Gozer Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Witam, zastanawiam sie nad zakupem imprezy z rocznika 2005/06. Interesuja mnie dwa silniki 2,0 225 km oraz 2,5 230 km. Rozne opinie sie slyszy czy czyta. Bedzie to moje auto do codziennej jazdy, wiec interesuja mnie koszty oraz bezawaryjnosc. Mialem rozne samochody wloskie niemieckie francuskie, ale subaru to subaru i naped 4x4 bardzo mi sie przyda. Czekam na info co lepiej wybrac. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kogut Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 2.0 będzie zdaje mi się gorszy dół a 2.5 trochę lepiej ale 2.5 to najlepiej zakute. I przydało by się żebyś się przywitał w odpowiednim dziale Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMI Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Kup sobie 2L i nie dlub za wiele, to bedziesz mial w miare bezawaryjne auto (na tyle, na ile ogolnie auto moze byc bezawaryjne) Czapki z glowy Ci nie zerwie, ale zdaje sie, nie o to Ci chodzi, a bedzie w miare sensownym autem na rozne warunki drogowe. Silnik bedzie przy sensownym traktowaniu raczej trwalszy niz 2.5L (ktore podobno potrafia sie nawet przy seryjnej mocy rozleciec) Oczywiscie mozna isc za rada Koguta i zdlubac, zakuc itp. - ale zdaje sie, ze nie o to tu chodzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gozer Posted October 9, 2011 Author Share Posted October 9, 2011 Dzieki za informacje, tez slyszalem ze 2,0 jest lepszy w obsludze i mniej klopotliwy. Musze zapoznac sie z forum apropo mojego przedstawienia sie:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMI Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 I poszukaj tez na forum informacji o obu silnikach - troche tego powinno byc, a moze pomoze Ci podjac odpowiednia decyzje tez. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krysztal Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Gozer, bież 2.0 u mnie przy mocy 280 km i zrobionym na tym zestawie 50tyś km żadnych problemów... tylko pamiętaj o częstych wymianach olejów i nie oszczędzaniu na nich... poczytaj w wątku olejowym... no i do rozgrzania oleju emeryt style i będzie Ci służyć dobrze (oczywiście poprzednik też musiał dbać i nie oszczędzać) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kogut Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 szczerze mówiąc to ja też jestem za silnikiem 2.0 chodziło mi tylko o to że jakby brał 2.5 to lepiej zakute Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krysztal Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 ale z zakutymi silnikami wcale też nie jest tak różowo bo muszą być zdecydowanie luźniej spasowane, przez co na zimno przedmuchy zdecydowanie będą dawały mu w kość a skoro Gozer chce auto użytkować do codziennej jazdy to kucizna nie ma sensu więc najlepszy wybór 2.0 Link to comment Share on other sites More sharing options...
les Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Gozer,jezeli to ma byc WRX i do jazdy na codzien to 2.5 bez zastanawiania sie, jego moment do turlania sie po zatloczonych ulicach bez porownania na +w przeciwienstwie do 2.0. Awaryjnosc miedzy 2.0 a 2.5...w zaleznosci od poprzedniego wlasciciela jak dbal o auto,ja nie mialem chyba szczescia trafic na dobry egzemplarz, bo krotko po zakupie panewki powiedzialy papa (ok 90kkm 2.0) ale po wymianie silnika 4 latka jeszcze mi sluzyl,aktualnie 2.5 na stan obecny ma 60500k przebiegu i spoko (odpukac :wink: )pelny fun .Co do spalania,nie zgodzil bym sie ze 2.5 wiecej spali,jednak 2.0 litry trzeba bardziej cisnac i trzymac wysokie obroty jadac w koreczkach na niskich biegach,tu 2.5 o wiele lepiej sie spisuje ze swa elastycznoscia. Nie pchal bym sie w zadne kucizny,jedynie pompa,wydech i IC . ps.zaznaczam,opinia z wlasnego doswiadczenia :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwidon Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Gozer,jezeli to ma byc WRX i do jazdy na