sebter Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Witam wszystkich, nadszedł czas na powolne szukanie samochodu, oczywiście subaru, tylko mam takie jedno wymaganie od niego, mianowicie musi być automat. Dlatego też pozwoliłem sobie założyć nowy wątek i zapytać was jak to jest z tymi automatami w subaru, chodzi mi o modele najlepiej Legacy w okolicach 2000r w wersjii silnikowej 2.0 125 km. Pytam czy te skrzynie są awaryjne tak jak np w grupie VW w sharanach (Padały co chwila). Co sądzicie o tych skrzynkach ? Doczytałem sie że te 4 stopniowe automaty są podobno dobre, chociaż mają przypadłość powolnego zmieniania biegów i zamulania delikatnego, ale dla mnie to nie przeszkadza ;D Strasznie nie chche manualnej skrzyni ale jeśli automat okazał by się porażką to trudno, zdecydował bym się już na manual ;P Pozdrawiam i z góry dzieki za podpowiedzi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mistral Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Nie jestem pewien, czy wszędzie ładowali taki sam automat, ale mam wrażenie, że tak. Ja mam AT w Forku 2004 i spisuje się całkiem nieźle. Owszem, strata mocy jest odczuwalna w stosunku do MT, ale bez jakieś tragedii. Moim skromnym zdaniem skrzynia jest wytrzymała. U mnie jest teraz ok. 240-250 KM i nie ma ze skrzynią żadnego problemu. Mistral Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebter Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 A jak długo cieszysz sie taką skrzynką ;> Ale ty chyba masz już 5 przełożeń ;> Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafalm Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 sebter Mam legaca 2.5 l z 99 r. z automatyczną przekładnią od 2.5 roku.. Łącznie z również moim udziałem przejechał już 278 tys.. Skrzynia jest pancerna, choć faktycznie nieco powolna w porównianiu do np. mercedesa. Wymieniaj ATF i filtry i nie baw się w czasie jazdy w redukcje (w górę można odblokowywać zafiksowane biegi, to jest np. z 2 na 3, z 3 na D), to będziesz się bardzo długo cieszył autem. A ten model legacy którego szukasz, to chyba najbardziej wygodne i niezawodne samochody na świecie. Skrzynię 4eat (taką jak w legacu) mam również w foresterze 2.5 l z wiatrakiem, subiektywnie jeździ trochę lepiej, tzn. szybciej ale wyłącznie przez dużo mocniejszy silnik. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zento Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 nie baw się w czasie jazdy w redukcje Co miałeś dokładnie na myśli? Redukcja pedałem gazu czy machanie drążkiem? 8) (bez podtekstów) Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebter Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 Właśnie, jak to nie redukować ? ;D zabawy z drążkiem to raczej odpadają, po to kupuje automat żeby żadnym drążkiem sie nie bawić Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mistral Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 A jak długo cieszysz sie taką skrzynką ;> Ale ty chyba masz już 5 przełożeń ;> Ja mam Forka ponad półtorej roku i ze skrzynią nigdy nie było najmniejszego kłopotu, a lekko nie ma. Ja także ma 4EAT. Redukcja drążkiem jest możliwa i są dość sprzeczne opinie co do żywotiości skrzyni przy taiej zabawie. Jak ktoś lubi i odważny, to niech się bawi... Mistral Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafalm Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 nie baw się w czasie jazdy w redukcje Co miałeś dokładnie na myśli? Redukcja pedałem gazu czy machanie drążkiem? 8) (bez podtekstów) Rozchodziło mi się o trzymanie łap przy sobie. Kickdowny prawą stopą jak najbardziej. Za Orwellem, ale niedokładnie: handjob - zły, footjob - dobry:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
