owoc666 Opublikowano 27 Grudnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Bo taka jest skrzynia w subaru, jedynka wchodzi różnie, raz gładko raz z oporami - niezależnie czy auto stoi czy się toczy, a jak temperatura spadnie to szczególnie wtedy lubi porobić sceny Smile Zresztą ze wstecznym bywa podobnie. Wcale nie, w Nosorożcu jest to samo. Za to wyjaśniła się sprawa szpery (cyt. z PW): W standardowej wersji - nie (Występuje coś w rodzaju "szpery" w wersjach 3.0 oraz 2.0 A/T- system VDC ma podobne działanie). Pozdrowienia Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jedynym wyjątkiem są tu samochody z rodziny VW, które nie wiedzieć czemu, w momencie naciśnięcia hamulca przydławiają gaz (uhhh jak nie cierpię tej elektroniki i jej wszechwiedzących konstruktorów....) Ponoć da sie to dość łatwo obejść :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Ponoć da sie to dość łatwo obejść Zmieniając "ludowóz" na normalne auto...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Wcale nie, w Nosorożcu jest to samo. Widocznie zrobienie dobrej, niehaczącej skrzyni jest pewnym problemem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jedynym wyjątkiem są tu samochody z rodziny VW, które nie wiedzieć czemu, w momencie naciśnięcia hamulca przydławiają gaz (uhhh jak nie cierpię tej elektroniki i jej wszechwiedzących konstruktorów....) Ponoć da sie to dość łatwo obejść :wink: Jakiś czujnik położenia pedału hamulca wywalić? Bo coś takiego mi się obiło o uszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jakiś czujnik położenia pedału hamulca wywalić? Bo coś takiego mi się obiło o uszy. Chyba tak. W każym bądź razie, zajmuje to mało czasu, żeby auto "naprawić" :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 27 Grudnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jakiś czujnik położenia pedału hamulca wywalić? Bo coś takiego mi się obiło o uszy. Chyba tak. W każym bądź razie, zajmuje to mało czasu, żeby auto "naprawić" :wink: A potem smutni panowie w VW, jak się coś zepsuje, powiedzą: - "Ale pan tu, jak widzimy, już gwarancji nie ma..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jak to dobrze że w domu jest Seat z 1995 roku 8) Nawet szyby ma na korbkę...szkoda że babcia tak rzadko pożycza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 27 Grudnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jak to dobrze że w domu jest Seat z 1995 roku 8) Nawet szyby ma na korbkę...szkoda że babcia tak rzadko pożycza Jeśli to ta babcia, którą widziałem - to się nie dziwię, że nawet jak dostajesz - to się boisz szybko jeździć . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Przy sportowej, bądź po prostu bardzo szybkiej jeździe nie da się nie używać jedynki. Nie koniecznie nawrót, ale każdy zakręt, na którym musimy zejść poniżej 40 km/h wymaga wrzucenia pierwszego biegu. Na dwójkę "za długo się czeka". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowalzki Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Wystarczy podbic obroty gazem i problem znika jak reka odjal. Czasami autu trzeba pomoc, zeby jezdzilo tak jak chcemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jeśli to ta babcia, którą widziałem - to się nie dziwię, że nawet jak dostajesz - to się boisz szybko jeździć . Tak to ten egzemplarz babci Ale i tak się nie boję upalać - ostatnio jak pożyczyła (święto lasu ) to musiałem sprawdzić czy ręczny dobrze działa ...i kurde mam wrażenie że za mało sprawdzałem...jakiś taki dziwny niedosyt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 To nie będziesz zadowolony, bo Jasiek (kolega ALEXa) ma estiaja i ponoć kurewsko ciężko wchodzi jedynka... Mi robili TĄ JEDYNKE na gwarancji, po zrobieniu chodziła jak marzenie, a wcześniej powyżej 20Km/h nie dało się jej wsadzić w rozsądny sposób. Wymienione zostały synchronizatory. Teraz po przejechaniu od naprawy 35.000 jej działanie jest coraz bliższe stwierdzeniu kolegi: "kurewsko ciężko" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 2. Jedna z podstawowych zasad - jedynka służy do ruszania, nie do jazdy. Imo wyznajesz jakiś przesarzały przesąd z czasów maluchów. Swoją drogą w małkersie też się daje przeredukowac na 1, prawda Mat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Także rozumiem problem, o którym pisze owoc - gdyby samochód nie pozwalał mi bezboleśnie wrzucić jedynkę przy bardzo niskiej prędkości, nie byłbym zadwolony... :roll: To nie będziesz zadowolony, bo Jasiek (kolega ALEXa) ma estiaja i ponoć kurewsko ciężko wchodzi jedynka... To niech sobie skrzynię naprawi. We wszystkich STI jakimi jechałem skrzynia chodziła bajecznie, a redukowałem na 1 i to na hamowaniu z bocznym uślizgiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 2. Jedna z podstawowych zasad - jedynka służy do ruszania, nie do jazdy. Imo wyznajesz jakiś przesarzały przesąd z czasów maluchów. No właśnie... Dobra jedynka, to szczególnie w ruchu ulicznym bardzo ważna rzecz. Poza tym ja strasznie cierpię, jak widzę ludzi startujących z dwójki, gdy samochód prawie stoi - dla silnika to morderstwo . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 Przemeq, Ty bedziesz mial 2,5T i 6MT... wiec mozesz sobie nawet z 3 na skrzyzowaniu rolowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się