fedex Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 1000 km przejechane ponad 4 litry oleju spalone - co chcecie może "lużno spasowany motor" , a może pierwsze próby Subaru z nową generacją dwusuwów Syrena i Wartburg czuja się zagrożone.. Niemniej jednak tłumaczenia dyrekcji i próby usprawiedliwienia tego 10-letniego silnika złomu są jak zwykle na najwyższym poziomie i zasługują na . Podobne sytuacje miały miejsce podczas testów w Ameryce i opowieści że silnik poprawiono można sobie między bajki włożyć.Żadne poważne modyfikacje nie zostały niestety wprowadzone - informacja od dilera Subaru- Evanston w Chicago,który jest moim dobrym kolegą.Ale może ASO Koper sprzedaje jakieś "limitowane" wersje o których nawet w FHI nie wiedzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herostrates Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Fakt ze dwa silniki padają tej samej osobie tez nasuwa pewne wnioski ale w forku xt chyba nie silnik ale skrzynia się przegrzała, nie jestem pewien Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 (edytowane) 1000 km przejechane ponad 4 litry oleju spalone - co chcecie może "lużno spasowany motor" , a może pierwsze próby Subaru z nową generacją dwusuwów Syrena i Wartburg czuja się zagrożone.. Niemniej jednak tłumaczenia dyrekcji i próby usprawiedliwienia tego 10-letniego silnika złomu są jak zwykle na najwyższym poziomie i zasługują na . Podobne sytuacje miały miejsce podczas testów w Ameryce i opowieści że silnik poprawiono można sobie między bajki włożyć.Żadne poważne modyfikacje nie zostały niestety wprowadzone - informacja od dilera Subaru- Evanston w Chicago,który jest moim dobrym kolegą.Ale może ASO Koper sprzedaje jakieś "limitowane" wersje o których nawet w FHI nie wiedzą .... wygląda na to że jeździsz złomem, przynajmniej z opisu pod zdjęciem Sorki...,nie mogłem się powstrzymać Edytowane 13 Września 2014 przez luki266 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fedex Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 (edytowane) Na początku tak ,teraz po stosownych modyfikacjach już nie.Twój komentarz świadczy tylko o tym,że się nie znasz albo liczysz na rabat przy następnym zakupie stosujac metodę wazeliniarstwa . Sorry ,ale tak to niestety wygląda Edytowane 13 Września 2014 przez fedex Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 (edytowane) Taka ciekawostka z pewnego forum US. Chłopakowi padł silnik w nowym STi. To odpowiedź SoA: OH and SoA called me today. They stated that there was a tolerance issue with the bearing and the crank. (N0 Shit) haha... I asked if it was the worker or the parts. He said they would have to wait to get the motor back to japan and see what happen. Tutaj link do tego wątku dla zainteresowanych: http://www.iwsti.com/forums/2015-sti-discussion/272556-well-i-have-3819-miles-my-2015-sti-blown-motor.html Edytowane 13 Września 2014 przez matros1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Wynika z pwyzszego linku, ze te silniki sa raczej niedbale poskladane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Wynika z pwyzszego linku, ze te silniki sa raczej niedbale poskladane... Znając japońską filozofię to jest niemożliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Nie wiem z jakiej to filozofii, ale chyba nie ma rzeczy niemożliwych. Co więcej są takie rzeczy, o których się nawet filozofom nie śniło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Nie wiem z jakiej to filozofii, ale chyba nie ma rzeczy niemożliwych. Co więcej są takie rzeczy, o których się nawet filozofom nie śniło. A nie fizjologom? Trzeba sprawdzić czy ekipa składająca tą jednostkę jeszcze żyje.W przypadku jeśli nie,znaczy że popełnili sepuku,co świadczyłoby o złym montażu A tak na poważnie to nie wierzę w błąd montażu w japońskiej fabryce,ale to już kwestia mojej wiary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Fakt ze dwa silniki padają tej samej osobie tez nasuwa pewne wnioski raczej tej samej grupie osób... ps.For.XT tez mialem "przyjemność" odbierać i rozbierać po testach..... o ile można to tak nazwać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 IMO "niedelikatne" obchodzenie sie autami przez dziennikarzy motoryzacyjnych jest norma na swiecie, naniszczyli oni juz wiele pojazdow, i to o wiele drozszych od STI... W obecnej sytuacji nie ma sie co przejmowac, jesli silnik faktycznie jest problematyczny to problemy wyjda w praniu... Ostrozni, nie kupuja pierwszego rocznika nowego modelu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 (edytowane) Tak czy inaczej STI padło po kilku godzinach "testu" na torze.niedawno AMiS robił testy kilku aut na odcinku GSMP w Limanowej i porsche z uwagi na unieruchamiajaca auto awarie do testu nie przystąpiło;) Edytowane 13 Września 2014 przez pegi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alphaOne Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Ciekawe czy to przypadek