Skocz do zawartości

Subaru WRX STI MY15


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, marhof napisał:

- prześwit,  aż 20 cm z przodu. Mogę sobie jeździć w miarę bez stresu po dziurach i parkingach podziemnych

 

chyba ktoś Cię wprowadził w błąd :) Tam nie ma 20cm , może 15cm ... :)

 

czytam i czytam i zastanawiam się kto kogo chce przekonać i do czego.

Jeżeli komuś pasuje STi to udowadnianie, że "skoda" zawsze jest szybsza jest trochę bezcelowe. 

 

 

2 godziny temu, eddie_gt4 napisał:

Marhof, czyli nawet sie nie przejechales FRS czy R'ka???

 

jeździłem R'ką. Bardziej z ciekawości. Wszystko poprawnie. Szybkie na prostej i tyle...... Czegoś mi brakowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.08.2018 o 17:01, eddie_gt4 napisał:

Marhof, czyli nawet sie nie przejechales FRS czy R'ka???

 

W Golfie siedziałem i macałem - zrobił bardzo dobre wrażenie w środku. Najlepsze materiały moim zdaniem, pięknie spasowane. Wszystko takie przemyślane, ergonomia wzorowa, pozycja za kierownicą też mi bardzo przypadła do gustu. Siedziałem tak sobie w środku, nie mogąc się do niczego przyczepić - no może ilość chromowanych elementów, ale to na siłę. Niestety zabrakło najważniejszego - uśmiechu. Wsiadłem do innego golfa i praktycznie to samo. Wszystko do bólu poprawne. z zewnątrz też auto zupełnie nijakie, brakowało mi jakiś sportowych akcentów, czegoś specjalnego. Takie coś miała np. Honda - siedząc w Type-R czuje się, że to Type-R a nie zwykły Civic, ale rozumiem, że Golf R jest jaki jest i ma spore grono fanów w takiej formie - jeździ tego po ulicach Trójmiasta sporo, raz na kilka dni widuję. Dla porównania Type-R widziałem do tej pory raz na żywo (nie w salonie) a STI'a 2 razy.

Gdybym miał się kierować wyłącznie rozsądkiem, to bym wybrał Golfa. Chłodna kalkulacja by na niego wskazywała. Kompletnie natomiast nie interesowało mnie DSG, a R'ka w manualu dużo traci jeśli wierzyć recenzjom.

 

FRS byl autem w które początkowo celowałem i bardzo mi się podobało, choć zniechęcały mnie trochę problemy z silnikiem i napędem (przegrzewanie). Gwoździem do trumny było jednak podejście salonu Forda w Gdyni (wybór salonów sprzedających i serwisujących te auta jest mocno ograniczony). Na przestrzeni 2 miesięcy 3-krotnie ich odwiedzałem, dopytując o samochód, możliwość jazdy testowej, problemy z silnikiem i akcję serwisową. Mimo, że RS-y były w salonie, to dostałem kategoryczną odmowę jazdy próbnej - zaproponowano mi jedynie przejażdżkę Ecoboostem z silnikiem od miksera, natomiast możliwość jazdy testowej RS'em jedynie po wpłaceniu zaliczki na poczet zakupu auta. Na pytania odnośnie problemów z uszczelką - cisza. Żadnych problemów nie ma, o akcji serwisowej nie słyszeli. Na pytanie o przegrzewający się układ napędowy i odpinanie tyłu - "sporadyczne przypadki", ale nic więcej. Rozmawiałem też z kierownikiem działu sprzedaży - prosiłem, przekonywałem. Jedyne co, to wziął mój numer telefonu i nigdy się nie odezwał. Jeśli tak ma wyglądać kontakt z klientem, który ma zamiar zostawić w salonie worek pieniędzy, to wolę nie myśleć jak wygląda serwisowanie tego auta. O dziwo Mustangiem z V8 można się było przejechać (a jest droższy od FRS'a). Może to taki pokręcony marketing, że chcą nakręcić klienta poprzez wmawianie ograniczonej dostępności i sztucznie pompowanej ekskluzywności, nie wiem, już mnie to nie interesuje, z pewnością przez najbliższe kilka lat salonu Forda nie odwiedzę. Próbowałem też odbyć jazdę w salonie w Warszawie - to samo.

