SUBARU XV

[Urabus]

A więc, z ciekawości, czym są te "inne kryteria" ?

Stawiam w ciemno, że chodzi o mocne turbo benzyny

[pin]

Urabus,

skąd wiedziałeś? :roll:

 

 

:wink:

 

Tak zupełnie serio, to oczywiście wiem, że napęd s-awd oraz silnik w układzie boxer to są rozwiązania nadal wyróżniające auta Subaru. Jednak jeśli tym rozwiązaniom nie towarzyszy odpowiednio dynamiczny silnik, to one same mnie nie przekonują.

Gdy już blisko dekadę temu przymierzałem się do mojego pierwszego Forestera, wybrałem wersję 2.0 XT.

Gdyby wówczas oferowano tylko silnik wolnossący o mocy 125KM, to moja przygoda z Subaru po prostu nigdy by się nie zaczęła.

 

A jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to moje kryteria spełniałby Forester S-Edition, oferowany na przykład za naszą wschodnią granicą.

Niech by miał na rynek UE jeszcze bezpośredni wtrysk benzyny (no i uwzględniając naszą krajową akcyzę, pojemność silnika 2.0) i mógłbym powiedzieć, że przy mocy rzędu 240-260 KM, to byłaby jakaś kusząca propozycja.

[giepa]

fakt te krajowe benzyny w subaru to powiem delikatnie -takie damskie...

[Adam12]

Czy OBK H6 3.6 jest "damski"? Jak komuś brakuje to zawsze jest STI a pretensje do ekologów.

[eddie_gt4]

Czy OBK H6 3.6 jest "damski"? (...)

nie, nie jest damski, ale jest... dosc specyficzny... poza tym, trzeba BARDZO kochac marke, zeby kupic takie auto, szczegolnie w PL, gdzie jego cena, powiedzmy, jest malo atrakcyjna...

 

a propos XV... bylem b. zdziwiony, kiedy podczas pewnej rozmowy dowiedzialem sie, ze pewna moja kolezanka z pracy dosc powaznie rozwaza zakup XV :shock: albo CX5

(juz wczesniej mowila mi, ze jezdze fajnymi Subarakami i ze chcialaby kiedy smiec Subaru, ale wtedy myslalem sobie, ze mnie podrywa w ten sposob )

[pin]

Czy OBK H6 3.6 jest "damski"?

W warunkach europejskich, taki wolnossący silnik o pojemności 3.6 nadawałby się jedynie do zagazowania (czyli przystosowania do spalania bardziej "ekologicznego" paliwa - LPG).

A, że ten akurat konkretny motor kiepsko znosi zagazowanie, to nie nadaje się niestety do niczego.

:?

 

Jak komuś brakuje to zawsze jest STI a pretensje do ekologów.

Widzisz, brakuje w tutejszej ofercie Subaru jakiegoś "Forestera STI", czyli czegoś podobnego do S-Edition z innych rynków.

Podobnie, jeśli chodzi o nowe XV, brakuje jakiejś wersji o mocy ponad 200KM.

Pretensje o ten brak jednak można mieć nie do żadnych ekologów tylko po prostu do FHI.

[Adam12]

Pin - OBK H6 3.6 pali kilka litrów mniej na 100km od Twojego Forestera a jest tylko nieznacznie wolniejszy.

Odnośnie ekologów to F XT, WRX i L GT zostało wycofane z oferty przez brak limitów CO2 a nie decyzję FHI.

Podobno jest światełko w tunelu na powrót L GT......

[eddie_gt4]

Pin - OBK H6 3.6 pali kilka litrów mniej na 100km od Twojego Forestera a jest tylko nieznacznie wolniejszy. (...)

sam wierzysz w to co piszesz :?:

[subleo]

Odnośnie ekologów to F XT, WRX i L GT zostało wycofane z oferty przez brak limitów CO2 a nie decyzję FHI.

Zastanawiam się czy Subaru Trezia nie jest pomysłem FHI na powiększenie limitów CO2 i ponowne wprowadzenie LGT, tudzież FXT.

