Umbert Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Mój pierwszy post, mam nadzieje ze nie za dlugi ale nowego Subaru nie kupuje sie codziennie i prosze o pomoc. "Zajechalem" juz jedna BMke 3-setke i 3 Volvo V40 2.0T na mazurskich, podlaskich i bieszczadzkich dziurach. Zakopanie w sniegu, polamane spoilery przednie i boczne, najechany wydech, pekniecia uszczelek miedzy skrzynia i silnikiem. Mozna wiec powiedziec ze dojrzalem do 20 cm przeswitu. Na poczatku mialo byc uzywane Volvo XC70, bo chcialem miec fure ktora nie zachowuje sie na autostradzie jak jelen na lodzie. Potrzebuje raczej auta ktore jedzi w miescie/na autostradzie 80% i poza droga 20%. Po tym jak zaboczylem na stronie Subaru film z XC70 i jak ten "wspanialy" Haldex dziala to plan sie ulotnil i nie powrocil, ale wizualnie dalej mi sie to Volvo podoba. Nissan Patrol tez odpada bo ojciec nie ma stacji benzynowej. Bedzie wiec nowy Forester. Po przeczytaniu postow na tym forum wiem juz ze Forester to wlasnie auto ktorego szukam. Tylko za ja nigdy nie jezdzilem japonczykiem a jedynie przezycia z 4x4 mialem w wojsku. Myslalem raczej o silniku 2 litry, bo chce miec reduktor na skrzynie. Czasy gdy robilem trase Wawa-Swinoujscie w 4,5h juz dawno minely mysle ze 150+ koni mi w zupelnosci wystarczy. No i mam jeszcze kilka pytan na ktore nie znalazlem odpowiedzi: - czytalem ze Forester ma dosc cienkie swiatla. Nie ma wycieraczek na reflektory tylko spryskiwacze, a szkoda, i boje sie ze jazda w deszczu 3 minuty za ciezarowka zrobia z jego swiatel postojowki akurat gdy bede musial wyprzedzic. Montowal ktos jakies extra halogeny? - te nowe wieksze lusterka, jak one sie spisuja na brudnych szosach? W Volvo mialem zawirowania i po 1h jazdy przez boczna szybe widzialem tyle co moj pradziadek z jastra. Katastrofa! A te wieksze lusterka w nowym 2006 moha spowodowac jeszcze wieksze zawirowania. Uwazam ze czasem fajnie jest popatrzec sobie na lewo bez otwierania okien. - katowalem ostatnio Outbacka 2.5 z salonu, on niby tez ma 20 cm przeswitu ale lezal jak zelazko! 160 na trojce i nawet nie piszczal. Ale jak to bedzie w Foresterze? Coprawda moja probna jazda byla dosc extrymalna ale jak zachowuje sie Forester przy 140kn/h gdy trzeba bedzie zrobic gwaltowny manewr? Z tego co wiem tylko te z silnikiem 2.5 L maja antypozlizg. Nie wywroci sie???? Forester ma przeciez dluzsze amortyzatory ktore na dodatek automatycznie sie ustawiaja. Nie wiem jak dziala 4x4 w Subaru, bede sie musial pobawic na sniegu. - z tego co czytalem to na pake wchodzi mu nieduzo kilogramow. O wiele mniej niz myslalem. Troche sie boje co sie stanie jak siada 4 soby + bagaz i wurusze tym bydlakiem w Alpy. Jechac wjedzie pewnie, tylko czy nie zabije amortyzatorow? -zdejmowane oslony na silnik (to chce miec, po najechanym ukladzie wydechu 2 razy, droga "impreza" przez jeden kamyk- zapomnialem za uato zaladowane, myslalem ze przejdzie srodkiem bhuahuhuahuauha). Da sie to zmontowac na szybko? Nie chce mi sie z taka blacha po miescie jezdzic. No i oslona na dyfer na tyl. Potrzebna jest wedlug was czy on raczej jedzie mordka w dol a tyl ma wysoko? - kratka na grill taka jak jest w Forester STI by sie przydala, da sie taka zamowic i zamontowac w standardowym 2L ? Jak nie to zdjeme ta oryginalna i przejade czarnym lakierem. Jestem troche jak Henry Ford. Auto moze byc w bylejakim kolorze, oby to byl kolor czarny. No chyba ze Impreza :wink: Prosze o pomoc w miare mozliwosci. Jestescie najlepszym zrodlem kompetencji w sieci jezeli chodzi o Forestery. I sorrki ze nie ma polskich liter... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 światła słabe faktycznie ale spryskiwacz wystarcz - bo jest wysokociśnieniowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Co do świateł to spryskiwacz ma dość duże ciśnienie i dobrze je myje więc ten problem raczej występuje w niewielkim stopniu, auto na śniegu zachowuje się rewelacyjnie i nawet przy gwałtownych manewrach awaryjnych idzie jak po torach - inna sprawa,że po bardzo śliskim nie jeżdrzę 140 na drodze, na której mogą się przydażyć gwałtowne manewry (4x4 hamuje jak ośka). Rozpędzanie go do takiej prędkości na ośnieżonej drodze problemu nie stanowi, jeździłem tak próbnie trochę ale raczej nie polecam i to nie ze względu na auto bo to daje radę dobrze. Lustra w nowym to nie wiem- dla mnie są za duże ale da się z tym żyć. Płyty są do zamontowania metalowe lub lżejsze tzw kewlarowe -pewnie bardziej przyjemne przy zmienianiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 światła słabe faktycznie ale spryskiwacz wystarcz - bo jest wysokociśnieniowy Nie wiem czy nowy nie ma lepszych lamp- w Legacy lampy są zdecydowanie lepsze (a model nowszy o rok) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 12 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 To polyka pewnie wody jak smok, i trzeba czesto pryskac bo jak zaschnie i sie przypali to mogila. Wlasciwie to takie male extra halogeny by pomogly, bo beda zamontowane troche wyzej niz w normalych autach to moze sie tak nie pobrudza ale zmienia wyglad i jak znam zycie rozwale ja o cos po tygodniu. Zbiera sie woda za szklami w reflektorach? A zreszta, niech sie zbiera. Kupuje nowy i po 3 latach jak minie gwarancja oddam do salonu. Pierwszy przeglad u nas dopiero po 3 latach Kevlarowa plyta bedzie spoko! Wlasnie o to mi chodzilo. Mam nadzieje ze montaz nie zajmuje 2h i nie trzeba miec do tego specjalnych narzedzi. Co do manewrow przy duzych szybkosciach to wiem ze niecodziennie sie zdaza ale niestety czasem sie jakis los wiekosci krowy i wysokosci konia na droge wejdzie jak czlowiek noca wraca i trzeba jakos z tego wyjsc. Albo "chlopcy" z naprzeciwka na trzeciego katuja jakas zagazowana Vectre skladaka ...tez sie zdaza :-) No ale tu juz raczej wymagam wiecej od kierowcy niz od auta. Wazne ze sie nie wywracal! Chociaz ten stabilizator by sie przydal...szkoda ze nie ma w tanszych modelach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sideways Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 - katowalem ostatnio Outbacka 2.5 z salonu, on niby tez ma 20 cm przeswitu ale lezal jak zelazko! 160 na trojce i nawet nie piszczal. Ale jak to bedzie w Foresterze? Coprawda moja probna jazda byla dosc extrymalna ale jak zachowuje sie Forester przy 140kn/h gdy trzeba bedzie zrobic gwaltowny manewr? Z tego co wiem tylko te z silnikiem 2.5 L maja antypozlizg. Nie wywroci sie????. Nie. Forester ma zaskakująco niski środek ciężkości. To przecież podliftowana Impreza. W odróżnieniu od typowych SUV, Forester nie ma ostrzeżenia o groźbie wywrotki. Bo nie ma takiego ryzyka, po prostu. - Forester ma przeciez dluzsze amortyzatory ktore na dodatek automatycznie sie ustawiaja. Nie wiem jak dziala 4x4 w Subaru, bede sie musial pobawic na sniegu. Działa tak, że nie zawracasz nim sobie głowy. "Just works".. z tego co czytalem to na pake wchodzi mu nieduzo kilogramow. O wiele mniej niz myslalem. Troche sie boje co sie stanie jak siada 4 soby + bagaz i wurusze tym bydlakiem w Alpy. Jechac wjedzie pewnie, tylko czy nie zabije amortyzatorow?. Swoim byłem już dwukrotnie z całą rodziną