codzien to 2.5 bez zastanawiania sie, jego moment do turlania sie po zatloczonych ulicach bez porownania na +w przeciwienstwie do 2.0. Awaryjnosc miedzy 2.0 a 2.5...w zaleznosci od poprzedniego wlasciciela jak dbal o auto,ja nie mialem chyba szczescia trafic na dobry egzemplarz, bo krotko po zakupie panewki powiedzialy papa (ok 90kkm 2.0) ale po wymianie silnika 4 latka jeszcze mi sluzyl,aktualnie 2.5 na stan obecny ma 60500k przebiegu i spoko (odpukac :wink: )pelny fun .Co do spalania,nie zgodzil bym sie ze 2.5 wiecej spali,jednak 2.0 litry trzeba bardziej cisnac i trzymac wysokie obroty jadac w koreczkach na niskich biegach,tu 2.5 o wiele lepiej sie spisuje ze swa elastycznoscia. Nie pchal bym sie w zadne kucizny,jedynie pompa,wydech i IC . ps.zaznaczam,opinia z wlasnego doswiadczenia :wink: Z pod palca mi to wyjąłeś. Jestem jakieś 3000 km po przesiadce z 2.0 na 2.5. W życiu bym nie zamienił z powrotem. Sprężarka wstaje poniżej 3000, na podciśnieniu auto się nie męczy jak 2.0... Tylko spalanie odrobinę większe, ale może to zasługa VF48 Wg mnie te silniki dzieli przepaść na korzyść 2.5 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kameleon Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 kup od razu 2,0 STI i spokój - mniejsze spalanie - ja teraz mam przelatane 170.000 km a silnik miał 40.000 jak go kupiłem... Nic się nie dzieje - może trochę stado koni się ukruszyło ale to delikatnie... Poza tym bardziej odporne na przegrzewanie itp. itd... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gozer Posted October 10, 2011 Author Share Posted October 10, 2011 Dzieki wszystkim za wszelkie informacje, ciesze sie ze zalogowalem sie na tym forum:) widze ze mozna spotkac tutaj konkretne osoby, ktore staraja sie pomoc i wiedza co pisza:) Decyzja czy bedzie to 2,0 czy 2,5 pewnie wyjdzie w drodze szukania zadbanego egzemplarza, pewnie z tym bedzie najwiekszy problem.... widze ze jest pelno wersji z USA polecacie takie egzemplarze..? roznia sie zasadniczo od wersji europejskiej?? sa problemy z czesciami do nich? wiem ze to nowy watek ale moze chcecie sie podzielic wiedza:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
JanekS Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 Gozer, tu Ci wiekszosc poradzi 2.0 bo to specyficzne miejsce jest, spory procent uzytkownikow dlubie, tuninguje, katuje i ten motor wykazuje pewna wyzszosc ale tak do normalnej eksploatacji w seryjnym setup'ie to wcale bym nie byl taki przekonany. uzytkuje na codzien oba te silniki i 2,5 jest o niebo elastyczniejszy, dzieki temu efektywnie szybszy ale i po prostu przyjemniejszy w uzytkowaniu. to nie jest tez tak ze 2,0 jest wieczny i pancerny a 2,5 sie zaraz rozsypie w drobiazgi, o typowych bolaczkach jednego i drugiego poszukaj sobie na forum. Jak sam piszesz skupil bym sie bardziej na znalezieniu dobrego egzemplarza a potem martwil ktory silnik ma na pokladzie pozdrowka i powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwidon Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 Dzieki wszystkim za wszelkie informacje, ciesze sie ze zalogowalem sie na tym forum:) widze ze mozna spotkac tutaj konkretne osoby, ktore staraja sie pomoc i wiedza co pisza:) Decyzja czy bedzie to 2,0 czy 2,5 pewnie wyjdzie w drodze szukania zadbanego egzemplarza, pewnie z tym bedzie najwiekszy problem.... widze ze jest pelno wersji z USA polecacie takie egzemplarze..? roznia sie zasadniczo od wersji europejskiej?? sa problemy z czesciami do nich? wiem ze to nowy watek ale moze chcecie sie podzielic wiedza:) Różnią się jakimiś tam pierdołami typu brak immobilisera, klamka do otwierania bagażnika od środka czy solidniejsze (o jakieś pół tony :wink: ) wzmocnienia zderzaka w wersjach US. Chyba w tych rocznikach USspec miały jeszcze marne hamulce, ale to nie kłopot przy skali całości. Ze sprawdzeniem US jest nawet łatwiej - masz carfax... Link to comment Share on other sites More sharing options...
