Skocz do zawartości

SUBARU XV


giepa

Rekomendowane odpowiedzi

czy są w sieci jakies demówki w dobrej cenie?

Zobacz tu: Komis

Jak na zamówienie jest taki w łódzkim Pointcie:

http://www.subaru.pl...SID=1524&DID=-1

 

i Rzeszów ma XV 1.6:

 

http://www.subaru.pl...SID=1578&DID=-1

 

i Da Woj:

 

http://www.subaru.pl...SID=1702&DID=-1

 

ale wszystko manuale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dwóch moich kolegów jeździ Subaru XV (z dieslem) od pół roku i obaj bardzo je sobie chwalą. Sam też miałem okazję pojeździć i bardzo mi się podobało - fajne auto, dające dużą frajdę z jazdy, ładnie zaprojektowane i wykonane, nieźle wyposażone, nie za duże (wygodne w mieście, ale i tras się nie boi), oszczędne - wymieniać można by tak, długo... ;)

 

Co do awaryjności to czas pokaże, bo jak sam zauważyłeś jest to stosunkowo nowy model. Niemniej jednak bazuje w dużej mierze na sprawdzonych "bebechach", więc raczej nie spodziewałbym się jakichś istotnych problemów. W każdym bądź razie oba przytaczane przeze mnie XV'y jeżdżą jak dotąd w 100% bezawaryjnie (przebieg poniżej 10 tys. km), nic nie stuka, nic nie puka, zero jakichkolwiek problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę XV z silnikiem 1.6 i w podstawowej konfiguracji. Na ta chwile mam najechane lekko ponad 11 tys. auto bezawaryjne, jak na stały napęd ekonomiczne (średnio 7,8 litra). Z tym silnikiem jednak nie na autostrady. Do miasta wystarcza, ale na dłuższe przeloty jest za głośno. Kupiłbym ponownie.

 

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem już niemłodym człowiekiem i niemłodym kierowcą i jak na moje doświadczenie oraz wyczucie, XV "nie pachnie" podatnością na choroby. To co prawda moja subiektywna opinia ale jak ktoś wspomniał wcześniej

bazuje w dużej mierze na sprawdzonych "bebechach", więc raczej nie spodziewałbym się jakichś istotnych problemów.
.

Ja użytkuję XV, 2.0i wersja Comfort dopiero od dwu miesięcy i ze względu na obiektywne okoliczności nie miałem jeszcze okazji solidnie go przetestować ale chociażby przez codzienne dojazdy do pracy zdążyłem już poczuć ducha Subaru i nie zamieniłbym go na żaden inny. To moje pierwsze Subaru (marzyłem o tej marce od ok 15 lat) i naprawdę jestem zadowolony. Z napędami lepszymi niż 1 oś byłem zapoznany już wcześniej, przed XV użytkowałem przez 5 lat Suzuki SX4, do którego mam wieli szacunek i respekt, to naprawdę niezły samochód i dzielny wojownik w trudniejszych warunkach. XV jednak to zupełnie inna liga no niestety kosztowo też. Ale w myśl znanego powiedzenia ..... dżentelmeni nie dyskutują o pieniądzach i ........... bagażnikach. Jak czytam te utyskiwania jaki to mizerny bagażnik ma XV to po prosty słów mi brakuje. Przecież jest tyle innych samochodów z dużymi bagażnikami i.td. Oczywiście model ten jak wszystkie inne nie jest ideałem. Ma swoje wady stwierdzane obiektywnie np długie skoki lewarka manualnej skrzyni biegów (6 -cio st) psują nieco przyjemność z jazdy ( a jeździ to fantastycznie) choć ogólnie skrzynia spisuje się bez zarzutu. Subiektywnych pewnie jest więcej a to komuś przeszkadza zbyt blisko nogi dźwignia hamulca ręcznego a to głośniki brzmią niezgodnie z oczekiwaniami jakiegoś melomana. Powiem więcej, trzeba go nawet od czasu do czasu zatankować co w odczuciu niektórych też jest wadą. Wszystko to jednak jak dla mnie nic nieznaczące (przepraszam) pierdoły. Ja odważyłem się kupić go dokonując samodzielnej oceny oczywiście jazdę próbną odbyłem ale negatywne opinie mnie nie zraziły i jak na razie nie żałuję a myślę, że będę jeszcze bardziej zadowolony kiedy "poszaleję" nim po różnych drogach i nie tylko Polski

