Skocz do zawartości

Subaru WRX STI MY15


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel

W/g instrukcji jest to samochód cywilny, nie do katowania na torze, kręcenia bączków itp.

 

Jeżeli już coś takiego robimy, to trzeba pamiętać o regułach gry.

No ale - jak nie swoje - to po co ?

 

Nota bene użyte sformułowanie " Poszło ciśnienie z cylindrów do oleju i wypwalilo go w ciagu 1,5 Sek" jest technicznym nonsensem.

Aby tak się stało musiałby albo rozsypać się tłok, albo pęknąć na raz wszystkie pierścienie ( ! ). Tymczasem silnik jest zatarty ... na panewkach - klasyczny wręcz przykład braku oleju.

 

Tak czysto informacyjnie - w samochodzie rajdowym ( 2.0 ) naturalnie sprawdzamy olej na każdym serwisie ...czyli po ok. 40 - 50 km OS-owych. 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bylo upalane pol dnia, to nalezalo sprawdzic poziom oleju i to nie przy wyjezdzie, ale takze rowniez w czasie upalania. No, ale jak udostepnione auto, nie swoje - to kto by sie takimi sprawami przejmowal, dziwne jedynie, ze stalo sie to osobom, ktore niuanse agresywniejszego uzytkowania auta powinny znac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

A mi się nasuwają pytania jak stwierdzono, że w czasie tego upalania nikt nie sprawdzał poziomu oleju?

 

Logika wskazuje, że gdyby poziom oleju był sprawdzany, to znalazłoby to odzwierciedlenie w komentarzach p. Mikiciuka na FB. Pisząc o "nagłej" awarii jakoś o tym nie wspomniał.

 

Kontrolki poziomu oleju w STI brak - sprawdzenie poziomu jest w gestii kierowcy.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

forumowi "sluzbisci" jak zawsze stwierdza, ze to wina nieumiejetnego kierowcy, etc. (i nie wazne, ze im samym sypia sie znakomite 2.5T

@@eddie_gt4 naprawdę nie musisz w każdym wątku pisać o moim 2.5T  :rolleyes: przecież każdy może sobie sam zajrzeć do nielegala  :P

 

 

 

Tymczasem silnik jest zatarty

W sumie to i tak lepiej, że p. Mikiciuk zatarł silnik... a nie utopił cały samochód ;):mrgreen:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak zwykle jadę na ten silnik to tu muszę przyznać rację. Trzeba wyrobić w sobie nawyk sprawdzania uwaga prawidłowego stanu oleju. Odczyt nieprawidłowy to  proszenie się o kłopoty i nie powinno to mieć miejsca w subaru. Mowa oczywiście o zdrowych jednostkach a nie pijących olej w oczach a te prawdopodobnie i tak wymagają interwencji mechanika.

 

Jak jest święto i jestem na torze to choć zwykle nie robię dużych przebiegów bo to ze względów organizacyjnych jest trudne to i tak kilka razy sprawdzam poziom oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nota bene użyte sformułowanie " Poszło ciśnienie z cylindrów do oleju i wypwalilo go w ciagu 1,5 Sek" jest technicznym nonsensem. Aby tak się stało musiałby albo rozsypać się tłok,

Panie Witoldzie - nie jest to nonsens i takie rzeczy sie zdarzają, jak Pan sięgnie pamięcią to w pewnym Foresterze 2.5XT posiadanym przez moją bliską rodzinę tak sie wydarzyło - pękł tłok - żeby było śmieszniej na autostradzie A2 niedaleko Strykowa - może jakie fatum tam wisi ? Dodatkowo jest to usterka która wielokrotnie była opisywana na tymże forum.

Odnosząc sie do reszty wypowiedzi z FB:

STi to auto cywilne, ale jednak zostało zbudowane jako namiastka rajdówki, zawsze marketing tego auta był budowany na bazie włąściwosci jezdnych i możliwości amatorskiego upalania - rano do pracy a po południu przed powrotem pare kółek po torze ;)

Co do awarii - to tylko ASO widziało ten silnik i wie co mogło zajść i nikt inny pewnie go nie obejrzy, ale wg mnie pierwotną przyczyna tej awarii na pewno nie było niedbalstwo o olej.

Powiedzmy sobie szczerze - tylko mocno niesprawny silnik jest w stanie podczas nawet bardzo intensywnej eksploatacji wypić tyle oleju, zeby doszło do zatarcia.

Miałem WRX, miałem STi, i nawet kilkadziesiąt kilometrów ciągłego upalnia w Słomczynie czy Modlinie nie powodowały praktycznie zużycia oleju. Powiem wiecej moje byłe rajdowe Justy pozostawiało (i dalej pozostawia u kolejnego właściciela) dośc intensywny obłok dymu z spalanego oleju i zrobione w ciagu dnia 60-100 km Oesowych + dojazd 100-200 km nie powodowały az takiego zużycia oleju żeby miał wpływ na brak smarowania. A nogę to ja mam w takich przypadkach dość  ciężką - uwierzy Pan że Justy KAD 1.2 jest w stanie kręcić sie do 8 tyś obrotów ;) ?

Na torze w Toruniu to auto nie miało lekko, ale jeżeli tam przez 200 czy nawet 300 kilometrów zużyło tyle oleju (praktycznie  musiałoby to być co najmniej 3 litry z 4,5) zeby spowodować późniejsze zatarcie silnika to oznacza jedno ten silnik już wtedy nie był sprawny :idea:

 

Tak wiec konkludując - możliwe że silnik sie zatarł wskutek braku oleju, ale praprzyczyna awarii (konsumpcji oleju) lezy gdzie indziej niż w kierowcy.

