Skocz do zawartości

Pierwszy przegląd Forestera.


Thorgal

Rekomendowane odpowiedzi

W poniedziałek (19.XII) zaczynamy nowy rozdział w relacjach z SIP (serwis przy ul. J. Conrada 45) - pierwszy przegląd po 15 tys. kilometrów.

Jak do tej pory nie mam żadnych zastrzeżeń do SIP'u - zobaczymy po poniedziałku. 8)

 

Temat był już poruszany, ale na co zwrócić uwagę?

Auto: Forester 2.5XT '06

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek (19.XII) zaczynamy nowy rozdział w relacjach z SIP (serwis przy ul. J. Conrada 45) - pierwszy przegląd po 15 tys. kilometrów.

Jak do tej pory nie mam żadnych zastrzeżeń do SIP'u - zobaczymy po poniedziałku. 8)

Jak na razie seriws na J.C. zbiera pozytywne noty, więc może i Ty będziesz kolejny zadowolony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek (19.XII) zaczynamy nowy rozdział w relacjach z SIP (serwis przy ul. J. Conrada 45) - pierwszy przegląd po 15 tys. kilometrów.

Jak do tej pory nie mam żadnych zastrzeżeń do SIP'u - zobaczymy po poniedziałku. 8)

 

Temat był już poruszany, ale na co zwrócić uwagę?

Auto: Forester 2.5XT '06

 

Pozdrawiam,

 

Thorgal

Widziałem kiedyś jak polski pilot w Goa prosił miejscowych mechaników żeby do niczego się nie dotykali. Można powiedzieć że ich odpędzał od samolotu (Boeing 767) Może bał się że nie doleci z powrotem a może nie chciał płacić za serwis !

 

ps. możesz zostawić pułapki ! rozkręć zawieszenie, spuść powietrze z koła zapasowego, poluzuj wąż olejowy do turbo.

tylko to zapisz ! potem będziesz mógł pochwalić lub jak nie zauważą opisać na forum !

 

pozdrowienia

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się może spotkamy w serwisie- w poniedziałek odstawiam tam moją zieloną krówkę - też jej walnęło 15 tys - ja mam na 10 ta

 

Ja mam na 8:30. Potem najprawdopodobnie idę do IKEA na zakupy.

Mam nadzieję, że się spotkamy.

 

Pozdrawiam,

Ikea od 10tej

 

Dzięki za informacje.... :?

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis zrobiony-15 tys, koszt 880 pln ze zniżką 10% na Klub Subaru. Był to standardowy przegląd(olej filtry-nic ponad)-główny koszt to wymiana filtra przeciwpyłkowego hehe -ok300zł i olej Valvoline- 5l ok 250zł,reszta detale. Przegląd w kulturalnych warunkach-auto umyte. Nic tam poważnego nie robiono wiec głębszych przemyśleń brak. Za tydzień oddam tam Legasia-też 15 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba potaniał bo słyszałem legendy o 600zł :mrgreen: a olej drogawy z tym,ze na fakturze nie występują żadne koszta robocizny więc myślę,że to jest ukryte w cenach materiałów- troche to zaciemnia ale nie przeszkadza jakoś. Co tam dokładnie wlali to nie wiem bo auto odebrałem o 17 w biegu i nawet nie patrzyłem na szczegóły- a faktura w aucie. Jak wyjdę przed dom to rzuce okiem i napisze. A i długo trwał ten przegląd bo od 10 do 16 co jak na zwyłe czynności serwisowe świadczy o raczej długich,miękich ruchach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak-na szczęście pracuje blisko więc mnie to wcale nie zdenerwowało.

Teraz prostuję: olej 5W-40 - 5l 230zł, filtr jakieś 280zł, robocizna i przegląd (jednak) 250zł, reszta pierdoły do 100zł (płyn do spryskiwaczy 9zł/litr-moja ulubiona pozycja przy przeglądach-mała rzecz a cieszy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę trochę o przeglądzie auta, który dzisiaj wraz z Ojcem odbyłem:

 

Wyjechaliśmy z Krosna około 5:30 - śnieżyca, śnieg na drodze, słaba widoczność... wszyscy jadą 40 km/h, my jedziemy 60-80 km/h - ograniczone możliwości wyprzedzania.

Wiemy już, że nie damy radę na wyznaczoną godzinę.

Kilka minut po 8 rano dzwonimy do serwisu informując, że się spóźnimy (kiepskie warunki drogowe) - Pan w serwisie mówi, że nie ma sprawy.

Dojeżdżamy na Conrada 45 około 9:30 - jesteśmy 1 - 1.5 godziny spóźnieni.

Trochę na początku panu, który nas przyjmował, wydaje się że przyjechaliśmy prosto z ulicy i chcemy dokonać przeglądu bez wcześniejszego umawiania się (pyta się między innymi gdzie kupowaliśmy auto, czy ojciec jest właścicielem) - nie wie, że dzwoniliśmy z informacją, że się spóźniamy i że byliśmy umówieni.

Informuje nas, że auta są już obecnie serwisowane i musimy czekać - stwierdza, że około 16:30 będzie, koniec. Proponuje zamówienie taxi. OK trudno, nasza wina spóźniliśmy się.

Po chwili jednak dodaje, że zrobi wszystko aby około godziny 13:00 był koniec. Prosi nas o numer kontaktowy.

 

 

 

Tuż przed 10 idziemy z Ojcem do IKEA...

 

Około 13 wracamy do Serwisu i już z daleka widzimy naszego Forestera przed salonem gotowego i umytego. Super, udało się.

 

Pan przedstawia nam szczegóły przeglądu:

CENY NETTO:

- robocizna: 2 godziny po 115 PLN,

- filtr oleju: 30 PLN,

- podkładka korka spust.: 5 PLN,

- olej Synpower 5W40: 1 L - 40.50 PLN,

- olej Synpower 5W40: 4 L - 150.49 PLN,

- filtr powietrza: 68 PLN,

- filtr p-pyłkowy: 221 PLN,

- płyn do spryskiwaczy: 18.75 PLN,

 

- dodatkowo kupujemy 2 L oleju Synpower 5W40 (ciężko dostać w Krośnie firmy Valvoline): 81 PLN.

 

 

Całość 844.74 PLN + 22% VAT = 1 030.58 PLN

 

Płacimy kartą.

 

Dodaje, że w wyjątkowym dobrym stanie są klocki hamulcowe.

 

Obsługujący nas Pan odprowadza nas do auta i się z nami żegna.

 

Tak to wyglądało. 8)

 

W stosunku do naszych doświadczeń z ASO Fiata, duża różnica na korzyść SIP.

 

Pozdrawiam,

 

P.S.

 

Michał Bajorek - pewnie przez naszego Forestera trwało to tak długo, przepraszam za zaistniałą sytuacje. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ceny z 10% upustem Klubu Subaru ?

 

- filtr p-pyłkowy: 221 PLN,

- płyn do spryskiwaczy: 18.75 PLN,

 

Ja zawsze zaznaczam że maja konsultować ze mną co zrobić z tymi dwoma elementami :)

 

Cena - Całość 844.74 PLN + 22% VAT = 1 030.58 PLN

Za Hondę Jazz zapłaciłem nie wiele taniej :) tylko że co 20.000 Km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te ceny to bez zniżki, ze zniżką filtr 200 +vat czyli 240, o płynie zapomniałem nadmienić hehe- zawsze mnie skroją bez względu na markę a powinni dolać klientowi gratis, koszt żaden a i niesmak nie pozostaje. Co do wymiany filtra przeciwpyłkowego-nie wiem czy nie ma to coś wspólnego z warunkami gwarancji. Inna rzecz,że w Foreście to musiałem mieć nieźle zasyfiały bo teren zalicza codziennie a ten rok suchy był bardzo więc kurzu się nałykał niewąsko. Cały przegląd 880 - taniej niż Jazz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o płynie zapomniałem nadmienić hehe- zawsze mnie skroją bez względu na markę a powinni dolać klientowi gratis, koszt żaden a i niesmak nie pozostaje.

Ja też zawsze zapominam i też zawsze mi ręce opadają jak widzę tę pozycję na rachunku...

 

Nie wiem, ale dla mnie to jakaś odmiana Choroby Wściekłych Krów wśród dealerów - zarabiają 18PLN, a wkur***** za 1000...:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę tak jakby dali kawę w poczekalni a potem ją doliczyli do rachunku tak z 15 zł - niby nic a jednak. Śmieszne kwoty a taka żenada i to wszędzie, też tego nie rozumiem. Może to z tego przysłowia o krakaniu i wronach. A 1000zł to jak sie w aucie prawie nic nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...