auriga666 Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 Hej, chciałem wymienić kilka rzeczy w swoim legacy 90 1.8 a mianowicie: świece, przewody, myślałem o kopułce ale zdecydowałem tylko wymienić palec. Do rzeczy, dzisiaj po złożeniu wszystkiego, rozczarowanie. Tzn samochód odpalił i chodził normalnie może jakby lepiej, do momentu kiedy nacisnąłem pedał gazu i zwiększyłem obroty. Coś zaczęło klekotać, przestraszyłem się i wyłączyłem silnik. zajrzałem pod maskę ale nic niepokojącego nie zauważyłem. Postanowiłem odpalić jeszcze raz, i znowu chodzi normalnie. Zwiększyłem obroty do 2500 i nic, pomyślałem wszystko ok. Wysiadłem z auta i zaczęło znowu, byłem wtedy przy silniku i zauważyłem że coś odpadło. Wyłączyłem silnik po sprawdzeniu okazało się że to kopułka odleciała. Wyrwało jedno mocowanie z kopułki a drugie zostało ale z odłamanym mocowanie od silnika. Spotkał się ktoś z czymś takim?? co mogło to spowodować?? Czy jest możliwość zespawania tego aluminiowego mocowania (było przykręcone do silnika na dwie śruby)??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina26 Posted October 5, 2011 Share Posted October 5, 2011 Jest na to rada. Piszesz do mnie PW a ja wysyłam Ci dwa aparaty za całe 10 zł + koszt przesyłki Swoją drogą czy palec był dobrze przykręcony do wałka? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now