Sasklacz Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Witam. Ostatnio zdarzyło mi sie coś dziwnego. Byłem na wyjeździe i jakiś czas samochod stał "sam". Po powrocie zobaczylem ze działają swiatła awaryjne. Zdjęcie klemy pomogło. Po powrocie do domu i po nocy to samo, ale zdjecie klemy juz nei pomaga.... Zamykanie z kluczyka nic też nie daje. na wszelki wypadek naladowałem akumulator. Teraz tak sie zastanawiam czy to samochod mi cos "mowi" czy po prostu jakies zwarcie na instalacji.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 alarm......??? bez wyjca albo z wyłączonym wyjcem daje znaki awaryjnymi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sasklacz Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Jeśli by to był alarm to powinien z pilota sie wyłączyć, a nie chce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Jeśli by to był alarm to powinien z pilota sie wyłączyć, a nie chce. Gdyby był sprawny, to by sam nie włączał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 auto ze stanów, jak mniemam...? :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sasklacz Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Niemcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 na wszelki wypadek naladowałem akumulator. pomogło... :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sasklacz Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 A no tak nie za bardzo... samochod postal do rana ze zdjeta klemą. Zapalilem i bylo git przez 5 minut. POtem podczas jazdy zaczely znowu wariować światła. Włączając i wyłączając awaryjne ucichło na minute - po kilku takich powtorkach jest ok. Przypomniało mi sie dzis, że raz zjeżdżając z jakiegoś ogromnego progu zachaczyłem hakiem i gniazdem od świateł przyczepki - które nie działa poprawnie od tej pory, a na razie nie mam czasu naprawić tego. Tak może to ma coś z tym wspólnego teraz pomyślałem.... Na razie jest ok, a jak znowu sie włączą awaryjne to będę zaglądał do tego gnaizda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się