Adam12 Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 jak leje "kujawiaka" to tak jest. Na dobrej ropie OBK odpala bez problemu nawet w największe mrozy w naszej szerokości geograficznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 Znajomy też nie jeździł, dopóki go do ogrzewanego garażu nie odholowałem. a wczesniej z tego garazu swoim wyjechaleś.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 jak leje "kujawiaka" to tak jest. Na dobrej ropie OBK odpala bez problemu nawet w największe mrozy w naszej szerokości geograficznej. Niby tak, zależy też ile się jeździ bo jak mało to można się nie załapać na zimowy ON na "markowej" stacji. W zasadzie to tylko ta cecha mnie hamuje przed zakupem samochodu z silnikiem Diesla :-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 Spędzając ferie w Tatrach kiedy to mrozy spadły do ok.32 st.poniżej zera byłem świadkiem nie lada zamieszania pod hotelem kiedy to po kolei odmawiały współpracy różnej maści " nowoczesne" dyszle ( BMW,Ford, Toyota , Mercedes) .Subaru żadnego akurat tam nie było :wink: Zdaje się że kilku kierowników dosyć głośno mówiąc już planowało wtedy następny zakup samochodu ale na PB :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pin Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 Spędzając ferie w Tatrach kiedy to mrozy spadły do ok.32 st.poniżej zera byłem świadkiem nie lada zamieszania pod hotelem kiedy to po kolei odmawiały współpracy różnej maści " nowoczesne" dyszle ( BMW,Ford, Toyota , Mercedes) .Subaru żadnego akurat tam nie było :wink: Zdaje się że kilku kierowników dosyć głośno mówiąc już planowało wtedy następny zakup samochodu ale na PB :wink: Luk77, ja spędzałem ferie w Beskidach i tam temperatura pewnej nocy spadła do "zaledwie" -26oC. Okazało się jednak, ze to wystarczyło aby jeden prawie nowy Forester 2.0D wrócił do Krakowa na lawecie (a jego właściciel z rodziną pociągiem), choć jak właściciel twierdził używał tylko zimowego paliwa z renomowanej stacji.W tym samym okresie mojemu koledze odmówił współpracy Outlander 2.0D, i to nie rano przy uruchamianiu, tylko w czasie jazdy na trasie. A kolega nalał wczesniej nie tylko "premium jakości" ropy BP Umlimate, ale jeszcze do tego dodał specjalny dodatek, który mu polecili w serwisie. Adam12, to tyle jesli chodzi o "plotki". :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 Luk77, Pin....dlatego instaluje się ogrzewanie postojowe...i mamy komfort większy niż w aucie z silnikiem benzynowym. Zużycie paliwa rzędu 0.2l/h, więc przy większych mrozach można ogrzewać nawet całą noc Pomiędzy bielą i czernią są jeszcze szarości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 Luk77, Pin....dlatego instaluje się ogrzewanie postojowe...i mamy komfort większy niż w aucie z silnikiem benzynowym. Zużycie paliwa rzędu 0.2l/h, więc przy większych mrozach można ogrzewać nawet całą noc Pomiędzy bielą i czernią są jeszcze szarości O ile ogrzewanie postojowe ogrzewa filtr i ON w zbiorniku (nie wiem czy pompka wymusza cyrkulację paliwa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 wielokrotnie odpalałem OBK przy podobnych i niższych temperaturach i nigdy nie miałem problemów. Widocznie mam szczęście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giepa Opublikowano 5 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 -masz szczescie. ja nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 5 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 a wczesniej z tego garazu swoim wyjechaleś.... Mam normalny silnik , pod chmurką może stać. I stoi, Raju widział efekty. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polak900 Opublikowano 6 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2012 Luk77, Pin....dlatego instaluje się ogrzewanie postojowe...i mamy komfort większy niż w aucie z silnikiem benzynowym. Zużycie paliwa rzędu 0.2l/h, więc przy większych mrozach można ogrzewać nawet całą noc Pomiędzy bielą i czernią są jeszcze szarości Idąc twoim tokiem myślenia, dużo taniej jest kupić benzynę niż kupować wersję D z ogrzewaniem postojowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 6 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2012 Idąc twoim tokiem myślenia, dużo taniej jest kupić benzynę niż kupować wersję D z ogrzewaniem postojowym Brzmi to enigmatycznie, możesz rozwinąć myśl ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polak900 Opublikowano 6 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2012 Poco sobie zaprzątać głowę dieslami jak z benzynami nie ma kłopotu przy takich warunkach pogodowych Dla mnie samochód ma w każdej temperaturze zapalać. Mam wersje D legacy i nie miałem problemu z tym autem, jeszcze:), Znajomy ma taki sam samochód co ja i na lawecie go wywieźli Nie mam ogrzewania postojowego i żyje Zalewam tylko na zimę preparat przeciwko wytrącania się parafiny i jest ok, jakiś szwedzki, nie pamiętam nazwy. Jakbym miał z zapaleniem problem, już bym nie jeździł Subaru, miałem wcześniej forda TDCI 2,0 i zapalał bez problemu każdej zimy. Lałem do niego tylko Diesel gold ze statoil, żadnych ulepszaczy, zrobiłem nim od nowości 200k km, widziałem go ostatnio na ulicy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 6 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2012 Rozumiem i w pełni się zgadzam :!: Niezależne ogrzewanie to bardziej komfort...niż konieczność, a dla przewrażliwionych także spokój . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 7 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 Lałem do niego tylko Diesel gold ze statoil, żadnych ulepszaczy, Ja mam tę zasadę w firmie (a temperatury u nas potrafią zaskoczyć ) i nie mieliśmy problemu z odpalaniem samochodów, co nie znaczy, że kilku moich klientów "rozmrażaliśmy" na warsztacie Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 7 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 Lałem do niego tylko Diesel gold ze statoil, żadnych ulepszaczy, Ja mam tę zasadę w firmie (a temperatury u nas potrafią zaskoczyć ) i nie mieliśmy problemu z odpalaniem samochodów, co nie znaczy, że kilku moich klientów "rozmrażaliśmy" na warsztacie Pozdrawiam Żeby jeszcze tak wszędzie ten cudowny Statoil Gold był dostępny :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 7 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 Z tym Statoilem musi coś jednak być. Tankuję tam zawsze (pisałem już o tym w innym wątku) zima, wiosna, lato, jesień i nigdy żadnych problemów, odpukać, nie było. A zimy w Beskidach bywają ostre i w dolinkach potrafi być naprawdę zimno. A może to tylko efekt placebo :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pin Opublikowano 7 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 Z tym Statoilem musi coś jednak być. Tankuję tam zawsze (pisałem już o tym w innym wątku) zima, wiosna, lato, jesień i nigdy żadnych problemów, odpukać, nie było. A zimy w Beskidach bywają ostre i w dolinkach potrafi być naprawdę zimno. A może to tylko efekt placebo :?:Na początku zimy 2011/2012 Statoil wprowadził do sprzedaży ulepszone paliwo zimowe DieselGold, ale tylko na 90-ciu (potem docelowo 103-ech) swoich stacjach, na ogólną liczbę 347 stacji.http://nafta.wnp.pl/stacje_paliw/statoi ... 1_0_0.html Ty miałeś prawdopodobnie szczęście tankować na jednej z tych wybranych stacji. Jednak nie wszyscy mieli to szczęście: http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/ ... ie-do-winy Arktyczne mrozy na przełomie stycznia i lutego 2012 zaskoczyły większość ze sprzedawców oleju napędowego w Polsce. W większości przypadków dostawy tak zwanego oleju arktycznego klasy 2 rozpoczęły się dopiero, gdy mrozy juz trwały. No ale cóż, ten olej jest droższy w hurcie niż oleje, które nie spełniają aż tak rygorystycznych wymagań co do temperatury blokady zimnego filtra: http://www.paliwa.pl/news/olej-napedowy ... cie-orlenu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 7 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 Tak, Diesel Gold zwany popularnie "arktycznym". Chwalą się, że jest to paliwo do -40 st. C, ale gwarancję dają do -32 st. C. Dziwne jest tylko, że nie oferują go na stacjach w Zakopanem, Nowym Targu i okolicach, gdzie w kotlinkach bywało w tym roku ponad -35 st. C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pin Opublikowano 7 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 Diesel Gold popularnie zwany "arktycznym". Chwalą się, że jest to paliwo do -40 st. C, ale gwarancję dają do -32 st. C.To dobry olej napędowy.Z rafinerii Lotosu w Gdańsku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 8 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2012 To dobry olej napędowyZ rafinerii Lotosu w Gdańsku. To chyba stamtąd też "kwazar" pochodzi :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polak900 Opublikowano 8 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2012 Diesel Gold popularnie zwany "arktycznym". Chwalą się, że jest to paliwo do -40 st. C, ale gwarancję dają do -32 st. C.To dobry olej napędowy.Z rafinerii Lotosu w Gdańsku. No i co że z Lotosu, grunt że bangla i samochody na nim zapalają bez problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 8 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2012 Diesel Gold popularnie zwany "arktycznym". Chwalą się, że jest to paliwo do -40 st. C, ale gwarancję dają do -32 st. C.To dobry olej napędowy.Z rafinerii Lotosu w Gdańsku. No i co że z Lotosu, grunt że bangla i samochody na nim zapalają bez problemu. No właśnie "dobre bo polskie" ale nie wszędzie dostępne :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 9 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 apropo diesla-mnie się diesel gold ze statoila zimą nie sprawdził,a nawet była jakaś afera związana z tą firmą i jej zimowym dieslem. Verva chyba jest niezła i ultimate przynajmniej w Lublinie,na vervie spada spalanie(jeszcze mniej bo i tak mało pali )Lotosa mam za daleko niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 9 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 Tak wygląda, że wątek o XV przekształca się w dyskusję na temat wyższości diesla nad benzyną, lub na odwrót Wszystko zależy od preferencji kupującego. Jak porusza się dużo i robi dużo kilometrów to nawet jak mu raz paliwo zamarznie to się nie zrazi, bo to się opłaca. Jak ktoś jeździ mało i w dodatku po mieście to diesel nie ma sensu. Ale to jest moje zdanie. Odniosę się teraz do tego o czym jest wątek, czyli XV. Autko rewelacja, miałem okazję przetestować wszystkie opcje silnikowe i najlepiej wedle mojej oceny wychodzi 2.0 CVT. Zdecydowanie najprzyjemniej się tym jeździło (wersja Comfort), diesel - no cóż, osobiście nie lubię, ale ma swoje zalety. Super elastyczność i fajnie czuć jak autko przyspiesza. Wersja 1,6 z manualem, trochę mało jeździłem - reduktor fajna opcja. Aktualnie testuje 1,6 CVT....fajnie. Jak ktoś nie oczekuje sportowych emocji na każdym kroku to da się tym jeździć. Jeździ porównywalnie (subiektywne odczucie) do OBK BH z 2,5 litrowym silnikiem (156KM) i 4AT. Wybór osobisty: chyba 2.0 Manual. W każdym razie auto przekonuje po bliższym zaznajomieniu się z nim. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się