Skocz do zawartości

Skrzywiłem tarczę Brembo


przemekka

Rekomendowane odpowiedzi

i wszystko jasne

dla mnie tak.. :mrgreen:

 

Miałem na myśli że nikt z takiej firmy takowego montażu nie poleca i nie wykonuje, no chyba że na życzenie klienta bez możliwości reklamacji. Ale Pan Andrzej ma na pewno to samo na myśli, że u nich w serwisie montowane są tarcze fabryczne czy niefabryczne z przyrządem, zwanym czujnikiem zegarowym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dawno nie zaglądałem do wątku i widzę że mój problem zainteresował innych i pojawiło się w nim wiele ciekawych informacji dotyczących serwisu hamulców.

 

Nie wiem czy moje tarcze były montowane z użyciem "zegara" czy też nie, jednak w oryginalnej instrukcji dołączonej do tego zestawu hamulcowego przez producenta, firmę Brembo, jest dokładny opis montażu (łącznie z rysunkami poglądowymi jak to zrobić) i podczas montażu jest wymagane użycie miernika.

Jeśli więc producent przewiduje taką procedurę podczas montażu to chyba polemika czy użycie zagara jest konieczne czy nie jest zbędna (i to nie tylko w kontekście reklamacji ale przede wszystkim prawidłowego działania najważniejszego urządzenia w naszych samochodach).

 

Na zakończenie chciałem dodać że reklamacja została rozpatrzona pozytywnie i tarcze zostały wymienione bezpłatnie za co chciałbym podziękować Dyrekcji i Działowi Technicznemu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie zaglądałem do wątku i widzę że mój problem zainteresował innych i pojawiło się w nim wiele ciekawych informacji dotyczących serwisu hamulców.

 

Nie wiem czy moje tarcze były montowane z użyciem "zegara" czy też nie, jednak w oryginalnej instrukcji dołączonej do tego zestawu hamulcowego przez producenta, firmę Brembo, jest dokładny opis montażu (łącznie z rysunkami poglądowymi jak to zrobić) i podczas montażu jest wymagane użycie miernika.

Jeśli więc producent przewiduje taką procedurę podczas montażu to chyba polemika czy użycie zagara jest konieczne czy nie jest zbędna (i to nie tylko w kontekście reklamacji ale przede wszystkim prawidłowego działania najważniejszego urządzenia w naszych samochodach).

 

Na zakończenie chciałem dodać że reklamacja została rozpatrzona pozytywnie i tarcze zostały wymienione bezpłatnie za co chciałbym podziękować Dyrekcji i Działowi Technicznemu. :D

 

No to jednak chyba była jakaś seria wadliwych tarcz, na pewno montaż w serwisie był prawidłowy.......przynajmniej powinien być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy moje tarcze były montowane z użyciem "zegara" czy też nie, jednak w oryginalnej instrukcji dołączonej do tego zestawu hamulcowego przez producenta, firmę Brembo, jest dokładny opis montażu (łącznie z rysunkami poglądowymi jak to zrobić) i podczas montażu jest wymagane użycie miernika.

 

Nie jest wymagane , przez producenta , używanie mierników przy montażu tego zestawu hamulcowego. Chyba , że miernikiem nazwiemy klucz dynamometryczny :wink: Jest podana procedura "docierania wstępnego tarcz i klocków" ( dość długa ) i ona moze miec istotne znaczenie dla dalszego uzytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy moje tarcze były montowane z użyciem "zegara" czy też nie, jednak w oryginalnej instrukcji dołączonej do tego zestawu hamulcowego przez producenta, firmę Brembo, jest dokładny opis montażu (łącznie z rysunkami poglądowymi jak to zrobić) i podczas montażu jest wymagane użycie miernika.

 

Nie jest wymagane , przez producenta , używanie mierników przy montażu tego zestawu hamulcowego. Chyba , że miernikiem nazwiemy klucz dynamometryczny :wink: Jest podana procedura "docierania wstępnego tarcz i klocków" ( dość długa ) i ona moze miec istotne znaczenie dla dalszego uzytkowania.

