Skocz do zawartości

Dałem d... po całości :-(


Wiatrak

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

przy zmianie kół na zimowe urwałem śrubę, chyba fachowo się to nazywa szpila, lewe przednie koło. Teraz koło jest na 4 śrubach. Możecie pomóc czy w jakiś sposób sam mogę tą szpilę wymienić? Czy cała piasta do wymiany? Jakie orientacyjne koszty? Co mnie czeka po ściągnięciu piasty? Może to jest trywialne? Potzrebuję jakiś specjalistycznych narzędzi?

 

Pozdrowienia i z góry dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat mocny. :mrgreen: Szpila nawet w ASO kosztuje jakies 20 parę PLN. Raz zdobytą ogarnie każdy mechanik (nie mylić z wulkanizatorem :wink: ).

 

Przez parę tygodni jeździłem na 4 śrubach i jest orajt. No, tylko pamiętaj, że 4 śruby nie podołają takim obciążeniom jak 5. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie dam rady tego zrobić?

 

Sam zmieniałeś koła i widzisz jak się skończyło :mrgreen:

 

Robię to w dwóch samochodach już kilka ładnych lat i pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Pytam, czy jakieś niespodzianki mogą się wydarzyć? Ktoś z Was wymieniał szpilkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radzę nie pchać się w jakieś zamiennikowe historie

kupiłem jakis wynalazek na all* i okazało się że mimo tego iż średnica i skok gwintu ok, radelko też niby w porządku to po dokłdniejszym obejrzeniu szpilki oryginalnej i badziewia z all* to dwa rożne światy.

Oryginalne radełko ma zupełnie inny frez, gęstszy, a rowki są płytsze

W tym wypadku tylko oryginalna szpilka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatrak, nigdy tego nie robiłem i w dodatku jestem po imprezie więc mogę się mylić :idea: ,

ale bez ściągania tarczy zapomnij. To jest najmniejszy problem. Sęk w tym, czy trzeba ściągać piastę.

Jak da się wybić szpile bez zdejmowania - OK, a jak nie to zwrotnica out i na prase :!:

W tym przypadku sprawdź przy okazji łożysko, może jest zajechane, a robota przy wymianie ta sama.

 

"Jednym słowem" - samemu na trawniku będzie ciężko, ale każdy solidny warsztat ogarnie temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatrak, nigdy tego nie robiłem i w dodatku jestem po imprezie więc mogę się mylić :idea: ,

ale bez ściągania tarczy zapomnij. To jest najmniejszy problem. Sęk w tym, czy trzeba ściągać piastę.

Jak da się wybić szpile bez zdejmowania - OK, a jak nie to zwrotnica out i na prase :!:

W tym przypadku sprawdź przy okazji łożysko, może jest zajechane, a robota przy wymianie ta sama.

 

"Jednym słowem" - samemu na trawniku będzie ciężko, ale każdy solidny warsztat ogarnie temat.

 

Przekonałeś mnie. Walenie młotkiem może powyginać piastę itp. Prasa będzie niezbędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz trochę narzędzi i nie masz dwóch lewych rąk, bez problemu sam wymienisz szpilkę.

 

nie słuchaj czarnowdzów, którzy tego sami nie robili... :twisted::D

 

zdejmujesz koło, zdejmujesz zacisk, zdejmujesz tarczę hamulcową i masz piastę na wierzchu

 

szpilka jest wprasowana na taki mały wieloklin, jest radełkowana, ma to zapobiec obracaniu się jej w piaście przy przykręcaniu czy odkręcaniu koła

 

jak już będziesz miał zdjętą tarczę, bierzesz coś twardego o średnicy odrobinę mniejszej niż szpilka, czyli ok12mm, młotek pół kg i wybijasz szpilkę w kierunku ,,do środka" piasty

 

potem bierzesz nową szpilkę kupiona za 5 pln na allledrogo czy za 10 plnw ASO, Twój wybór, wkładasz od środka w piastę, nakładasz na nią dwie czy trzy podkładki z otworem 12-14mm, kupione w obi, nakręcasz nakrętkę od koła i dociągając ją wciągasz szpilkę w piastę, nie potrzebujesz do tego demontować zwrotnicy ani żadnej prasy czy innego specjalistycznego wyposażenia...

 

na osłodę powiem CI, że szpilki w Subaru są dość delikatne, i wystarczy, ze ktoś z poprzedników przeciągnął gwint kluczem pneumatycznym i już szpilka jest osłabiona, czy nakręcił lipna nakrętkę, powodów osłabienia szpilki i jej urwania może być kilka....także nie musiałeś akurat sam tego zepsuć, może już było ,,nadgryzione".... :D

 

miłej pracy! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wymiany szpilki nie jest potrzebna prasa, trzeba zdemontowac zacisk tarcze i szczęki hamulca ręcznego do tego dochodzi koronka ABS. Wybijamy młotkiem i wybijakiem mocno nie siedzi, Montujemy nową nakrętką pod którą wkladamy kilka podkładek. Szkoda zdrowia i nerwów na zabawę za 50 zł zrobią Ci to w każdym średnio-zdolnym warsztacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz trochę narzędzi i nie masz dwóch lewych rąk, bez problemu sam wymienisz szpilkę.

 

nie słuchaj czarnowdzów, którzy tego sami nie robili... :twisted::D

 

zdejmujesz koło, zdejmujesz zacisk, zdejmujesz tarczę hamulcową i masz piastę na wierzchu

 

szpilka jest wprasowana na taki mały wieloklin, jest radełkowana, ma to zapobiec obracaniu się jej w piaście przy przykręcaniu czy odkręcaniu koła

 

jak już będziesz miał zdjętą tarczę, bierzesz coś twardego o średnicy odrobinę mniejszej niż szpilka, czyli ok12mm, młotek pół kg i wybijasz szpilkę w kierunku ,,do środka" piasty

 

potem bierzesz nową szpilkę kupiona za 5 pln na allledrogo czy za 10 plnw ASO, Twój wybór, wkładasz od środka w piastę, nakładasz na nią dwie czy trzy podkładki z otworem 12-14mm, kupione w obi, nakręcasz nakrętkę od koła i dociągając ją wciągasz szpilkę w piastę, nie potrzebujesz do tego demontować zwrotnicy ani żadnej prasy czy innego specjalistycznego wyposażenia...

 

na osłodę powiem CI, że szpilki w Subaru są dość delikatne, i wystarczy, ze ktoś z poprzedników przeciągnął gwint kluczem pneumatycznym i już szpilka jest osłabiona, czy nakręcił lipna nakrętkę, powodów osłabienia szpilki i jej urwania może być kilka....także nie musiałeś akurat sam tego zepsuć, może już było ,,nadgryzione".... :D

 

miłej pracy! :D

 

Dziękuję za instrukcję. Zastanawia mnie po co tarczę ściągać, skoro tą szpilę się wybija i wychodzi drugą stroną piasty? Pójdę krok dalej... Czy w ogóle koło trzeba ściągać? Rozumiesz o o co mi chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie dam rady tego zrobić?

 

Sam zmieniałeś koła i widzisz jak się skończyło :mrgreen:

 

Twój komentarz był okrutny... :mrgreen: Musiałem wytrzeć monitor...

 

nie ma dojścia od tyłu dopóki nie zdejmiesz koła i tarczy, nie kombinuj... :D tylko dawaj pomuka i do roboty :lol: :lol: :lol:

 

Nie wystarczy Ci już ? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...