Co do samego auta - z zewnątrz mi się podobało, ale w środku - nie, wyglądał jak zwykły Focus. Za wysoko się siedzi (seryjne fotele), natomiast kubełki Recaro (tak, w salonie w Gdyni mieli kilka Focusów RS :) ) zupełnie mi nie przypadły do gustu, twardo, bardzo wysoko - głową waliłem w sufit, mam 191 cm wzrostu. Niecodzienny układ napędowy w Focusie na papierze mnie nie przekonywał - wolę czysto mechaniczne rozwiązania. Być może jazda by mnie przekonała, wszyscy co jechali wyrażali się pozytywnie.  

Kupując auto w podobnej cenie w salonie BMW, Audi czy Mercedesa można dostać auto nawet na cały dzień i to bez jakiś specjalnych znajomości (kolega w ten sposób testował m.in. Audi), natomiast w salonie Alfy Romeo wręcz siłą wręczono mi kluczyki i miałem samochód wyłącznie dla siebie na 1,5h. Przy takiej konkurencji Ford naprawdę przegiął, a szkoda. 

W dniu 1.08.2018 o 19:06, Adam12 napisał:

 

chyba ktoś Cię wprowadził w błąd :) Tam nie ma 20cm , może 15cm ... :)

 

czytam i czytam i zastanawiam się kto kogo chce przekonać i do czego.

Jeżeli komuś pasuje STi to udowadnianie, że "skoda" zawsze jest szybsza jest trochę bezcelowe. 

 

 

 

jeździłem R'ką. Bardziej z ciekawości. Wszystko poprawnie. Szybkie na prostej i tyle...... Czegoś mi brakowało.

 

15 cm - tyle od asfaltu do najniżej położonego elementu zderzaka przedniego miała Honda Type-R. W STI to około 20 cm. Różnica kolosalna. Oba auta mierzyłem dosłownie z linijką w ręku, ponieważ mam bardzo stromy zjazd do garażu podziemnego :)  

Edytowane przez marhof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MDsuperstar napisał:

@lukaswoj będzie Pan zadowolony!

 

A potem wydech, program, itd. :)

 

standardowa droga rozwoju... koniec gwarancji i myślenie o remapie i wydechu :)

 

50 minut temu, marhof napisał:

Oba auta mierzyłem dosłownie z linijką w ręku, ponieważ mam bardzo stromy zjazd do garażu podziemnego :)  

 

linijki nie mam ale wygląda znacznie niżej.. :)

Edytowane przez Adam12
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adam12 napisał:

Ja będę zmieniał wydech i mapę za ok. 2 miesiące.....

To co, sentymentalna podróż do Lublina na prezentację? ;)

Zacząłem brać pod uwagę to Sti, ciekawe właśnie jak jeździ po remapie. Wcześniej przymierzałem się do A45, odpadł od razu bo się do niego nie zmieściłem, jeździłem Focusem RS- twardy, kubełki fatalne (podobno można zamówić jakiś kit za 2tys. zł obniżający ten fotel), osiągi Foki OK, ale bez szału (jak mój były WRX), na plus zwykły ręczny ham. W moim przypadku Golf R i Seat odpadają, może i jeżdzą ale nie wyglądają i nie brzmią... Mysłałem jeszcze o m140xi, ale drogie to i jak miałbym tyle zapłacić to wolę mojego faworyta RS3, jestem zachwycony tym autem, ale modelem po lifcie- ma 400KM i nie pluje tak przodem. Fantastyczne auto, tylko ta cena, 3 stówy za A-trójkę...?

To może jednak Sti, muszę się przejechać dłubniętą wersją, bo sam wiem że seria w stosunku do Stage 1 lub 2 w nie-ASO to jest przepaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, MDsuperstar napisał:

@lukaswoj będzie Pan zadowolony!

 

A potem wydech, program, itd. :)

Też coś tak mi się wydaje B)

 

Wydech, program, zmiany?

Nie!

Najpierw muszę go ogarnąć i skonsumować w seryjnej formie a to zajmie mi kilka lat.