 

Owszem mogę się częściowo zgodzić ze chłopaki mogliby częściej sprawdzac olej, ale z drugiej strony nikt tez nie zakłąda ze prawie nowe auto jest w stanie na kilkuset kilometrach pozbyć s ię z silnika kilku litrów oleju................. :(

 

Ps. Wracając do Forestera, zeby oddać sprawiedliwość to finalnie SIP wtedy zamazał plamę jaką dał silnik 2.5T i pół roku po naprawie auto zostało sprzedane i kupiony nowy Forek XT - póki co jeździ bezawaryjnie ;)

Edytowane przez lukass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwile mnie nie było a tu taka afera oczywiście w polskim zwyczaju zrobiło się od razu piekielko.Jak to w życiu upalac tez trzeba umieć i jak się postara to wszystko mozna zepsuć abstrahując już od przyczyny reklama niestety raczej słaba....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Pęknięcie tłoka powoduje zniszczenie silnika - to oczywiste. Nie powoduje jednak "zniknięcia" oleju , czy też zatarcia panewek ...

W ciągu, jak to napisał pan redaktor, 1,5 sekundy .

 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten Pan Koper to się zna na autach, że hoho! Na słuch bierze, jak ten żubr nie przymierzając, tudzież inny bóbr, łoś etc., Tzn. chętnie by wziął, ale Go tam nie było, motyla noga... czuwaj, pędem do ASO, kup STIja, i słuchaj "efektów dźwiękowych". "Specjalista" jest jeden, też nazwisko ma na "K") Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pisząc o "nagłej" awarii jakoś o tym nie wspomniał.

 

ta "nagła" awaria musiała dawac efekty dzwiękowe dużo wcześniej.......ale jechano do" końca."....jak na "specjalistów motoryzacyjnych" przystało.....  :)

 

 

A może Pan Koper jako specjalista motoryzacyjny w końcu odpowie na wielokrotnie zadawane pytanie co poprawiono w obecnym 2.5T. Przed premierą nowego STI sugerował Pan tyle poprawek w tym silniku a ja ciągle nie mogę od Pana uzyskać szczegółowych odpowiedzi. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

….nie mam  tego gówna jakim jest FB. Kto ma, niech zada pytanie redaktorowi w "szaliku" jak to bylo  naprawdę, albo chociaż niech cokolwiek bliżej napisze…….

Edytowane przez Kts
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pęknięcie tłoka powoduje zniszczenie silnika - to oczywiste. Nie powoduje jednak "zniknięcia" oleju , czy też zatarcia panewek ... W ciągu, jak to napisał pan redaktor, 1,5 sekundy .

Nie zamierzam tu bronić Pana Mikiciuka, ale wydaje mi się ze te 1,5 sekundy to skrót myslowy. Mam doświadczenie z jednym ze swoich byłych aut, gdzie w czasie jazdy pękł tłok  i w zanim mogłem bezpiecznie się zatrzymac i zgasic autominęło około minuty - olej wtedy znajdował się wszedzie ale nie w silniku ;) O dziwo blok silnika udało sie uratowac po tej awarii.

 

Natomiast niezaleznie od tego pozostaje pytanie o pra-przyczynę tej awarii - bo trudno nazwac sprawnym silnik który zuzył prawie cała zawartość miski olejowej na odcinku kilkuset kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że przy ostrym pałowaniu i upalaniu, mogły nie zwracać uwagi redaktorów jakieś niepokojące dźwięki. Zakładam, że auto dostało ostro w palnik przez cały dzień a dodatkowo była pełna dzida autostradą, przy takiej jeździe ciężko coś usłyszeć. Przychylam się jednak do opinii lukassa, że brak oleju to nie przyczyna ale skutek większych problemów tego silnika. Niemniej pełna zgoda, że przy takiej jeździe trzeba sprawdzać poziom oleju jeśli kontrolki brak. Może w gwarancji i instrukcji trzeba to wprost zapisać, lub po prostu zakazać jak w przypadku GTR wjazdu na tor :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo trudno nazwac sprawnym silnik który zuzył prawie cała zawartość miski olejowej na odcinku kilkuset kilometrów.

 

Pan dziennikarz mógł zrobić znacznie więcej zanim pojechał na tor .... Stronę wcześnie ktoś policzył ile mniej więcej to mogło być......


 

 

Może w gwarancji i instrukcji trzeba to wprost zapisać,

 

myślisz, że Pan redaktor czyta instrukcję a tym bardziej gwarancję nie swojego testowego auta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to otworzyłem wreszcie instrukcję i czytam: "Poziom oleju sprawdzać po każdym tankowaniu".  Wychodzi na to, że w czasie tych sześciu godzin na torze nie tankowali auta ;)  Poza tym jest akapit, o wzmożonym zużyciu oleju z opisem sposobów eksploatacji, w których może to nastąpić. Wprost "jazda na torze" nie jest wymieniona, ale charakterystyka tego typu użytkowania jest w tym miejscu opisana. 

Edytowane przez pegi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pegi, a czy pisze coś w instrukcji o zalecanym oleju, w zależności od eksploatacji? Bo być może olej 5W30 nie wytrzymał upalania na torze.

dokladnie tak - w przypadku starszych turbo-subarakow (np. GT MY'00) byl wpis w instrukcji, ze 5w30 nie nadaje sie do dlugotrwalej jazdy z duzym obciazeniem ;)

ale skoro takiego wpisu juz wiecej nie ma, to moze dzisiejsze oleje i silniki sa lepsze niz 15 lat temu? :)

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...