kontrolka poziomowania ksenonow

[lembke]

U mnie też tył się złamał a przód wyglądał ok, a skończyło się na wymianie obu czujników (2x520)zł.

[pawel_koszalin]

ja dzisiaj wypryskałem pół puszki anti-rust'a wziąłem klucz 10 i kręciłem wszystkimi śrubkami przy tych czujnikach... odpukać od 4 godzin działa dobrze ;-)

[Arendzik]

U mnie okazało się: tylny do wymiany na nowy. Zrobione w znanym nieautoryzowanym serwisie w Mysiadle. Tanio nie było ale naprawa od ręki.

Wymontowany czujnik razem z mechanizmem wziąłem sobie na pamiątkę. Foty robiłem komórką więc nie narzekać na jakość! Ewidentnie widać, że mechanizm nie jest niezniszczalny i jest rozbieralny. Sam czujnik też można odkręcić od mechanizmu. Plastikowy łącznik z przegubami ewidentnie powinien być dostępny jako część zamienna. Teraz czekam kiedy padnie przedni. :/

Edytowane 15 Października 2013 przez Arendzik

[pionio]

Jeszcze raz ponawiam pytanko: Czy ktoś wie gdzie znajduje się sterownik do tego systemu? Te czujniki są połączone do jakiegoś układu, który jak dowiedziałem się w tym wątku, jest niezależny od jednostki centralnej. Chciałbym sprawdzić czy mam te czujniki połączone ze sterownikiem.

[rafforester]

Jeszcze raz ponawiam pytanko: Czy ktoś wie gdzie znajduje się sterownik do tego systemu? Te czujniki są połączone do jakiegoś układu, który jak dowiedziałem się w tym wątku, jest niezależny od jednostki centralnej. Chciałbym sprawdzić czy mam te czujniki połączone ze sterownikiem.

 

Powielam pytanie, czy jest możliwość zablokowania świateł na pozycji neutralnej tj. z obciążeniem bez pasażerów i bagaży, czy światła opadną jak się odepnie sterownik od mechanizmu? Wiem, że gdy wyłączam światła to one opadają (słychać silniczki) i podczas włączania idą do góry.

 

Męczy już mnie ten temat, jeżdżę praktycznie sam a znowu mi światła opadły po zeszło tygodniowej naprawie. Ponoć zatarty był mechanizm, bo kontrolka nie świeci. Jak światła świeciły poprawnie to stanąłem na haku i nie zauważyłem żadnej różnicy w poziomie świateł. Nie wiem jaki jest zakres działania świateł, wychodzi na to, że Forek musi z tyłu wieść dwie utyte maciory, żeby mu dupa siadła i wtedy poziomowanie zareaguje, bo nie wierzę, że samopoziomują się na każdym przyspieszeniu jak dupa siada i podczas hamowania jak przód siada. Pzdr

[pionio]

U mnie właśnie jest dokładnie tak jakbyś chciał: Poziomowanie nie działa. Przedni czujnik ok, tylni złamana dźwigienka, lampy ustawione prawidłowo przy umiarkowanym obciążeniu czyli np. 2-3 osoby na pokładzie (przy większym obciążeniu jeszcze nie sprawdzałem). Czyli możliwość jest . Próbowałem poruszać tylnym czujnikiem w zakresie roboczym - nic się nie dzieje. Kontrolka gaśnie po starcie, ale reflektory się nie poruszają, nie słyszę silniczków. Właśnie chcę sprawdzić czy poprzedni właściciel nie wypiął czujników ze sterownika.

[pawel_koszalin]

chyba najprostsza opcja wyciągnąć wtyczki z lamp od samopoziomowania, potem na stacje diagnostyczną i ustawić światłą :-) Bez wtyczek silniczki nie będą miały prądu więc nic nie podniosą i nie opuszczą

[pionio]

U mnie wszystkie wtyczki są podłączone do lamp, tak więc jeśli coś jest odłączone to nie przy lampach. Dalej szukam gdzie jest sterownik systemu poziomowania. Ktoś wie?