BartZ Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Dyskusja stara jak świat... 2.0 vs 2.5 - tyle samo przeciwników co i zwolenników jednego i drugiego :wink: Tak jednoznacznie to trudno wyrokować, ale... padające panewki w 2.0 to raczej jednak wina użytkownika i zaniedbań serwisowych, a UPG w 2.5 to mimo wszystko swego rodzaju błąd konstrukcyjny... W razie czego kucizna i tak nie jest od razu potrzebna, wystarczy mocniejsza uszczela i śruby... :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gozer Posted October 12, 2011 Author Share Posted October 12, 2011 Jednym slowem grunt to wyszukac cos zadbanego, serwisowac i nie oszczedzac. Elastycznosc 2,5 przyda sie bardzo biorac pod uwage fakt zatloczonego mojego miasta i okolic.. Dzieki wszystkim za zainteresowanie tematem:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bzyq Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 do codziennej jazdy to kucizna nie ma sensu więc najlepszy wybór 2.0 Jak silnik raz powie papa to chyba nikt nie złoży go na seryjnych gratach. A w codziennym użytkowaniu to zupełnie nie przeszkadza. Należy tylko bezwzględnie rozgrzewać silnik przed wejściem w nadciśnienie turbo, a do czasu rozgrzania delikatnie obchodzić się z gazem. Da się do tego przyzwyczaić bez wyrzerzeń. Ja zawsze miałem w naturze grzanie silnika przed szybszą jazdą, więc to nie problem, ale znam osoby co swe dupowozy cisną jak tylko wskazówka temp. płynu troszkę drgnie. Tu to nie przejdzie. Wskaźnik temp oleju obowiązkowy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krysztal Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 ciśnięcie niedogrzanego oleju załatwi każdy silnik, aczkolwiek pewne trochę szybciej... Gozer, a czym do tej pory jeździłeś / jeździsz ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
slawekn1 Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 niektorym nie przeszkadza zupelny brak mocy ponizej 4k obrotow ale jak ja wsiadam do 2-litrowki,szczegolnie wrx-a, to po chwili mam dosc i sie zastanawiam jak tym mozna jezdzic wogole;] PS: na codzien jezdze wrx-em 2.5l Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpalon Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 obydwa te silniki są lepsze... Link to comment Share on other sites More sharing options...
socko Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 niektorym nie przeszkadza zupelny brak mocy ponizej 4k obrotow ale jak ja wsiadam do 2-litrowki,szczegolnie wrx-a, to po chwili mam dosc i sie zastanawiam jak tym mozna jezdzic wogole;] Polecam przesiadke na diesla - tam powyżej 4 tys nie będziesz musiał kręcić w ogóle :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krysztal Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 To wykres z mojego 2.0 slawekn1, nie powiedziałbym że poniżej 4 tyś nie jedzie... 200Nm przy 2400 rpm to już chyba nie taka tragedia, a 300 Nm przy 3000 rpm ? Gozer jak kupisz 2.0 zrób remap i będziesz zadowolony. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gozer Posted October 14, 2011 Author Share Posted October 14, 2011 Krysztal.... Czym jezdze?? Mialem rozne auta zaczolem jakies 12 lat temu od peugeota 505 sti 130km naped na tyl:) nastepnie byly 2 meganki deikatnie podrobione:) potem alfa gtv 2,0 turbo v6 banan z geby nie schodzil chyba ze jechalem do serwisu coz tak to z alfami bywa... i spalanie zabijalo.. potem bmw e39 523 potem audi a 4 i kolejne meganki coupe i zwykle. Obecnie czeka mnie przerwa w jezdzeniu autem jakies 3 do 4 miesiecy-- kregoslup sie wysypal i beda tym razem mnie tuningowac - powod zamilowanie do DH i krosow:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krysztal Posted October 14, 2011 Share Posted October 14, 2011 Gozer, tak pytam żeby ocenić czy będziesz rozczarowany tym "brakiem" momentu w dolnym zakresie w 2.0 mówią, że sport to zdrowie ale jak widzę tylko ten samochodowy powodzenia w "tuningu" Link to comment Share on other sites More sharing options...
slawekn1 Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Krysztal, wykres nie wyglada zle Jakie doladowanie,jakies inne zmiany w silniku?bo nie moge powiekszyc tego wykresu, cos duzo tej mocy jak na 2.0L tylko z remapem;] Ja wiem tylko tyle ,ze 2.0L STI v8 mojego brata tzw. "stage 2" po remapie , remap robiony przez cenionego polskiego tunera(niejakiego Mateusza, remapuje rajdowki) i to cos nie ma za bardzo sily ponizej 4k obrotow. Nie wiem moze to wina remapu? Nawet sie smieje,ze jakbym musial w jakiejs kryzysowej sytuacji na drodze szybko ruszyc sie z miejsca to nie mialbym szans chyba ze z lunch controlem i gaz do dechy:] v8 do tego jest na twin scrollu Za to moja 2.5 litrowka na td04 zbiera sie przy kazdym musnieciu gazu (~220KM w kolach, max moment tez w okolicach 3.5k obrotow ,ale kat nachylenia tej gorki po lewej stronie ma jednak znaczenie!) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now