 

A najbardziej brakuje obecnie w ofercie FXT.

[Adam12]

Pin - OBK H6 3.6 pali kilka litrów mniej na 100km od Twojego Forestera a jest tylko nieznacznie wolniejszy. (...)

sam wierzysz w to co piszesz :?:

 

 

jakiś czas temu miałem okazję przez kilka dni poruszać się 2.5XT MY07. Ciężko było zejść poniżej 20l w mieście.

Z tego co piszą użytkownicy H6 3.6l pali zdecydowanie mniej. Ale to nie ten wątek.

[Primi]

mowila mi, ze jezdze fajnymi Subarakami i ze chcialaby kiedy smiec Subaru, ale wtedy myslalem sobie, ze mnie podrywa w ten sposob

 

Gdy już blisko dekadę temu przymierzałem się do mojego pierwszego Forestera, wybrałem wersję 2.0 XT.

Gdyby wówczas oferowano tylko silnik wolnossący o mocy 125KM, to moja przygoda z Subaru po prostu nigdy by się nie zaczęła.

Ja mógłbym powiedzieć, że gdy pierwszy raz przymierzałem się do subaru w 2006 i oferowano by wtedy tylko silniki turbo to moja przygoda z Subaru też nigdy by się nie zaczęła :wink:

Czego to dowodzi, niczego poza tym, że są różne gusta i nie wszystkim się dogodzi.

Ja np. nie rozumiem zachwytu nad FXT i osobiście nie wiedzę sensu posiadania takiego samochodu, powiem więcej nie podoba mi się

Forek dla mnie tylko n/a lub diesel :roll: , ale oczywiście życzę wszystkim spełnienia subarowych marzeń 8)

 

XV wg mnie to bardzo fajna opcja i nawet z mniejszym słabszym silnikiem znajdzie wielu nabywców, a może za jakiś czas pojawi się siakieś turbo :wink:

[pin]

Pin - OBK H6 3.6 pali kilka litrów mniej na 100km od Twojego Forestera a jest tylko nieznacznie wolniejszy. (...)

sam wierzysz w to co piszesz :?:

 

 

jakiś czas temu miałem okazję przez kilka dni poruszać się 2.5XT MY07. Ciężko było zejść poniżej 20l w mieście.

Z tego co piszą użytkownicy H6 3.6l pali zdecydowanie mniej. Ale to nie ten wątek.

Adam12,

mój Forester 2.5XT z mocą podniesioną programem Prodrive do około 255KM pali nam w cyklu głównie miejskim 11-12l/100km, a w trasie około 10-11l/100km.

Jeśli OBK H6 3.6 pali Twoim zdaniem "kilka litrów mniej", to ile dokładnie? 8? 6?

 

Ciężko Ci było zejść poniżej 20l?

To albo auto było popsute, albo Tobie przydałoby się jakies szkolenie z techniki jazdy takim samochodem (kiedyś instruktorzy SJS prowadzili takie szkolenia), albo po prostu jakoś błędnie obliczyłeś tamto spalanie.

[Urabus]

Forester 2.5XT z mocą podniesioną programem Prodrive do około 255KM pali nam w cyklu głównie miejskim 11-12l/100km

Nie wiem jak Wy to robicie :shock: Na krótkich odcinkach w mieście, z włączoną klimatyzacją spalanie na poziomie 11-12l/100km jest moim zdaniem nieosiągalne.

A najbardziej brakuje obecnie w ofercie FXT.

Zgadzam się, ale jak wejdzie do sprzedaży to nowe podniesione XV to najbardzie będzie brakowało w ofercie XV XT :wink:

[so_what]

Nie wiem jak Wy to robicie :shock: Na krótkich odcinkach w mieście, z włączoną klimatyzacją spalanie na poziomie 11-12l/100km jest moim zdaniem nieosiągalne.