Tyle na razie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę XV z silnikiem 1.6 i w podstawowej konfiguracji. Na ta chwile mam najechane lekko ponad 11 tys. auto bezawaryjne, jak na stały napęd ekonomiczne (średnio 7,8 litra). Z tym silnikiem jednak nie na autostrady. Do miasta wystarcza, ale na dłuższe przeloty jest za głośno. Kupiłbym ponownie.

 

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Materiały wytłumiające za 700zł i masz cisze jak w Outbacku , kolega wytłumia auta i zajmuje się akustyką , ptrzerobione około 200samochodów w Polsce ,

 

masz , pytania pytaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy "kupiłbym go jeszcze raz" bo nie kupiłem jeszcze XV w ogóle ale pojeździłem wersja 1.6 MT dwa dni.

Samochód zdecydowanie mnie przekonał (a podchodziłem do niego sceptycznie). Do jazdy miejskiej i podmiejskiej wydaje się idealny. Powyżej 100km/h nie jechałem albo nie pamiętam ;)

 

Prowadzi się (niestety) nie jak legac MY08 bo środek ciężkości jest odczuwalnie wyżej. Ale po krótkiej adaptacji przestało mi to przeszkadzać. Demonem prędkości nie jest ale silnik dostarcza moc liniowo i bez zwłoki. To pewnie także zasługa przełożeń skrzyni, które są "w sam raz" - ani nie za krótkie, ani za długie. No i wiadoma sprawa: im wyższe obroty tym większy banan :D

 

Spalanie wyszło 10.5l/100 czyli identyczne z megane 1.6 eksploatowanym na tej samej trasie, na pewno nie bardziej dynamicznie.

 

Ogólnie: jak się kiedyś trafi jakaś fajna używka to zdecydowanie przemyślę (w moim układzie nowe jest bez sensu).

 

Pozdr.

Edytowane przez Knurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona jeździ także jak @@luki266 autem z silnikiem 1.6 ale w wersji comfort - i jak twierdzi dla niej idealne (w 80% użytkowane w mieście gdzie średnie spalanie wychodzi 10,5l i to w warunkach zimowych). Jak dla mnie lekko za słabe :rolleyes: (ja optowałem za silnikiem 2.0 ale kobiety nie przekonasz ;) ) - no ale jak się przesiadasz z auta 270KM do 116KM to różnicę czuć B).

Rodzinnie odbyliśmy podróż na ferie Piła - Zakopane - dało spokojnie radę (2 dorosłych + 2 dzieci i bagaże). Oczywiście na autostradach postrachem nie jest ale ekonomicznie można się przemieszczać. Niestety silnik 1,6 dostaje zadyszki na "krajówkach" - wyprzedzanie jest okupione redukcjami biegów i lekkim piłowaniem silnika - ale jeżeli ktoś przemieszcza się "przepisowo" silnik 1,6 spokojnie wystarczy.

W wersji 5 MT użyteczna rzecz to reduktor - mimo mniejszej mocy silnika, reduktor pozwala komfortowo spokojnie strome górki obskoczyć - o czym się przekonaliśmy na feriach w górach.

Przed zakupem XV oglądaliśmy też inne auta - Mitsu ASX, Hundai X35, KIA Sportage - ale wszystkie miały dołączany AWD. Oczywiście były plusy poszczególnych modeli (na bank była to cena) ale ostatecznie padło na XV z jego stałym AWD. Teraz po zimie moja żona twierdzi, że dzięki stałemu AWD jakoś bezpieczniej jej się jeździło.