z tym porsche - do testu polskiej redakcji Top Gear na tym samym odcinku tez nie przystapili z powodu awarii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Przepraszam,to mogło być w TG;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alphaOne Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 (edytowane) O szkoda moja spiskowa teoria upadla:) Edytowane 13 Września 2014 przez alphaOne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Tak czy inaczej STI padło po kilku godzinach "testu" na torze.niedawno AMiS robił testy kilku aut na odcinku GSMP w Limanowej i porsche z uwagi na unieruchamiajaca auto awarie do testu nie przystąpiło;)No tak padło ale ja nie chce wysuwać daleko idących wniosków o trwałość jednostki gdyż upalac wszystko i zawsze należy z głową i jeżeli nie przestrzega się pewnych zasad jesteś w stanie zabić wszystko. Ok niech nawet olej byl sprawdzony przed wydaniem wystarczyło ze auto pogoniono mocno przez parę set km.W takich warunkach nawet zdrowy motor mogl chlapnac i z 0.5l.Na torze sa do tego większe przeciążenia i przy niskim stanie oleju jest większe prawdopodobieństwo zasania powietrza bo od przeciszen olej od płynie ze smoka i gotowe.Dodatkowo skoro to nie pierwszy problem po jazdach tej grupy osób sklaniam się jednak do tego że samochód był traktowany zdecydowanie za mocno bez zachowania zasad i kontroli stanu wymaganych w takich warunkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 W takich warunkach nawet zdrowy motor mogl chlapnac i z 0.5l.Na torze sa do tego większe przeciążenia i przy niskim stanie oleju jest większe prawdopodobieństwo zasania powietrza bo od przeciszen olej od płynie ze smoka i gotowe. Teoretycznie tak, ale wątpie zeby chodziło o jedynie 0,5 litra + dodatkowo tor w Toruniu jest zbyt wolny i nie generuje aż takich przeciazeń które powodowałyby permanentne odpływanie oleju z miski. Poza tym auto opuściło tor o własnych siłach i przejechało co najmniej 200 km autostradą, na której nie ma zakretów na których olej mógłby aż tak odpłynąc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 No tak ale mogło się juz "przyjrzeć" a autostrada tyło dokonczyla dzieło. Dla mnie to najbardziej realna opcja tym bardziej że auto wyjechało z ASO z połowa stanu a to raczej nie za bogato jak na to że pojechało w trasę a potem jeszcze upalac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alphaOne Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Dokładnie pol litra oleju zapasu na upalanie to nie wyglada dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 I jeszcze nie wiemy jak auto pokonało ten odcinek autostrady. Ja ostatnio bardzo się spieszylem,cała droga 300 km na S#, spalanie z tych 300 km 19.1 l/100 km i oleju nie ubyło. Wiec nie dam się sprowokować tym co od g...na wzywają ten silnik,a nigdy za kierownicą nie siedzieli. A jest to moje drugie ej25 i chyba już wiem czego się spodziewać. Niczego.traktowac normalnie,dbać o serwis,stan oleju i przy normalnej eksploatacji niespodzianek nie ma. A upalanki niosą ryzyko,ale nie tylko przy tym silniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Pegi silnik silnikowi nie równy i to ze twoj nie bierze nie oznacza że inny motor w tym samym brać nie będzie. Skoro tam było pol stanu to znaczy że auto brało olej.Nie wiem kiedy mialo ostatni serwis ( 15k ? ) jeżeli tak to brał sporo dlatego uwazam ze po części SIP sam sobie winien wydajac auto z polowa stanu ( to bardzo mało wiedząc jak auto zaraz będzie użytkowane ) a także nie wspominając ani słowa o kontroli stanu wiedząc do czego samochód będzie służył. Oczywiście to obowiązek osoby uzytkujacej auto ale niewykluczone ze tej awarii w ten sposób można było uniknąć. Nie mowie ze wina jest po stronie SIP bo wszystko trzeba umieć robić z głową ale powinna to być nauczka żeby bardziej zwracać uwagę na takie rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Pytania 1 co to był za olej-chociaż jakie lepkości? 2 Czy są w tym aucie przegrody/płyta w misce i przy jakim stanie oleju może on odpłynąć w warunkach torowych? 3.Czy nie zaczęło sie czasem od gubienia chlodziwa? 4 tuż przed wjazdem na tor sprawdzono olej? 5 na torze zaświeciła się lampka ciśnienia lub temperatury? Na 3,4,5 pewnie się nie dowiemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 ze po części SIP sam sobie winien wydajac auto z polowa stanu wydane było do "zrobienia zdjęć".. rzekomo.... Podejrzewam, że przy wiedzy o planach upalania w Toruniu inaczej podeszli by do sprawy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Moim zdaniem w mniejszym lub większym stopniu obie strony dały "ciała". Szkoda że nie ma teraz nikt pomysłu jak wyjść z tego wizerunkowo z twarzą tylko jest przerzucanie się odpowiedzialnością. Traci na tym najwięcej fajne auto. Przynajmniej ja to tak widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Tez tak uważam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się