Skocz do zawartości

Impreza WRX 1996r JDM - przekładka i remont silnika :)


agrupa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Hej, dzięki za słowa uznania, szczerze to już miałem dość :(

Składając silnik popełniliśmy błąd :roll: wstyd się przyznać ale źle złożyliśmy rozrząd (jeden ząbek). Całe to sranie w sumie spowodowałem ja sam ponieważ człowiek który diagnozował mi JDM-a pod kątem usterki elektronicznej kilka razy pytał o rozrząd, ja z uporem maniaka twierdziłem że na 100% jest ok, sam byłem tego pewien bo składałem go z kolegą, nawzajem się kontrolowaliśmy i po założeniu paska kręciliśmy "silnikiem" kilka razy - nie mam pojęcia jak to mogło się stać :oops:

Ostatnio to już miałem łzy w oczach jak leciałem przez całe miasto z wywieszonym jęzorem żeby dostarczyć mega hiper fajny przepływomierz świeżo odebrany z poczty za seksyliard złotych - nawiasem mówiąc ile ja się tego badziewia naszukałem !!! Ale teraz mam dwa :) Szybka akcja podłączenia, jazda testowa i płacz, auto zachowywało się bez zmian, kolejne pomysły, kolejne domysły i dni stracone na grzebanie przy wtryskiwaczach, szukaniu w wiązce itp. DRAMAT!!!

Dwa dni temu dostałem telefon - znalazłem, naprawiłem, sprawdziłem, działa - to były najfajniejsze słowa jakie w ostatnim czasie słyszałem :)

Wczoraj wieczorem odebrałem auto i zrobiłem kilkadziesiąt kilometrów, jest super - cały czas kombinuję gdzie by tu pojechać :)

Muszę teraz zarejestrować sprzęta, docierać i uczyć się JDM-owej techniki :)

 

Wesołych świąt!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Pany za dobre słowo, dzisiaj kolejne połknięte kilometry - jest fajnie :)

A że nauka kosztuje to fakt, mimo nerwów które sobie zszargałem, wiaderka pieniędzy które JDM pochłonął, uważam że było WARTO!!!

Auto jest fantastyczne!!! Po wszystkich oplach, volksdojczach, fiatach i innych paździerzach uważam że jest to najlepiej jeżdżące auto z jakimi miałem styczność !!!

Oczywiście wychodzą jakieś kwiatki np. Coś stuka w tylnym zawieszeniu, cieknąca tylna lampa i innych kilka drobiazgów ale w końcu to 15-letnie auto :)

Mam już oczywiście różne pomysły i drobne gadżety ale teraz sobie pojeżdżę :)

 

BartZ nie pisałem w twoim wątku ale jak czytałem twoje przejścia uśmiechałem się sam do siebie i myślałem skąd ja to znam :)

 

PS. Myślę że paseczek nie przeskoczył, auto było tylko odpalane przy sprawdzeniu elektryki (po przeróbce wiązki elektrycznej).

 

Wesołych....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek sprawdź łączniki stabilizatora. Ja miałem je powybijane, po wymianie cisza.... A jak nie pomoże to ja nie wiem bo mi pomogło :mrgreen:

Zgadzam się całkowicie i potwierdzam w pełni że nasze 15letnie Imprezki jeżdżą zarąbiście :mrgreen: a wiele nowych paździerzy mogło by się od nich uczyć :!: :mrgreen:

 

Wesołych i radosnych świąt!!!

 

P.S.

W wigilię o północy koniecznie posłuchaj co JDM powie ludzkim głosem :!: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

X69, wymieniłem łączniki i gumy stabilizatora i jest cisza, mam jeszcze resztę z zestawu Strongflexa i czekam na lżejszą pogodę, będę mógł się położyć na ziemi i wymienić resztę w ramach tjuningu. Jak to ogarnę jadę na geometrię i mam nadzieję że auto przestanie tak bardzo pluć przodem (na razie latam na tej co sobie ustawiłem na sznurek). Zrobiłem już 1300km i banan z twarzy nie schodzi :) Boleję teraz najbardziej nad brakiem opon zimowych ale trzeba być twardym i uczymy się na slicku ;P

Dodatkowo na dniach montuję cały wydech 2,5" DEVIL zamiast tego co mam teraz (ori downpipe + reszta 3,5") Mam nadzieję że będzie ciszej i bardziej cywilizowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie jestem ciekaw jaka wyjdzie geometria po ustawianiu.

Wartości w śnieżynce narazie nie napawają mnie optymizmem. Zbieżność z tyłu średnia jest - nie ustawili bo nie mieli nowych śrub a oryginalne rokowały że zakończą żywot przez ukręcenie. Negaty na obu osiach niby w tolerancji ale już wiem że trzeba się zająć tematem szybko bo z taką geometrią to super się jeździ po bułki :mrgreen:

W efekcie: śruby do zbieżności na tył już mam, śruby do regulacji kąta pochylenia kół tylnych są w drodze, na przodzie będą top mounty z regulacją - jeszcze sukam (nie chcę śrub). Śnieżynka ma teraz wakacje więc mam czas grzebać w sieci i szukać części.

Pomalutku ogarniam temat ustawienia geometrii. Tu na forum jest niezła kopalnia wiedzy :mrgreen:

Już jeździsz? a właściwie docierasz :P na próbnych? czy masz już normalne tablice?

Cieszę się żę wszystko gra i banan nie schodzi....

 

Pozdrawiam

Staszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BartZ nie pisałem w twoim wątku ale jak czytałem twoje przejścia uśmiechałem się sam do siebie i myślałem skąd ja to znam :)

Spoko :wink: Ja miałem podobnie czytając Twój... :mrgreen:

Auto jest fantastyczne!!! Po wszystkich oplach, volksdojczach, fiatach i innych paździerzach uważam że jest to najlepiej jeżdżące auto z jakimi miałem styczność !!!

Liczę na takie same wrażenia 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszek no ja mam przykaz że wszystkie śruby mam rozruszać i ogarnąć przed przystąpieniem do ustawiania :) A zdradzisz gdzie kupowałeś na tył śruby? Rozmawiając z specem usłyszałem ze wymagane kąty na przodzie zrobi na OEM śrubach ale tył jest podobno ciężej zrobić i sugerował że jak bym kiedyś miał śruby to by było lepiej :)

Na razie w zupełności wystarczają mi możliwości seryjnego zawieszenia. Oczywiście jakieś plany mam, chciałem robić stabilizatory ale okazało się że mam 20mm więc zostają, amory wedle trzepawki ok, sprężyny całe, luzów brak. Jak kiedyś zarobię jakieś pieniądze to kupię sobie anti-lifta i jakieś kayaby - tyle z moich modów ;)

Przy przekładce przedni zawias zregenerowałem i został mi tył, z przodu wymienię jeszcze tuleje stabilizatora na odpowiednik z strongflexa - nie wiem czemu ale po zrobieniu łączników i gum z tyłu auto wręcz fenomenalnie zareagowało :shock: - oczywiście poza wyciszeniem się tyłu :P

 

Co do rejestracji to walczę dzielnie jak lew! Niestety odbijam się od okienka jak piłeczka ale nie odpuszczam :)

Na pocieszenie Staszku mogę Ci powiedzieć że u mnie jest więcej problemów niż "krótki VIN" A latam z kompletem papierów i polskim ubezpieczeniem :roll:

 

BartZ - czytałem, czytałem i trzymam kciuki żeby dodatkowych opóźnień nie było już! W odbiorze pozytywnych wrażeń przeszkadza tylko docieranie, pomogło wyjęcie restryktora :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agrupa,

dzisiaj za twoją radą postanowiłem poupalać na slikach :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

udałem się więc do garażu odpaliłem śnieżynkę, popatrzyłem na prawie sliki które mam na aucie (nie żeby były to jakieś stare opony!!! nówki firestone F50 czy cośtam), popatrzyłem na śnieg, uśmiechnąłem się pod nosem i się zaczęło :arrow: :mrgreen: :roll: :oops:

Auto mam w garażu na takim duużym kompleksie garażowo-barakowo-nijakim = teren zamknięty. Teren nie jest odśnieżany - kuupa śniegu wszędzie + zaspy i bandy z odgarnianego śniegu. Start, bok, kontra, bok, kontra, ABS dudni, bok, kontra......Śnieżynka to przwdziwa wariatka :twisted:, to co ona wyprawiała to się w pale nie mieści :mrgreen: Nie wiem jak to działa bo przy nieustawionej geometrii chodziłem głębokimi bokami przy kazdym zakręcie przy prędkości 5km/h siejąc panikę ogólną :!: :roll: oczywiście przegiąłem kilka razy ocierając się prawie o to i owo ale bez strat....... na koniec jadąc bokiem bez jakiejkolwiek kontroli zobaczyłem zaparkowane BMW 5 na kursie. Oczyma wyobraźni liczyłem koszty w obu autach: drzwi , błotniki, lampy, zbladłem bo brak OC - auto niezarejestrowane,...... stanęły mi przed oczami te tygodnie spędzone na przekładce w warsztacie u kumpla.... :shock: ...... śnieżynka dalej jechała, dźwięku miażdżonej blachy i rozbijanych lamp nie usłyszałem, spojrzałem w lusterko....... BMW minąłem o kilkanaście centymetrów :!: :mrgreen::mrgreen: UFFFFFF :!: :!: :P:P po tym jakże optymistycznym akceńcie odstawiłem bestię do garażu, kazałem jej spać i zamknąłem garaż natychmiast :mrgreen:

 

Pozdrawiam

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt żeś Pan zadowolony i że panewka Ci nie zastukała :P

 

Wracając dzisiaj z urzędu komunikacji zjechałem na małą sesję mojego JDM-a, taki miałem fantastyczny humor że aż mi się przypomniał taki dowcip " Poszedł facet do urzędu i wszystko załatwił" - można się śmiać :P

Niestety ja miałem mniej szczęścia, trzeci raz straciłem czas....

