V-TECH Kraków

[FAZA666]

Zamierzam zwiększyć moc w mojej Corolce, byłem w V-TECHu i mam pytanie. Co sądzicie o tej firmie? Jakieś doświadczenia? Zaproponowano mi Piggi Back (chip) za 1350zł lub zmiana tłoków 2 (1 szt. 750zł) Umówiłem się na hamownie we wtorek w celu oszacowania mocy pierwotnej.

[ALEX]

Co sądzicie o tej firmie? Jakieś doświadczenia?

Sam kiedyś zadałem podobne pytanie na tym forum. Ja robiłem tam x lat temu strojenie w Imprezie 2.0 N/A. Nie dało praktycznie rzadnych efektów. Forumowicz Tomoking robił tam WRX i silnik mu odmówił posłuszeństwa...Napewno są również i zadowoleni klienci.....

[michal]

Ja robilem chip w Alfie 156 2.0 i bylem zadowolony Subaraka jednak bym nie oddal tam. Co innego dowolnego diesla - od razu tam bym sie kierowal.

[ogs]

FAZA666, Ty masz diesla? jak tak to zglos sie do Projektu - ostatnio mieli tanie chipy z dobrego zrodla....

[FAZA666]

FAZA666, Ty masz diesla? jak tak to zglos sie do Projektu - ostatnio mieli tanie chipy z dobrego zrodla....

 

Mam benzyne 1.4, 86 konną 8) ale całkiem sobie radzi, jeszcze jak zdjąłem katalizator i założyłem wydech i stożek to już w ogóle fruwa tak na serio to chciałem poprawić osiągi, przestroić silnik, poznieważ jak go wrzuce na wysokie obroty i zmieniam bieg to moja "czerwona Iskra" zaczyna się troche "jąkać" to napewno nie od świeć, byc może po zdjęciu tego katalizatora lub zmianie zwykłego filtra na stożek firmy BMC.

 

chce aby auto chodziło bez zarzutów dlatego wybrałem się do krakowskiej firmy V-tech, z nadzieją że coś mi pomogą...

[Młodziak]

Ja robilem chip w Alfie 156 2.0 i bylem zadowolony Subaraka jednak bym nie oddal tam. Co innego dowolnego diesla - od razu tam bym sie kierowal.

Ile miała Alfa koni po chip tuningu?

[ComeToDaddy]

FAZA666, mnie sie zdaje ze najlepszym sposobem stuningowania tego pojazdu bedzie zakup modelu z mocniejszym silnikiem.

[ALEX]

FAZA666, mnie sie zdaje ze najlepszym sposobem stuningowania tego pojazdu bedzie zakup modelu z mocniejszym silnikiem.

Zgadzam się!!!nie ma co dłubac w elektronice auto wolnossących. Duże koszty, małe efekty :!:

[michal]

ALEX, w sumie tak, ale na przyklad wiele aut zdlawiono pod wplywem restrykcyjnych norm emisji spalin, wiec jak ktos nie jest "zielonym" to pare koni wiecej wydlubie

[ALEX]

Ale poza nielicznymi przypadkami to jednak mizerne efekty (nawet procentowe)

[Piotr]

FAZA666, mnie sie zdaje ze najlepszym sposobem stuningowania tego pojazdu bedzie zakup modelu z mocniejszym silnikiem.

Dokładnie, kup 1.6, ablo jak chcesz koniecznie grzebać to kup silnik 1.6. kosztuje mniej niz ten tjuning w V-techu czy jak im tam.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C688978

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74507113

Edit: jak sprzedasz swój 1,4 wyjdzie "pare groszy"

[michal]

Ale poza nielicznymi przypadkami to jednak mizerne efekty (nawet procentowe)

 

Co racja, to racja

[ComeToDaddy]

michal, ile wygrzebiesz z 86 konnego silnika 1.4 :?: jeden walek rozrzadu, zadnych zmiennych faz, nie ma nawet za bardzo przy czym kombinowac.

[ComeToDaddy]

Piotr, JA bym sie raczej rozejzal za silnikiem od modelu GTI z poczatku lat 90'tych 120 koni w serii no i jest przy czym dlubac, tylko nie wiem czy one pasuja :?:

[michal]

ComeToDaddy, przy bardzo sprzyjajacych wiatrach gora 100KM.

[FAZA666]

michal, ile wygrzebiesz z 86 konnego silnika 1.4 :?: jeden walek rozrzadu, zadnych zmiennych faz, nie ma nawet za bardzo przy czym kombinowac.

 

silnik jest 16 zaworowy i prawdopodobnie ma 2 wałki, ale fakt subaru to to nie jest.

 

wiem że najlepszym rozwiązaniem jest kupno nowego silnika...

jednak cieżko trafić na dobry niezniszczoony silnik. moje auto ma przejechane 105 tys. kilometrów i wiem, że jak na japończyka to pestka. po prostu nie jest wyeksploatowane, było serwisowane w toyocie i ogólnie jest naprawde zadbane, oczko w głowie...

 

również zdaje sobie sprawe że chip i inne bzdety z tak małego silnika jakim jest pojemność 1400 piorunującego wyniku nie otrzymam-niestety

 

ale po prostu ciągnie mnie aby coś w tym aucie pogrzebać, pobawić się i cieszyć się z każdej nawet głupiej przeróbki

 

a co do następnego auta to bedzie nim subaru i tuning mi wtedy nie będzie potrzebny

[aflinta]

silnik jest 16 zaworowy i prawdopodobnie ma 2 wałki, ale fakt subaru to to nie jest.