Czy kupilibyśmy XV drugi raz? Tak - ale ja dalej optował bym przy mocniejszym silniku.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

XV 2.0i Comfort... Więc tak... mam dopiero 700km na liczniku, sprzęgło czasem wydaje odgłosy (to chyba jakiś tłoczek związany z tempomatem, miałem tak w CIVIC), czasem coś zaskrzypi ale... ZDECYDOWANIE kupił bym jeszcze raz:D za tą kwotę nie ma nic lepiej prowadzącego się... zakręty pokonuje jak gokart, nadaje się w lekki teren, na górskiej trasie zasypanej śniegiem nawet ESP się nie uaktywniło :D

mam nadzieje ze wszystkie mankamenty się "rozjeżdżą" i będę zadowolony przez lata:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojeżdżam swoim 1,6 MT do 15 tys. (zobaczymy niedługo, jak tam koszty przeglądu :hmm: ) - do dzis bez awarii. Właściwie podpisać się mogę pod wpisami powyżej, choć spodziewałem się nieco lepszej dynamiki (lub niższego spalania). Właściwości jezdne, napęd - bez zarzutu, jazda zimą z ciagłym bananem na twarzy (miny kierowników róznych Audi czy Opli wypychanych z parkingu pod wyciągiem po przejeżdzie mojego Iksfała - bezcenne). Czy bym kupił jeszcz raz? Pewnie mocno bym sie zastanawiał, bo nieco sie w tym roku posypało u mnie z finansami i szukałbym mniej spragnionego zwierza, ale w głębi duszy cieszę sie, że tak wyszło, jak wyszło.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojeżdżam swoim 1,6 MT do 15 tys. (zobaczymy niedługo, jak tam koszty przeglądu :hmm: ) -

 

 

 

Ja kupując swojego XV (w Olsztynie), zapytałem o koszty przeglądów i otrzymałem może nie oficjalnie i na piśmie ale wiarygodne zapewnienie, że nie będą one odbiegały od kosztów serwisowania innych marek sprzedawanych w tym salonie. Ja korzystam z serwisu tego salonu już od ok 14 lat gdyż XV jest moim trzecim samochodem tam kupionym i myślę, że nie będzie tak źle choć pełną opinię wydam po zaliczeniu przeglądu. W każym razie dowiedziałem się, że cennik umieszczony na stronie SIP nie jest obligatoryjnym i nie zamierzają klientów nim straszyć.

 

 

Co do wpisu giepy

Tym filmikiem ekscytują się forumowicze Suzuki SX4, tyle że nawet tam zauważyli od razu fakt, że wg opisu autorów:

"Suzuki SX4 4x4 1,6

Subaru XV 4x4 1,6

We enjoyed our cars on new snow. Suzuki has winter tyres. Subaru has all-year universal tyres."

 

Pozdrawiam

Edytowane przez AGural
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Od 2 tygodni jeżdżę XV 2.0 Lineartronic. Jest cudowny. Przed zakupem testowałem około 15 aut. Jest najlepszy. Za tą cenę macie maksymalną opcję popularnych hatchbacków ( Golf VII - 105000 PLN, Honda Civic - 100000 PLN, AUDI A3, BMW 1) można kupić nawet mazdę 6 ale czy można te auta porównywać do XV. Zdecydowanie nie. Nie można też o tym mówić. Trzeba sprawdzić, wsiąść, pojechać :-) . Wtedy zrozumiecie :-) Jest wart swojej ceny. Każdej złotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wart swojej ceny. Każdej złotówki.

 

Hmm można dyskutować, Subaru nie rozpieszcza klientów - osobiście bije się z myślami, bardziej pragmatyczna opcja to zakup Mazdy CX-5 z trochę oszukiwanym AWD ale ma to też swoją zaletę - niższe zużycie paliwa.

 

Materiały wytłumiające za 700zł i masz cisze jak w Outbacku , kolega wytłumia auta i zajmuje się akustyką , ptrzerobione około 200samochodów w Polsce ,

 

Wiesz samochód za ponad 100 tysięcy złotych, a w dobrej opcji nawet grubo ponad 130 tysięcy powinien być fabrycznie dobrze wyciszony i spełniać pewne standardy samochodu klasy średniej, jeśli nie przedsionka premium. Gdyby chociaż była taka opcja w wyposażeniu zakup materiałów wytłumiających za 700 złotych - byłoby choć śmiesznie.

