wypowiedzenie OC - TU się broni albo źle czytam

[elias]

Witam,

 

Piszę z prośbą o kilka informacji ( o ile ktoś posiada) odnośnie stosowania / lub też uznawania przez ubezpieczycieli art. 28 i 31 i ustawy o ubezpieczeniach.

 

Kupiłem auto z OC na kilka dni przed końcem tego OC.

Niestety mocno bylem zabiegany :? i nie wypowiedziałem umowy na dzień przed końcem umowy poprzedniego właściciela ( art 28.1) więc umowa automatycznie się prolonguje - i z tym nie polemizuję.

Jednak nadal zachowuję prawo do wypowiedzenia umowy zgodnie z art 31 .1 (30 dni od zakupu) - w moim rozumieniu i również rzecznika ubezpieczonych - ale już nie TU. Tym się m.in. różnimy

link do stanowiska RZU -> http://www.rzu.gov.pl/files/109__42__Wy ... owy_OC.pdf

Tak przynajmniej rozumiem to pismo: że przedłużenie z automatu umowy nie neguje możliwości skorzystania przeze mnie z art 31.1

 

Natomiast ubezpieczyciel odmawia mi prawa wypowiedzenia automatycznie prolongowanej umowy, które to wypowiedzenie powinno być możliwe zgodnie z art 31.1.

TU twierdzi ze mam nowa umowę zgodnie z art 28.1 (OK) i ze NOWEJ umowy art. 31.1 nie dotyczy.

 

 

Pytania są następujące:

- czy poza przytoczonym stanowiskiem RZU istnieje jakieś orzecznictwo (o kórymś ktoś tutaj wie i może mnie odesłać) lub dodatkowe info które przeoczyłem w tej sprawie na które mogę się powołać w korespondencji z TU aby ich skłonić do uznania mojego wypowiedzenia w 30 dni od daty zakupu

- kto rozstrzyga ew. spór (zakładam że moja reklamacja odnośnie odmowy rozwiązania umowy nie zostanie uznana przez TU): sąd (jaki wówczas ?), UFG czy kto jeszcze?

- jakie są tego sporu ew. i orientacyjne koszty dla mnie i gdzie się to odbywa (siedziba TU czy moja), i czy jest wymagana obecność czy korespondencyjnie to jest to przeprowadzenia?

- zakładam że na chwilę obecną chcąc jeździć muszę opłacić składkę jak wg rekalkulacji TU i ewentualnie po rozstrzygnięciu sporu dochodzić zwrotu ? - czy będzie to (zapłacenie) traktowane jako przyjęcie warunków TU ?

- czy ktoś z Was już się w takiej kwestii spierał z TU i może się podzielić doświadczeniem?

 

Z góry dzięki za odzew

pozdrawiam

 

PS. inni ubezpieczyciele (AXA, AVIVA) potwierdzili mi werbalnie że honorują 30 dni na wypowiedzenie umowy pomimo prolongaty.

Teoretycznie nic wielkiego się nie stanie jak przymusowo zostanę w firmie odnośnik5 - niemniej mam uzasadnione wrażenie że ich interpretacja jest sprzeczna z ustawą....

 

Macie jakieś pomysły co z tym zrobić lub wskazanie na konkretny zapis mówiący o wykluczeniu możliwości wypowiedzenia w 30 dni od zakupu jeśli wypada wcześniej prolongata umowy?

wszelkie info mile widziane

 

dodałem na dole mały wyciąg ze stanowiska RZU:

 

„Istotną kwestią jest zapis art. 31, mówiący, iż „W razie zbycia pojazdu mechanicznego,

którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych,

na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy”.

Zgodnie z tym zapisem, na nabywcę przechodzi również prawo przysługujące zbywcy,

a wynikające z art. 28 ust 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych tj. prawo

do wypowiedzenia umowy nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy,

na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta.

Jak wiec wynika z powołanych przepisów, na nabywcę przechodzi prawo do rezygnacji

automatycznego zawarcia kolejnej umowy ubezpieczenia, nawet, jeżeli nabył on prawa

i obowiązki wynikające z tej umowy razem z nabyciem pojazdu.

 

Nabywca pojazdu mechanicznego ma jeszcze jedno uprawnienie, wynikające bezpośrednio

z art. 31 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, a mianowicie jest to uprawnienie

do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu

i rozwiązania umowy w terminie 30 dni od dnia nabycia pojazdu. Ustawa nie przewiduje

bowiem wyłączenia możliwosci korzystania z tego uprawnienia.

 

Otóż, w związku z faktem, iż umowa ubezpieczenia OC „przedłuża” się automatycznie, jeżeli

nie zostanie wypowiedziana w terminie określonych w art. 28 ust. 1, należy stwierdzić,

iż z mocy prawa zawierana jest kolejna umowa ubezpieczenia.