zento Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Nie obawiałbym się o trwałość tych skrzyń. Mam taką w forku (4EAT) i całkiem dobrze się sprawuje szczególnie w ustawieniu POWER. Nie mam na myśli kręcenia do wyższych obrotów a czas reakcji. Przy POWER redukcja następuje szybciej. Wcześniej jeździłem mondeo mk1 z 1994 roku z automatem. Na pierwszy rzut oka podobna konstrukcja skrzyni i tutaj niespodzianka. Producent nie przewidywał wymiany oleju. Fabryczny miał starczyć na cały okres eksploatacji. Olej nie wymieniany przez 17 lat miał kolor słomkowy, żadnego zapachu spalenizny, był "oleisty", a skrzynia nigdy nie sprawiała najmniejszych problemów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebter Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 Tylko szkoda ze AT jest tak mało (( Legacy w 2.0 z AT to taki rarytas że nie wiem z kąd ja taki samochód wytrzasne ;P Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafalm Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Legacy w 2.0 z AT to taki rarytas czy ja wiem? Samochód przy tej samej masie ma nominalnie 31 KM mniej, jedynie jakieś pomijalne w skali roku pieniądze oszczędzasz na OC. Jak szukałem swojego, to legacy III z automatem stanowiły ok. 20-30 % ofert. Więc nie jest tak źle. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldemar Biela Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 instrukcja obsługi automatu Karabin to broń długa strzelająca amunicją karabinową, karabinek to broń długa strzelająca amunicją pośrednią, skrócony karabin nazywany jest subkarabinem, skrócony karabinek nazywany jest subkarabinkiem, rozróżniane są karabiny i karabinki powtarzalne, samopowtarzalne, automatyczne oraz maszynowe. AK (AK-47) AK znany jako Kałasznikow to radziecki karabinek automatyczny skonstruowany w 1947r. Co ciekawe bardzo często używane oznaczenie AK-47 nie jest do końca poprawne, broń weszła do uzbrojenia w 1949r jako AK. Niektórzy twierdzą że radziecka konstrukcja jest skopiowanym StG44, nie jest to jednak prawda, w niemieckim StG zastosowano inne ryglowanie (za pomocą wychylenia zamka w płaszczyźnie pionowej). Radziecki karabinek działa na zasadzie odprowadzania gazów prochowych z lufy, ryglowanie odbywa się na zasadzie obrotu zamka. Broń strzela silnym nabojem pośrednim 7,62x39mm, zasilanie odbywa się z dwurzędowego magazynka łukowego o pojemności 30 naboi, możliwe jest również korzystanie z łukowych magazynków 40 nabojowych i bębnowych na 75 naboi od karabinka maszynowego RPK. Zarówno łoże, chwyt pistoletowy, jak i kolba stała zostały wykonane z drewna, w wersji AKS zastosowano składaną pod spód broni kolbę metalową. W latach 50-tych skonstruowana została zmodernizowana wersja o oznaczeniu AKM, egzemplarze ze składaną kolbą metalową nosiły oznaczenie AKMS. W odróżnieniu od poprzedniej odmiany zmodernizowany karabinek jest lżejszy, łatwiejszy w wytwarzaniu, zastosowano w nim opóźniacz, urządzenie osłabiające odrzut i inną kolbę. Broń posiada celownik krzywkowy otwarty, nastawy są do 800m w odmianie podstawowej i do 1000m w zmodernizowanej. Na podstawie AKMu skonstruowano karabinek maszynowy RPK, główne różnice w stosunku do pierwowzoru to grubsza i dłuższa lufa, przymocowany do lufy składany dwójnóg oraz inna kolba. Karabinki RPK wyposażone w kolbę składaną na bok broni posiadają oznaczenie RPKS. Niezależnie od wersji zastosowano przełącznik rodzaju ognia pełniący rolę bezpiecznika, jego dźwignia znajduje się po prawej stronie komory zamkowej, górna nastawa zabezpiecza broń, środkowa umożliwia strzelanie ogniem ciągłym, natomiast dolna pozwala na strzelanie ogniem pojedynczym. Do karabinka AK można zamontować bagnet oraz granatniki GP25 Kastior i GP30 Obuwka, po dołączeniu specjalnej szyny montażowej możliwy jest montaż lunety. W latach 70-tych w Rosji rozpoczęto produkcję małokalibrowej odmiany tej broni która zastąpiła poprzednie wersje na amunicję 7,62x39mm, był to AK-74 dostosowany do naboju 5,45x45mm. AK był wielokrotnie kopiowany, na przykład fińską kopią jest M76 Valmet, w Izraelu skonstruowano karabinek Galil będący kopią AK dostosowaną do amunicji 5,56x45mm. W Polsce w latach 90-tych rozpoczęto produkcję Beryla, jest to modyfikacja AKMu do naboju 5,56x45mm. Tak więc karabinek AK jest bardzo dobrą, niezawodną i odporną bronią. Wiecej: http://www.eioba.pl/a/1joj/karabinki-au ... z1Ppl6VRIW Pozdro, nara, pochwa mamusia Link to comment Share on other sites More sharing options...