 

 

Panie Andrzeju, nie wiem dlaczego wprowadza Pan wszystkich w błąd. Na jakiej podstawie mamy stwierdzić owe bicie? Tak napisano w instrukcji brembo jak napisał przemekka, bez zegara mamy to ocenić? To proszę napisać w jaki sposób, ludzie zaoszczędzą na tych urządzeniach. Dlaczego broni się Pan tak bardzo przed tym co już inni dawno potwierdzili że montaż bez tego urządzenia nie wchodzi w ogóle w rachubę. Skoro producenci tarcz tego wymagają to tak powinno być, niepotrzebna polemika nad tym zagadnieniem. A o kluczu dynamometrycznym też wiadomo że trzeba go użyć. O docieraniu też jest w instrukcji i ma Pan rację, ma bardzo duże znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie mamy stwierdzić owe bicie? Tak napisano w instrukcji brembo jak napisał przemekka, bez zegara mamy to ocenić?

Instrukcję Brembo na która powoływał się przemekka mam w zasiegu ręki , podobnie jak te zestawy Brembo i inne znanych/uznanych marek czyli...drogie :cry: Więc wiem co mówię bo zaczym cos napiszę to najczęściej wcześniej sprawdzam.....

Być może gdybym montował jakieś "zamienniki", tradycyjnie nie wzbudzajace zaufania :mrgreen: , gdzie co druga tarcza bije lub bedzie bić używał bym odpowiedniego miernika.... :mrgreen: Całe szczęście mam to od dłuższego czasu za sobą...głównie rozmowy z producentem o zwrocie towaru.....bardzo trudny temat :roll: Panu zaś proponuje skupic sie na doborze klocków ham. do tarcz bo to one ( sportowe :twisted: ) najczęściej krzywia tarcze.....

ps. jednoczesnie informuje , że może Pan zakładać tarcze z miernikiem ( Subaru nie przewiduje takich procedur :idea: ), nikomu to nie przeszkadza ale jeżeli materiał tarczy lub wykonanie jej jest nieprawidłowe ( często brak homologacji dopuszczajacej do ruchu ) to i tak "guzik z tego będzie" :mrgreen:

Panie Andrzeju, nie wiem dlaczego wprowadza Pan wszystkich w błąd.

Jednocześnie proszę o nie wprowadzanie wszystkich w błąd , że bez sprawdzenia miernikiem i odpowiedniego ustawienia tarczy bedzie ona biła.

Jak jest dobra i współpracuje z odpowiednim klockiem to nie będzie.... :wink:

ps. ja mówię o montażu nowych tarczach/zestawów a nie o sprawdzaniu czy i ile bija jakieś...."bijące"... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie mamy stwierdzić owe bicie? Tak napisano w instrukcji brembo jak napisał przemekka, bez zegara mamy to ocenić?

Instrukcję Brembo na która powoływał się przemekka mam w zasiegu ręki , podobnie jak te zestawy Brembo i inne znanych/uznanych marek czyli...drogie :cry: Więc wiem co mówię bo zaczym cos napiszę to najczęściej wcześniej sprawdzam.....

Być może gdybym montował jakieś "zamienniki", tradycyjnie nie wzbudzajace zaufania :mrgreen: , gdzie co druga tarcza bije lub bedzie bić używał bym odpowiedniego miernika.... :mrgreen: Całe szczęście mam to od dłuższego czasu za sobą...głównie rozmowy z producentem o zwrocie towaru.....bardzo trudny temat :roll: Panu zaś proponuje skupic sie na doborze klocków ham. do tarcz bo to one ( sportowe :twisted: ) najczęściej krzywia tarcze.....

ps. jednoczesnie informuje , że może Pan zakładać tarcze z miernikiem ( Subaru nie przewiduje takich procedur :idea: ), nikomu to nie przeszkadza ale jeżeli materiał tarczy lub wykonanie jej jest nieprawidłowe ( często brak homologacji dopuszczajacej do ruchu ) to i tak "guzik z tego będzie" :mrgreen:

Panie Andrzeju, nie wiem dlaczego wprowadza Pan wszystkich w błąd.

Jednocześnie proszę o nie wprowadzanie wszystkich w błąd , że bez sprawdzenia miernikiem i odpowiedniego ustawienia tarczy bedzie ona biła.

Jak jest dobra i współpracuje z odpowiednim klockiem to nie będzie.... :wink:

ps. ja mówię o nowych tarczach/zestawach....

 

Życzę w takim razie szczęścia w montażu hamulców na oko. Nie będę kupował hamulców za 10 tys zł bo one nie biją jak Pan twierdzi. Tak samo szybko się zatrzymam jak Pan na fabrycznych, i nie mam klocków twardych tylko zwykłe seryjne. Moje są za 350 zł i też nie biją ponieważ prawidłowo zamontowane. Jeżeli zaczną bić wkrótce to zwracam honor i miernik wyrzucam do kosza i przeproszę z góry. To wtedy przyznam Panu rację. To jest to samo jak zniechęcić kogoś od wyważania koła na wyważarce bo ma felgi fabryczne markowe i opony po 2000 zł za sztukę. No można by zaryzykować nie wyważać, myślę że w 30% udałoby trafić że będzie ok, a co z resztą? Nie raz, nie dwa, tylko wiele razy montowałem zestawy nowych opon na nowych markowych felgach i zawsze trzeba było wyważać. Przecież drogie i fabryczne musi być proste. Pan podchodzi tak do problemu, a ja będę wszystkim doradzał montaż z użyciem miernika i proszę mi nie mieć tego za złe, ale nawet na tańszych zamiennikach da się jeździć, i to długo jeździć. Nie warto żałować 250 zł na miernik zegarowy, to się naprawdę opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja będę wszystkim doradzał montaż z użyciem miernika i proszę mi nie mieć tego za złe, ale nawet na tańszych zamiennikach da się jeździć, i to długo jeździć. Nie warto żałować 250 zł na miernik zegarowy, to się naprawdę opłaca.

ale ja nie mam nic przeciwko temu , żeby Pan sobie mierzył miernikiem swoje tańsze zamienniki.....nawet , jak napisałem wyżej , tez bym tak robił jak bym je sprzedawal z montażem...wiedzac , czego mozna sie spodziewać...ale , żeby do tego tworzyc jakieś teorie... :?: Równie dobrze powinienem mierzyć nowe piasty przy wymianie bo teoretycznie moga byc krzywe...no mogą.... :wink:

Życzę w takim razie szczęścia w montażu hamulców na oko.

nie na oko tylko w/g instrukcji :wink:

Moje są za 350 zł i też nie biją ponieważ prawidłowo zamontowane.

serwis dziennie wymienia...3-5 kompletow (bez miernika zegarowego :shock: )...i prosze sobie wyobrazic , ze nie ma reklamacji :mrgreen:

To jest to samo jak zniechęcić kogoś od wyważania koła na wyważarce bo ma felgi fabryczne markowe i opony po 2000 zł za sztukę. No można by zaryzykować nie wyważać, myślę że w 30% udałoby trafić że będzie ok, a co z resztą? Nie raz, nie dwa, tylko wiele razy montowałem zestawy nowych opon na nowych markowych felgach i zawsze trzeba było wyważać. Przecież drogie i fabryczne musi być proste. Pan podchodzi tak do problemu,

Niezbyt mądry przyklad........ :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja nie mam nic przeciwko temu , żeby Pan sobie mierzył miernikiem swoje tańsze zamienniki.....nawet , jak napisałem wyżej , tez bym tak robił jak bym je sprzedawal z montażem...wiedzac , czego mozna sie spodziewać...ale , żeby do tego tworzyc jakieś teorie... :?: Równie dobrze powinienem mierzyć nowe piasty przy wymianie bo teoretycznie moga byc krzywe...no mogą.... :wink:

 

To nie jest tworzenie żadnych nowych teorii, czy to tarcze subaru, czy inne to podczas montażu należy sprawdzić bicie z użyciem miernika zegarowego. Tak, podczas montażu nowych piast również sprawdziłbym bicie, zdarzają się wady fabryczne nie tylko piast ale i tarcz, a to od razu spowoduje uniknięcie niepotrzebnych stresów.

 

Życzę w takim razie szczęścia w montażu hamulców na oko.
nie na oko tylko w/g instrukcji :wink:

Montaż bez czujnika to jak inaczej nazwać jak nie na oko? Stwierdzamy na oko - inaczej wzrokowo czy wszystko ok i montaż, nie ważne że możemy trafić na wadliwą tarczę lub krzywą piastę czy uszkodzone łożysko.