 

Jeżeli termin 30 dni na wypowiedzenie umowy ubezpieczenia kończy się już w momencie

trwania nowej umowy ubezpieczenia OC zawartej z mocy prawa, to nabywca, korzystając

prawa wypowiedzenia umowy w ciągu 30 dni, wypowiada de facto nowa umowę ubezpieczenia,

zawarta zgodnie z klauzula prolongacyjną. W tej sytuacji, zakład ubezpieczeń ma prawo

naliczyć składkę jedynie za okres, w którym udzielał ochrony ubezpieczeniowej,

a umowa ubezpieczenia rozwiązuje się po upływie 30 dni po dniu nabycia pojazdu.

 

W związku z wyraźnym wprowadzeniem nowelizacją z dnia 8 lipca 2005 r. (Dz.U. nr 167,

poz. 1396) zapisu, iż przepis art. 28 stosuje się odpowiednio, nie ma żadnych podstaw do

kwestionowania, iż w przypadku nabycia pojazdu nie obowiązuje klauzula prolongacyjna.

Jednak również przed nowelizacja przepisu art. 31 ust. 1, powoływanie się na brak

automatyzmu w przypadku zbycia pojazdu nie był uzasadniony.

 

Wnioski takie wynikają z brzmienia przepisu art. 31 ust 1. Zdanie pierwsze wskazuje: „W

razie zbycia pojazdu, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy

pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy

wynikające z tej umowy”. Na nabywcę przechodzą wiec obowiązki wynikające z zawartej

przez zbywcę umowy, czyli umowy, która ulega automatycznemu przedłużeniu w przypadku

nie wypowiedzenia w terminie określonym w art. 28 ust. 1. W zdaniu drugim wskazano, iż

„Umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta”.

Przepis ten nie wskazuje więc, iż to właśnie umowa, która zawarł zbywca mocą oświadczenia

woli rozwiązuje się z upływem okresu, na który została zawarta. Wobec tego należy

stwierdzić, iż rozwiązaniu ulega umowa, która obowiązuje w okresie, w którym

podejmowana jest decyzja o rezygnacji z umowy ubezpieczenia. W dalszym ciągu: „chyba,

że nabywca wypowie ja przed upływem 30 dni” – nie znajdujemy wskazania, iż nabywca ma

wypowiedzieć te umowę, która została zawarta pierwotnie przez zbywcę.

Termin wypowiedzenia „30 dni od dnia nabycia pojazdu” nie jest w żaden sposób ograniczony

zdarzeniami, które mogą zaistnieć w międzyczasie tzn. nie ma wskazania, że w przypadku,

gdy termin obowiązywania pierwotnej umowy jest krótszy, to stosowanie terminu 30 dni jest

wyłączone. Umowa ubezpieczenia ma się rozwiązać w ciągu 30 dni od dnia nabycia pojazdu

– takie jest wskazanie ustawowe."

[Amstaff23]

Tak jednym zdaniem - przy obecnych przepisach, to moim zdaniem walka z wiatrakami. Nic nie ugrasz, szkoda czasu i pieniędzy.

Od nowego roku skończy się ten problem nareszcie.

[diabel_215]

ja bylem w podobnej sytuacji, tyle ze mi bez problemu przeszlo, tydzien po koncu polisy zmienilem ubezpieczyciela. i poki co nikt mnie nie sciga

[Amstaff23]

Diabel, to niestety jeszcze nic nie znaczy polisa odnowila się automatycznie i jest raczej pewne, ze się odezwą.

[dako]

Elias składka była za poprzednią polisę opłacona w całości?

 

Ile więcej składki Ci naliczyli? Czy po prostu chodzi o tzw. zasady

[zento]

ja bylem w podobnej sytuacji, tyle ze mi bez problemu przeszlo, tydzien po koncu polisy zmienilem ubezpieczyciela. i poki co nikt mnie nie sciga

 

TU nie zapominają o zaległych składkach. Odezwie się do Ciebie za czas jakiś firma windykacyjna. Już to kiedyś przerabiałem i wcale nie było łatwo się ich pozbyć.

[elias]

Elias składka była za poprzednią polisę opłacona w całości?

 

Ile więcej składki Ci naliczyli? Czy po prostu chodzi o tzw. zasady

 

zwiększenie składki o jakieś 85% względem składki w tym samym TU - wyliczonej jako dla mnie jako "nowego" klienta z tymi samymi danymi.

to jest argument aby się zastanowić - aczkowliwek nie chodzi mi o tyle o te pieniądze (kilka stów) a im dłużej myślę to chyba raczej jednak o zasadę.

