Skocz do zawartości

[Warszawa] - Spoty Forumowe


nor-b

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, grygo napisał:

 

Niby tak, ale skąd mam wiedzieć kto jak się zachowa? Dzięki temu, że jeździmy sami + paru zaufanych ludzi skupiam się na pracy a nie na pilnowaniu innych.

 

Poza tym jak na tor wjeżdżają auta na różnych oponach to kończy się zabawa.

Kolec obowiązkowy, ja swój mam ;)

Poza tym masz rację i jeśli miałbyś kogoś obcego wpuścić na tor musiałby wykazać że umie jeździć. Ja akurat nie mam z tym problemu :)

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.02.2021 o 13:15, Tadrzak Paweł napisał:

Polecam, ja co prawda nie mam warunków żeby wyjąć reflektory i musiałem ustawić się w kolejce żeby mogli samochód przyjąć ale naprawa była ekspresowa. Jak nie masz jak ich wyjąć to polecam się umówić bo w moim wypadku bylo to 2 tyg czekania

U mnie wyjmowanie robiłem na parkingu pod blokiem, nie jestem żadnym mechanikiem, obejrzałem tylko jakiś amerykański film na YT a i tak okazało się nie do końca dokładne bo tam wyjmowali lampy na żarówkach a ja mam xenony i nie miałem instrukcji jak odpina się spryskiwacze reflektorów. Ale udało się i wydaje mi się że subaru składa samochody łatwiejsze do samodzielnego grzebania niż inne marki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, badul napisał:

subaru składa samochody łatwiejsze do samodzielnego grzebania niż inne marki

potwierdzam, jestem janusz mechaniki ale w moim forku coś tam potrafię dłubnąć. A jak zaglądam pod maskę 5 lat starszego audi w gnojówce to się za łeb łapię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Hey, 

 

Jadę jutro do Wawy oglądnąć imprezkę, czy może ktoś proszę polecić jakiś warsztat na południu (południowym zachodzie) Warszawy na przegląd (tak wiem trochę ciasny termin)? ASO nie ma wolnych miejsc... 

Edytowane przez Mormegil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mormegil napisał:

Hey, 

 

Jadę jutro do Wawy oglądnąć imprezkę, czy może ktoś proszę polecić jakiś warsztat na południu (południowym zachodzie) Warszawy na przegląd (tak wiem trochę ciasny termin)? ASO nie ma wolnych miejsc... 

Kornecki Auto Sport

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Mormegil napisał:

Jest na forum, białe STi MY11 :)

To ja kojarzę tylko jedno auto z okokicy które jest na sprzedaż i godne uwagi a konkretnie majfrenda @rosaskc;)

Wygrałem?! :D

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Mormegil napisał:

Jest na forum, białe STi MY11 :)

To bez sprawdzania bierz w ciemno :)
 

2 minuty temu, Oktan napisał:

To ja kojarzę tylko jedno auto z okokicy które jest na sprzedaż i godne uwagi a konkretnie majfrenda @rosaskc;)

Wygrałem?! :D

 

Ja zawsze :)

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Oktan napisał:

To ja kojarzę tylko jedno auto z okokicy które jest na sprzedaż i godne uwagi a konkretnie majfrenda @rosaskc;)

Wygrałem?! :D

 

Majfrend wygrał ;)

 

27 minut temu, kowal napisał:

To bez sprawdzania bierz w ciemno :)

Kolega chce sprawdzić auto i w 100% to rozumiem, bo to nie są tanie zabawki ;) Ja jak to ja, powiedziałem wszystko jak na spowiedzi, ale zawsze warto zrobić jedno sprawdzenie więcej niż za mało.

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, rosaskc napisał:

Kolega chce sprawdzić auto i w 100% to rozumiem, bo to nie są tanie zabawki ;) Ja jak to ja, powiedziałem wszystko jak na spowiedzi, ale zawsze warto zrobić jedno sprawdzenie więcej niż za mało.

