Skocz do zawartości

Forester, radio z BT oraz Iphone -współpraca


Kadrowy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie na forum. Jestem tu nowy, co to chyba w końcu znalazł auto, z którym się identyfikuje i zamierza je jeszcze przed końcem roku nabyć. Padło Subaru Forester 2.0D XC 12MY.

Auto to w swoim wyposażeniu Comfort plus dodatki posiada rozbudowane oryginalne radio (ale nie to najwyższe z nawigacją) ale w opisie lakonicznym jes podane, że ma kolorowy 4,3" wyświetlacz, współpracuje z telefonem BT.

I właśnie. Mam Iphone 4 i super dużo odbieram telefonów oraz dzwonię - no taki zawód. I czy współpraca ta polega jedynie na tym, że telefon łączy się z radiem i można gadać przez mikrofon oraz odbierać rozmowy z kierownicy, czy jest coś więcej? Np. integracja z książką telefoniczną Iphone i można sobie dowolnego jegomościa wybrać już z wyświetlacza w radio.

Bezpłciowy nowy Tiguan, którego rozważałem na początku, ma to właśnie w swoim MFAPlus Premium. I ciekawi mnie jak to jest w Forku.

Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

współpraca zestawu BT z iPhone 4 jest mi dobrze znana - ćwiczę to niemal codziennie.

Wygląda to tak - urządzenia "parują się" bez problemu, ale dostępu do książki nie ma.

Możesz zobaczyć na wyświetlaczu numer osoby dzwoniącej do Ciebie (ale nie opis pod jakim figuruje w Twoim iPhone - sam numer).

Możesz odbierać rozmowy i je kończyć.

Wybieranie numeru - niestety z iPhone, ponoć działa wybieranie głosowe jak wpiszesz "manualnie" numery do pamięci "radia" w samochodzie, ale nie ćwiczyłem tego jeszcze.

Niestety nie ma możliwości przeniesienia , przekopiowania książki z iPhone'a (ani żadnego innego telefonu) do pamięci "radia" - tylko manualne klepanie. To jest powód dla którego jeszcze tego nie ćwiczyłem - nie mam ani czasu ani ochoty na ręczne klepanie kilkuset numerów ...

Wyświetlacz w samochodzie nie jest dotykowy, więc wybrać bezpośrednio z wyświetlacza nic nie można, innego systemu poruszania się po nim też nie ma. Wyświetlacz jest co prawda używany do konfiguracji całego systemu ale dzieje się to przy użyciu klawiszy "radia" .

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki. Reasumując mogę, przy odrobinie cierpliwości spróbować zaprogramować kilka ważniejszych telefonów, co by się wyświetlały na wyświetlaczu radia nazwy dzwoniących? Tak?

Generalnie taki układ mi wystarcza, nic więcej nie trzeba, sposób na zamocowanie telefonu w widocznym dla oczu i dłoni miejscu postaram się znaleźć.

MForbi, a ostatnie chyba pytanie: czy do transmisji muzyki via kabel USB, który rzekomo ma być pod podłokietnikiem, musi być ipod, czy wystarczy iphone? I czy wtedy wyświetlają się tytuły utworów na ekranie. Pytam, bo w sieci i na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. No i zawsze to taniej - bo nie trzeba kupować ipoda jako przenośnego magazynu utworów do auta ;) (ileż można słuchać "trójki" czy "jedynki" ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem ostatnio zastepcza Impreze i tam najac Iphone polaczonego przez Bluetooth mozesz sluchac muzyki bez podlaczania go kablem USB.Mozesz z kierownicy wybierac utwory,na wyswietlaczu pojawiaja sie nazwy utworow, niemozna wtedy przewijac utworow ani z kierownicy ani z radia. Dodam ze tam bylo to zwykle radio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki. Reasumując mogę, przy odrobinie cierpliwości spróbować zaprogramować kilka ważniejszych telefonów, co by się wyświetlały na wyświetlaczu radia nazwy dzwoniących? Tak?

Generalnie taki układ mi wystarcza, nic więcej nie trzeba, sposób na zamocowanie telefonu w widocznym dla oczu i dłoni miejscu postaram się znaleźć.

