dziwne szarpanie w MY98

[skrzypekQ4]

ostatnio w moim aucie pojawil sie pewien problem. turlam sie powiedzmy na 3 biegu, za jakims samochodem, tak okolo 2-3 tys. obr., wciskam gaz zeby przyspieszyc i pomiedzy 4-4,5 tys. obr silnik zaczyna przerywac, tak jakby mu paliwa brakowalo. powyzej 4,5 tys. zaczyna dalej normalnie jechac bez zadnych problemow. nie zauwazylem tego efektu jak przyspieszam energicznie na kazdym biegu z wciskaniem do "podlogi". dodam, ze zaden check sie nie zapala.

mial ktos z was podobny problem, moze cos potraficie podpowiedziec? dodam, ze sprawdzilem kable WN i raczej nie wygladaja na uszkodzone(brak widocznych miejsc po przebiciach i po ciemku pod maska tez nie widac aby cos gdzies iskrzylo). wg. wskaznika, ladowanie turbo jest stabilne. pompa paliwa Walbro, nowa, wymieniona w tym roku. moze filtr paliwa gdzies sie przypchal?

poradzcie cos ludziska, bom kompletnie zzielenial :shock:

[Gwidon]

ostatnio w moim aucie pojawil sie pewien problem. turlam sie powiedzmy na 3 biegu, za jakims samochodem, tak okolo 2-3 tys. obr., wciskam gaz zeby przyspieszyc i pomiedzy 4-4,5 tys. obr silnik zaczyna przerywac, tak jakby mu paliwa brakowalo. powyzej 4,5 tys. zaczyna dalej normalnie jechac bez zadnych problemow. nie zauwazylem tego efektu jak przyspieszam energicznie na kazdym biegu z wciskaniem do "podlogi". dodam, ze zaden check sie nie zapala.

mial ktos z was podobny problem, moze cos potraficie podpowiedziec? dodam, ze sprawdzilem kable WN i raczej nie wygladaja na uszkodzone(brak widocznych miejsc po przebiciach i po ciemku pod maska tez nie widac aby cos gdzies iskrzylo). wg. wskaznika, ladowanie turbo jest stabilne. pompa paliwa Walbro, nowa, wymieniona w tym roku. moze filtr paliwa gdzies sie przypchal?

poradzcie cos ludziska, bom kompletnie zzielenial :shock:

 

Ja tak miałem przy padającej przepływce. Odłącz francę i sprawdź, czy się coś zmieni :roll:. O ile oczywista masz taką, nie wiem jak jest w 98...

Albo podjedż do tego Jegomościa od 245/340

[lucza]

Też bym obstawiał przepływkę,taki efekt też mogą dawać świece,pozdro.

[skrzypekQ4]

Ja tak miałem przy padającej przepływce. Odłącz francę i sprawdź, czy się coś zmieni . O ile oczywista masz taką, nie wiem jak jest w 98...

 

przeplywka jest w MY98, ale tego raczej bym nie obstawial ale kto wie... w kazdym badz razie, jak bedzie to przeplywka, to juz mam przetestowany przez kolege patent na przeplywke z opla frontery(mala przerobka jest wymagana i nowa kosztuje tylko 100,- pare pln). imprezka pieknie smiga na tej przeplywce, kolega twierdzi, ze nawet lepiej niz na oryginale, a orygianlow wymienil az 4 szt.!!!

 

 

Albo podjedż do tego Jegomościa od 245/340

 

jak sam nic nie wyczaje, to bede musial, ostatnio czestym bywalcem tam bylem

 

 

Też bym obstawiał przepływkę,taki efekt też mogą dawać świece,pozdro.

 

swiece sa prawie nowe platynki NGK, moze z 5tys. km przejechane.

 

-- 28 wrz 2011, o 11:47 --

 

przy okazji sie jeszcze zapytam, jakie przewody WN zalozyc do imprezki? oryginaly to wiadomo, ze beda OK, tylko cena troche zaporowa moze mial ktos z Was do czynienia z takimi?:

http://www.inter-rally.pl/p/2329/38046/ ... yczny.html

http://stuninguj.pl/index.php?cat_id=24 ... id=869&p=2

http://www.janmor.pl/pl/sklep.php?p=mai ... odu=00370p

[Michał z Ursusa]

Ty masz przerywanie czy trzęsie Ci budą ?? ja miałem coś podobnego ale to mi trzęsło budą i też w podobnych obrotach

