Skocz do zawartości

Subaru WRX STI MY15


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

Than_Junior dobra naliza. Ja zdaje sobie sprawe ze tam nie siedza amatorzy I ze jest to przemyslene wszystko od a-z I zapewnie jest jakas przyczyna dla ktorej silnik pozostal taki a nie inny.Ja tez mam ogromna nadzieje ze przy okazji jakiegos liftinku wsadza w koncu DiT a wtedy auto wpadnie na jakis rozsadny pozom akcyz I podatkow a nie razem z silnikami 4L V8 biturbo audi , merca I bmw jak jest obecnie przynajmniej u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukass, rozumiem tych z Was, którzy już mieli wcześniej jednego, drugiego, trzeciego STi - tu rzeczywiście możnaby było liczyć na więcej - reszta świata dogoniła Subaru a ono nie dało jakoś rady odjechać na bezpieczną odległość... Z drugiej strony - nie uważacie, że jest jakaś granica, której się chyba przekroczyć już nie da? No ile koni więcej auto musi mieć, żeby urwało kolejną sekundę do setki... Przy tych osiągach to wg mnie jest już przyrost geometryczny potrzebny - typu moc razy 2, żeby urwać tę sekundę... Weźmy takiego Nissana GTR - auto cennikowo za pół bańki, mocy ponad 500km, przyspieszenie do setki lekko poniżej 3 sek - czy za 20 lat będziemy chceli przyspieszać do setki w sekundę...?

Powiem Wam jedno - Golfów R i Audi S3 widziałem ostatnio po kilka sztuk gdzieś jadąc po Polsce - nowego STI niestety tylko jednego - mojego :)

 

Dokładnie! Ja też widuję tylko jednego  :)  ..swojego. Wyróżnia się jak cholera wśród tych wszystkich Golfów, Audi, Merców, itp.

Pojeździłem trochę i mocy chciałbym więcej, ale poczekam na koniec gwarancji i coś przydłubię. Prowadzenie w zakrętach rewelacja. Dobrą rekomendacją może być to, że co mniej wytrzymalsi albo piszczą (i nie mówię tu o kobietach) albo wymiotują. Oczywiście wyżej wymienione auta też potrafią z pacjentami zrobić to samo, ale nie wydaje mi się żeby ich kierownicy mieli taką frajdę za fajerą jak ja w moim STI 15  :D

Edytowane przez _adi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...