Skocz do zawartości

trzeszcy i piszczy jak stare łóżko


waka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Forester zaczął wydawać bardzo denerwujące mnie dzwięki. Zlokalizowałem, że dzwięk dochodzi z okolic lewego tylnego koła. Dzieje się tak głownie na nierównościach jak się powoli jedzie. Jak wszedłem pod auto i zacząłem ruszać róznymi częściami w okolicach tylnego koła(wahacz, stabilizator, wydech), to ten dzwięk się też pojawiał. Po odkręceniu koła i ponownym ruszaniu tych części odgłosu już nie było.

Przesmarowałem gumowe części w tamtych okolicach wazeliną kosmetyczną :D i dzwięk ustał na jeden dzień, później znowu się pojawił.

Co to może być? Łączniki staba, a może coś w piaśćie :roll: ? Czym to nasmarować żeby była cisza na długo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odkręceniu koła i ponownym ruszaniu tych części odgłosu już nie było.

 

 

:?:

 

 

jechałeś bez koła ? :shock:

 

 

Czym to nasmarować żeby była cisza na długo?

 

 

smarem, tarcze i klocki :mrgreen: , być może auto ucichnie na zawsze....tylko zapnij pasy i załóż kask.... :D:D:D

 

 

a tak poważnie - być może, że są to tuleje stabilizatora, najpewniej się o tym przekonasz np. odpinając łączniki stabilizatora i robiąc jazdę próbną, jak ustało, masz winowajcę....

 

drugim, prostszym sposobem będzie pojechanie na stację diagnostyczną lub do warsztatu na ,,trzepaczkę" , na ogół podczas takiej próby można zlokalizować większość stuków i innych hałasów

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...