Skocz do zawartości

Londyn - prośba o wskazówki


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

Saluto :!: :D

W długi listopadowy weekend , wybieramy sie z Bunchem i jego latoroślą do Londynu. Celu jako takiego zbytnio nie mamy, poprostu jedziemy i już :twisted:

Śpimy w hotelu przy stadionie w Wembley i teraz kilka pytań :

 

1. Bedziemy mieć auto, ale czy warto sie zapuszczać do centrum autem ? czy skorzystać z metra, stacje mamy rzut beretem.

2. co warto zobaczyć ?

3. podajcie jakieś fajne sklepy z ciuchami , ewentualnie dla dzieci

4. Jak z miejscem do parkowania , korkami, w sobote czy niedziele ?

...

...

...

 

Jak macie jakieś propozycje dajcie znać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rally? :lol:

 

jakiś KJS jest w Londynie? :) wsumie okazja dobra jak każda inna :lol:

 

:mrgreen:

 

-- 29 paź 2011, o 17:50 --

 

i koniecznie wypić Guinessa :P

 

 

o to, to nawet nie pytaj :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy warto sie zapuszczać do centrum autem ?

 

Nie. Metro jest świetnym, szybkim, i gęsto/wszędzie dojeżdżającym środkiem transportu...

Rozważcie kupno "Travelcard / Oyster" na 3dni - sieciówka.

 

 

music_map.png

 

co warto zobaczyć ?

LondonEye - nie byłem, nie widziałem :) Buckigham Palace, BigBen / Parlament, WEstminster Abbey - jeśli ktoś lubi fajną architekturę i zabytki... wg mnie obowiązkowe punkty. Fajny park - Regent's park. HydePark - speaker's corner - przemowy przypadkowych spikerów stojących na byle-czym jako podwyższenie.

 

speakers-corner-14.jpg

 

Traffalgar Square , Piccadily Circus... aaa stamtąd blisko do prawdziwego ChinaTown.

london_-_china_town.jpg

 

City of London, Docklands - dzielnice biznesu.

 

Motoryzacyjnych atrakcji niestety nie znam.

 

podajcie jakieś fajne sklepy z ciuchami , ewentualnie dla dzieci

Oxford street ze swoimi już pewnie Christmas Sales :)

 

 

Guinessa to najlepszego na świecie piłem w Irlandii. ale pewnie w Londynie jest taki sam - faktycznie (w Polsce jest jakiś sikowaty :( ), warto odwiedzić prawdziwy brytyjski pub i wszamać klasyczne fish-and-chips podawane zawinięte w papier :)

 

180524902_a9310e258f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód w Londynie nie ma sensu. Do tego, co napisał tzd dodam, że całą fantastyczną sieć transportową stanowi nie tylko metro, ale i inne środki (kolej, DLR, autobusy, tramwaje).

Polecam stronę http://www.tfl.gov.uk/ na której można dokładnie zaplanować przejazdy.

 

Motoryzacyjnie też nie pomogę, ale polecam powłóczenie się po klimatycznej dzielnicy Camden. Jest tam sporo sklepów z ciuchami, ale... chyba nie dla dzieci :mrgreen:

 

Warto też znaleźć miejscową knajpę, w której posilają się rano londyńscy robociarze i zjeść klasyczne angielskie śniadanie: tost, jajka sadzone, fasolka po bretońsku, kiełbasa, pomidor i jeszcze parę dodatków ;)

 

Miłego zwiedzania i "Mind the gap!" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chodzi o London... to tak jak pisali wcześniej albo metro albo autobusy - o aucie nie myśl bo są problemy z parkingiem i opłatami.

Przede wszystkim polecam Ci zainwestować w A-Z. Idealny przewodnik po Londynie (chyba 5 funów) z którego nawet angole korzystają.

Jak chodzi o zwiedzanie - 95% muzeów jest bezpłatne. Zwiedzanie w 1 strefie (samo centrum).

London Eye - fajny bajer, bo widzisz wszystko z góry i dodatkowo obok są łódki którymi możesz się przepłynąć po tamizie :)

Ciuchy... szczerze, to jest tego od za*** począwszy od sklepów po 5 funów skończywszy na wszelkiego rodzaju supermarketach.

Hmm... coś jeszcze :?: jak coś pisz.

 

-- niedziela, 30 października 2011, 22:43 --

 

Mind the gap!" ;)

Uwielbiałem to :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie wspomnial o London Bridge i Maddam Tussauds, jak ktos wczesniej powiedzial muzea jest ich ogrom ale trzeba znac topografie gdzie sa(tak to ciezko w jeden dzien wszystko ogarnac) i metrem wszedzie dojedziesz, obok London Eye jest tez oceanarium w ktorym mozna zobaczyc zatopione mini (w 2004 jak bylem to wlasnie takie stalo-w duzym akwarium sobie stalo), mozna zwiedzic stacje King's Cross na ktorym byl krecony ktorys Harry Potter bardzos stara stacja ale to juz mnie atrakcyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Bedziemy mieć auto, ale czy warto sie zapuszczać do centrum autem ? czy skorzystać z metra, stacje mamy rzut beretem.

