Skocz do zawartości

Tarcze hamulcowe


mat1199

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym poruszyć temat polityki gwarancyjnej Subaru.

 

Po dwóch latach uzytkowania Forestera 2.0D XA, spotkała mnie niemiła niespodzianka, związana z koniecznością wymiany tarcz hamulcowych. Niestety, odmówiono mi wymiany tarcz w ramach gwarancji. W tłumaczeniu stwierdzono, iż tarcze jako element eksploatacyjny nie podlega gwarancji. Zasugerowano mi również, że nie jeżdżę samochodem, stąd korozja na tarczach.

 

Tutaj pojawia się moje pytanie. Czy jako użytkownik samochodu, który jest garażowany, serwisowany i obsługiwany z dbalością nie powinienem oczekiwać od tarcz hamulcowych czegoś więcej niż niespełna 22 000 km? W moim odczuciu przyczyną pojawienia się awarii nie jest wyeksploatowanie materiału, ale jego wada istniejąca od momentu zakupu. Wada, która z powodu zastosowania złej jakości materiału ujawniła się właśnie teraz.

 

Czy możliwy jest zwrot kosztów wymiany tarcz hamulcowych z jakielkolwiek innych przyczyn? Czy Subaru w ramach swojej polityki po prostu uwywa ręce od jakichkolwiek wad związanych z tarczami hamulcowymi?

 

Jak sobie radzić z tymi felernymi tarczami? Nie jestem zachwycony na myśl o konieczności ich wymiany co 20 000 km.

 

Zdjęcie:

http://imageshack.us/photo/my-images/696/th1o.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/585/th2k.jpg/

th1o.jpg

th2k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wada, która z powodu zastosowania złej jakości materiału ujawniła się właśnie teraz.

Auto po umyciu pozostawione na 2/3 dni - można zaobserwować slady rdzy na tarczach.(normalne)

Pozostawienie auta na 2/3 miesiące to praktycznie tarcze do wymiany z powodu korozji oczywiście w miejscach pracy klocka ham. ( tych lśniących :wink: )

Szczególnie miejsce styku z klockiem ham. Dotyczy wszystkich marek i tych drogich i tych tanich. Przewidując dłuższy postój mozna tarcze zabezpieczyć ale potem trzeba to zabezpieczenie usunąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Ojciec Założyciel

Zabezpieczanie antykorozyjne tarcz hamulcowych przez producenta nie jest praktycznie możliwe, gdyż wpływałoby na skuteczność hamowania.

Poza tą uzupełniającą uwagą wyjaśnienia umieszczone powyżej są słuszne.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie po kilku godzinach widać rdzewienie - poważnie :evil:

Miałem tak we wszystkich autach i nie widzę w tym nic szczególnego .

mat1199, Ty chcesz wymiany z powodu rdzy :?: :shock: Zamów miedziane tarcze (przepraszam za sarkazm )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Dotyczy wszystkich marek i tych drogich i tych tanich (...)

wiem, ze to "pytania do Dyrekcji", ale pozwole wtracic swoje trzy grosze... tak sie sklada, ze pod moim balkonem przez jakies 3 tygodnie akurat staly dwa nieruszane auta (Audi Q5 oraz Toyota Camry - ten troszke starszy model)

na jednym z aut tarcze korodowaly/utlenialy sie znacznie mocniej niz na tym drugim... :P

 

"urban legend" glosi, ze w japonskich autach tarcze sa bardziej podatne na rdze... i cos w tym chyba jednak jest :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...