[Kubeusz]

ostatnio w moim aucie pojawil sie pewien problem. turlam sie powiedzmy na 3 biegu, za jakims samochodem, tak okolo 2-3 tys. obr., wciskam gaz zeby przyspieszyc i pomiedzy 4-4,5 tys. obr silnik zaczyna przerywac, tak jakby mu paliwa brakowalo. powyzej 4,5 tys. zaczyna dalej normalnie jechac bez zadnych problemow. nie zauwazylem tego efektu jak przyspieszam energicznie na kazdym biegu z wciskaniem do "podlogi". dodam, ze zaden check sie nie zapala.

mial ktos z was podobny problem, moze cos potraficie podpowiedziec? dodam, ze sprawdzilem kable WN i raczej nie wygladaja na uszkodzone(brak widocznych miejsc po przebiciach i po ciemku pod maska tez nie widac aby cos gdzies iskrzylo). wg. wskaznika, ladowanie turbo jest stabilne. pompa paliwa Walbro, nowa, wymieniona w tym roku. moze filtr paliwa gdzies sie przypchal?

poradzcie cos ludziska, bom kompletnie zzielenial :shock:

 

a nie jest przelany? trochę to tak z opisu wygląda...

[skrzypekQ4]

Ty masz przerywanie czy trzęsie Ci budą ?? ja miałem coś podobnego ale to mi trzęsło budą i też w podobnych obrotach

 

no jak przerywa to i buda trzesie ogolnie wrazenie jest takie, jakby ktos rzucal klode pod kola, brakuje paliwa albo zaplonu czy zaplonu i zaczyna sie krztusic. no niewiem jak to inaczej wytlumnaczyc?

 

 

a nie jest przelany? trochę to tak z opisu wygląda...

 

bo ja wiem...? jak bylem u Jako, mierzylismy AFR i wyszedl rewelacyjny, na poziomie 10,2 czasami nawet ponizej 10, czyli podlany jest. ale czy akurat w danym momencie dostaje zbyt duzo paliwa? naprawde nie wiem i nie mam pojecia jak samemu mam to sprawdzic bez AFRu.

[Michał z Ursusa]

Ja miałem taki motyw również w MY 98 i co dziwne nawet mój uwczesny mechanik nie wiedział o co kaman...więc sam kombinowałem co i jak, wykręciłem przepływke i ją wyczyściłem/umyłem i było dobrze :wink: po jakimś czasie problem powrócił i przypadkowo spotkany kumpel mówi ,,ty puszcza ci blow off" co się później okazało faktycznie mój Froge nie do końca odbijał/zamykał się i przez to silnik pracował nie równo a w środku miałem odczucie jak by cała buda wpadała w wibracje...potem nawet na wskaźniku doładowania widziałem że raz było 1.1 bara a raz 0,9 bara i to była wina bow'a

[nikko]

skrzypekQ4, dopiero co zwalczyłem podobny objaw i winny był przepływomierz. Zacznij od tego, zwłaszcza że naprawa jest banalnie prosta i koszt ok. 15 PLN.

 

Potrzebne Ci będzie:

- narzędzia

- 2-3 patyczki do uszu

- płyn do czyszczenia tarcz hamulcowych (do nabycia w jakimkolwiek motoryzacyjnym)

 

Demontujesz element z przepływomierzem. Wewnątrz znajdziesz uchwyt z zamontowanymi drucikami, które trzeba oczyścić patyczkiem nasączonym w w/w płynie. Foto poniżej.

 

 

Jest szansa, że czyszczenie rozwiąże problem. U mnie rozwiązało...

 

PS. U mnie na zdjęciu gołym okiem widać zabrudzenie w środkowej części białego pręcika.

 

Czas naprawy - ok. 30-45 min.

[skrzypekQ4]

przypadkowo spotkany kumpel mówi ,,ty puszcza ci blow off" co się później okazało faktycznie mój Froge nie do końca odbijał/zamykał się i przez to silnik pracował nie równo a w środku miałem odczucie jak by cała buda wpadała w wibracje...potem nawet na wskaźniku doładowania widziałem że raz było 1.1 bara a raz 0,9 bara i to była wina bow'a

 

 

pierwsze co zrobilem, wywalilem bova i spowrotem podpialem ori zawor, niestety bez zmian

 

 

Jest szansa, że czyszczenie rozwiąże problem. U mnie rozwiązało...

 

 

jutro wolne od pracy wzialem to powalcze z problemem. zdam relacje, czy cos sie poprawilo.