Dokładnie. Forek 2.0 N/A (MY'06) palił mi w takich warunkach ok. 13 l/100 km. XT raczej mniej nie pali.

[Adam12]

Pin - po co ta agresja? Nie mam zamiaru Cię przekonywać. Po prostu napisałem jakie są moje doświadczenia. Forek 2.5XT co prawda nie miał remapu ale na 100% nie był zepsuty bo to była "demówka". Zresztą innym Foresterm MY06 2.0/A na trasie około 2k km wyszło na autostradzie przy średniej 140 -160km/h ok. 12l. Dobry program może wpłynąć pozytywnie ( w moim WRX'e stage1 ok. 270KM dał ok. 2l/100 mniej ) ale wątpię żeby aż tak dużo. Forester 2.5XT jest po prostu najszybsza lodówką za takie pieniądze

Odnośnie kursu SJS na miedzianej to byłem raz i bardzo fajnie go wspominam. Zwłaszcza dobry obiad i bieżnik na oponach znikający prawie w oczach

[pin]

Pin - po co ta agresja? Nie mam zamiaru Cię przekonywać.

Adam12, jaka agresja?

Chcesz mnie przekonywać, że lepiej odemnie wiesz ile pali mój samochód, który co kilka dni osobiście tankuję?

To chyba jest właśnie agresja, czy jak by tego nie nazwać...

 

Dzisiaj zatankowałem dokładnie 46,45 litrów Ultimate98 i skasowałem licznik dzienny, który wskazywał 415km.

Czyli podobnie jak zawsze.

 

To jest głownie jazda po mieście (ale podkreślam - jazda, nie stanie i wleczenie się w jakiś korkach), oraz trochę trasy, ale lokalne, nie żadne autostrady.

[eddie_gt4]

Pin - po co ta agresja? Nie mam zamiaru Cię przekonywać.

Adam12, jaka agresja?

Chcesz mnie przekonywać, że lepiej odemnie wiesz ile pali mój samochód, który co kilka dni osobiście tankuję?

To chyba jest właśnie agresja, czy jak by tego nie nazwać...

 

Dzisiaj zatankowałem dokładnie 46,45 litrów Ultimate98 i skasowałem licznik dzienny, który wskazywał 415km.

Czyli podobnie jak zawsze.

 

To jest głownie jazda po mieście (ale podkreślam - jazda, nie stanie i wleczenie się w jakiś korkach), oraz trochę trasy, ale lokalne, nie żadne autostrady.

zdefiniujmy pojecie "miasta", ok?

 

troszke km zrobilem roznymi Subarakami i w bajki typu "moje Subaru Spec.B/XT/WRX/STi pali 11-12L w miescie" po prostu nie wierze, bo maja malo wspolnego z rzeczywistoscia... albo miescina mala i bez korkow oraz nie jezdzi sie na krotkie odcinki, albo ktos lubi siebie podbudowywac :roll:

[pin]

eddie_gt4,

moja żona, która jeździ głównie tym Foresterem, ma mozliwość unikania godzin szczytu oraz wybiera takie trasy, które są mniej zakorkowane.

Ja zresztą postepuję podobnie.

W zakorkowanych metropoliach polecam - metro, jednoślada a jeśli już samochód to na pewno nie turbobenzynowe Subaru.

To po prostu jest kwestia umiejętnego doboru odpowiednich narzędzi do określonych zadań.

(oraz nie traktowania jazdy samochodem jako okazji do rozładowywania nagromadzonych frustracji) :wink:

 

Czy Ci się to podoba, czy nie, ja i moja żona (ostatnio więcej ona), od lat jeździmy torbobenzynowymi subarakami i nie palą one nam więcej niż te 10-12 litrów/100km.

Takie są fakty i nie ma co z nimi dyskutować.

[eddie_gt4]

(...) Czy Ci się to podoba, czy nie, ja i moja żona (ostatnio więcej ona), od lat jeździmy torbobenzynowymi subarakami i nie palą one nam więcej niż te 10-12 litrów/100km.

Takie są fakty i nie ma co z nimi dyskutować.

ok, ale nie w miescie, tj, nie w jezdzie typowo miejskiej

 

moje turbo-loty potrafily spalic mniej niz 10L w trasie, ale to nijak ma sie do jazdy miejskiej...

[Amstaff23]

Teraz jeszcze STi vs EVO, a potem trochę o polityce

[Luk77]

A, że ten akurat konkretny motor kiepsko znosi zagazowanie, to nie nadaje się niestety do niczego.

:?

 

 

Aha , no to mnie uświadomiłeś Spytam jeszcze: Jeździłeś 3.6 ( nie zagazowanym) :?:

 

Gratuluję Ci spalania na poziomie 10-12L w Twoim Forku 2.5 XT PRODRIVE 255 KM 8) :wink:

[jac.ek]

Hmm...

To chyba z moim Forkiem jest coś nie tak

W sobotę na trasie ok 450 km, z przyczepą ~300 kg i wieeelką budą spalił mi 11 l/100. Normalnie po stolicy (dojeżdżam ok. 15 km w korku rano/wieczorem) pali mi 12,4.

Paru forumowiczów mnie zna i wiedzą, że ze względu na nikczemny wzrost muszę nosić ciężkie buty, więc ściemy nie ma...

[Adam12]

Hmm... [ http://emoty.blox.pl/resource/05.gif ]

To chyba z moim Forkiem jest coś nie tak [ http://emoty.blox.pl/resource/boisie.gif ]

W sobotę na trasie ok 450 km, z przyczepą ~300 kg i wieeelką budą spalił mi 11 l/100. Normalnie po stolicy (dojeżdżam ok. 15 km w korku rano/wieczorem) pali mi 12,4. [ http://emoty.blox.pl/resource/bezradny.gif ]

Paru forumowiczów mnie zna i wiedzą, że ze względu na nikczemny wzrost muszę nosić ciężkie buty, więc ściemy nie ma...

 

 

Forek 2.5N/A pali mniej 2.0N/A. Zdecydowanie lepszy stosunek mocy do masy. Zresztą mój poprzedni OBK 2.5N/A MY06 też palił mniej niż Forester 2.0N/A.

 

Przez jazdę po mieście rozumiem przemieszczanie się w normalnym trybie zmieniając biegi między 2k -3k rpm i hamując przed światłami a nie turlając się wcześniej przez 200m na luzie.

PIN- trzeba było tak od razu, że podajesz wynik żony. Jak moja jeździ to w OBK nawet 5 z przodu pojawia się na liczniku spalania średniego ale "normalną" jazdą to bym tego nie nazwał.

[Grzegorz Magdziarz]

Hmm, doświadczenia z różnych GT, WRX, i STi;

 

"Normalna" jazda w mieście: ~15 l/100 km

"Normalna" jazda w trasie: ~10 l/100 km

Szybka jazda w trasie: ~15l/100

Oszczędna jazda w trasie: ~8,5 l/100

Minimalne zużycie zanotowane: 6,5 l/100 km (w bardzo niecodziennych warunkach, fakt jednorazowy)

Upalarka: górnej granicy nie ma.

 

Czyli zgodnie z ewangelią.

PS Dane w zdecydowanej większości pochodzą z eksploatacji na V-power Racing.

[ex-Dyrekcja]

Niech by miał na rynek UE jeszcze bezpośredni wtrysk benzyny (no i uwzględniając naszą krajową akcyzę, pojemność silnika 2.0) i mógłbym powiedzieć, że przy mocy rzędu 240-260 KM, to byłaby jakaś kusząca propozycja.

To brzmi jak klasyczny koncert życzeń :wink:

Niemniej wyzwania są po to, aby przynajmniej próbować je realizować.

Krótkoterminowo niczego nie jestem w stanie obiecać ale .... sugeruję powrócenie do tematu mniej wiecej za rok - być może będę wówczas wiedział więcej.

 

Pozdrowienia