SlawS Opublikowano 21 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2011 Witam serdecznie, w związku z tym, że auto jest mało popularne i próbka statystyczna jest mała i przez to mało wiarygodna, chciałem spytać czy cena 40kzł za Subaru Legacy kombi z końca 2005 roku z silnikiem 2.0 (dobrze utrzymany, mały przebieg) nie jest zbyt wygórowana ? Pozdrowienia SlawS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blade Opublikowano 21 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2011 --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubikon Opublikowano 22 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2011 z końca 2005 to jest już wersja 165KM czy jeszcze 137? mój jest wyprodukowany w końcu 2006, I rej 2006, wersja 165KM, PL, bardzo mały przebieg, i we wrześniu 2010 kosztował mnie ciut ponad 50k PLN. wydaje mnie się że 40k PLN to raczej niższa cena za auto jak piszesz "dobrze utrzymane, mały przebieg" ... niższa ale jeszcze nie jakaś typowo polska "super okazja - igła" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek_l Opublikowano 22 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2011 Mój OBK z 2005, kupiony jako 4-latek, kupiony w PL, serwisowany w ASO, po wymianie rozrządu (ASO) kosztował troszkę ponad 50k PLN Twoje 40k nie jest więc chyba zbyt wygórowana. Cena zresztą zależy od bardzo wielu czynników więc nie da się wyliczyć średniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawS Opublikowano 22 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2011 Tak chodzi o wersję 165KM, ubezpieczyciele wyceniają ten model ten rocznik od 27 do 37 tysięcy co jest pewnie ceną zaniżoną. Średnia z ogłoszeń z gratki, allegro i innych to ca 43Kzł wiadomo, że jest to kwota życzeniowa, zawyżona. Więc coś pomiędzy to własnie 40k , dzięki za odzew. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubikon Opublikowano 22 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2011 SlawS, np AllianzDirect zajebiście zaniżył mi wartość pojazdu, ... kupiony za 51,500 wyceniono na poniżej 40 000, na szczęście w PZU wycenili mi go na jakieś 46-47 tyś średnia z Allegro to średnia ZANIŻONA, bo w większości to straszne parchy, auta jak piszesz "w dobrym stanie" powinny moim zdaniem kosztować coś bliżej 45 000 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawS Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2011 Mnie Pani agent spytała czy chcę ubezpieczyć od kwoty na umowie, czy wg tabelek. Kwota wg. tabelek to mniej niż zapłaciłem za auto. Jestem w trakcie ustalania czy ewentualne odszkodowanie wypłacą mi wg umowy czy wg tabelki SlawS -- Pn lip 25, 2011 6:20 pm -- Auto wzięte - stan bardzo dobry. Co do ubezpieczenia to ZU przestały uważać, że sprzedający i kupujący nie wiedza ile jest wart przedmiot sprzedaży i nie daj Boże zawyżą cenę Więc można ubezpieczyć auto wg. kwoty na f-rze, umowie itp. Zobaczymy jak będzie w kolejnym roku ubezpieczenia. SlawS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
driver.sti Opublikowano 25 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2011 Znajomy we wrześniu z gotówka w ręku będzie szukać, salon PL bliskie 100 tyś przebiegu i chce wydać 38-40 tyś zł, model my06 czyli 165km. Więc jak masz ok, to 40 tyś jest warte, a już w cenach się orientuje dłuższy czas, mówi że trafia się czasami coś za 35tyś jaki i za 45tyś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 auto jest mało popularne no tu to dałeś..... , cena zadbanego egzemplarza powinna oscylować w okolicach właśnie tych 40k, 5 w plusie albo minusie, w zależności od stanu, przebiegu (normalnie powinien mieć moim zdaniem ok.100k km), wyposażenia, przeszłości wypadkowej, no i czy to nie jest ten gorszy...ze Stanów , bo niektórzy uważają (ja nie) że auta ze Stanów są gorsze....ale jak to 2L to raczej będzie europejczyk... w celu uniknięcia niespodzianek koniecznie daj go sprawdzić w warsztacie wyspecjalizowanym w Subaru, ASO czy nieaso, bo tylko taki warsztat prześwietli Ci auto w miarę dokładnie..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 bo niektórzy uważają (ja nie) że auta ze Stanów są gorsze Oczywiście że są gorsze. Jeżeli coś jest tańsze, to musi być gorsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawS Opublikowano 26 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 auto jest mało popularne no tu to dałeś..... , cena zadbanego egzemplarza powinna oscylować w okolicach właśnie tych 40k, 5 w plusie albo minusie, w zależności od stanu, przebiegu (normalnie powinien mieć moim zdaniem ok.100k km), wyposażenia, przeszłości wypadkowej, no i czy to nie jest ten gorszy...ze Stanów , bo niektórzy uważają (ja nie) że auta ze Stanów są gorsze....ale jak to 2L to raczej będzie europejczyk... w celu uniknięcia niespodzianek koniecznie daj go sprawdzić w warsztacie wyspecjalizowanym w Subaru, ASO czy nieaso, bo tylko taki warsztat prześwietli Ci auto w miarę dokładnie..... No bo taka jest prawda wszelkiej maści vw, skody, kfiaty są tłem, w którym tego typu mało popularne auta pozytywnie się odróżniają. Gdyby posiadacze Passatów mieli sie pozdrawiać na drodze, jeździli by z podniesioną ręką.. z resztą i tak się widzieli rano w serwisie . Wśród znajomych z pracy, zakup Subaru spotkał się z wielkim pozytywnym odzewem, nie pamiętam, żeby kogoś tak dręczono pytaniami . Pierwsze pytania są różne, za to drugie zawsze to samo .. "ile to pali ?" Co jest Dzięki za cenne rady, auto było w ASO. Przebadali i jest OK. Geometria, zbieżność itp w normie 0,0 x 3 jedno kółko uciekło o -1,19 już skorygowane. Na diagnostyce, serwismen się podpiął, pstryka w ten notebook, przegląda, drapie się po głowie w końcu pyta: - a właściwie to co się Panu dzieje z tym autem ? - nic , właściwie to zamierzam kupić .. - aaaaa, no to wszystko jest OK. Już z kronikarskiego obowiązku dodam, że w tabelkach, którymi posługuje sie US przy weryfikacji podatku auto wyceniono na 41,5. Mój egzemplarz jest zadbany, był szanowany i ma niewielki przebieg. Dostałem do niego również trochę dodatkowego szpeju, więc cenę uznaję za korzystną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Pierwsze pytania są różne, za to drugie zawsze to samo .. "ile to pali ?" odkrywcy i znawcy jeszcze rzucają zdawkowe: eee pewno zaraz zardzewieje no i do Subaru części są drogie i w ogóle pewno nima... , jak mnie tacy słabią....w życiu nie siedział w środku, ale pamięta że 25 lat temu w ,,Motorze" napisali, że japończyki są złe, bo korozja...i brak części...i tak się w szarej komórce na zawsze zostało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
walus_legacy Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 SlawS - znakomicie, oby dobrze sie spisywal! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się