MForbi, a ostatnie chyba pytanie: czy do transmisji muzyki via kabel USB, który rzekomo ma być pod podłokietnikiem, musi być ipod, czy wystarczy iphone? I czy wtedy wyświetlają się tytuły utworów na ekranie. Pytam, bo w sieci i na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. No i zawsze to taniej - bo nie trzeba kupować ipoda jako przenośnego magazynu utworów do auta ;) (ileż można słuchać "trójki" czy "jedynki" ;) )

Dokładnie tak - można sobie do pamięci "radia" wprowadzić swoje najpotrzebniejsze numery telefonów, przypisać im znaczniki głosowe i w czasie jazdy wywoływać połączenia głosowo :) Cwana rzecz, kiedyś pewnie to zrobię :)

Co do korzystania z iPhone'a poprzez złącze USB w podłokietniku - działa :)

Podpiąłem dzisiaj swojego iPhone'a 4, i ku mojemu zaskoczeniu - zadzałało natychmiast po przełączeniu na wejście "AUX" .

Sterowanie tylko z panela radia i kierownicy. Na wyświetlaczu iPhone'a pojawia się informacja "Akcesorium podłączone" i żaden klawisz nie działa.

Z poziomu "radia" sterowanie podobnie jak przy zwykłym odtwarzaniu - albo "leci" po kolei - wszystkie utwory alfabetycznie, albo możliwość wybrania - swoja playlista, wykonawca, album ...

Możesz oczywiście ustawić opcje odtwarzania "pętla", "losowo" albo nic nie ustawiać i odtwarzać wedle swojego upodobania.

Z kierownicy działa oczywiście regulacja głośności i "przewijanie" - następny utwór / poprzedni utwór.

Brakuje mi w tym wszystkim tylko jednej funkcji - Pause/Stop. Czyli muzyczka leci non stop ...

Ale może jeszcze nie doszedłem do tego gdzie taka funkcja jest ...

 

W sumie ciekawe odkrycie że to tak całkiem "śprytnie" działa :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hoho... coraz bardziej mi się to podoba...

Więc tak: podpinam sobie Iphone 4 do wejścia aux, muzykra gra i trąbi. A co jeśli ktoś w tym momencie dzwoni? Działa połączenie przez bluetooth jednocześnie, czy jak? Wiem, że upierdliwy jestem, ale auto jest zbyt daleko jeszcze - odbiór 22 grudnia (kuźwa nie mogę się doczekać i do tego 450km ode mnie), więc dopiero przy odbiorze będę wiedział co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączysz dokładnie tak jak mówisz - kabelek do wejścia USB w podłokietniku, guziczkiem "radio" przestawiasz na wejście AUX i gotowe.

Troszkę może to złącze USB niefortunnie usytuowane, bo trudno gdzieś w okolicach podłokietnika jakiś uchwyt na iPhone'a zamontować, ale to już detale.

Przeoczyłem jeden temat - czy po podłączeniu do USB mamy "pryz okazji" ładowanie iPhone'a czy ta opcja nie działa - sprawdzę jutro :)

 

Co do telefonu - jak ktoś dzwoni - muzyczka "pause" i aktywuje się funkcja "phone" - w głośnikach nasze pogawędki :)

Po zakończeniu rozmowy - automatycznie muzyczka "start" i słuchamy sobie dalej - tak mniemam :lol:

 

Nie odkryłem jeszcze jak samemu zainicjować połączenie kiedy korzystamy z iPhone'a jako iPod'a, pokombinuję jutro :)

Pewnie trzeba będzie "wyłączyć" iPhono-iPoda przełączając guziczkiem "źródło" np. na FM i wtedy inicjować połączenie, ale pewności nie mam ...

 

Jutro posprawdzam te wszystkie tematy ...