leon Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 pochwa mamusia Mamusia jest księciem ... księdzem ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
miszozon Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 4EAT i AK-47 mają coś wspólnego. Są nie do zarżnięcia :!: W automacie oczywiście trzeba zmieniać olej i nie pałować na zimno. Co do redukowania drążkiem to czasami się tak bawiłem ale nie warto. Redukcja kick-downem daje lepszy rezultat tylko nie zawsze jest możliwa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mistral Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 4EAT i AK-47 mają coś wspólnego.Są nie do zarżnięcia :!: W automacie oczywiście trzeba zmieniać olej i nie pałować na zimno. Co do redukowania drążkiem to czasami się tak bawiłem ale nie warto. Redukcja kick-downem daje lepszy rezultat tylko nie zawsze jest możliwa. Zrzucenie biegu lewarkiem pozwala utrzymać wysokie obroty bez ryzyka, że AT zmieni Ci bieg, co sprawia, że jak trzeba, to masz niezłęgo buta. Moim zdaniem czasam warto wspomóc się lewarkiem i na sztywno zapiąć 3, a nawet 2. Jedynka sprawia, że masz cały czas 50/50 i z rowu tiry wyciągasz... (oczywiście niepowodzenie można zawsze zwalić na kiepskie opony ). Mistral Link to comment Share on other sites More sharing options...
miszozon Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Zrzucenie biegu lewarkiem pozwala utrzymać wysokie obroty bez ryzyka, że AT zmieni Ci bieg, co sprawia, że jak trzeba, to masz niezłęgo buta. Moim zdaniem czasam warto wspomóc się lewarkiem i na sztywno zapiąć 3, a nawet 2. Prawda, ale np. przy 3,000 RPM lepiej jest dać kicka niż trzymać bieg. Przy kicku podczas zmiany silnik trochę wchodzi na obroty i po zapięciu przełożenia daje kopa. Swoją drogą ciekawe czy są inne bebechy w skrzyniach 4EAT SportShift czy ułatwili tylko wymuszanie przełożeń lewarkiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
T8LEK Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Legacy w 2.0 z AT to taki rarytas że nie wiem z kąd ja taki samochód wytrzasne Ze Szkocji a niech tam! Ja Ci jeszcze do tego dodam Tiptronic (podobno by Porsche) w promocji i Twin Turbo w ofercie laczonej. Nic tylko brac... Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebter Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 Legacy w 2.0 z AT to taki rarytas że nie wiem z kąd ja taki samochód wytrzasne Ze Szkocji a niech tam! Ja Ci jeszcze do tego dodam Tiptronic (podobno by Porsche) w promocji i Twin Turbo w ofercie laczonej. Nic tylko brac... Takie cudo to mażenie ale nie moge sobie na coś takiego pozwolić, to ma być tani dupowóz w gazie co sam mi zmienia biegi i nie trzeba się martwić o to że automat klęknie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mistral Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Swoją drogą ciekawe czy są inne bebechy w skrzyniach 4EAT SportShift czy ułatwili tylko wymuszanie przełożeń lewarkiem. Swojego czasu interesowałem się tym tematem i nie znalazłem żadnyh wiarygodych informacji, natomiast wydaje mi się, jestem mocno co do tego przekonany, że zmieniła się tyko dźwignia / sterowanie. A jeśli chodzi o zrzucanie biegu, a trzymaniego całyczas na niższym, to wówczas masz turbo napompowane... leci od razu do przodu, nie tracisz czasu na zrzucenie biegu i ewentualne napompowanie turbiny. Tylko po portwelu leci... Mistral Link to comment Share on other sites More sharing options...
