Skocz do zawartości

Subaru WRX STI MY15


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

Weź WRX , serio - do miasta jest bardzo fajny. W korkach nie spali Ci więcej niż 10-11 litrów. 

Ja mam 15 km przez miast do pracy, ale w moich godzinach nie ma korków dużych to mam spalanie 8,6 średnie :)

Edytowane przez mRoZiOo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej trzeba mieć tego świadomość. UPG ok. 5k, remont to już temat rzeka.

 

Mój Lanosik dziś zalicza trasę ok 700km. Pierwsze 70 mam za sobą. Przyjemność z jazdy- bezcenna:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Panowie to jeszcze jedno pytanie o UPG i panewki. Pytanie czy kupując auto z polskiego salonu przy przebiegu 30-50.000 km mam mieć od razu w kieszeni 20.000 na remont?

 

Tak. 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Panowie to jeszcze jedno pytanie o UPG i panewki. Pytanie czy kupując auto z polskiego salonu przy przebiegu 30-50.000 km mam mieć od razu w kieszeni 20.000 na remont?

Może nie od razu przy 30 czy 50 kkm, ale pewnie w końcu coś klęknie ze słynnego tria: tłoki, UPG, panewki.

U mnie 2,5t delikatnie użytkowany miał UPG przy 145kkm, a panewki przy 165kkm, ale od ok 100kkm brał już sporo oleju.

U znajomego wymiana silnika przy 18kkm, a kolejny silnik przejechał 185kkm bezawaryjnie i pewnie jeszcze potem jeździł u kogoś innego.

Także różnie może być, ale z bezawaryjności ten silnik nie słynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info :( właśnie wróciliśmy z żona z jazdy testowej Leonem Cupra. Słabo. Naprawdę nie rozumiem zachwytów, zwłaszcza nad skrzynia która uważam ze jest fatalna - redukcje przy normalnych miejskich manewrach (kulturalne przyspieszenie 50-80) trwa wieki, albo nic nic nic przez 1,5-2 sekundy  laga a potem katapulta. Jedyna fajna rzeczy to to, ze jest cichociemny. Na mokrym przy wlaczaniu się do ruchu słabo, przy skręconych kołach bardzo słabo. Mocno się rozczarowałem. Kubły bardzo niewygodne. Żona nawet nie miala ochoty usiąść za kierownica. No cóż, w przyszłym tygodniu jedziemy oglądać STI...:evil2:

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, allu napisał:

Prawda jest taka, że nie znasz dnia ani godziny kiedy ci panewka walnie. Jedni jeżdżą 40k spokojnie i jest, a drudzy 100k jeżdżą ostro i nic. 

 

Ale padło może nie każdemu ale w każdym aucie, jak jeszcze nie padło to padnie.  

 

Przykrości nie ominęły nawet największych optymistów i piewców bezawaryjności 2,5L. 

 

Trzeba mieć w skarpecie na remont i tyle. 

 

Sam silnik jest naprawdę fajny, bardzo lubię nim jeździć, jest zdecydowanie przyjemniejszy nić 2,0L. 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Dzięki za info :( właśnie wróciliśmy z żona z jazdy testowej Leonem Cupra. Słabo. Naprawdę nie rozumiem zachwytów, zwłaszcza nad skrzynia która uważam ze jest fatalna - redukcje przy normalnych miejskich manewrach (kulturalne przyspieszenie 50-80) trwa wieki, albo nic nic nic przez 1,5-2 sekundy  laga a potem katapulta. Jedyna fajna rzeczy to to, ze jest cichociemny. Na mokrym przy wlaczaniu się do ruchu słabo, przy skręconych kołach bardzo słabo. Mocno się rozczarowałem. Kubły bardzo niewygodne. Żona nawet nie miala ochoty usiąść za kierownica. No cóż, w przyszłym tygodniu jedziemy oglądać STI...:evil2:

jezdziłeś ośką czy z napedem na cztery?:) te skrzynie chyba potrzebują jakiegos podlubania przy oprogramowaniu bo w serii wszyscy na nie narzekają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, FilipeK napisał:

jezdziłeś ośką czy z napedem na cztery?:) te skrzynie chyba potrzebują jakiegos podlubania przy oprogramowaniu bo w serii wszyscy na nie narzekają.

4x4. To prawda - każdy kto zrobi stage1 pieje z zachwytu. Naprawdę lag był bardzo nieprzyjemny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 27.12.2019 o 08:20, tedimy99 napisał:

Głównym "hamulcem" jest katalizator seryjny. Więc albo sportowy kat ,albo przelotowy downpipe wystarczy do strojenia. Po strojeniu zmieniłem końcową puszkę z przelotowego Ultera na nieprzelotowy Prodrive , bo było za głośno . Nie wpłynęło to ni jak na charakter auta. Bezpieczne dla silnika 330-340KM i 480NM. 

Cześć, jeżeli możesz to podaj koszty takiej inwestycji, może być na PW, pozdrawiam

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie,  szukam pomocy, porady - założyłem dzisiaj coś takiego jak na foto, czyli Invidia N1 dual. Jest super. Głośno, czysty bulgot, powiem nawet, że efekt przerósł moje oczekiwania :yahoo:. Nastepny krok to downpipe. Co polecacie ? Invidia z katalizatorem sportowym czy bez ? Jak bez to rozumiem, że mapa. Dodam tylko, że chcę założyć blow off. Czy do sportowego kata też potrzebuję zrobić mapę? Jakie rozwiązania proponujecie? Auto używane okazjonalnie, nawet nie weekendowo.  16 tyś.  zrobione w cztery lata :D

20201113_174550.jpg

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...