Error 11 Błąd czujnika położenia wału korbowego - co jest ?

[malymala]

Ogólnie auto jeździ normalnie, niezależnie, czy benzyna, czy LPG, ale po przekroczeniu 4000 obr/min potrafi wyłączyć silnik podczas jazdy i ponownie go uruchomić z racji prędkości, co nie jest uważam normalne, a tym bardziej bezpieczne. Po sprawdzeniu błędów wyrzuca 11 czyli błąd czujnika położenia wału korbowego i nawet CHECK ENGINE się nie zapala, nie zostaje na desce, gdy jest ten błąd.

Pytanie: Czy się czujnik "kończy", czy przyczyna jest inna?

Dodam, że na postoju kręciłem 4500 i nic się nie stało, a opisana sytuacja jest tylko podczas jazdy.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie bo sytuacja jest denerwująca :? i nie wiem, czy sama wymiana czujnika rozwiąże problem, czy silnik staje z innej przyczyny podczas jazdy, a później dopiero wyskakuje błąd 11 ?

[carfit]

Ogólnie auto jeździ normalnie, niezależnie, czy benzyna, czy LPG, ale po przekroczeniu 4000 obr/min potrafi wyłączyć silnik podczas jazdy i ponownie go uruchomić z racji prędkości, co nie jest uważam normalne, a tym bardziej bezpieczne. Po sprawdzeniu błędów wyrzuca 11 czyli błąd czujnika położenia wału korbowego i nawet CHECK ENGINE się nie zapala, nie zostaje na desce, gdy jest ten błąd.

Pytanie: Czy się czujnik "kończy", czy przyczyna jest inna?

Dodam, że na postoju kręciłem 4500 i nic się nie stało, a opisana sytuacja jest tylko podczas jazdy.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie bo sytuacja jest denerwująca :? i nie wiem, czy sama wymiana czujnika rozwiąże problem, czy silnik staje z innej przyczyny podczas jazdy, a później dopiero wyskakuje błąd 11 ?

 

Najprawdopodobniej czujnik jednak, spróbuj go ostudzić kompresorem, lub zwilżyć wodą , i się przejedź i zobacz :roll:

[malymala]

Najprawdopodobniej czujnik jednak, spróbuj go ostudzić kompresorem, lub zwilżyć wodą , i się przejedź i zobacz :roll:

jak sam czujnik, to pół "biedy", pytanie czy nic gorszego :?

[carfit]

tak naprawdę , to niewiele gorszego może sie być, albo czujnik, albo instalacja, ewentualnie co mało prawdopodobne , wyrobione, lub brak klinu na wale i koło zębate sie przestawia :roll: , na chyba że jeszcze ECU , ale to prawie nie możlwe :roll:

[malymala]

i wszystkiemu, prawdopodobnie był winien brudny czujnik, ale sprawdzenie odbędzie się jutro na trasie

dzięki carfit za wszelkie sugestie

[mcx]

Miałem podobnie w forku...wymiana na dobra używkę z bodajże buga rozwiązało problem, inny check - "chwilowy" którego uchwycić ciężko to czujnik położenia biegu jałowego