘ nie radzę montowania wyciągarek, widywałem złe skutki - w postaci istotnej zmiany kształtu i szczelności puszki.

 

A w Foresterze ona chyba i tak nie jest potrzebna (no, może do lansu :wink: ) - bo tam, gdzie Forek może wjechać, to i wyjedzie na kołach. Jak już, to zainwestowałbym w dodatkowy komplet porządnych, terenowych opon. Więcej dadzą, w razie czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry zapomnialem, siedze w Szwecji. Cale szczescie ze w poludniowej a nie tam gdzie losie biegaja. U nas tylko jelenie i dziki.

 

Taki z tym autem mam za przedstawic sie zapominam :-) W szoku jestem. Nawet na trening nie polazlem zeby szukac filmow z Foresterem. Wiem ze to nie 100% terenówka ale chcialbym wiedziec co potrafi. Brodzic umie, widzialem wasze fotki, na Bieszczady mi styknie. Ciekawy jestem teraz jak sobie radzi z wertepami. Na asfalcie sobie poradze, kilka razy naokolo swiata juz mam nastukane na liczniku :-)

 

Znalazlem kilka ciekawych fotek:

- taki kangoroo bouncer mozny by zamontowac: http://www.spurrymoses.com/foresting/fo ... index.html szkoda tylko ze reszta galeri nie dziala.

 

-ale to to juz chyba chlopaki po kilku "pifkach" probowali http://www.ultimatesubaru.net/photos/sh ... ?photo=120

 

-takiego rowu Forester chyba nie pokona ale nigdy nie mow nigdy. Pozatym ON MA KOMIN!

http://www.subaruclub.com.au/cms/index. ... _photo.php

 

tu jest jeszcze kilka fotek z terenu :

 

http://www.subaruclub.com.au/cms/index. ... _photo.php

 

http://www.subaruclub.com.au/cms/index. ... _photo.php

 

http://www.subaruclub.com.au/cms/index. ... _photo.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej!

nie wiem jak to było w poprzednich Forestach, ale w nowym: lusterka jak od cieżarówki - ale mają swoje zalety, widoczność rewelacja. Szyb nie brudzą - jeżdżę od poczatku listopada i nie miałem takiego problemu. Jeżeli chodzi o manewry - zadnych problemów, miałem juz okazje pogonić się ze znacznie mocniejszymi furami... i na prostych zostawałem z tyłu.... ale przed zakrętem oni hamulec - ja gaz.... fajne miny maja potem tacy kolesie.... :) ich "sportowe" fury gorzej boirą zakręty niz taka lodówka.....

co do sportowego grilla - są dostępne, ale różnia się troche od tych z STI - jutro wrzuce fotke bo akurat mam taki....

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pakistani wrzóc fotke tego grilla, wedlug mnie te srebrne paski jakos niepasuja, taka siatka jak na wersju STI bedzie chyba bardziej pasowala do charakteru auta (oraz mojego).

 

WiS, zgadzam sie, odpowiednie opony to podstawa. A co do jazdy w terenie juz sie przekonalem, mi wystarczy. Coprawda ten na zdjeciu ma komin do brodzenia ale w tej sytacji akurat mi nie potrzebny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO! Oto mi wlasnie chodzi! Konkret!

Jak to oryginalna do zakupienia w salonie to taka trzeba zamowic!

Tamta ze srebrnymi paskami byla zbyt ucywilizowana. Pasuje do miasta ale ja swoje auta myje tak 2 razy rocznie max i wszystko co sie blyszczy mnie troche przeraza. Pewnie, fajnie jest miec taki auto jak z salonu ale auto jest przedewszystkim do jazdy a nie do mycia. Zamiast myc auto godzine moge isc na Muay Thai godzine :-)

Ja zreszta najchetniej polakierowalbym swoje auta czarnym matowym primerem. Tylko ze wtedy sie tak latwo rysuja....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczylem sie na taxi dotarcia dosc brutalnego ale za to raczej efektywnego.

Bralismy zawsze nowe bryki prosto z salonu do portu i wlasciciel dawal nam godzine zeby sie pobawic. Wychodzili z zalozenia ze jak ma cos strzelic to lepiej odrazu, a nie jak juz taryfa bedzie w ruchu. Tak traktowalismy Mercedesy C + E klasse, Volvo V70, Peugoty...co by sie nie krecilo po miescie. Raz tylko jeden C klasse cos zaczal stukac i zrobili tydzien pozniej, reszta przezyla i sluzyla caly okres gwarancji + jeszcze kilka dobrych lat pozniej bez zastrzezen.

Co dziwne, te auta przez nas "docierane" zawsze, bez wyjatku, chodzily o wiele lepiej niz te z ktorymi wlasciciele obchodzili sie jak z jajkiem. Ja swoje V40 2.0T tez darlem jak wariat od pierwszego dnia i szly naprawde niezle.

 

Myslicie ze taki boxer jest delikatniejszy i musi miec chwilke zeby sie ulozyc? Moze i tak, tam w koncu wszystko lezy. Dól sie szybciej sciera od góry :-) Nie ale serio, na co uwazac? Spala wiecej oleju na poczatku czy cos specyficznego na co trzeba popatrzyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...