mcbeth Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Też myślę, że mechanika zmieniła się niewiele, jeśli w ogóle. Były zmiany w oprogramowaniu - np. w ostatnich modelach dodano podnoszenie obrotów silnika przy redukcjach podczas hamowania, aby nie było szarpnięć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebter Posted June 21, 2011 Author Share Posted June 21, 2011 Dziwne takie tylko właśnie jest to, że w N/A dali tak mocną skrzynie skoro najprawdopodobniej w turbo siedzi to samo, a przecież co przezywa skrzynia w turbo to makabra ;D A od którego roku jest 5 stopniowa skrzynka ? Ktoś zna jej słąbe strony ? Edit: CO jeszcze zauwazyłem, że w niemczech jest dużo automatów z hakiem z tyłu ... i boje sie że coś takiego to juz skrzynie może mieć zajeżdzoną przez nie umiejętne ciąganie przyczepy hrhrhr Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajax Posted June 22, 2011 Share Posted June 22, 2011 AT-5 był w Europie w Legacy ale tylko SPEC.B oraz GT do dziś wszystkie Forestery mają 4-AT (te nowsze oczywiście:) ) Inne Legacy to AT 3 lub 4 lub CVT w nówkach sztukach. Skrzynia 4AT jest pancerna i debiloodporna ale nie wolną się za dużo bawić w zmianę biegów lewarkiem bo wtedy może zapomnieć o swojej trwałości:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mistral Posted June 22, 2011 Share Posted June 22, 2011 Skrzynia 4AT jest pancerna i debiloodporna ale nie wolną się za dużo bawić w zmianę biegów lewarkiem bo wtedy może zapomnieć o swojej trwałości:) A możesz tą opinię nieco rozszerzyć? Jestem tematem mocno zainteresowany i zastanawiam się, jak jest taka zmiana realizowana. Jeśli mimo wszystko jest to sterowane elektroniką i przy rozsądnych prędkościach w stosunku do danego biegu to chyba nie ma jakieś strasznej lipy. Z tego co wiem, to już gorzej jest wrzucić N w czasie jazdy. Mistral Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebter Posted June 24, 2011 Author Share Posted June 24, 2011 Hmmm, w sumie ja to i tak nie zamierzam sie bawić lewarkiem ;D Nie po to dla mnie automat żebym ja mu redukował Ale z drógiej strony nie wiem czemu to ma związek, a jeśli rzeczywiście ma to jakiś negatywny wpływ to myśle że to wina elektroniki, coś ona źle dyktuje dla mechaniki i dlatego sie rozpada ;> Czyli w Legacy rok 2000-2003 bede miał napewno 4AT ? ;D Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajax Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Skrzynia 4AT jest pancerna i debiloodporna ale nie wolną się za dużo bawić w zmianę biegów lewarkiem bo wtedy może zapomnieć o swojej trwałości:) A możesz tą opinię nieco rozszerzyć? Jestem tematem mocno zainteresowany i zastanawiam się, jak jest taka zmiana realizowana. Jeśli mimo wszystko jest to sterowane elektroniką i przy rozsądnych prędkościach w stosunku do danego biegu to chyba nie ma jakieś strasznej lipy. Z tego co wiem, to już gorzej jest wrzucić N w czasie jazdy. Mistral Technicznie nie wiem jak jest realizowana, natomiast pewien właściciel Subaru skakał z 2 na 3 prawie non stop mało kiedy używał trybu automatycznego i skończyło się to wymianą skrzyni biegów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now