Skocz do zawartości

Subaru WRX STI MY15


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

A tego 1.6T jakoś się nie boje

 

A ja mam nadzieję że kiedys będzie trzeba i ten silnik choc o mniejszej pojemności bedzie dawał rade.

 

W końcu miedzy 2,0 a 2,5 jest większa różnica pojemności a dramatycznej różnicy osiagów nie ma 8)

 

Może bedzie mały ale dzikus :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz widze/slysze jakie to beda wrazenia estetyczne z wiertarki 1,6T

 

W MINI mam 1.6T i brzmi zajedwabiście 8) O wrażenia akustyczne nie ma się co martwić.

 

 

Planowany jest powrot do WRC

 

No a co z przepisami, że silniki w WRC mają być rzędowe? Bo pojemność 1600ccm mi jak najbardziej nie przeszkadza, ale Subaru z rzędówką? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz dyskutujcie i wyrazajcie zachwyt

 

wyrażamy.....

szczególnie moje 190cm i 120kg wyrażają zachwyt...... :twisted::D

 

P.S jakiś giermek do pomocy przy wsiadaniu i wysiadaniu na wyposażeniu? :) , może być mały i żółty, byleby silny był...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W MINI mam 1.6T i brzmi zajedwabiście O wrażenia akustyczne nie ma się co martwić.

 

http://www.youtube.com/watch?v=8vQnohro ... re=related

 

o wlasnie, na deser jeszcze WRC: http://www.youtube.com/watch?v=_4_l6vfIZC4

 

8)

 

 

I weź tu teraz ludziom dogodź... jak luksusowe, wygodne i poręczne to źle, jak hardocorowe to jeszcze gorzej...

 

no wlasnie :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[/b]nie obawiacie się, że STI bedzie elektryczne? :shock:

 

Elektryczne 1.6 Turbo ? :mrgreen:

 

 

Będzie lipa mówie wam. W ogóle te nowe WRC to lipa, jakieś takie małe jak zabawki. Znaczy fajne, ale to by mogła być taka jakaś nie wiem JWRC ,albo druga liga.

 

Co do samego drogowego STI i 1.6 T - czemu nie, co za różnica jaka pojemność byle to jechało jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Elektryczne 1.6 Turbo ? :mrgreen:

 

 

Będzie lipa mówie wam. W ogóle te nowe WRC to lipa, jakieś takie małe jak zabawki. Znaczy fajne, ale to by mogła być taka jakaś nie wiem JWRC ,albo druga liga.

 

Co do samego drogowego STI i 1.6 T - czemu nie, co za różnica jaka pojemność byle to jechało jak trzeba.

 

Nowe modele Imprez i EVO napuchły i stały się ociężałe, więc jak je odchudzą to jest nadzieja że ktoś da radę Chojnego objechać w starym leciutkim GT-ku :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle te nowe WRC to lipa, jakieś takie małe jak zabawki. Znaczy fajne, ale to by mogła być taka jakaś nie wiem JWRC ,albo druga liga.

 

Dlaczego lipa? Spokojnie, bo do niedawna sam tak mówiłem, ale w pewnym momencie zostałem bardzo słusznie oświecony (pozdrowienia w stronę forumowego Ferdka), że dla nas - kibiców i obserwatorów - nie zaszła żadna zmiana. Te samochody nadal mają około tych 300KM, jeżdżą równie widowiskowo, nadal są głośne, zostawiają za sobą pióropusze szutrowego kurzu etc. Więc w czym problem? :)

 

Zawsze mogło być gorzej - np. tylko samochody elektryczne. O, to byłoby apogeum lipy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja moje pierwsze WRC widzialem i slyszalem na rajdzie GB. i caly walijski las sie trzasl jak tylko poszly zerowki.

z biegiem czasu odwiedzilem jeszcze kilka innych WRC i niestety... ale urok subaru i evosow zostal bezpowrotnie utracony. samochodu juz nie sycza, nie strzelaja, nie chodza bokami. w zeszlym sezonie Citroen i Ford szly praktycznie bezszelestnie. N grupa byla glosniejsza :roll:

 

w 2010 widzialem w Szwecji fieste w wersji S2000. przyznaje: samochod jest boski! wyglada jakby chcial kierowcy urwac jaja. w tym roku zreszta widac ze chlopaki musza sie duzo wiecej nawalczyc z samochodem, bo narowiste te resoraki teraz sa.

 

osobiscie widze jednak problem... takich rajdow jak kiedys juz nie bedzie... takiej jazdy jak Gigi Galli tez juz nie zobaczymy... a szkoda bo to byly rajdy ktore mi osobiscie bardziej odpowiadaly. samochody syczaly, strzelaly, chodzily bokami, bo zeby wejsc w zakret to sie trzeba bylo ustawiac w poprzek drogi na 50 metrow przed zakretem

 

 

fajnie by bylo gdyby subaru wrocilo do WRC, ale to bedzie hot hatch i jak dla mnie to rownie dobrze moge sobie zaczac wrzucac pieniazki w swinke pt.: BMW M1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np. tylko samochody elektryczne. O, to byłoby apogeum lipy :P

Słusznie ;)

 

Spoko dorobią głośniki i każdy team będzie puszczał swój motyw przewodni, będzie go słychać już z daleka ! Coś jak tu: http://www.youtube.com/watch?v=Gz3Cc7wlfkI

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. takiej jazdy jak Gigi Galli tez juz nie zobaczymy... a szkoda bo to byly rajdy ktore mi osobiscie bardziej odpowiadaly. samochody syczaly, strzelaly, chodzily bokami, bo zeby wejsc w zakret to sie trzeba bylo ustawiac w poprzek drogi na 50 metrow przed zakretem

 

 

tyle ze to nie jest juz nawet kwestia samych samochodow, co bardziej ewolucji stylu jazdy. Zauwaz, ze taki Tomek Kuchar, ktory teraz w RSMP jezdzi A-grupowym EVO, czyli autem, ktorem Big Mak wiecej przebiegu robil bokiem niz przodem, teraz zeby dotrzymac kroku, tez jezdzi "na okraglo".

 

Aktualne WRCe z silnikami 1.6T zostaly regulaminowo pozbawione aktywnych dyfrow, wlasnie po to, zeby zwiekszyc widowiskowosc. I na szutrach w dalszym ciagu chodza slajdami, ale na asfalcie sie to po prostu nie oplaca i nigdy nie bedzie oplacac! Jak chcesz ogladac palona gume i slyszec pisk opon, to musisz isc na zawody driftingowe ;-)

 

Jeszcze wyjsciem jest ewentualnie ponowne wprowadzenie rajdow mieszanych, gdzie polowa OSu idzie po asfalcie, a polowa po szutrze. Wtedy ustawienia zawieszenia musza byc kompromisowe, wiec bardziej "miekkie" auto bedzie tez bardziej "plywalo" po asfalcie.

 

 

 

ALE NIE O RAJDACH TU ROZMAWIAMY ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. takiej jazdy jak Gigi Galli tez juz nie zobaczymy... a szkoda bo to byly rajdy ktore mi osobiscie bardziej odpowiadaly. samochody syczaly, strzelaly, chodzily bokami, bo zeby wejsc w zakret to sie trzeba bylo ustawiac w poprzek drogi na 50 metrow przed zakretem

 

 

tyle ze to nie jest juz nawet kwestia samych samochodow, co bardziej ewolucji stylu jazdy. Zauwaz, ze taki Tomek Kuchar, ktory teraz w RSMP jezdzi A-grupowym EVO, czyli autem, ktorem Big Mak wiecej przebiegu robil bokiem niz przodem, teraz zeby dotrzymac kroku, tez jezdzi "na okraglo".

 

Aktualne WRCe z silnikami 1.6T zostaly regulaminowo pozbawione aktywnych dyfrow, wlasnie po to, zeby zwiekszyc widowiskowosc. I na szutrach w dalszym ciagu chodza slajdami, ale na asfalcie sie to po prostu nie oplaca i nigdy nie bedzie oplacac! Jak chcesz ogladac palona gume i slyszec pisk opon, to musisz isc na zawody driftingowe ;-)

 

Jeszcze wyjsciem jest ewentualnie ponowne wprowadzenie rajdow mieszanych, gdzie polowa OSu idzie po asfalcie, a polowa po szutrze. Wtedy ustawienia zawieszenia musza byc kompromisowe, wiec bardziej "miekkie" auto bedzie tez bardziej "plywalo" po asfalcie.

 

 

 

ALE NIE O RAJDACH TU ROZMAWIAMY ;-)

 

fair enough. zgadzam sie podwojnie... nie nie. potrojnie

- styl jazdy sie zmienil i zeby wygrywac to trzeba jechac na okraglo

- mieszane osy (jak pokazala tegoroczna Agrentyna) sa duzo ciekawsze

- nie o rajdach tu mowa

 

wracajac do tematu krotkiej wersji WRXa: czy wiadomo co planuje wprowadzic Mitsubishi?

fani subaru zaakceptuja kazda kaszane byle byla lepsza od evosa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...