aflinta Opublikowano 21 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 Człowiek uczy się całe życie Wczoraj przyglądałem się swojemu silnikowi i dotarło do mnie, że jest 16 zaworowy, mimo, że jest OHC a nie DOHC. I teraz moje małe pytanie, skoro na OHC da się zrobić 16 zaworów, to po co się robi DOHC? Lepsze sterowanie czy jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenarts Opublikowano 21 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 Też się kiedyś zastanawiałem... Ja w Ścierce miałęm 2.0 DOHC i 8 zaworów:-) Zawsze mi się wydawało, że w przypadku 2 wałków jest po prostu lepsze sterowanie zaworami - jeden tylko dolotowe, drugi wylotowe. Może kwestia naprężeń? Pozdrawiam Rafał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 21 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 Silniki DOHC pojawiły sie dośc dawno ale ze względu na droższą producje trafiały głównie do silników wysokoobrotowych aut sportowych. głowice DOHC muszą być większe i zajmowac więcej miejsca, dwa wałki to więcej panewek do smarowania i o jeden wałek więcej do wyprodukowania. Dwa wałki i 8 zaworów to jakieś stadium przejściowe w samochodach cywilnych nie wiem czemu miało to służyć?, dwa wałki powodują że na każdy z wałków działają mniejsze siły i mniej sie odkształca kątowo nie zmieniając czasów otwarcia zaworów dla cylindra najdalej położonego od koła pasowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenarts Opublikowano 21 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 Dwa wałki i 8 zaworów to jakieś stadium przejściowe w samochodach cywilnych nie wiem czemu miało to służyć? W tym czasie co silnik 2.0DOHC 8V w Ścierce/Scorpio produkowany był też silnik 2.0 OHC oraz 2.0 DOHC Coswortha. Pozdrawiam Rafał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 21 Grudnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 dwa wałki powodują że na każdy z wałków działają mniejsze siły i mniej sie odkształca kątowo nie zmieniając czasów otwarcia zaworów dla cylindra najdalej położonego od koła pasowego. Czyli OHC w przypadku bokserka jest zupełnie sensowne, bo jeden wałek ma tylko dwa cylindry do obskoczenia i długość jego to zaledwie połowa z tego co w rzędowym silniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 21 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 dwa wałki powodują że na każdy z wałków działają mniejsze siły i mniej sie odkształca kątowo nie zmieniając czasów otwarcia zaworów dla cylindra najdalej położonego od koła pasowego. Czyli OHC w przypadku bokserka jest zupełnie sensowne, bo jeden wałek ma tylko dwa cylindry do obskoczenia i długość jego to zaledwie połowa z tego co w rzędowym silniku Z tego punktu widzenia tak, ale jest tak dużo czynników za i przeciw nie mówiąc już o unifikacji max. ilości części. Honda też stosuje ohc i 16 zaworów od dawna i nie ma powodów do narzekań Niestet wiele decyzji podejmuja ksiegowi i nie musząa one mieć technicznego sensu. W silnikach dohc łatwo zmienić kąty współotwarcia zaworów przestawiając wałki osiowo względem siebie i zmieniając charakterystykę napełnienia cylindrów. ale chyba najwiekszą zaletą DOHC jest to że krzywki wałków działają "bezpośrednio" na zawór, eliminujemy wtedy "koniki"(w przypadku sferycznych komór spalania zawory są zazwyczaj względem siebie pod kątem 45', i trzonki zaworów są oddalone od siebie w przypadku jednego wałaka popychacze muszą być długie i cieżkie w przypadku dwóch wałków nie ma ich wcale) i zmniejszamy mase a zarazem bezwładność ruchomych elementów układu rozrządu, dzieki czemu możemy silnik rozkręcać do większych prędkości obrotowych. Kurcze z powodu tych świąt resztki rozumu wzięły wolne i nic nie moge wiecej wymysleć . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 21 Grudnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 Czy silniki DOHC dzięki mniejszej bezwładności powinny też precyzyjniej chodzić? Ciekawe czy motor 125KM wprowadzony w III generacji Legacy jest juz DOHC, bo może między innymi właśnie to + elektronika tłumaczyło by znacznie mniejszy apetyt na paliwo w porównaniu z poprzednikami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 21 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 Wydaje mi się osobiście (nie słyszałem i nie widziałem nigdy takich danych) że nie powinno to mieć ( rodzaj napędu rozrządu) jakiegoś zauważalnego wpływu na zużycie paliwa. Co stracimy na napedzanie popychaczy to odzyskamy na tym że mając 1 wałek zamiast 2 opór panewek jest 2x mniejszy, w zamian silnik dohc napewno będzie mógł osiągać większe prędkości obrotowe, a więc można podnieść moc z obrotów. Qrcze teraz sobie uświadomiłem że jeszcze nawet nie zwróciłem uwagi czy mam dwa czy cztery wałki ?? a wymianę rozrządu odłożyłem do nastanie cieplejszych dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borowice Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 Wg. specyfikacji na stronie subaru.cz (dużo więcej danych technicznych niż u nas (np. przełożenia skrzyni) silniki 2,0l i 2,5 l w Legacy są SOHC. Pozdrowienia dla Wszystkich, Wesołych Świat, małego bólu głowy w Nowy Rok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi