Skocz do zawartości

Projekt promocji marketingowej Subaru


polll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ojciec Założyciel

Nie ma projektu - idziemy na "żywioł" :mrgreen:

 

A tak na serio - stałym elementem jest pochodzenie naszych samochodów ze sceny rajdowej. Szczególnie w warunkach Polskich (patrz: jakość dróg) jest to przyzwoita pozycja wyjściowa. W tym kontekście podkreslamy tez dynamikę naszych samochodów, oraz aktywne bezpieczeństwo.

Wprawdzie w zakresie bezpieczeństwa pasywnego też mamy się czym pochwalić (Legacy/Outback - najbezpieczniejszy samochód w/g ANCAP, też same należą do grupy 4 najbezpieczniejszych samochodów w/g NCAP, Forester - najbezpieczniejszy mały SUV w/g NCAP itd itd), ale pozycja marketingowa jest zajęta przez Volvo, więc nie ma sensu przy naszym "share of voice" próba lokowania się na zajętym miejscu.

 

Reklamę jako taką staramy się robić w sposób niekonwencjonalny (Patrz: "od 0 do mandatu", "SIX w wielkim mieście", czy aktualna "nie sprzedajemy rabatów").

Na ile to się udaje - nie mnie wydawać oceny.

 

Ponadto w komunikacji staramy się utrzymywac możlwie bezpośredni kontakt z symaptykami i klientami. Stąd m.in. niniejsze Forum, czy Zloty Plejad.

 

A że ja osobiście mam też tzw. "hopla" na punkcie bezpieczeństwa, samochody sprzedawane w zimie sa wydawane na oponach zimowych, a najszybsze auta (WRX + STI) mają w cenie szkolenie w SJS - ale to już nie element marketingu, lecz po prostu filozofii.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A że ja osobiście mam też tzw. "hopla" na punkcie bezpieczeństwa, samochody sprzedawane w zimie sa wydawane na oponach zimowych, a najszybsze auta (WRX + STI) mają w cenie szkolenie w SJS - ale to już nie element marketingu, lecz po prostu filozofii.

 

Pozdrowienia

 

Szkoda że inni nie mają takiego "hopla" co sprzedają samochody z ponad 200 konnymi silnikami.... Jak by tak było to Otylia J. nie miała by może teraz żałoby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociarz nigdy nie darzyłem jej specjalną sympatią i osobiscie powiem ze kiedy była w Lesznie trener sekcji pływackiej powiedział ze jest to ostatnia osoba z której mamy brać przykład. I jak sie okazało miał racje. Sama jest sobie winna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że ja osobiście mam też tzw. "hopla" na punkcie bezpieczeństwa, samochody sprzedawane w zimie sa wydawane na oponach zimowych, a najszybsze auta (WRX + STI) mają w cenie szkolenie w SJS - ale to już nie element marketingu, lecz po prostu filozofii.

 

Dziwne, że do Forysia 2.5XT brak takiego szkolenia... Przecież to równie prędkie jak WRX. A chyba prowadzi się gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

projekt promocji marketingowe... ha ha ha co ty czlowieku nie zaowazyles ze subaru -marka super luksusowa tak dobrze sie w polszy sprzedaje ze marketingu nie ma ...no moze pare ogloszen w prasie otrzymanych pewnie w barterze za testowanie wozkow i tyle no moze ze dwa bilboardy no i same reklamy np pare miesiecy temu :mama w ciazy obok subaru pod jablonka stylistyka lat 70 bajka po prostu.daj spokoj nie rozumiem kompletnie SIPU ze tak olewa marketing.

ale jak bys chcial pisac prace o oponach to mam dojscie do wszelkich materialow i planow marketingowych itp. na PW.

ps.moze derekcja sie zastanowi nad swoim marketingiem bo to na prawde wstyd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z calym szacunkiem, to samo daloby sie wyrazic w inny sposob

 

Z całym szacunkiem, ale to trochę bez sensu - "uczyć ojca dzieci robić". Bez względu na formę...

 

"Marketing" (w tym kontekście bardziej by pasowało słowo "promocja", ale to niuans) jest środkiem do osiągnięcia celu (czyli rentowności), a nie celem samym w sobie.

 

Chyba... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widze ze topic zyje hehe :) niestety prace juz napisalem na inny temat nie zwiazany z samochodami.. niestety :(

 

swoja droga tez uwazam ze subaru powinno miec jakis marketing :) bo dobry produkt to chyba za malo w dziejszych czasach ? a reklamy "od 0 do mandatu", byly naprawde fajne ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z calym szacunkiem, to samo daloby sie wyrazic w inny sposob :roll:

udez w stol a norzyce sie otworza :wink:

z jakim szacunkiem moderatornio kochana :?: stwierdzam tylko fakt czyli prawde.

smieszne sa dzialania sipu wzgledem marketingu sorry wlasciwie ich nie ma bo chyba trudno nazwac ciocie zosie z wujkiem zdzisiem jako marketing.wydaje mi sie a wrecz smiem twierdzic ze to co robi sip jest po prostu zadne.i jak WIS pisze promocja a marketing to baaaardzo duza roznica.a zeszloroczne leyauty launchu forestera byly zabawne wrecz(zlota malina pleyboya za najochydniejsza reklame).oczywiscie rozumiem Cie ze dzielnie bronisz derekcji ale zupelnie powaznie zapytam sie Ciebie wprost:czy uwazasz ze dzialania marketingow dla subaru sa ok?czy macie dzial marketingu zlozony z profesjonalistow?czy robicie strategie itd.itp.bacznie obserwujac dzialania w zeszlym roku smiem twierdzic ze nie.

ps.to nie zaden atak tylko takie spostrzezenie.spokojnej nocy :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

subaru powinno miec jakis marketing

 

A to forum to... element księgowości...?

 

bo dobry produkt to chyba za malo w dziejszych czasach ?

 

Wręcz przeciwnie. Taki McDonalds na przykład, sprzedaje miliardy swoich hamburgerów głównie dlatego, że są smaczne, zdrowe i tanie... :lol:

 

PS. czy cholernie drogie, skomplikowane technicznie, ciasne w środku, paliwożerne, brzydkie i przeciętnie wyposażone samochody, osiągające znienacka i bez trudu prędkości zupełnie niepotrzebne w codziennym użytkowaniu, ale za to sprzyjające nabiciu sobie guza przez 99% kierowców... na pewno są "dobrym produktem" - czy nasza miłość do nich to efekt genialnego marketingu? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WiS, masz po czesci racje ale moze wystrczy odpowiednio przedstawic te " cholernie drogie, skomplikowane technicznie, ciasne w środku, paliwożerne, brzydkie i przeciętnie wyposażone samochody" i marka bedzie lepiej sprzedawana i bardziej popularna :)??

 

dobry produkt tez potrzebuje dobrej reklamy :) hehe ale ja tam jestem tylko studentem :mrgreen: wiec moze sie i nie znam :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli brak marketingu w przypadku marek niszowych może być może być najlepszym marketingiem. Nie wiem czy lubiłbym subaru gdyby wiecznie leciały reklamy w telewizji i prasie. No ale ja sie nie znam i nie nie kupuje nowych samochodów w salonie więc rozmawa ze ślepym o kolorach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm sip tez niechce ? jakos w to nie uwierze

 

Mówiąc poważnie, zakładam, że SIP mniej więcej wie, co robi - z punktu widzenia głównego celu, jakim jest ZARABIANIE jak największych pieniędzy przy jak najmniejszych nakładach.

W marketingu bywa tak, że ma się jakiśtam poziom sprzedaży, zapewniający już rentowność - a analizy wskazują, że walka o wzrost tej sprzedaży musiałaby pochłonąć kasę zupełnie nieproporcjonalną do możliwego wzrostu.

No to racjonalny menedżer wtedy co robi? Ano, siedzi - i nic nie robi.

 

Nie wiem, ale być może to jest właśnie przypadek SIP-u AD 2006.

 

A poza tym przypominam, że promocja marki dzieje się i tak: może niekoniecznie takimi metodami, jak u Fiata czy Skody, ale i klient jest inny ("target", mówiąc uczenie), i produkt.

 

Dajcie Padre spokojnie pracować, chłopaki... i czekajcie na kolejne Plejady :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIS ma rację. Padre już kiedyś wspominał, że koszt jakiejś większej akcji promocyjnej jest na tyle spory, że zyski ze wzrostu sprzedaży jaki ta akcja spowoduje zostanie zeżarty przez reklamę a jednocześnie podrożeją auta. W przypadku takiej niszowej marki jaką jest obecnie Suaru u nas, trzeba znaleźć inną metodę dotarcia do klienta, i to już nie koniecznie masowego i przypadkowego. Dlatego też uważam, ze dyskretne akcentowanie marki jest lepsze niż nadanie 20 godzin reklam z kloszardami... o przepraszam, z poobdzieranymi klientami skody co się o rabaty pobili czy też inne podobne. Oczywiście część akcji reklamowych jaka miała miejsce była delikatnie mówiąc kontrowersyjna i być może przydało by się tu jakieś lekkie wsparcie w utrzymaniu konsekwencji kreowania wizerunku. Ale to moja zupełnie prywatna opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście część akcji reklamowych jaka miała miejsce była delikatnie mówiąc kontrowersyjna i być może przydało by się tu jakieś lekkie wsparcie w utrzymaniu konsekwencji kreowania wizerunku. Ale to moja zupełnie prywatna opinia.

 

Nad DJ Bobo znęcać się już nie będę... Rozumiem, że to "siła wyższa" była, i trzeba było robić dobrą minę do złej gry. 8)

 

Natomiast - z punktu widzenia faceta, który co nieco się pijarem i markietingiem, tudzież inną kreacją trudnił - jeśli miałbym coś SIP-owi doradzać, to nie szumne i drogie akcje reklamowe, ale tanią, acz żmudną pracę nad obsługą klienta i jakością kontaktów z klientami, którzy już kupili. Bo ich szeptana reklama jest dla takiej marki najlepszą bronią... a jeden niezadowolony klient (bez nazwisk... :twisted: ), to dramat. Zwłaszcza, gdy jego niezadowolenie bierze się z: a) niskiej jakości sprzedanego auta, B) olewatorskiego stosunku do gościa.

 

Ale to moja, zupełnie prywatna opinia :wink: Mająca tę zaletę, że jest dość obiektywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak tylko mogę to promuje Subaru :) Jak ktoś ma odwagę to nawet przewiozę, choć chyba za bardzo się podczas takich promocji staram, bo zamiast zachwytu jest w strach w oczach :) . Choć cieszy że w okolicy jestem rodzynkiem i że gdzie nie podjadę 4 letnim autem to zawsze ktoś o Subaraka zapyta :) To duży kapitał marketingowy te pozytywne emocje które wzbudza, choć wiadomo ze Imprezy nie są zbyt dochodowe w Polsce dla SIPu :) Może przydało by sie do członków Klubu razem z “Plejadami” rozesłać ankietę z której można by sie dowiedzieć dokładnie czym sie kierowaliśmy kupując Subaru oraz jaką grupę nabywców reprezentujemy ? Proste tanie, a da początek do konstruktywnych przemyśleń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...