 

Moje są za 350 zł i też nie biją ponieważ prawidłowo zamontowane.

serwis dziennie wymienia...3-5 kompletow (bez miernika zegarowego :shock: )...i prosze sobie wyobrazic , ze nie ma reklamacji :mrgreen:

Jestem ciekawy czy wszystkie wymiany tarcz, klocków w serwisie u Pana to tylko dlatego że kierowca twierdzi że przydałoby się je wymienić bo już widzi duży rant, czy tak stwierdza serwisant że należy je wymienić bo widać że zmęczone, czy po prostu ktoś postanowił wymienić bo ma delikatne wibracje ale wcale tego nawet nie mówi w serwisie bo wydaje się jemu że to z jego winy - milczy. Chciałbym kiedyś taką ankietę anonimową zobaczyć 8) Wielu użytkowników ma wibracje na kierownicy podczas hamowania i myślą że tak ma być, często się z tym spotykam wśród znajomych, kolegów, często z mojej inicjatywy są uświadomieni że to krzywe tarcze, często też sam wymieniam całe hamulce znajomym, i też o dziwo nagle przy zamienniku nikt nie krzywi tarcz pomimo tego samego stylu jazdy co dotychczas. A również pewna rzesza kierowców jeździ z wibracjami dobrze o tym wiedząc i im to nie przeszkadza. A jeszcze inni mówią, a i tak reklamacji nikt mi nie uwzględni, jakoś przejeżdżę na tych tarczach jeszcze trochę, i tak są już chyba do wymiany. Kurcze, a może mam do wymiany końcówkę drążka, tuleje, itd, robią całe zawieszenie a tu dalej wibracje podczas hamowania, i tyle pieniążków wyrzucone w błoto.

 

To jest to samo jak zniechęcić kogoś od wyważania koła na wyważarce bo ma felgi fabryczne markowe i opony po 2000 zł za sztukę. No można by zaryzykować nie wyważać, myślę że w 30% udałoby trafić że będzie ok, a co z resztą? Nie raz, nie dwa, tylko wiele razy montowałem zestawy nowych opon na nowych markowych felgach i zawsze trzeba było wyważać. Przecież drogie i fabryczne musi być proste. Pan podchodzi tak do problemu,
Niezbyt mądry przyklad........ :roll:

 

Tylko takie porównanie mi przyszło do głowy jeżeli chodzi o coś co trzeba by było sprawdzić aby się toczyło a co może w aucie być odpowiedzialnym za potencjalne wibracje części okrągłej i ruchomej, ale to tylko takie porównanie aby wyobrazić sobie skale problemu. Takie zgranie opony z felgą porównałem do zgrania się tarczy z piastą :)

 

Panie Andrzeju, można by na ten temat polemizować, ok, każdy sposób dobry jeżeli hamulce działają jak należy i wszystko jest ok, tarcze się nie krzywią, każdy może mieć inną teorię na ten temat i tyle. Jeżeli uraziłem swoją stanowczą teorią to przepraszam, ale mam swoje wyrobione zdanie na ten temat i tyle, i nawet jeżeli instrukcja nie mówi nic o stosowaniu czujnika to ja i tak jego zastosuję :wink: Życzę miłego serwisu hamulców i nie tylko i zadowolonych klientów, bo to przecież najważniejsze. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rzeczonym zestawie, Brembo być może nie wymaga pomiaru, ale np. w ORO już tak (przynajmniej ja nie widzę opcjonalności, czy też zalecenia albo sugestii, tylko po prostu procedurę - krok po kroku).

 

http://img835.imageshack.us/i/img0424gs.jpg/

 

No proszę :) a jednak jest coś takiego w książce, super..... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówiłem - być może zależy w której książce. Ta jest do Brembo ORO.

 

Nie ważne, ale jednak poruszony jest ten temat i to jest najważniejsze :D

 

Mam pytanie, tak trochę odbiegam od tematu, jak zamontuję nowe markowe amortyzatory, to sprawdzać na stacji diagnostycznej czy dobrze działają? Czy skoro dobrej marki i drogie to muszą działać i nigdzie nie jeździć? Kurde, bo już się pogubiłem co do nowych markowych części..... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówiłem - być może zależy w której książce. Ta jest do Brembo ORO.

W mojej książce od Gran Turismo Brake Systems również jest analogiczna instrukcja nakazująca weryfikację montażu wskaźnikiem zegarowym i ewentualną indeksację :!: Jeżeli przy żadnym płożeniu tarcz oscylacja nie zejdzie poniżej 0.07 mm to instrukcja nakazuje korektę elementu np. piasty który nie spełnia specyfikacji Brembo.