 

Ja odważyłem się kupić go dokonując samodzielnej oceny oczywiście jazdę próbną odbyłem ale negatywne opinie mnie nie zraziły i jak na razie nie żałuję a myślę, że będę jeszcze bardziej zadowolony kiedy "poszaleję" nim po różnych drogach i nie tylko Polski

 

Może taki urok Subaru, że kupując go musisz się zmierzyć z negatywnymi opiniami, dziwnymi spojrzeniami znajomych, reakcją życiowych partnerek, tylko można by mieć tych dylematów i znaków zapytania mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja jeżdżę XV z silnikiem 1.6 i w podstawowej konfiguracji. Na ta chwile mam najechane lekko ponad 11 tys. auto bezawaryjne, jak na stały napęd ekonomiczne (średnio 7,8 litra). Z tym silnikiem jednak nie na autostrady. Do miasta wystarcza, ale na dłuższe przeloty jest za głośno. Kupiłbym ponownie.

 

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

 

czy redutkor w XV działa na tej samej zasadzie co w starszych Subaru? jakie ma przełożenie? da sie z tym silnikiem podrużowac z predkością 140-160 po niemieckiej autostradzie czy jest to uciażliwe i nieekonomiczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazje podróżować po autostradach. Powiem tak, do 4000 obrotów jest ok, ekonomicznie i cicho. Powyżej robi sie głośno. Super na Szwajcarie, ale na dłuższą metę w Niemczech nie bardzo. Znaczy da radę, ale jakby miało być to podstawowe auto na autostrady to nie bardzo.

Reduktor działa jak dawniej.

 

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma swoje wady stwierdzane obiektywnie np długie skoki lewarka manualnej skrzyni biegów (6 -cio st) psują nieco przyjemność z jazdy

 

pytanie co użytkowników aut 2.0 ze skrzynia 6MT czy 1 i wsteczny bieg w tych skrzyniach jest odpowiednio skrócony żeby zrekompensować brak reduktora? bo XV 1.6 ma skrzynie 5MT i redutkor

 

Miałem okazje podróżować po autostradach. Powiem tak, do 4000 obrotów jest ok

 

a te 4tys obr na 5tce to jaka predkość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około 135 km/h. Wtedy utrzyma się spalanie na poziomie 8.5 litra. Potem zaczyna być głośno i pali więcej. Bylem niejako zmuszony zrobić tym autem w granicach 10 tys km w okresie dwóch miesięcy, większość po autostradach stąd uważam te kwestie za dosyć dobrze przetestowaną. Padło służbowe i nabijałem kilometry prywatnym...

 

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

 

 

 

A po Szwajcarii zejdzie się z spalaniem na poziom 7.2 litra...ale nie szybciej jak 120 km/h

 

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie co użytkowników aut 2.0 ze skrzynia 6MT czy 1 i wsteczny bieg w tych skrzyniach jest odpowiednio skrócony żeby zrekompensować brak reduktora? bo XV 1.6 ma skrzynie 5MT i redutkor

 

W codziennym użytkowaniu nie da się tego wyczuć w teren niestety jeszcze nie jeździłem. Przejrzałem specyfikację na subaru-global i wynika z tego, że:

- przełożenie główne dla 5MT i 6MT jest identyczne

- przełożenie jedynki w 5MT i 6MT jest identyczne

- wsteczny w 6MT nieco krótszy

dla 5MT, Dual Range w pozycji HI

 

Potwierdza to również instrukcja XV, gdzie podane są prędkości maksymalne na poszczególnych biegach dla skrzyń 5MT i 6MT, dla jedynki w obydwu przypadkach jest to wartość - 46 km/h, dla biegu wstecznego niestety parametr ten nie jest podawany

Edytowane przez AGural
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...