Yanas Posted October 18, 2011 Share Posted October 18, 2011 Witam. Zauważyłem dość dziwne zachowanie, które IMO ma coś wspólnego z pompą sprzęgła. O ile całość działa normalnie, pedał reaguje zupełnie prawidłowo, to przy sprzęgle wciśniętym między max a 3/4 maxa do mych uszu dociera czasem dziwny dźwięk przypominający troche szczekanie (wiem,że to brzmi nieco kuriozalnie).Przypomina on bardzo dźwięk znany z samolotów pasażerskich, gdzy przed startem pompowany jest płyn hydrauliczny między skrzydłami (nazywają to szczekaniem właśnie). Czy macie jakieś pomysły gdzie tkwi problem i czy, jeśli jest to faktycznie jakiś defekt pompy, da się to zreanimować, czy raczej szukać nowego osprzętu? Z góry dziękuje za pomoc! Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
coin Posted October 18, 2011 Share Posted October 18, 2011 zacząłbym od wymiany płynu-jesli jest wiekowy i złapał trochę wody i zanieczyszczeń może powodować dziwną pracę pompy sprzęgła i wysprzęglika. Wymiane mozesz zrobic sam: 1. Podłączasz się wężykiem z butellką do króćca przy wysprzęgliku który znajduje się na górze skrzyni (za silnikiem) 2. luzujesz go i czekasz az plyn zejdzie ze zbiorniczka wyrownawczego (przy podszybiu) 3. gdy bedzie blisko poziomu "min" dolej swiezego plynu do poziomu "max" i znowu poczekaj az swiezy plyn zejdzie do poziomu min 4. mozesz tak zrobic 2-3 razy pamietajac aby plyn nie zszedł do ponizej poziomu min bo mozesz zapowietrzyć układ płyn bedzie schodził pomału - mozesz to przyspieszyc stosujac specjalny odsysacz (pompkę próżniową) - ja wolałem zwyczajnie poczekać kilka minut az plyn grawitacyjnie spłynie do butelki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferster Posted October 18, 2011 Share Posted October 18, 2011 Może jednak łożysko dociskowe? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yanas Posted October 19, 2011 Author Share Posted October 19, 2011 Płyn jest nowy (przejechał raptem 1,5k km). Docisk był zmieniony 50k km temu, więc chyba też powinien jeszcze troche pożyć.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coin Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 no to chyba wielu opcji nie pozostało do sprawdzenia-pewnie pompa sprzęgła się kończy ja bym myślał o jakiejś regenerowanej Link to comment Share on other sites More sharing options...
JanekS Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 Płyn jest nowy (przejechał raptem 1,5k km). Docisk był zmieniony 50k km temu, więc chyba też powinien jeszcze troche pożyć.. niby powinien, ale z drugiej strony raczej trudno mi sobie wyobrazic zeby sam uklad hydrauliczny sprzegla powodowal jakiekolwiek halasy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yanas Posted October 20, 2011 Author Share Posted October 20, 2011 No dziwna sprawa zatem.. Podumam z mechaniorem nad tym problemem jeszcze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thomas Posted October 21, 2011 Share Posted October 21, 2011 zacząłbym od wymiany płynu A co ile się ten płyn wymienia?!? :?: Co jakiś przebieg? Czy co ileś lat...? Link to comment Share on other sites More sharing options...
coin Posted October 21, 2011 Share Posted October 21, 2011 Ja wymieniłem bo zauważyłem, że sprzęgło dość ciężko i nierówno pracuje. Poza tym czułem jakby nie do końca wysprzęgał. Dlatego zdecydowałem się wymienić. Mozna tez dokonać wizualnej oceny-wziąć strzykawkę i zassać trochę płynu. Jeśli jest mętny i ciemno szary nadaje się do wymiany. Koszt znikomy a efekt odczuwalny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yanas Posted October 28, 2011 Author Share Posted October 28, 2011 Odkopię swój temat : pompa jest ok, wg. speca od regeneracji sprzęgieł itp. nie jest to też docisk, bo on podobno jak się kończy to na amen (strzela jakaś sprężyna czy coś..). Sprawa się wyjaśni po wymontowaniu części z auta, ale przy okazji chciałem Was zapytać co myślicie o regenerowaniu elementów sprzęgła..ma to sens? Link to comment Share on other sites More sharing options...
JanekS Posted October 28, 2011 Share Posted October 28, 2011 Odkopię swój temat : pompa jest ok, wg. speca od regeneracji sprzęgieł itp. nie jest to też docisk, bo on podobno jak się kończy to na amen (strzela jakaś sprężyna czy coś..). Sprawa się wyjaśni po wymontowaniu części z auta, ale przy okazji chciałem Was zapytać co myślicie o regenerowaniu elementów sprzęgła..ma to sens? ...nie wiem o jakich elementach myslisz ale po mojemu: - w elementach ukl. hydraulicznego (pompa, wysprzeglic) gumki powymienic jak najbardziej ale jak powierzchnie metalowe poniszczone to smietnik - z wlasciwego sprzegla tarcze mozna nabic nowymi okladzinami ale akurat sama tarcza przy calosci innych kosztow nie waży duzo takze po mojemu bez sensu. Chyba ze masz duuuzo czasu, lubisz samemu dlubac i decydujesz sie na wymiane tylko tarczy - wtedy zaplacisz pewnie ze 100-150 zeta zamiast 400-500 (ceny z czapki) i to bedzie trzykrotna oszczednosc - w lozysku nie ma co regenerowac, docisków chyba tez nikt nie regeneruje chalupniczo Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yanas Posted October 28, 2011 Author Share Posted October 28, 2011 Dzięki za informacje. Wg. tej firmy "regeneracyjnej" ogarniają naprawy docisków,ale nie mam pojęcia jak długo taki docisk potem wytrzymuje. Tarcza sprzęgła raczej jest ok, przejechała 70k km tylko, więc zakładam (może naiwnie),że jeszcze 30-40k posłuży.Być może przy wymianie tego elementu poprzedni właściciel nie ruszał docisku samego i z tego biorą się aktualne problemy. pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now