Kontrola najwyższą formą zaufania ;)

  • Super! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mormegil napisał:

Już raz wziąłem w ciemno i musiałem się rozwodzić więc teraz wolę jednak się upewnić :)

Akurat w przypadku auta od Przema nie ma się czego obawiać, ale sam byłem świadkiem jak sprzedane auto na opinii forum okazało się szrotem, i to nie była wina właściciela, który sprzedawał, bo gość się nie znał na samochodach, ale serwisu kory je robił i rżnął gościa aż miło.. Miny są wśród nas więc żaden sprzedający się nie powinien gniewać, że kupujący chce auto prześwietlić i całkowicie popieram Twoje podejście.

Sądzę, że jak kasa jest i chęć zakupu to serwis nie wytknie nic co by skasowało auto z toru zainteresowania ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Majstry, od 2.04 rzuca mnie do stolycy na calutki miesiąc. 

Na codzień będę działał w nowym covidowym szpitalu na Okęciu, ale jakieś spoty, zloty, imprezy na miejscu się planują? Wiem wiem, na razie nic masowego, bo Covid. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 10.04.2021 o 16:23, gomis napisał:

Wybiera się ktoś jutro na Miasto budzi się?

Przypadkowo będąc w Łazienkach podociłem parę aut, w tym świń. 

Są jacyś spotterzy, lub chętni na spotkanie w okolicy lotniska? 

Bo mam plan tam w wolnym czasie troszkę postać z aparatem. 

 

Plus 24.04 jakieś otwarcie sezonu. 

IMG_20210417_192536.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

hemi112, chyba skieruję do Ciebie moją córę. Co tydzień wynosi cuda do schronisk. Dywaniki ze śmietników, karmę wyżebraną w śmietnikach marketów. Zawsze miała psa za młodu. Ma też teraz polskiego owczarka nizinnego. Ale wiem, że z koleżankami jeździ i zbiera wszystko ! Kiedyś, moja przyszła żona przyprowadziła mi do domu mieszankę dobermana z dzikim wilkiem z lasu. Wiem, że wydaje się nieprawdopodobne. Pierwszej nocy, pies ciężko chory na nosówkę nie pozwolił mi prawie na wyjście do kibelka. Po pierwszych zastrzykach zaczynał od zera. Na wzięcie na plecy nie chciał się zgodzić. Wyjście do lekarza to masakra. Jeszcze nie miałem własnego samochodu. Ale jak padał, dał się wziąć z jezdni. Wyleczony cudem, nawet Pani doktor waliła mu te zastrzyki w pozycji gleba. Chwila potem, parwowiroza. Pomimo zaszczepienia ! Jak ta nasza psiunia się wyprostowała, to bójcie się narody ! Jakiś jebnięty właściciel kampingu, w chyba Sopocie Kamiennym Potoku, przyjął nas na rozstawienie namiotu, włącznie z psem. Rano, awantura. Dwa psy zaatokowały naszego Borka. Właściciel stwierdził krótko: jeszcze żaden pies nie wyjechał żywy z mojego kempingu. Wjechać mogą, ale żywy żaden nie wyjdzie ! Nasz bydlak był na smyczy. Jednak 43 kilogramy pól dzikiego psa . Bałem się, że o coś się zaczepi. Panienka w okienku mówiła, że faktycznie jej szef jest nienormalny. Ale ona nie może nic. Borek wrócił z lekkim skaleczeniem na lewej łapce. Było rano. Krew się nawet nie polała. Było lekkie rozdacie sierści. Nawet krew nie leciała. Młody, dziki wilk rozpepierzył w kilka minut jakieś domowe psy. Ale to dzikie bydle, tak się do nas przywiązłało, że  wróciliśmy wieczorem. Jego psy nie wróciły. Chodzące w parze owczarek + bokseer 7dmoiletnie ! To były stare czasy, lata 70-te. Ile razy pamiętam,, jak chcieli od nas tego psa kupować ! Nigdy członka rodziny ! Przepraszam, że tak mi się U Borka ulało. Ale za chwilę dopiszę.

Psy siedmioletnie, więc w sile wieku, owczarek niemiecki i bokser ! Obydwa roz....

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...