[qra_633]

Sterownik jest za schowkiem przy prawym slupku, czarna skrzyneczka wielkosci paczki papierosów przymocowana na zatrzask do blaszanego wspornika razem z podobną chyba białą skrzynką,zaraz obok pokrywy filtra kabinowego. A przynajmniej w moim tam jest.

Edytowane 17 Października 2013 przez qra_633

[rafforester]

Przesyłam swoje rozwiązanie problemu:

 

Diagnoza:

Najprawdopodobniej miałem zatarty mechanizm na przednim wahaczu, brak świecącej kontrolki na tablicy (czyli nie elektryka), a światła waliły metr przed maską, tył wymieniłem na nowy pół roku temu, ale wtedy świeciła się kontrolka poziomowania świateł i wtyczka po prostu była zasyfiona i zaśniedziała.

Solucja:

Odkręciłem zawias na wahaczu, ustawiłem dźwignią odpowiedni poziom świateł (zgodnie z przyrządem do ustawiania świateł), podczepiłem dźwignie na opasce zaciskowej do nieruchomego elementu wnkęki koła.Całość można przeprowadzić bez zdejmowania koła, wystarczy przekręcić koła max w lewo, ew. na plecy i pod maskę. Mechanizm dźwigni po demontażu, rzeczywiście ciężko chodzi, ale nie wiem, czy problem nie występuje też na samym urządzeniu tam gdzie jest dźwignia przymocowana do podwozia. Jestem zresztą ciekaw, czy po prostu wpierw pada mechanika w tym urządzeniu, a następnie całe urządzenie zaciera się?

 

Rezultat taki, światła święcą wreszcie poprawnie. Sprawa dotyczy przedniego czujnika, więc zajmuje się on głownie podwyższaniem świateł podczas hamowania, tylni mechanizm odpowiada za obniżanie świateł gdy tył auta jest obciążony. Komputer dostaje info z przedniego czujnika, że nie ma obciążenia, a tył działa w zależności od obciążenia. Tak to chyba w skrócie i dużym uproszczeniu można opisać.

 

Dodaję, że sprawa dotyczy Subaru Forka SH MY09, ale pewnie we wszystkich ustrojstwach z pod znaku FHI jest podobnie

 

Pzdr

Edytowane 18 Października 2013 przez rafforester

[sebb]

Mam to. Zaczęła się zapalac. Gaśnie po zgaszeniu silnika. Po ponownym odpaleniu jest ok przez klika km. Teraz trochę po szutrach ganiamy wiec zobaczymy co będzie dalej.

[sebxyz]

Witam Kolegów.

Z racji że mam chwilę czasu postanowiłem sprawdzić czujniki poziomowania świateł gdyż zapala się kontrolka. Sprawdzenie zakończyło się już na tylnym czujniku. W czym problem, a mianowicie śruba mocująca ruchome przeguby do plastikowej kostki do której z kolei wpina się przwód, przerdzewiała no i ją ukręciłem (załączam zdjęcie). Moje pytanie, ale raczej stwierdzenie czy muszę zamawiać w sewisie koszt około 600 zł (bo zamiennika nie ma), a może któryś z forumowiczów ma na zbyciu? Jeżeli chodzi o ruchome przguby to jeden rozruszałem drugi z kolei jest bardzo zapieczony, narazie się moczy.

Dziękuję za jakiekolwiek sugestie.

sebxyz

 

[Arq]

Kup na alle uzywke moze byc z imprezy jak bedzie za krotkie ciegno to przyjdzie ci wyregulowac poziom swiatel sruba w lampie

[pionio]

Jak widzę ukręciłeś tą śrubę. Więc nie da się uratować czujnika. Ja próbowałem to nawet spawać, ale to jakiś stop, więc ciężko, podczas spawania na 100% to przegrzejesz i czujnik i tak do wyrzucenia. Tak jak napisał Arek_W, tylko szrot, alle, albo ASO. Przeguby można ratować, smarować albo dorobić (było wcześniej w tym wątku).