Pamiętajcie, że ja nie mam żadnych doświadczeń z innymi mocnymi autami.

 

48 minut temu, Dottoree napisał:

To może jednak Sti, muszę się przejechać dłubniętą wersją, bo sam wiem że seria w stosunku do Stage 1 lub 2 w nie-ASO to jest przepaść.

No a ja właśnie tego nie wiem i dopóki się nie dowiem to trzymam się przy wersji: żadnych zmian :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lukaswoj napisał:

Też coś tak mi się wydaje B)

 

Wydech, program, zmiany?

Nie!

Najpierw muszę go ogarnąć i skonsumować w seryjnej formie a to zajmie mi kilka lat.

Pamiętajcie, że ja nie mam żadnych doświadczeń z innymi mocnymi autami.

 

No a ja właśnie tego nie wiem i dopóki się nie dowiem to trzymam się przy wersji: żadnych zmian :D

Musimy się w taki razie kiedyś spotkać w Lublinie, to sobie obejrzę Sti i Cię może przekonam do remapu... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lukaswoj napisał:

Pamiętajcie, że ja nie mam żadnych doświadczeń z innymi mocnymi autami.

Czy do STI nadal jest dodawane szkolenie I stopnia w SJS?

Nawet jeśli nie jest to i tak polecam zrobić oba stopnie (a potem szkolić się dalej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dottoree napisał:

Musimy się w taki razie kiedyś spotkać w Lublinie, to sobie obejrzę Sti i Cię może przekonam do remapu... ;)

Dobry pomysł. Muszę się w końcu "wynurzyć" i wyjść do ludzi ;)

3 minuty temu, MDsuperstar napisał:

Czy do STI nadal jest dodawane szkolenie I stopnia w SJS?

Nawet jeśli nie jest to i tak polecam zrobić oba stopnie (a potem szkolić się dalej).

 

Z tego co wiem to tak.

I stopień już dawno zaliczyłem w Foresterze i gdyby nie to, że do II stopnia nie zaleca się wysokich auto to już dawno miałbym też za sobą.

Regularny udział w SJS II stopnia lub podobnych szkoleniach - to jest na dzień dzisiejszy główny plan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, marhof napisał:

Odbiegając trochę od temau Final Edition, przez ostatnie pół roku z hakiem szukałem dla siebie auta, miało być coś fajnego, sportowego, z pazurem. Początkowo nie brałem obecnego STI nawet pod uwagę (chciałem czegoś innego, obecne i poprzednie auta to też Subaru), ale koniec końców skończyłem z 3cim subarakiem :D Jak do tego doszło, skoro niby jest tak źle? :)

Wszystkie inne alternatywne auta które rozważałem (Type-R, Focus RS, Golf R, Leon Cupra, Gulia Veloce, A45, i30n + jakieś amerykańskie V8 :) ) mają jakieś wady, ale też Subaru na tle tej konkurencji na papierze niczym się nie wyróżnia (ani na + ani na -, no może poza ceną, przez naszą akcyzę). To już nie te czasy, kiedy STI i EVO były klasą samą w sobie i pod względem osiągów dzieliła je przepaść od hot hatchy. Zresztą podoby los spotkał Golfa GTI, który obecnie na rynku hot-hatchy z napędem na przód już nie błyszczy jak kiedyś.

 Część aut odpadła po bliższym zapoznaniu - brak subiektywnego efektu wow, lub zwyczajnie żenująca obsługa i podejście do klienta (pozdrawiam salon Forda na Morskiej w Gdyni). Ostatecznie jeździłem Gulią, Type-R'em i  STI'em. Każde z nich sprawiało frajdę z jazdy, chętnie bym nimi znów pojeździł gdybym miał taką okazję i każdemu gorąco polecam bliższe zapoznanie. Każde było szybkie - pod względem osiągów w zasadzie nie było różnicy (na suchym, w mieście i na bocznych drogach, sprawność na torze nie była priorytetem).

 

Ostatecznie o wyborze STI zadecydowało (na korzyść subaru):

- hydrauliczne wspomaganie, super czucie kierownicy, tradycyjny ręczny i ogólna 'mechaniczność'. Było to jedyne auto, w którym miałem wrażenie, żę to ja jadę, a nie auto za mnie i takie, w którym muszę się jeszcze sporo nauczyć, żeby dobrze jeździć - tego szukałem :). 

- wygląd (subiektywne) - nie jest tak oczojebny jak Type-R

- skrzynia (świetna, choć w Hondzie była jeszcze lepsza) i napęd

- koszty serwisowania i ubezpieczenia. Silnik w zasadzie identyczny od wielu lat, są warsztaty dobrze obeznane z tematem, wiadomo co się zepsuje ;)

- Audio, tak - w STI było moim zdaniem najlepsze audio (H&K) i do tego z tradycyjnym CD. Nawigacja działała szybciej i była przyjemniejsza w obsłudze niż w Alfie czy Hondzie

- Subaru można było mieć z szyberdachem

- prześwit,  aż 20 cm z przodu. Mogę sobie jeździć w miarę bez stresu po dziurach i parkingach podziemnych

- fotele, świetny kompromis między trzymaniem bocznym, a codziennym użytkowaniem

- społeczność! 

- największy uśmiech na twarzy miałem w subaru

 

Pod względem osiągów na tle konkurancji szału nie ma (jak juz wspomniałem - nie te czasy), ale jeśli ktoś twierdzi, że jakiekowliek 300 konne auto 'nie jedzie' to powinien w ramach pukuty przez tydzień jeździć Fabią w dieslu. W czasach kiedy regularnie na ulicy widzę auta mające po 500 czy 600KM naprawdę nie robi mi czy Ford, Alfa czy ktokowliek inny oferuje coś szybszego od Subaraka, nic nikomu nie muszę udowadniać jadąc STI'em :). Jeśli ktoś pyta się mnie, dlaczego kupiłem STI a nie '[coś z konkurencji]' to zwyczajnie odpowiadam - bo mi się spodobał i mam radochę z jazdy. To jest chyba najlepszy argument, żadne papierowe dane tego nie przebiją :)

Gratki, fajny opis. Napisz coś szerzej o wrażeniach z Giulii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Adam12 napisał:

 

chyba ktoś Cię wprowadził w błąd :) Tam nie ma 20cm , może 15cm ... :)

 

czytam i czytam i zastanawiam się kto kogo chce przekonać i do czego.

Jeżeli komuś pasuje STi to udowadnianie, że "skoda" zawsze jest szybsza jest trochę bezcelowe. 

 

 

 

jeździłem R'ką. Bardziej z ciekawości. Wszystko poprawnie. Szybkie na prostej i tyle...... Czegoś mi brakowało.

 

Według specyfikacji WRX STI ma 13,5 cm

image.thumb.png.b79c7f900b1f11a4fa75efc30d5a1b95.png

 

Natomiast byłem sprawdziłem osobiście i rzeczywiście przedni zderzak jest dość wysoko :)

Linijka 20cm

image.thumb.png.b235f1dfa1932a18d8ccac13ba2b2fae.png

image.png.091736e0a8b4fa270e66861cf6ff8c0f.png

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, marhof napisał:

Przy takiej konkurencji Ford naprawdę przegiął, a szkoda. 

"cieszę" się bo widze ze nie tylko ja mam takie doświadczenia. Tekst z Krakowa: mamy testowego RS, ale prezes pojechał nim na miesiąc na wakacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, krist napisał:

"cieszę" się bo widze ze nie tylko ja mam takie doświadczenia. Tekst z Krakowa: mamy testowego RS, ale prezes pojechał nim na miesiąc na wakacje :)

W Poznaniu jest tak samo, ostanio zadzwoniłem to mi powiedzieli, że akurat mają testówke z innego salonu, bo własnej nie posiadają, i jak będe zainteresowany to mogą mnie na prawym przewieźć kawałek :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, filipk93 napisał:

W Poznaniu jest tak samo, ostanio zadzwoniłem to mi powiedzieli, że akurat mają testówke z innego salonu, bo własnej nie posiadają, i jak będe zainteresowany to mogą mnie na prawym przewieźć kawałek :D 

W którym? Na Obornickiej stoi niebieski już od kilku miesięcy, chyba że uszczelkę im wydmuchało, bo tylko go przestawiają o kilka metrów:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, radekk napisał:

