Jump to content

DOTRWAĆ DO KOŃCA LEASINGU !!!


Tomasz M

Recommended Posts

OUTBACK 2.0 D 2010 przebieg 32 tys.km.

MINUSY

1.silnik pracuje jak sieczkarnia (podczas ruszania).

2.na "luzie" szarpie i przerywa (podobno się kalibruje).

3.sprzęgło jeszcze działa (zobaczymy jak długo) chociaż kilka razy już śmierdziało.

4.przednie zawieszenie przy mocnym skręcie skrzypi.

5.komputer przekłamuje wskazania zużycia paliwa na 100 km.

6.na resztę czekam z utęsknieniem.

PLUSY

1.prowadzenie auta zimą (latem również)to czysta przyjemność.

2.zużycia paliwa ok.

3.oraz wszystko inne.(w moim egzemplarzu)?

 

PODSUMOWUJĄC

ŻAŁUJĘ,ŻE NIE KUPIŁEM BENZYNY !!! (CHODZI MI O SILNIK).

MYŚLĘ,ŻE PO LEASINGU ZOSTANĘ PRZY SUBARU.(BEZ DIESLA).

POZDRAWIAM

TOMASZ

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 73
  • Created
  • Last Reply

W świetle moich problemów z silnikiem poważnie rozważam zerwanie umowy leasingowej na 10 m-cy przed jej zakończeniem. Po co płacić ratę leasingową, jak auto się sypie?

 

Życzę szczęścia i satysfakcji z korzystania z autka. Mi kiedyś też sprawiało nie lada przyjemńość z jazdy.

 

Pozdrawiam,

M.

Link to comment
Share on other sites

5.komputer przekłamuje wskazania zużycia paliwa na 100 km.

TOMASZ

 

Można wprowadzić poprawkę +/- 10% i będzie lepiej. Wskazania komputera w dużej ilości samochodów bywają oszukane. Co do skrzypienia to byłeś w ASO? U mnie jakiś plastik hałasował pomogły szkolenia SJS i przeszło - niekiedy skrzypi sobie fotel (tak naprawdę to klamra pasa bezpieczeństwa). Przed kupnem samochodu śledziłem Forum i wybrałem wersję benzynową co nie znaczy że 2D jest zły na dużo zalet, ryzyko awarii jest jak zawsze ...

Link to comment
Share on other sites

Ad. 1 i 2 byłeś w ASO ? Auto jest przecież na gwarancji ?

 

PS. jak może "szarpać" skoro jest na luzie?

 

ad.1 jak jest zimny (podczas dodawania "gazu")potem jest ok.

ad.2 słowo telepie będzie bardziej odpowiednie ? (występuje rzadko ale występuje)

odp.serwisu= tak ma być

ps.Ja nie lubię się oszukiwać(myślę,że Ty też) więc śmiało mogę powiedzieć,że kupiłem fajny samochód ale niedopracowany.

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

lekkie bujanie na luzie ( taka nierówna praca ) to cecha boxerów. Każdy tak ma.

Widzę że masz OBK z mojego rocznika. Jaki masz soft ? Oryginalny ? W AOS mają nową wersję o ona znaczne poprawia pracę auta podczas kalibracji. W zasadzie obecnie nie zauważam tego a wcześniej też mnie irytowało.

 

Ad1. szarpanie podczas ruszania na wolnych obrotach ok. 1200. to masz na myśli ?

Link to comment
Share on other sites

lekkie bujanie na luzie ( taka nierówna praca ) to cecha boxerów. Każdy tak ma.

Widzę że masz OBK z mojego rocznika. Jaki masz soft ? Oryginalny ? W AOS mają nową wersję o ona znaczne poprawia pracę auta podczas kalibracji. W zasadzie obecnie nie zauważam tego a wcześniej też mnie irytowało.

 

Ad1. szarpanie podczas ruszania na wolnych obrotach ok. 1200. to masz na myśli ?[/quote

mam nowy soft.

z ruszaniem jest ok,tylko ten dżwięk zimnego silnika przy przyśpieszaniu (obroty sprawdzę)

Link to comment
Share on other sites

tylko ten dżwięk zimnego silnika przy przyśpieszaniu

 

 

"Na zimnym" nie wolno mocno obciążać silnika, każdy silnik inaczej pracuje jak jest zimny.

Link to comment
Share on other sites

3.sprzęgło jeszcze działa (zobaczymy jak długo) chociaż kilka razy już śmierdziało.

4.przednie zawieszenie przy mocnym skręcie skrzypi.

Ad 3 Nigdy nie mialem uuta w ktorym nie zasmierdzialo sprzeglo (nie jezdze automatami).

Ad 4 a moje piszczy :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

porównaj go sobie z klekotami typu TDI czy HDI. Tam to dopiero młockarnia :)

Tak nie do końca.

