Biegi nie wchodza, pedal sprzegla stoi jak powinien

[bksjb]

Lozysko jest OUT, ma pekniecie na wewnetrznej czesci, co do sprzegla to jaka jest jego grubosc graniczna, przy ktorej dobrze byloby je wymienic?

 

-- Wt lip 05, 2011 10:14 am --

 

witam! sprawa zalatwiona pozytywnie, lapa i lozysko oporowe wymienione, lozysko to male w dwumasie przesmarowane, wszystko smiga jak trzeba teraz dzieki wszystkim za pomoc

pozdrawiam

[walus_legacy]

Dobrze, ze wszystko juz naprawione. Tak sie zastanwialem, ze trzeba by naprawde sporo sily, zeby zgiac widelec. Lozysko, z drugiej strony, nie jest najmocniejszym punktem sprzegla w Legacy. U mnie halasowalo juz dosc mocno, co przyspieszylo wymiane calego sprzegla razem z konwersja na jednomasowe kolo zamachowe (wlasciwie jest to tzw flexi-flywheel). Tarcza sprzegla i docisk moglyby wytrzymac nastepne 50-80 tys km.

[respect]

ze trzeba by naprawde sporo sily, zeby zgiac widelec

no zmęczenie materiału po prostu po wielokrotnuch cyklach pracy.........

[bksjb]

sutuacja byla taka, ze skrzynia ktora mam byla od 2.0, ale rzekomo jest taka sama. I owa skrzynia zostala zamontowana razem z lozyskiem od 2.0, a jak sie potem okazalo lozysko jest troche inne (mniejszy rozmiar pomiedzy powierzchnia styku z dociskiem a obudowa skrzyni) co za tym idzie, sprzeglo dzialalo dopiero na samym dole, po wcisnieciu wrecz w podloge. Troche mnie to irytowalo, ale myslalem, ze tak ma byc, ze Subaru tak maja. Teraz po zalozeniu prawidlowego lozyska sprawa wyglada calkiem inaczej, wystarczy wcisnac pedal sprzegla do polowy jego zakresu ruchowego, zeby zmienic bieg, wiec teraz jest francja elegancja ;P