4. Jak z miejscem do parkowania , korkami, w sobote czy niedziele ?

 

oczywiście potwierdzam, to co już wyżej zostało napisane - po Londynie trzeba poruszać się metrem, bo poszczególne "atrakcje" są dość oddalone od siebie - jeżeli parkujesz blisko stacji metra to nie ma się nad czym zastanawiać, zajrzyj na tę witrynę:

http://www.tfl.gov.uk/

 

z drugiej strony, przejazd własnym samochodem może dostarczyć wielu wrażeń (np. widok z mostu na Big Bena i Parlament), można objechać wokół Westminster (w listopadzie warta rozważenia alternatywa do przejazdu odkrytym autobusem wycieczkowym do zwiedzania miasta), zwłaszcza że w weekend nie ma opłat w Congestion Charge Zone:

http://www.tfl.gov.uk/tfl/roadusers/congestioncharge/whereandwhen/

 

ja w letni weekend bez najmniejszych kłopotów wjechałem do centrum i zaparkowałem na podziemnym parkingu pod Hyde Parkiem przy Marble Arch/Oxford Street i stacji metra (parking przy Park Lane ma w zwykłe dni dodatkową zaletę, iż jest wyłączony ze strefy Congestion Charge)

alternatywne parkingi przy metrze z cennikiem:

http://www.tfl.gov.uk/roadusers/tubestationcarparks/default.aspx

 

pkt. 2,3 dla dziecka może być jeszcze atrakcyjne muzeum historii naturalnej i muzeum nauki oraz akwarium

bilety na London Eye i muzeum figur woskowych warto zarezerwować wcześniej aby uniknąć kolejek (poza tym można dostać rabat za łączone wizyty w różnych miejscach)

http://www.londontickets.pl/

http://www.discount-london.com/Madame-Tussauds-Tickets

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rejsik statkiem z pod Westminster Bridge B do Greenwich (warto wybrać takie katamarany, będzie szybciej). Stanięcie na dwóch półkulach jednocześnie fajne jest :) Poza wszystkim innym miasto wygląda zupełnie inaczej z wody.

W Greenwich jest też Cutty Sark, fajnie zachowany kliper - warto zobaczyć, jak się żeglowało w czasach, kiedy statki były z drewna a ludzie z żelaza ;). Inną taka perełką jest Golden Hinde - stoi między London Bridge i kolejowym po tej samej stronie co London Eye. Tutaj chyba ludzie byli z tytanu, skoro w setkę potrafili tym naokoło świata popłynąć.

Można się przejśc po Tower, obok Tower Bridge jest st Catherine Docks, mały porcik dla jachtów. Tez "parę" zabytków stoi, po zmroku są pięknie podświetlone, można sobie pooglądać.

Żeby nie było tak tylko nautycznie (takie moje osobiste zboczenie) - na 221B Baker Street, jest fajne muzeum niejakiego Sherlocka H. :lol:

Popróbuj też rozmaitych tamtejszych piw - wszak nie samym guinessem człowiek żyje. Jest ich milard i większość świetna.

Auto nie będzie Ci potrzebne - ogranicza mozliwość degustowania, a gęstość sieci publicznego transportu jest naprawdę imponująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za cenne wskazówki :idea::D

A możecie jeszcze gdzies polecić sklepy z ciuchami ? jakieś duże centra handlowe czy galerie, outlet-y

P.S. Nie interesują nas tureckie bazary :wink: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same oklepane miejsca... ale zabrakło najważniejszego :): CAMDEN TOWN.

Nie doceni tego miejsca ten kto tam nie był. Stamtąd przywieziesz do Polszy coś oryginalnego ;) wierz mi.

Na północy centralnego Lądka- dojedziesz metrem.

 

link ze zdjęciami stamtąd tamże: http://www.google.com/search?q=camden+t ... sga90-y7Aw

 

 

Reszta Londynu jest oklepana. Ale warto jej nie pomijać - weź pod uwagę jedno - wszystkiego nie zobaczysz - rozłóż sobie zwiedzanie na kilka wyjazdów.

Muzea - tu wszystko jest za darmo do części ogólnych. Specjalne strefy muzeów są jedynie płatne. Oczywiście autem nie ma sensu podróżować.

 

Picadelie w remoncie... Madamme T... także... z zewnątrz... więc wiesz.. Parki sobie odpuść - toż to późna jesień.... ;)

 

I na koniec :

Mind The Gap ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same oklepane miejsca... ale zabrakło najważniejszego :): CAMDEN TOWN.

Coś chyba niedokładnie przeczytałeś ;) Było.

Mind The Gap ;)

To też było :P

 

carfit, na shopping warto pójść do Harrods'a. Zakupów tam wiele nie zrobisz, ale jako atrakcja turystyczna fajny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee w ten sposob to i w Polsce sie mozna napic Guinessa rownie dobrze :P

 

tylko ten "polski" Guiness z reguły jakos nie do konca smakuje tak jak powinien... :roll:

 

Nie znam niestety roznicy miedzy "polskim", a nawet irlandzkim - ale jak juz koniecznie podniecac sie Guinessem, to pewnie najlepiej byloby wypic pinte w browarach w Dublinie :)

 

Jak dla mnie to Guiness w ogole nie do konca smakuje jak powinien :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carfit, na shopping warto pójść do Harrods'a. Zakupów tam wiele nie zrobisz

 

 

czemu ?

 

Najdroższy sklep w Anglii

Ale opłaca się do niego podejść zobaczyć co i jak , często stoją pod nim także super fury, ostatnio widziałem tam Veyron'a

 

 

 

Na zakupy to najlepiej na Oxford Street

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...