w Alpach, poza tym mnóstwo małych wyskoków w Bieszczady, Beskidy etc. 50.000 km, wszystko OK, mimo pełnego bagażnika i pełnego obciążenia. --zdejmowane oslony na silnik (to chce miec, po najechanym ukladzie wydechu 2 razy, droga "impreza" przez jeden kamyk- zapomnialem za uato zaladowane, myslalem ze przejdzie srodkiem bhuahuhuahuauha). . Tutaj dzięki samopoziomowaniu faktycznie możesz o tym zapominać . -Da sie to zmontowac na szybko? Nie chce mi sie z taka blacha po miescie jezdzic. No i oslona na dyfer na tyl. Potrzebna jest wedlug was czy on raczej jedzie mordka w dol a tyl ma wysoko? . -Mam obie osłony. Już wielokrotnie słyszałem charakterystyczne DINNNNNG od przydzwonienia przednią w przeszkodę, ale jeszcze nigdy nie usłyszałem tego samego z tyłu. Faktycznie, przeszkody Foryś bierze raczej przednią, no ale z kolei rozwalenie dyfra może być bardzo kosztowne. I nawiasem mówiąc, w mieście też je wolę mieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfstrom Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 - te nowe wieksze lusterka, jak one sie spisuja na brudnych szosach? W Volvo mialem zawirowania i po 1h jazdy przez boczna szybe widzialem tyle co moj pradziadek z jastra. Katastrofa! A te wieksze lusterka w nowym 2006 moha spowodowac jeszcze wieksze zawirowania. Uwazam ze czasem fajnie jest popatrzec sobie na lewo bez otwierania okien. Znajomy (blueforest z tego forum) kupił niedawno Forysia 2,0L MY'06 i pierwsze dwa tys. kilometrów spedzil na poludniu Polski w gorach. Jest jak najbardziej zadowolony z auta- sprawuje sie super jak na razie. Ale.... No właśnie te lusterka to sie jednak brudza Nie widzialem, nie jechalem -przytaczam jego opinie. Wspominał tez cos o tym, ze jak uruchamia spryskiwacze przedniej szyby, to automatycznie uruchamiaja sie spryskiwacze reflektorow. No i 5l plynu za 5 Funtow (mieszka w Szkocji, wiec tym bardziej boli ) znika momentalnie. Czy te spryskiwacze zawsze "dzialaja" razem? pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inzynier_mamon Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 (...) No i mam jeszcze kilka pytan na ktore nie znalazlem odpowiedzi: - czytalem ze Forester ma dosc cienkie swiatla. Nie ma wycieraczek na reflektory tylko spryskiwacze, a szkoda, i boje sie ze jazda w deszczu 3 minuty za ciezarowka zrobia z jego swiatel postojowki akurat gdy bede musial wyprzedzic. Montowal ktos jakies extra halogeny? Cześć Mam dodatkowe halogeny. Taki juz kupiłem, ale kilka razy używałem i nie powiem, zawsze to więcej światła - te nowe wieksze lusterka, jak one sie spisuja na brudnych szosach? W Volvo mialem zawirowania i po 1h jazdy przez boczna szybe widzialem tyle co moj pradziadek z jastra. Katastrofa! A te wieksze lusterka w nowym 2006 moha spowodowac jeszcze wieksze zawirowania. Uwazam ze czasem fajnie jest popatrzec sobie na lewo bez otwierania okien. Nie wiem. Mam starszy model, więc i lusterka mniejsze. Ale musze przyznać, że dobrze pomyślane. Jeździłem cały dzień w deszczu, czasem intensywnym i szyby były OK. No oczywiście lekko się brudziły, ale wszystko wyraźnie widoczne zarówno przez nie, jak i to co w lusterkach. (...) -zdejmowane oslony na silnik (to chce miec, po najechanym ukladzie wydechu 2 razy, droga "impreza" przez jeden kamyk- zapomnialem za uato zaladowane, myslalem ze przejdzie srodkiem bhuahuhuahuauha). Da sie to zmontowac na szybko? Nie chce mi sie z taka blacha po miescie jezdzic. No i oslona na dyfer na tyl. Potrzebna jest wedlug was czy on raczej jedzie mordka w dol a tyl ma wysoko? Jeszcze nie mam