 

Wracając do zdjęć, proszę wybaczyć jakość, kadr, kolor itp. Chciałem przedstawić JDM-a w troszkę lepszej scenerii :) ale słaby ze mnie fotograf

impraza2.jpg

 

impraza3.jpg

 

impraza4.jpg

 

impraza6.jpg

 

Chyba przeprojektuję konsolę środkową bo kto nie wsiądzie to ma skojarzenia z żabą :roll:

impraza1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam :)

 

Dzisiaj w ramach wolnego od obowiązków rodzinnych podjechałem do kolegi zamontować wydech który kupiłem jakiś czas temu.

- Całość 2,5" Devil

dewil2.jpg

Widziałem że w tych tłustych projektach owija się wydech, idąc tą drogą owinąłem sobie :roll:

Wrażenia fajne, ładnie wygląda i fajnie śmierdzi jak się wypalało. Przy okazji w downpipe musiałem wspawać gniazdo seryjnego czujnika temperatury spalin

 

komóra syna :P

dewil1p.jpg

Trochę nie umyty ale przed montażem przetarłem go szmatą :)

 

Jestem bardzo zadowolony, nie ma już przedmuchów jak na starym, wszystko pasuje idealnie a wydech sam w sobie cichszy na wolnych ale drze jape na wysokich aż miło, w trasę można jechać a marchewy jakie sadzi są iście wyborne :) Brakuje mi tylko trochę JDM style ale przy powyższych zaletach jakoś przełknę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hello!!

 

Jakieś postępy z rejestracją?

Zrobił pierwszy przegląd w kraju?

Jakby co......to pisz na pw :!:

 

-- Cz lut 09, 2012 12:40 am --

 

Ziemia do Marsa, Ziemia do Marsa!

Jest dalej fakup czy są postępy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz piąty odbiłem się od okienka :) Wszystko by było dobrze gdybym nie kupił auta błędami w dokumentach :) Bardzo skrupulatny mam ten WK

ehhh walczę dalej i dorabiam firmy kurierskie dostarczające mi kolejne papiery :P Najśmieszniejsze że raz w tygodniu jestem w urzędzie i Ci z okienek już wręcz nie chcą mnie obsługiwać, ściemniają, nie przełączają numerków nagle muszą iść coś załatwić :P A jak już się mój gdzieś łaskawie wyświetli to od razu idą po kierowniczkę, normalnie cyrk. A w sumie wszystko przez to że nie mają zaufania do człowieka, z góry zakładają że Ja jak i poprzednik (Polak użytkujący auto w Uk) ukradliśmy ten samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agrupa,

współczuję!!!!

byłeś / rozmawiałeś z kierownikiem lub głównym specjalistą ds rejestracji w WK?

zamiast znosić fochy personelu w okienku, idź do góry!! Jak góra postanowi to dół musi zrobić. Ja tak zrobiłem i wszystko było jasne (oczywiście inny przypadek). Masz potwierdzenie wyrejestrowania auta w UK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej.

 

Moje dokumenty grzecznie leżą u Pani kierownik i z nią sprawy załatwiam ale na dzień dobry anonsuję się na niższym szczeblu :)

W moim przypadku problemem jest to że kupiłem w PL i muszę przedstawić umowę wiązaną, gdybym kupił w Anglii to tej umowy by nie wymagali (jest taki art. przepisach dot rejestracji)

anglika -------------> polak który jest w v5c ----------------> Ja

Potrzebna jest umowa między anglikiem a polakiem, człowiek który mi sprzedał auto dosłał mi skan tej umowy (oryginał zgubił), urząd nie chce bo to kopia musi być dodatkowe oświadczenie, no to przyszło oświadczenie niestety pomylili się jak angol sprzedawał auto polakowi bo na umowie jest Marzec a w V5C luty 2011, no i w poniedziałek znowu atakuję.

 

W ramach poprawy nastroju kupiłem sobie zaślepki halogenów, zamiennik ale jakościowo wygląda ok, wykonany z ABS-u, jak mrozy puszczą lecę na przymiarkę, trzeba mi tylko ładnie polakierować.

20120209347.jpg

 

PS. Mam u siebie spojler typu "niski" bardziej podoba mi się wersja "średnia" pytanie do znawców czy da się wymienić taki spojler bez malowania klapy? Otwory pasują?

Znalazłem taki w moim kolorze w idealnym stanie ale jeżeli miałbym borować klapę i malować ją to odpuszczam temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Mam u siebie spojler typu "niski" bardziej podoba mi się wersja "średnia" pytanie do znawców czy da się wymienić taki spojler bez malowania klapy? Otwory pasują?

Znalazłem taki w moim kolorze w idealnym stanie ale jeżeli miałbym borować klapę i malować ją to odpuszczam temat...

Nic nie trzeba wiercić sredni pasuje w te same otwory :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...