[boju21]

siema,ja własnie ostatnio miałem te same objawy i bez nie ASO sie nie odbyło w protokole miałem napisane-czyszczenie węży sterowania turbiną ponoć w nich był olej ,zacznij własnie od tego,mysle że masz ten sam problem przeczyść je powodzenia

[Gość Morgiana]

skrzypekQ4, a z Robertem rozmawiałeś?

[skrzypekQ4]

czyszczenie węży sterowania turbiną ponoć w nich był olej ,zacznij własnie od tego

 

jutro troche czasu bedzie to bede po kolei robil wszystkie "myki".

 

a z Robertem rozmawiałeś?

 

pierwsze co zrobilem, to telefon do mistrza Yody, tfu... znaczy Jako na odleglosc ciezko bylo mu cos stwierdzic, co poradzil to kombinowalem i sprawdzalem ale problem pozostal. zobaczymy co jutro uda mi sie osiagnac, jak efektu zadnego nie bedzie, to bede musial sie umowic na jakas wizyte u Roberta.

[satyr_bb]

miałem podobnie - przeładowywała turbina i odcinało. Dzieje się to właśnie na wyższych biegach. W moim przypadku wymiana wszystkich węży pomogła. Problem wrócił po jakimś czasie okazało się że jeden wąż miał dziurkę przy samej końcówce. Poprawiłem i jest ok.

[Gość Morgiana]

wg. wskaznika, ladowanie turbo jest stabilne.

 

O ile wskaźnik się nie spsuł, to chyba raczej jednak nie to...

[skrzypekQ4]

okazało się że jeden wąż miał dziurkę przy samej końcówce.

 

 

sprawdze ale raczej nie sadze, Jako wymienil mi wszystkie weze. tak czy inaczej, jutro pewnie bede madrzejszy o nowe doswiadczenia albo... kompletny tuman bez szkoly

 

-- 29 wrz 2011, o 21:54 --

 

O ile wskaźnik się nie spsuł, to chyba raczej jednak nie to...

 

mam dwa wskazniki, jeden analog AG i w EVC HKS elektroniczny, wiec to raczej odpada. w peeaku na AG pokazuje 1,4, a w HKS 1,6 bara, stabilne doladowanie odpowiednio 1 i 1,2 bara w HKS, bez zadnych anomalii w dol badz w gore.

 

-- 1 paź 2011, o 21:56 --

 

temat wydaje sie ogarniety. umyty przeplywomierz, wymieniony filtr paliwa(orygianl byl, chyba od nowosci bo szlam z niego wylecial), sprawdzona szczelonsc podcisnien. narazie jezdzi i nie szarpie, potestuje jeszcze kilka dni, zobaczymy czy cos sie nie urodzi...

[nikko]

Gratulować sukcesu i dziękować za pomuka.

To mój pierwszy, więc jestem strasznie dumny... 8)

[boju21]

dzieki za pomuczka a jak tam temat AIR BAG??

[skrzypekQ4]

Gratulować sukcesu i dziękować za pomuka.

 

kurcze, jednak chyba jest jeszcze cos na rzeczy, bo dzisiaj sie jednak "zakrztusil" ale przy jakis 3000 obr.

 

To mój pierwszy, więc jestem strasznie dumny...

ciesze sie, tylko iech ci woda sodowa do glowy teraz nie uderzy

 

dzieki za pomuczka a jak tam temat AIR BAG??

 

bardzo prosze niestety sterownika nie zalozylem, zabraklo mi czasu na weekendzie moze w przyszla sobote ogarne temat.

[boju21]

kurcze, jednak chyba jest jeszcze cos na rzeczy, bo dzisiaj sie jednak "zakrztusil" ale przy jakis 3000 obr.

a czyściłeś węże od turbo??

[Gość Morgiana]

Pisał że nowe ma? :roll:

[skrzypekQ4]

a czyściłeś węże od turbo??

Pisał że nowe ma?

 

tak jak Morgiana zauwazyla, wszystkie weze podcisnien zostaly wymienione przez Jako. kurde blaszka... zielonego pojecia nie mam co tam sie dzieje w tej mojej padaczce? chyba musze jednak do Jako umowic sie na kolejna wizyte, bo zaczyna mnie to przerastac

[AMI]

Mysle, ze nasze auta nam mowia, ze pora je sprzedac - czas na evo

[Gość Morgiana]

Ta... jak sprzedamy te 3 złomy to starczy na jedno

Się będziemy wymieniać co tydzień

[Kubeusz]

Się będziemy wymieniać co tydzień

 

a naprawy kolektywnie