Będę się chyba musiał doktoryzować z tego tematu :)

 

P.S. - zdjęcia na stronie www - zacne :) Czyżby fan ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MForbi - czekam na relację z testów :)

 

PS.Zdjęcia na stronie - dzięki - ale pytając o Fan'a - co dokładniej miałeś na myśli? hihi

Dave Gahan na INTRO :)

Zaciekawiło mnie czy to czy to tylko stricte "zawodowe" pobudki, czy "fanowskie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh... Oj od maleńkości miałem do nich słabość... W okresie młodzieńczego buntu.. czyli przełom lat 80tych i 90tych - mania, zloty (m.in. organizacja ich).. potem jak komuna nam upadła - pierwsze ucieczki za granicę na koncerty... z biegiem lat trochę mi przeszło... ale jak lat temu trzy ich managerowie zaprosili mnie na koncert do Bratki (bo w Wawie został odwołany) jako jedynego fotoreportera z Polski z uwagi właśnie na mój skromny warsztat - to wiesz... maaasakra.. ręce mi się trzęsły.. Tym bardziej, że to nie mój zawód (fotografia) a jedynie pasja... hehe..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh... Oj od maleńkości miałem do nich słabość... W okresie młodzieńczego buntu.. czyli przełom lat 80tych i 90tych - mania, zloty (m.in. organizacja ich).. potem jak komuna nam upadła - pierwsze ucieczki za granicę na koncerty... z biegiem lat trochę mi przeszło... ale jak lat temu trzy ich managerowie zaprosili mnie na koncert do Bratki (bo w Wawie został odwołany) jako jedynego fotoreportera z Polski z uwagi właśnie na mój skromny warsztat - to wiesz... maaasakra.. ręce mi się trzęsły.. Tym bardziej, że to nie mój zawód (fotografia) a jedynie pasja... hehe..

No to jesteśmy w domu :)

Ja póki co "zaliczyłem" wszystkie koncerty w PL, od pierwszego - 1985 r - Torwar :)

Było "lotnisko" na głowie, były warszawskie zloty ...

 

Zazdraszczam wyprawy do Bratysławy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę.. jak miło.. No torwaru nie zaliczyłem niestety..., pozostałe koncerty ofkors ;) -do tego wiele za granicami :). Ale na warszawski zlot nigdy nie udało się dotrzeć :)

 

 

A i jeszcze jedno a propos Forka :). W specyfikacji jest napisane, że 6 głośników plus subwofer :) - to gdzie ten subwofer się mieści? Kupuję autko zaocznie, więc za daleko by to empirycznie mi sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę.. jak miło.. No torwaru nie zaliczyłem niestety..., pozostałe koncerty ofkors ;) -do tego wiele za granicami :). Ale na warszawski zlot nigdy nie udało się dotrzeć :)

 

 

A i jeszcze jedno a propos Forka :). W specyfikacji jest napisane, że 6 głośników plus subwofer :) - to gdzie ten subwofer się mieści? Kupuję autko zaocznie, więc za daleko by to empirycznie mi sprawdzić.

Plastikowa namiastka pod fotelem kierowcy ...

Coś tam niby słychać , ale "dupy nie urywa" :wink:

 

Jeszcze jedna kwestia o którą pytałeś :

.I czy wtedy wyświetlają się tytuły utworów na ekranie.

 

Tak, na wyświetlaczu widzisz wszystkie dane jakie masz zapisane w iPhone - wykonawca, tytuł płyty, tytuł utworu, czas trwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumieć... czyli po zakupie dwa wydatki w ciągu roku:

- wyciszenie (zgodnie z tym co tu piszą koledzy)

- dopracowanie audio - personal... ma łeb urywać :DDDD

Wyciszyć trzeba, bo niestety słychać "blaszaną puszkę"...

Co do audio - dramatu nie ma, ale do ideału też daleko.

Never let ... Brzmi OK :D

W personal-u gitara musi zabrzmieć żeby było szaleństwo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumieć... czyli po zakupie dwa wydatki w ciągu roku:

- wyciszenie (zgodnie z tym co tu piszą koledzy)

- dopracowanie audio - personal... ma łeb urywać :DDDD

Wyciszyć trzeba, bo niestety słychać "blaszaną puszkę"...

Co do audio - dramatu nie ma, ale do ideału też daleko.

Never let ... Brzmi OK :D

W personal-u gitara musi zabrzmieć żeby było szaleństwo :D

 

never - koniecznie wersja z 101'nki.

 

personal - najmocniej w wersji live z lat 90-tych i później...

 

Wyciszę puchę na wiosnę :) zimą i tak śnieg itp. rozprasza fale z zewnątrz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...