W subaru wolnossącym też niewiele zdziałasz. Modyfikacjom poddają się relatywnie łątwo silniki z turbinką

 

a co do następnego auta to bedzie nim subaru i tuning mi wtedy nie będzie potrzebny

To tylko tak Ci się wydaje, po miesiącu zaczyna brakować mocy jak się człowiek przyzwyczai.

[FAZA666]

aha i gdybym mial kogoś, jakąś odpowiedzialną firme która ma pojecie o zmianie silnika to bym pomyślał...

 

ale nie wiem który silnik jest dobry :?: poza tym trzeba by skrzynia na jakieś krótsze przełożenia zrobić itd. itd.

 

nie znam się na tyle abym kupił np. silnik na alegro lub z jakiejś rozbitej fury, może ja stwierdze że silnik jest igła a mechanik powie że nic specjalnego...

 

cieżko coś wykombinować...gdyby to auto miało pojemność 1800 i 86KM to możne wtedy dłubać, ale moim zdaniem 86KM z pojemności 1.4 to i tak całkiem całkiem, porównywalnie Opel Astra z tego roku co moja toyota (1998) ma 75KM

 

narazie nie podjąłem się zmiany w silniku, chce popytać, dowiedzieć się co o tym sądzicie... :roll:

[FAZA666]

To tylko tak Ci się wydaje, po miesiącu zaczyna brakować mocy jak się człowiek przyzwyczai.

 

być może masz racje, ale gdyby moje auto miało 6sek. do 100kn/h nie bawił bym się w tuning silnika, szkoda ryzykować bo przez jakiegoś "paproka" auto może tylko stracić.

[aflinta]

Apetyt rośnie w miarę jedzenia U niektórych jest on hamowany spożyciem paliwa

[gr1zly]

ja bylem w wakcje w V-techu Impreza 2.0 bez turbiny powiedzieli ze chipem z 125km moze uda sie zrobic 135km za 1500zl i nie wiadomo czy przyniesie to jaki kolwiek efekt chyba ze zalozysz jakas mala turbinke i wtedy 1.nie-ASO moze bedzie z 130 km

[panklex]

nie mam żadnych doświadczeń z firmami tuningowymi ani toyotami ale wydaje mi się że tuning silnika 1.4 75km nie ma żadnego sensu, władujesz kase osiągi bedą dalej mizerne (no chyba że chcesz turbine dołożyć), Tak sie składa że poprzednie autko miałem 1.4 i 105km w serii i 10s do setki, i myślałem nawet o wzmocnieniu go, doszedłem do wniosku że w sumie najlepszym wyjściem byłoby wsadzeni silnika 1.8 160km i byłłaby jeszcze w przyszłości mozliwość wzmacniania, albo sprzdaż i kupno czegoś mocniejjszego z lepszym zawiasem i hamulcami dostosowanymi do większej mocy.

[ComeToDaddy]

ja bylem w wakcje w V-techu Impreza 2.0 bez turbiny powiedzieli ze chipem z 125km moze uda sie zrobic 135km za 1500zl i nie wiadomo czy przyniesie to jaki kolwiek efekt chyba ze zalozysz jakas mala turbinke i wtedy 1.nie-ASO moze bedzie z 130 km

Z soft turbo to sie da zrobic ze 110 koni, a montowanie normalnej turbiny to wbijanie sie w koszty ktore moga przewyzszyc wartosc samochodu (zwlaszcza po dokonaniu modyfikacji), odprezanie, remap, wymiana tlokow, turbina, instalacja, intercooler, wydech a potem ciagle problemy z awaryjnoscia, wariujacym spalaniem i zerowa szansa na odsprzedanie. Ale skoro juz jestesmy przy turbinach to ciekawe czy by silnik od celci pasowal

FAZA666, Nie myslales moze o tym zeby kupic jakiegos szrota do poganiania? Ostatnio widzialem Daihatsu Charade 1.0 Turbo na allegro +2 silniki za 1500 zl. Bedzie sie sypalo ale auto itak w stanie agonalnym.

[ogs]

To tylko tak Ci się wydaje, po miesiącu zaczyna brakować mocy jak się człowiek przyzwyczai.

 

W Projekcie (XS) w Krakowie uturbiali taka Corolle jak Ty masz... (taka niebieska, ospojlerowana z dobrym sprzetem audio i masa gadgetow) ... zrobili w niej kute graty i jakies 150 KM - rewelacji to nie dalo, ale da sie tym jezdzic... teraz ma problemy z trakcja (trzeba by szpere zrobic)...

[FAZA666]

zrobili w niej kute graty i jakies 150 KM - rewelacji to nie dalo, ale da sie tym jezdzic... teraz ma problemy z trakcja (trzeba by szpere zrobic)...

 

Moim zdaniem ludzie tuningując auto koncentrują się w szczególności na silniku..a co z hamulcami??? z zawieszeniem?? ogumieniem?? nawet ze światłami...

 

W moim aucie już przy seryjnej mocy auto się przechyla na boki a jak mi przychodzi zachamować to wydaje mi się że mam "spowalczanie" a nie hamulce.

Klocki niby są ok, niedawno zmieniałem-kupowałem w Toyocie, ale hamowanie jest naprawde dalekie od ideałów. myślałem, że może zmienić tarcze, nie dla szpanu że co to ja nie mam za wyścigówke ale po poprostu chciałem poprawić hamowanie

Jendak mój znajomy mechanik powiedział mi że z tarczami to jest różnie, że czasem bardzo piszczą, a poza tym do dobrego hamowanie wystarczą dobre kolcki... :shock:

 

jak narazie nie wiedze różnici po miedzy starszymi klockami(ATS) a nowymi(chyba Textar)