Zaskakujące jest jednak to, że zgodnie z instrukcją weryfikację tą można pominąć, jeżeli uniemożliwiają ją szpilki lub śruby mocujące tarczę :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówiłem - być może zależy w której książce. Ta jest do Brembo ORO.

W mojej książce od Gran Turismo Brake Systems również jest analogiczna instrukcja nakazująca weryfikację montażu wskaźnikiem zegarowym i ewentualną indeksację :!: Jeżeli przy żadnym płożeniu tarcz oscylacja nie zejdzie poniżej 0.07 mm to instrukcja nakazuje korektę elementu np. piasty który nie spełnia specyfikacji Brembo.

Zaskakujące jest jednak to, że zgodnie z instrukcją weryfikację tą można pominąć, jeżeli uniemożliwiają ją szpilki lub śruby mocujące tarczę :roll:

 

Wtedy jak książka powstała nie wiedzieli pewnie że jest coś takiego jak przedłużka do miernika zegarowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jpol za zamieszczenie zdjęcia.

Właśnie o ten fragment instrukcji mi chodziło. Jeśli to nie jest instrukcja montażu i nie należy jej przestrzegać to nie bardzo rozumiem czemu producent marnuje papier i tłumaczy ją na kilka języków (na polski niestety nie :( )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jpol za zamieszczenie zdjęcia.

Właśnie o ten fragment instrukcji mi chodziło. Jeśli to nie jest instrukcja montażu i nie należy jej przestrzegać to nie bardzo rozumiem czemu producent marnuje papier i tłumaczy ją na kilka języków (na polski niestety nie :( )

 

Instrukcja tyczy się brembo, ale jak widać są inne brembo których to nie dotyczy, tak zrozumiałem wypowiedź Pana Andrzeja :roll: brembo a brembo to nie to samo. Jedne mogą być krzywe i trzeba je montować z miernikiem, a inne są proste i tego nie wymagają. To albo producent produkuje coś co przeszło kontrolę jakości, albo nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o ten fragment instrukcji mi chodziło. Jeśli to nie jest instrukcja montażu i nie należy jej przestrzegać to nie bardzo rozumiem czemu producent marnuje papier i tłumaczy ją na kilka języków (na polski niestety nie )

a ja mam instrukcję montazu zestawu ham. Brembo do Subaru w języku polskim....z obrazkami :P

mam jeszcze instrukcje montazu zestawu ham. Prodrive....w niej też o czujniku zegarowym cisza :roll:

Zaskakujące jest jednak to, że zgodnie z instrukcją weryfikację tą można pominąć, jeżeli uniemożliwiają ją szpilki lub śruby mocujące tarczę

ale jak juz ma sie czujnik z ramieniem to co szkodzi zmierzyć.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, tak trochę odbiegam od tematu, jak zamontuję nowe markowe amortyzatory, to sprawdzać na stacji diagnostycznej czy dobrze działają? Czy skoro dobrej marki i drogie to muszą działać i nigdzie nie jeździć? Kurde, bo już się pogubiłem co do nowych markowych części..... :wink:

I jaką sprawność tych nowych/markowych amortyzatorów chciałbyś na tym teście w stacji diagnostycznej zobaczyć?

 

A co do montażu na zegar. W znajomej :wink: firmie montujemy dziesiątki zestawów hamulcowych i niestety nie oryginalnych tylko właśnie zamienniki - często w cenach po 100 pln za tarczę i poniżej 100 pln za kpl klocków. Reklamacji praktycznie nie ma. A jeśli już się jakaś zdarza to o ile tarcza nie ma śladów przegrzania to reklamacja jest uznana. Zegar stosujemy raz na 100 zestawów albo i rzadziej.

 

Zgadzam się z Panem Andrzejem. Jeśli tarcze są ok i klocki nie są zbyt agresywne to zestaw będzie działał... o ile kierowca jest z zestawem kompatybilny. Sam pokrzywiłem komplet całkiem przyzwoitych tarcz TRW ale były jakieś water splashe na rallysprintach i innych tego typu imprezach. Pewnie gdyby montaż był z zegarem to by się nie pokrzywiły :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, tak trochę odbiegam od tematu, jak zamontuję nowe markowe amortyzatory, to sprawdzać na stacji diagnostycznej czy dobrze działają? Czy skoro dobrej marki i drogie to muszą działać i nigdzie nie jeździć? Kurde, bo już się pogubiłem co do nowych markowych części..... :wink:

 

I jaką sprawność tych nowych/markowych amortyzatorów chciałbyś na tym teście w stacji diagnostycznej zobaczyć?