[sebxyz]

Witam.

Dziękuję za odzew, ale nie ulega wątpliwości, że jest to bardzo słaby punkt zarówno pod względem umiejscowienia jak i materiałów z których jest to wszystko poskladane.

Dziękuję

sebxyz

[sebxyz]

Witam.

Wymieniłem tylni czujnik był ułamany, i po wymianie kontrolka zgasła, ale po zapaleniu nie ma tego hybnięcia świateł. No i pojawiła się wątpliwość, a właściwie pytanie, czy po zapaleniu świateł (ksenony) powinny wykonać test (ustawić się) czyli góra - dół i ustawić się w pozycji ostatecznej (forek II gen z 2007 roku). Jeżeli taki test powinien być, u mnie brak to gdzie szukać problemu?

Dzięki wielkie

sebxyz

[pionio]

Według moich obserwacji ten system nie wykonuje takiego spektakularnego testu, u mnie czasem widać niewielką regulację góra-dół i ustawienie w odpowiedniej pozycji, po dużej zmianie obciążenia samochodu, albo gdy samochód stoi na pochyłości. ale ten ruch świateł nie jest taki duży i czasem można go po prostu nie zauważyć. Na diagnostyce ustawiłem światła bez obciążenia, a mocno załadowany samochód trzyma światła w odpowiedniej pozycji, więc system działa. Jak zapalisz światła bez silnika to też powinieneś usłyszeć pracę silniczków.

[carfit]

Nie ma w Subaru czegos takiego jak kontrola , system ustawiania swiateł , itp. to jest na zasadzie , działa lub nie działa i tyle , zapomnijcie o kontroli jak w typowych autach z ksenonami  

[pionio]

no właśnie, jak działa, to działa, a światła świecą tak jak powinny

[sebxyz]

Ok, dziękuję za info.

sebxyz

[Vilmark]

A nie jest tak że ustawiają się w czasie jazdy np po 500 m ?? I dlatego nie ma procedury ustawiania jak w normalnym aucie ?

[genero]

Czy jest jakaś możliwość zdiagnozowania elektroniki/ elektryki samopoziomowania? Kontrolka mi się pali, ale czujniki są całe i pracują lekko. Czy reakcja na obciązenie tyłu powinna być natychmiastowa?

[pionio]

Miałem taki przypadek, że postawiłem samochód przed garażem załadowany, zgasiłem silnik, rozładowałem samochód, jak włączyłem ponownie światła, to na drzwiach garażu wyraźnie było widać, jak światła powędrowały do góry.

[Bednarcm]

A nie jest tak że ustawiają się w czasie jazdy np po 500 m ?? I dlatego nie ma procedury ustawiania jak w normalnym aucie ?

Mi się zdaje, tzn zaobserwowałem że ustawienie świateł koryguje się podczas krótkiego postoju, np. dojeżdżając do świateł czasem można zauważyć, że zmieniają wysokość. Tak samo po nocnym postoju, gdy SLS trochę odpuszczą - chwilę po uruchomieniu światła potrafią się obniżyć.

Czy w czasie jazdy to też się dzieje? Trudno powiedzieć, moim zdaniem nie, chyba że w czasie jazdy po idealnie równej nawierzchni.

[rafforester]

Niestety, pomaga tylko wymiana na nowe czujniki, ja już kombinowałem z ustawieniem świateł w jednej pozycji z zablokowaniem dźwigni. Jak świeci się kontrolka, tzn padł czujnik, a jak światła świecą w dół metr przed maską to coś jest zatarte w mechanice dźwigni. Pomaga tylko wymiana na nowe w ASO (450 zł szt) lub ze szrotu.