W którym? Na Obornickiej stoi niebieski już od kilku miesięcy, chyba że uszczelkę im wydmuchało, bo tylko go przestawiają o kilka metrów:mrgreen:

Na Obornickiej właśnie. Niebieskiego mają na sprzedaż tak jak mówisz od zarania dziejów, chodzą słuchy, że jednego sprzedali i teraz stoi inny niebieski :D Testówke mieli na rejestracji DW 2 tygodnie temu :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Herostrates napisał:

Gratki, fajny opis. Napisz coś szerzej o wrażeniach z Giulii. 

 

Bardzo fajne auto z genialną automatyczną, 8-stopniową skrzynią biegów ZF. Gigantyczne, aluminiowe łopatki przy kierownicy, non stop chce się je macać i redukować. Nie lubię automatów, ale taką skrzynię brałbym bez mrugnięcia okiem. W trybie manualnym faktycznie jest tryb manulany. Można jechać na odcince, a biegu nie zmieni. Bardzo szybkie redukcje, w zasadzie ideał. Lepszym autem z automatyczną skrzynią nie jechałem (ostatnio jeździłem chwilę Audi A7, przepaść na korzyść Alfy). Ładny środek, bardzo wygodne fotele (jak dla mnie - ktoś inny w salonie bardzo narzekał, że mu niewygodnie), kilka głupich rozwiązań (np. regulacja fotela z lewej strony), dziwny system multimedialny - wolny i mało intuicyjny, wstukałem trasę do punktu POI - jakaś latarnia nad morzem, pokierowało mnie przez Szwecję promem, ale to jest takie auto, że takie rzeczy się wybacza :) 

Trochę ciasnawo z tyłu, i mało miejsca nad głową (testowałem wersję bez szyberdachu, bo nie było innej dostępnej). Zawieszenie to tak coś pomiędzy STI'em a zwykłym autem, fajny napęd na 4 koła, przy czym wydawało mi się, że większość mocy idzie na tył (nie znam szczegółów technicznych). Szybka, chyba z 5.2s do setki na papierze, ale tego nie czuć - miałem wrażenie, że mój stary Forek XT lepiej ciągnie, ale to pewnie przez dźwięk. W Forku siedzi H&S, a w Alfie nie słychać prawie nic, a już na pewno nie jest to nic rasowego, i to w sumie największy minus. Można chyba opcjonalnie dołożyć szperę. Jakaś kobieta w salonie narzekała na miejsce w bagażniku. 

Cudowne auto, ale niestety nie mam dość jaj, żeby kupić Alfę Romeo, a za Gulię w tej wersji liczą sobie prawie 200tyś zł...

  • Haha 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marhof napisał ważną rzecz o wspomaganiu układu kierowniczego. Prawie wszystkie auta mają elektryczne wspomaganie. Ostatnio testowałem nowe BMW 5, wcześniej VW Arteon i i właśnie ta rzecz powodowała, że nie miałem frajdy z jazdy! Nie rozumiem dlaczego marki lub modele aut, mające się kojarzyć z dobrą zabawą za kierownicą tak właśnie mają? Przecież to pozbawia kierowcę dobrego czucia samochodu.

Dodatkowo w VW był system Lane Assist, dopóki go nie wyłączyłem to miałem wrażenie że  auto na autostradzie chce mnie zabić...

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.07.2018 o 12:57, OWOC napisał:

Szukałem, szukałem i aż dwie oferty dostałem na STI :thumbup:

 

A, że fajnie jest się dzielić z tego co ustaliłem do SIP trafiło 10 sztuk Final Edition.

9 szt w kolorze niebieskim, 1 szt czarna.

I to ta czarna z numerkiem 7 jest wolna:

image.thumb.png.b5eb02d4d2e2947b90d394916b8a0a45.png

 

Więcej na priv ;)

 

:blink: A jednak wylądowała na otomoto :)

 

https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-wrx-sti-wersja-last-edition-ID6ARZ3p.html#82a8d34cf3

image.thumb.png.ccc539c92a96e299d7f0f136c4800138.png

Edytowane przez OWOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...