 

A co do montażu na zegar. W znajomej :wink: firmie montujemy dziesiątki zestawów hamulcowych i niestety nie oryginalnych tylko właśnie zamienniki - często w cenach po 100 pln za tarczę i poniżej 100 pln za kpl klocków. Reklamacji praktycznie nie ma. A jeśli już się jakaś zdarza to o ile tarcza nie ma śladów przegrzania to reklamacja jest uznana. Zegar stosujemy raz na 100 zestawów albo i rzadziej.

 

Zgadzam się z Panem Andrzejem. Jeśli tarcze są ok i klocki nie są zbyt agresywne to zestaw będzie działał... o ile kierowca jest z zestawem kompatybilny. Sam pokrzywiłem komplet całkiem przyzwoitych tarcz TRW ale były jakieś water splashe na rallysprintach i innych tego typu imprezach. Pewnie gdyby montaż był z zegarem to by się nie pokrzywiły :twisted:

 

Sprawność na stacji diagnostycznej podają w %, im mniejsza tym gorzej, jak pamiętam dobrze to poniżej 50% kwalifikuje je do wymiany.

 

Wykonałem telefon przed zakupem tańszych tarcz za 100 zł sztuka, powiedziano mi ze jeżeli będą montowane bez zegara to reklamacja nie będzie uwzględniona, i co Ty na to? Nie musi być śladów przegrzania żeby się tarcza pokrzywiła. Jeżeli będzie źle zamontowana co będzie przyczyną złego ułożenia zestawu, to efektem tego będzie bicie tarcz. Już to przeżyłem na kilku zestawach hamulcowych i żaden nie był przegrzany i klocki też dobrze dobrane, tylko że te zestawy były montowane bez czujnika zegarowego kilka lat temu, gdzie czujnik zegarowy był totalnym rarytasem w warsztatach.

 

Używanie zestawu w sporcie nie ma nic wspólnego z normalnym użytkowaniem hamulców, a o tym tu rozmawiamy. Na water-splash nic Ci nie pomoże, ani zegar ani dobry zestaw hamulcowy - nawet nie zdążysz dotrzeć hamulca a wszystko będzie pokrzywione w tak ekstremalnych warunkach i można wyrzucić wtedy ten zestaw hamulcowy do kosza lub oddać na złom to będzie parę groszy.

 

Kończę wypowiedzi w tym temacie, a każdy i tak postąpi jak uważa ewentualnie wyciągając odpowiednie wnioski. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po prostu, przy ewentualnej reklamacji, zamiast podpierać się argumentem "bo statystyka mówi, że to powinno działać" wolę podeprzeć się argumentem, że wszystko było zrobione zgodnie z instrukcją... Jeśli instrukcja przewiduje pomiar bicia - to sprawa jasna, jeśli nie przewiduje - to nikt nie broni go wykonać :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jpol, oczywiście. Przy jakimś droższym, nieseryjnym komplecie, a już zwłaszcza jeśli instrukcja tegoż kompletu przewiduje taką czynność to OK.

 

Mój wcześniejszy post odniósł się do oburzenia kolegi ts66, który stwierdził, że karygodne jest nieużywanie w serwisach zegarów przy montażu hamulców niemalże obligatoryjnie.

Chyba otworzę firmę która zajmuję się tylko hamulcami bo już ręce opadają jak słyszę co ludzie opowiadają 8)

Ciekawe ilu będziesz miał klientów "zwykłych" nie performance, skłonnych zapłacić 3 czy 4 razy tyle za wymianę tarcz i klocków co "u Zdzicha za rogiem".

Inna sprawa jest taka, że jeśli procedura serwisowa w danym modelu auta nie przewiduje montażu na zegar to namawiając klienta na taki zabieg będę posądzony o naciąganie bo przecież "szwagier u Zdzicha W Astrze tak nie robił i jest wszystko OK". A więc żeby klienta nie stracić serwisy robią tak żeby klient był zadowolony (a te zadowolenie w 99% przypadków równa się ze stwierdzeniem tanio i szybko).