Posiadam też od nowości VW TRANSPORTER 2.5 TDI 150 KM,

oczywiście silnik pracuje glośniej natomiast zrobiłem nim 253 000 km (nadal wszystko jest ok)

od wymiany do wymiany (15 tys km) dolewam niecały litr oleju. (zawsze MOBIL 1)

może mam akurat farta.

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

od wymiany do wymiany (15 tys km) dolewam niecały litr oleju. (zawsze MOBIL 1)

 

ja w bd na razie nie dolewam między wymianami - teraz mniej więcej co 12500km (przejechane 133kkm) także na razie nie dręcz się :wink:

 

3.sprzęgło jeszcze działa (zobaczymy jak długo) chociaż kilka razy już śmierdziało.

 

a to całkiem konkretnie ruszasz jak na nowym sofcie palisz sprzęgło :shock:

 

a poza tym to też mam taką małą dozę niepewności jak czytam na forum o popsutych dieslach :P :wink:

Link to comment
Share on other sites

a poza tym to też mam taką małą dozę niepewności jak czytam na forum o popsutych dieslach

 

 

No cóż ale to prawda - jak wszędzie jedni mają szczęście inni nie:)

Link to comment
Share on other sites

a to całkiem konkretnie ruszasz jak na nowym sofcie palisz sprzęgło :shock:

 

nie przy ruszaniu.

myślę,że zaśmierdziało z 5 razy przy przebiegu 32 tys.km

np.parkowanie tyłem pod górę pomiędzy dwa auta (bardzo ciasno) i wąska ulica,musialem więc kilka razy korygować ustawienie auta.

Nie jestem mistrzem ale myślę,że wiekszość z nas w takim przypadku przypali (nie trawkę) : :D

 

pozdrawiam

TOMASZ

Link to comment
Share on other sites

OUTBACK 2.0 D 2010 przebieg 32 tys.km.

MINUSY

1.silnik pracuje jak sieczkarnia (podczas ruszania).

2.na "luzie" szarpie i przerywa (podobno się kalibruje).

3.sprzęgło jeszcze działa (zobaczymy jak długo) chociaż kilka razy już śmierdziało.

4.przednie zawieszenie przy mocnym skręcie skrzypi.

5.komputer przekłamuje wskazania zużycia paliwa na 100 km.

6.na resztę czekam z utęsknieniem.

 

 

-w moim puka klamra prawego pasa o obudowę słupka, ja nie ma pasażera ;

-za mało pali, przez co zjadam za mało hot-dogów na stacjach benzynowych, które bardzo lubię;

 

ale i tak mam to w dupie, od momentu jak wyprowadził mnie z kilku opresji na drodze...

:wink: :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

porównaj go sobie z klekotami typu TDI czy HDI. Tam to dopiero młockarnia :)

Tak nie do końca.

Posiadam też od nowości VW TRANSPORTER 2.5 TDI 150 KM,

oczywiście silnik pracuje glośniej natomiast zrobiłem nim 253 000 km (nadal wszystko jest ok)

od wymiany do wymiany (15 tys km) dolewam niecały litr oleju. (zawsze MOBIL 1)

może mam akurat farta.

pozdrawiam

 

 

to masz dużo szczęścia bo to jeden z najgorszych czyt. najbardziej awaryjnych silników VW.

Link to comment
Share on other sites

to masz dużo szczęścia bo to jeden z najgorszych czyt. najbardziej awaryjnych silników VW.

 

Jest mi miło,że jestem szcześciarzem.

Niestety przy OUTBACK'U DIESLU nie będę miał okazji przekonać się,czy zrobię 250 000 km ponieważ jak w temacie chcę dotrwać do końca lesingu i sprzedaję nieawaryjnego czyt.niedopracowanego diesla.

Już pisałem zostanę przy subaru ale tylko benzyna !!

POZDRAWIAM

Link to comment
Share on other sites

u mnie rdzewieje tylna klapa, choć nie była naprawiana. Purchle są od wewnątrz i na zewnątrz. Na ostatnim przeglądzie

to zgłaszałem, ale zapomnieli zrobić. Generalnie zgadzam się z Tomaszem co do reszty. Auto za kupę kasy i takie zonki...

Link to comment
Share on other sites

W świetle moich problemów z silnikiem poważnie rozważam zerwanie umowy leasingowej na 10 m-cy przed jej zakończeniem. Po co płacić ratę leasingową, jak auto się sypie?

 

Życzę szczęścia i satysfakcji z korzystania z autka. Mi kiedyś też sprawiało nie lada przyjemńość z jazdy.

 

Pozdrawiam,

M.

 

Chyba nie czytales nigdy umowy leasingu bo jesli zerwiesz umowe to i tak raty zaplacisz do konca jego trwania. . . .

Link to comment
Share on other sites

Zawsze możesz zrobić cesję leasingu o ile oczywiście firma leasingowa się na to zgodzi no i oczywiście za ile.

No i miej nadzieję, że cesjonariusz nie czyta tego forum ;).

 

PS. Witam wszystkich, to mój pierwszy post, już w listopadzie mam zamiar stać się użytkownikiem OBK.

 

rqsz

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...