 

nie jestem jeszcze wściekle zdeterminowany, zobaczymy.

 

skontaktuję się z RZU i muszę się dowiedzieć kto takie spory rozstrzyga.

 

Dzięki za Wasze zdanie.

 

-- 1 lis 2011, o 21:56 --

 

ja bylem w podobnej sytuacji, tyle ze mi bez problemu przeszlo, tydzien po koncu polisy zmienilem ubezpieczyciela. i poki co nikt mnie nie sciga

 

TU nie zapominają o zaległych składkach. Odezwie się do Ciebie za czas jakiś firma windykacyjna. Już to kiedyś przerabiałem i wcale nie było łatwo się ich pozbyć.

 

dokładnie, wrócą na pewno.

 

-- 1 lis 2011, o 21:59 --

 

Tak jednym zdaniem - przy obecnych przepisach, to moim zdaniem walka z wiatrakami. Nic nie ugrasz, szkoda czasu i pieniędzy.

...

 

być może faktycznie tak uznam jak piszesz, bo również w kościach czuję że to nie będzie hop siup.

na razie badam grunt i zbieram informacje. dam znać czy zmięknę i odpuszczę czy coś załatwię.

 

-------------------------

nowe fakty:

 

Dostałem od nich pismo że wypowiedznie uznają za nieskuteczne z art 28.1.

Odpisałem że moje wypowiedzenie nie wynika z tego art ale z art 31.1 i proszę o merytoryczne odniesienie się do mojego pisma.

Powołałem się na stanowsko RZU. Zobaczymy jaki będzie odzew.

 

Próbuję się dodzwonic do RZU aby uzyskać więcej info - ale jak na razie no luck.

 

i :

- zadzwonilem do TU kiedy cos odpowiedza na moje pismo

**do 30 dni pisemnie

- pytam a co z terminem 30 dni od umowy KS ktore mina wczesniej

**pani mowi ze do jutra oddzwonia - poprosilem jednak o pismo chocby mailem - bezskutecznie

- popoludniu telefon ze LINK anuluje tą nową prolongowana umowę (dla której notabene już dostałem poswiadczenie zawarcia umowy OC)

- pytam się pani: jak to - nie robicie tego w mysl art 31.1 (umowa w 30 dni wygasa po zakupie na prosbe kupujacego) tylko teraz mi mowicie ze kasujecie umowe ktora sami potwierdziliscie mi ze ulegla prolongacie?

** pani mowi ze przyjdzie pismo i nic wiecej nie moze powiedziec

 

---------------------------------------

 

- to by moglo znaczyc ze wsadzaja mnie na mine nie posiadania OC przez kilka dni - bo przeciez skoro prosilem o rozwiazanie umowy w 30 dni zgodnie z ustawa to nie mialem jeszcze podpisanej nowej umowy i zakladalem zgodnie z ustawa ze mam ochrone przez ten czas w mysl art 28

- jesli TU moze tak zrobic jak mowi: czyli po czasie uznac ze nie przedluzyl jednak umowy (wbrew uprzednio przeslanemu poswiadczeniu) - to UFG moze mnie poprosic o uregulowanie kary za nie posiadanie OC

- czem predzej po tym telefonie wykupilem OC w innym TU, wiec powiedzmy ze moze sie okazac ze nie mialem OC przez 3 dni.

- po powrocie do domu znalazlem awizo z godz popoludniowej ( po rozmowie) na odbior przesylki pobraniowej na kwote kalulacji link4 za caly rok.

 

pytania:

1. czy dzialanie TU gdzie po kolei odmawia rozwiazania umowy, potem przysyla dane polisy i poswiadczenie jej zawarcia, a potem stwierdza ze jednak nie przedluzylo umowy moze miec jakiekolwiek umocowanie prawne (na moje oko niezgodne z ustawa) ? szegolnie to ostatnie dzialanie?

2. czy moga tak zadzialac wstecz ?

3. ja sie nie uchylam do zaplacenia za to niecale 30 dni nowej umowy od zakupu i o to prosilem oryginalnie zgodnie z art 31.1

 

Plan na teraz mam taki:

- OC juz mam niezaleznie od LINK

- olewam ich pobranie (jestem umiarkowanie chetny placic ich kawiorowa stawke zeby potem walczyc o zwrot)

- jesli UFG bedzie sie mnie czepialo bede argumentowal ze LINK4 mialo obowiazek przedluzyc mi umowe zgodnie z art 28.1 na czas zgodnie z art 31.1 powinienem miec w tym czasie OC

- ciekaw jestem na jakiej podstawie zamierzaja uzasadnic nie przedluzenie OC

 

ma to sens ?