 

Taką mamy rzeczywistość w NIE-ASO :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stanowisko ASO rozumiem. Reklamacji jest mało to 'nie opłaca się' dokładać cennych roboczogodzin. Z drugiej strony powinna być jednak opcja sprawdzenia bicia po montażu (niech kosztuje np. dodatkowo 1WH). Problem z tym, kto zapłaci, jak bicie jest nienormatywnie wysokie ? Kto zapłaci za korygowanie ustawienia tarczy ? Myślę, że wielu klientów by się zdecydowało nawet odpłatnie za taką usługę o ile jej koszt byłby rozsądny. A może wprowadzić opcję usługi 'exclusive/all inclusive' 8) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ilu będziesz miał klientów "zwykłych" nie performance, skłonnych zapłacić 3 czy 4 razy tyle za wymianę tarcz i klocków co "u Zdzicha za rogiem".

Inna sprawa jest taka, że jeśli procedura serwisowa w danym modelu auta nie przewiduje montażu na zegar to namawiając klienta na taki zabieg będę posądzony o naciąganie bo przecież "szwagier u Zdzicha W Astrze tak nie robił i jest wszystko OK". A więc żeby klienta nie stracić serwisy robią tak żeby klient był zadowolony (a te zadowolenie w 99% przypadków równa się ze stwierdzeniem tanio i szybko).

 

Taką mamy rzeczywistość w NIE-ASO :wink:

 

Po pierwsze, jeżeli cokolwiek miałbym robić i otwierać taki warsztat na co mam straszną ochotę z racji podejścia mechaników do tego zagadnienia, to cena byłaby adekwatna do włożonego czasu na wymianę takiego zestawu, ale nie przesadzaj nie 3 czy 4 razy tyle, najwyżej 50%drożej za usługę. Po drugie, jeżeli montowałbym zestawy hamulcowe to klient nie miałby opcji wyboru, sprawdzenie czujnikiem zegarowym byłoby tzw usługą kompletną, a o tej czynności wcale nie muszę informować klienta, ale np na tablicy z ceną za daną usługę byłoby napisane: wymiana tarczy hamulcowej z użyciem czujnika zegarowego, tak aby klient wiedział za co płaci. Mnie nie obchodzi że Zdzichu za rogiem robi tak nie inaczej, niech robi to jego chleb, moich klientów nie odebrałby gdyż to byliby inni klienci, dbający bardziej o fachowe wykonanie usługi. Mnie sprawiałoby przyjemność że tarcza zamontowana jak należy i mam czyste sumienie, a jeszcze najlepiej gdyby klient widział na własne oczy jak to jest robione, myślałem nawet o czymś takim jak uwiecznianie tej czynności zegarowej na video, jako dowód poprawnego montażu zestawu hamulcowego do ewentualnej reklamacji. No mam taką wizję i tyle. Tanio i szybko niech robią inni. A podobnym zagadnieniem tylko trochę z innej beczki jest usługa wymiany zaworków w felgach na nowe podczas wymiany opon. Jeżeli robiłbym taką usługę to zawsze w cenę byłaby wliczona wymiana każdego zaworka na nowy bez względu na to jak on wygląda bo w końcu chodzi o bezpieczeństwo. Cena zaworka w hurcie to chyba kilkanaście groszy. Mam się pytać klienta czy chce nowe? Nie, powinny być zawsze wkładane nowe przy tej okazji. Nie chcę zaczynać następnego tematu rzeka w Polskiej rzeczywistości. Kiedyś u znajomego mechanika klient wymieniał opony i byłem podczas tej wymiany. Mechanik informuje klienta że ma zaworek do wymiany bo jest spękany. Klient pyta, a ile będę musiał dopłacić? Oh my God, zamiast kazać wymienić to pyta się o cenę :cry: Mechanik powinien w tym przypadku mieć polecone i wymieniać każdy zawór bezwzględnie za każdym razem, nie pytając się o to klienta. Powinno to być obowiązkiem jak czyszczenie felgi od wewnątrz przed wyważeniem kół. Naprawdę przydałoby się książkę wydać o podstawach i zasadach mechaniki pojazdowej, również tych zasadach nigdzie nie pisanych. Ot takie frustracje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...