dobrego wyczucia wysokości samochodu, ale trzeba znaleźć naprawdę wysoki garb, aby szorować dołem Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 12 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Super, dzieki za szybkie odpowiedzi! No to bedzie taki 2.0X z kevlarem pod flaki i pod d*pe :-) Pierwsze co zrobie jak go dostane to pojade na tor terenowy do mojej starej jednostki i tam sie ...pewnie zakopie bo tam nawet czolg raz zarylismy w blocie. Chociaz niewiadomo...Forester nie wazy 56 ton Defendery jednak sie kopaly...mimo blokady diffow. A jak bym zamontowal wyciagarke na ryja w Foresterze to bym mocno przegial? :-) Wlasnie byle sie przejechac nówka 2.0 automatem! Nawet idzie! Dali mi gostka na balast i byl chyba troche zielony po powrocie do salonu. Jechalismy jednym kolem po polu a drugim na szosie w przechyle okolo 40 stopni ale nic nie mowil! Ja sie chyba balem ze sie polozymy wiecej od niego bo zamykal oczy! Tylko reduktora nie bylo, szkoda, wsadzil bym go w jakas zaspe. Na szosie szlo nawet nawet, ale manualem byloby weselej. Ile spalil balem sie popatrzyc ale niecodziennie tak bede dusil..mam nadzieje :-) Hmmm...on jest mniejszy niz na zdjeciach! I zwinny! Skreca lepiej niz Volvo V40, a o V70 nawet nie wspomne! Calkiem sie zakochalem! Bhuahuhua Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Facet jak już dopuści do głowy myśl o zakupie samochodu to mogiła ;-) Fajnie się czyta to co piszesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Dokladnie... podobaja mie sie posty Umbert-a Wez aparat na ta wycieczke po poligonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 A jak bym zamontowal wyciagarke na ryja w Foresterze to bym mocno przegial? Auto nie ma ramy więc nie ma do czego jej przykręcić. TO NIE JEST TERENÓWKA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 12 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Dzieki za krytyke! Auto juz kupione na BANK! Aparat tez wezme na poligon, na bank. Zakopiemy dziada po lusterka! :-) Azrael, faktycznie, to nie typowa terenowka. Ale mam nadzieje ze jazda szosa pozwoli mi zapomniec o tych minimalnych brakach mojej nowej fury. A moze byc tak dospawac taki kangoroo bouncer do ramy i do tego taka mala wyciagarke? Tylko wtedy bedzie mial przeswic 4 cm z przodu a do bagaznika po drabinie...nie..to sie nie da jesc! A jak brzmi klakson w Subaru? Zapomnialem potrabic! A trabic trzeba! Czesto i donosnie bo 60% kierowcow jadac do pracy jeszcze spi a 80 % wracajac do domu juz spi! Klakson ma byc dumny i meski! Zeby ludzi uswiadamiac :-) I jeszcze jedno male pytanko..wiem ze duzo tego ale ... JA KUPUJE SUBARU nie? sorry... ten BOXER..slychac go troche w srodku? Nie chce zeby brzmial jak podchipowana Toyota...a ze turbo nie bede mial to wentyla wastegate mu raczej nie zaloze. Fajnie by bylo zeby sobie cos tam mruczalo. A moze mu zmienic wydech...no i zaczyna sie :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Co do wyciągarki, to było na forum zdjęcia czarnego forka właśnie z takim ustrojstwem. Chyba SIP'owy i fota pojawiła się przy okazji Plejad. Pamietacie? Może ktoś ma to zdjęcie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikona Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 czesc , podajcie namiary na te oslony kevlarowe . dzieki , pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 I jeszcze jedno male pytanko..wiem ze duzo tego ale ... JA KUPUJE SUBARU nie? sorry... ten BOXER..slychac go troche w srodku? Nie chce zeby brzmial jak podchipowana Toyota...a ze turbo nie bede mial to wentyla wastegate mu raczej nie zaloze. Fajnie by bylo zeby sobie cos tam mruczalo. A moze mu zmienic wydech...no i zaczyna sie Ładnie brzmi... Zwłaszcza powyżej 4000 obr/min. . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 12 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Powyzej 4000 rpm juz jest fajnie? A przy ilu mu odcina benzyne? 8000? Outbakiem nie zdazylem zobaczyc ale odcielo przy 160 km/h na trójce, tylko ze to calkiem inny silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 W legacu chyba przy 6200... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Umbert, zeby slyszec boxera musisz chociaz koncowy tlumik uwolnic... (cos bardziej przelotowego wsadzic) 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 12 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 OGS, No ja juz wlasnie lookam co by tu mu uciac i ten... chory jestem normalnie! Jeszcze nie poszly papiery do Fuji Industries zeby mi stal na takie auto zaczeli walcowac a juz mu normalnie podokrecalem ochraniacze bebechów i urwalem oryginalny tlumik. Biedny on jest ten moj Forester. A macie jakies namiary na firmowe performance wydechy? Tak zeby o 170 koni moze go dopchac? Najchetniej bym upitolil rure zaraz za katalizatorem, i pociagnal na bok, rozszezyl i splaszczyl koncowke i polozyl wzdloz progu.... Kat trzeba miec zeby drzewka nowe rosly i rybki nowe sie rodzily. Bo pozniej fajnie sobie taka rybke na ognisku usmazyc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 W nowym Forysiu odcina przy 7800 bodaj-ciężko dokręcić. Ze zwykłych 2,0 lepiej brzmi box w Legacy jeśli bez przeróbek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 12 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 No wlasnie tak cos slyszalem ostanio. Starszy kumpla ma okazuje sie Legacy. Jakis stary model, ale tak fajnie mruczal ze az sie zaciekawilem i stad te cale zamieszanie z Subaru. Probowalismy sie nim poslizgac za zasniezonym parkingu i sligaz sie wcale nie chcial tylko jechal tam gdzie byla skrecona kierownica. Problem polegal na tym ze sniegu bylo za duzo i wtedy te 20 cm byloby optymalne bo Legacy za nisko lezal i zaczynal robic za plog. Dalej jechal tylko pzy okazji odsniezal plac parkingowy pod supermarketem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Coś jest ciekawego z tym wydechem, znajomy ma legacy i cihutkie, ciężko poznać po głosie że to boxer, a u mnie w forysiu tak ładnie bulgocze min 3x głośniej, cholera moze poprzedni właściciel robił jakieś zmiany? albo tłumik już wyaplony i daje taki ładny gang. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Slizga sie ślizga i to chętnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 12 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2006 Pewnie sie slizga, tylko my zieloni na 4x4. Podpatrzylem wczoraj jak sie slizgaja chlopaki na roznych klipach na sieci. Niestety nie znalazlem zadnych filmow z Foresterem. Podobo jest jakis jak podjezdza na stok narciarski. Sprzdawca widzial kiedys. Nie to z Audi na skoczni tylko wlasnie Forester podjezdzal pod gore po nartostradzie. Nie wiem tylko jak go znalezc. Moze ktos z was widzial? Nastepnym razem slizganie pojdzie pewnie lepiej. Ja zreszta bylem nawet zadowolony ze to takie stabilne. Kiedys wozilem worek cementu 60 kg w bagazniku w BMW zima zeby do pracy dojechac. Ruszalem na trojce. Hardcorowe czasy. ABSy mialo sie w prawej stopie a antispin to bylo wiadro z piaskiem na poboczu. Teraz to sie jezdzi! Pedal w podloge i usmiech od ucha do ucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się