xymox Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 W instrukcji obsługi do Forester'a MY2011 2.0 benzyna (silnik FB20) podano błędną ilość wymaganego oleju silnikowego - jest 4.2l (zapewne poprawne dla wersji 2.5 turbo benzyna), a dla silnika 2.0 wolnossący - FB20 powinno być 5.2l (pełna wymiana z filtrem oleju) Jest to o tyle istotne, że typowa przy wymianie z filtrem bańka 4l to stanowczo za mało, 5l minimum, a zalecane 5.2l czyli trzeba zakupić w sumie 6l oleju !!! Potwierdza to 'praktyka', ale i formalnie wywiad z subaru dot. nowych silników FB20: wersja oryginalna: http://car.watch.impress.co.jp/docs/new ... 01853.html (Można zastosować google translator do tłumaczenia: http://translate.google.com/translate?h ... 01853.html) Stwierdzono również, że zalecono oleje syntetyczne 0W-20, 5W-30, 5W-40. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_dz Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Zaprawdę powiadam Ci- masz rację W silniku FB 2,0 powinno być około 5,2 litra oleju (przy wymiane oleju silnikowego + filtr oleju). :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xymox Opublikowano 10 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Najwyraźniej SIP w Swej Mądrości coś za dużo "copy copy" z manuala MY2010 zrobił ... Należy mieć nadzieję, że ktoś nie wleje 4.2l "zgodnie z instrukcją" i bez sprawdzenia poziomu nie pojedzie w trasę.... Notabene ciekawe kto byłby wtedy odpowiedzialny za ewentualne problemy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_dz Opublikowano 14 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 Zawsze, ale to zawsze się sprawdza poziom oleju silnikowego na wskaźniku poziomu oleju (bagnecie). Inny sposób działania jest nie do przyjęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xymox Opublikowano 14 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 Sprawdzić nie zaszkodzi zwłaszcza jeżeli jest to ten pierwszy raz lub ktoś serwisuje wiele typów aut, ale z drugiej strony silnik z gumy nie jest. Od x lat do starej już toyoty wchodzi 2.8L dokładnie tak jak stoi w instrukcji i nie ma co sprawdzać, bo i się nic nie zmieni przecież. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 14 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 Zawsze, ale to zawsze się sprawdza poziom oleju silnikowego na wskaźniku poziomu oleju (bagnecie).Inny sposób działania jest nie do przyjęcia. Sprawdzić zawsze trzeba. Większy problem jest przy zakupie to dla tych co lubią swój olej przywieść do ASO (przynajmniej przy pierwszej wymianie uniknie się niespodzianek). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xymox Opublikowano 14 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 Sprawdzić zawsze trzeba. "pewność to pewność" ! Większy problem jest przy zakupie to dla tych co lubią swój olej przywieść do ASO (przynajmniej przy pierwszej wymianie uniknie się niespodzianek) Nie lubię beczki od czasu "Desperados" zwłaszcza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi