Skocz do zawartości

[Warszawa] - Spoty Forumowe


nor-b

Rekomendowane odpowiedzi

Qfa...

Dobrze, że z Tobą ok.

WaR1ata szkoda... Nawet nie zdażyłem go zobaczyć... Może da się wypowadzić...

Aż się chce zainstalować na stałe kamerkę HD do on-boarda w pętli po takiej akcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpiecznie to by było zaraz za autem w terenie zabudowanym tak jak to mówią przepisy i tak jak nakazywał to zrobić w tym miejscu zdrowy rozsądek . Postawiłeś ten trójkąt (przynajmniej jak ja przejeżdzałem to tak stał ) przy samej lewej krawędzi jezdni jeszcze na łuku tak że człowiek był go w stanie zauważyć dopiero jak się znalazł metr przed nim , wymuszało to gwałtowne hamowanie, wcale się nie dziwie że przez to była jakaś kolizja. I wcale bym się nie zdziwił jak Ty byś dostał mandat za stworzenie niebezpieczeństwa. Też gwałtownie przed nim hamowałem, dobrze że nikt za mną nie jechał, eh lepiej zdecydowanie by było go postawić na górze na wewnętrznej barierce tak żeby był widziany z jakiejś odległości jak już tak chciałeś go postawić tak daleko od samochodu , pewnie z powodu cześci auta jakie zalegały na jezdni .

 

Wiesz, robiłem co mogłem, ustawiłem go z lewej strony jezdni tak, żeby ktoś nie musiał sie przed nim zatrzymywać, tylko miał dużo lewego pasa na dohamowanie ewentualne (za trójkątem) - właśnie te 30 metrów. Trzeba było hamować tam. A jesli chodzi o mandat, to pytałem się pierwszej policji, która tylko przejechała i pomogła mi odłączyć akumulator czy przestawić ten trójkąt, powiedzieli, że nie trzeba bo stoi bardzo dobrze.

 

Bezpiecznie to by było zaraz za autem w terenie zabudowanym tak jak to mówią przepisy i tak jak nakazywał to zrobić w tym miejscu zdrowy rozsądek .

Jakbym tak go ustawił, to naprawiał byś mi tył z OC. Nie rozumiem w czym mniej bezpieczne jest ustawienie trójkąta 30 metrów przed od zaraz przed (może ktoś to wyjaśni). Zaraz przed autem był tak potrzebny jak za przeproszeniem coś na czymś, wtedy byś widział już samochód rozbity i trójkąt byłby jak bombka na choince. A ustawienie go 30 metrów przed w taki sposób, aby nie zasłaniał całego pasa i dało się wykorzystać miejsce za nim na hamowanie, według mnie jest mądre i twierdzę tak nawet teraz, gdy już szok minał.

 

No chyba, że przejeżdżałeś po drugim wypadku, to trójkąt został przestawiony przez tamte osoby, bo sytuacja na jezdni się zmieniła i było mniej miejsca. To już pretensje nie do mnie.

 

Nie przyjalbym mandatu w tej sytuacji.

Też nad tym myślałem, ale sprawa by wylądowała w sądzie, ja nie znajdę tego samochodu "sprawcy", koszty administracyjne by przerosły znacznie 300 złotych i dostałbym wyrok. Rozmawiałem z policjantem, powiedział, że taki ma obowiązek, jak nie ma sprawcy, musi dac mandat, i że na moim miejscu by go przyjął, bo nie przyjęcie tylko pogorszy sytuację.

 

Arti_D, wielkie dzieki, na szczęście to jest PZU :).

 

Michał z Ursusa, niestety nie mogłem :(.

 

-- 20 paź 2011, o 10:37 --

 

O! A tu druga strona już :). Dzieki wszystkim za pocieszenie :). A z kamerką jak najbardziej, Tata mówił to samo. Następna rzecz jaką kupuje to właśnie to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i że na moim miejscu by go przyjął, bo nie przyjęcie tylko pogorszy sytuację.

 

Mysle, ze polemizowalbym w sadzie - oczywiscie to jest pewna kwestia, zalezna w znacznej mierze od rozsadku sedziego.

Mysle, ze dla mieszkanca Polski znajacego realia historia nie powinna byc niewiarygodna, jesli jest opowiedziana spojnie.

Mysle, ze warto byloby zaryzykowac - ale kwestia jak kto lubi, jak ktos chce miec swiety spokoj kosztem paru zlotych i punktow, to mozna przyjac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze polemizowalbym...

Mysle, ze dla mieszkanca...
Mysle, ze warto...

 

Te, bo Ci się obwody poprzepalają od tego umysłowego wysiłku :P

 

Ale właśnie sobie pomyślałem, że gdyby auto choć trochę jeździło to nawet z wywaloną poducha bym tego ***** gonił :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Nie goniłbyś. Nie ten charakter :) Ty spokojne stworzenie jesteś...

To nie Ty z bejsbolem czy z siekiera jeździsz :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, robiłem co mogłem, ustawiłem go z lewej strony jezdni tak, żeby ktoś nie musiał sie przed nim zatrzymywać, tylko miał dużo lewego pasa na dohamowanie ewentualne (za trójkątem) - właśnie te 30 metrów. Trzeba było hamować tam. A jesli chodzi o mandat, to pytałem się pierwszej policji, która tylko przejechała i pomogła mi odłączyć akumulator czy przestawić ten trójkąt, powiedzieli, że nie trzeba bo stoi bardzo dobrze.

 

aż z nudów zrobiłem małą wizualizację tego co zastałem i jak to pamiętam

 

wypadek.jpg

 

moim skromnym zdaniem jak ktoś widzi trójkąt nie widząc powodu dlaczego on się tam pojawia to wpada w panike bo nie wie czego ma się spodziewać i zawsze w takim przypadku gwałtownie hamuje bo nie widzę czegoś takiego że pojawia się trójkąt a ja delikatnie wyhamowuje omijając go, a jeżeli chodzi o policję to w większości przypadków jest to marny wyznacznik jeżeli chodzi o przepisy i bezpieczeństwo na drodze 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takie buce to nie wyjątki a raczej norma (vide temat o przycierkach parkingowych). Wczoraj podobna sytuacja byla na Modlinskiej - pokazywali na WOTcie. Koleś zajechał droge Toyocie wytrącając ją z toru jazdy, gośc nie opanował, odbił sie jeszcze od Fusiona - oba auta dość mocno pokiereszowane łącznie z dachami - widac oba lezały. Sprawca zwiał, świadków nie ma bo pojechali bo - i to kolejna zmora - u nas prawie nigdy nikt się nie zatrzyma sprawdzić czy wszystko ok, zostawic nr tel żeby poświadczyc jakby ktoś miał pretensje. Ja zawsze zostawiam poszkodowanemu wizytówkę - to nie jest wielki kłopot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi o policję to w większości przypadków jest to marny wyznacznik jeżeli chodzi o przepisy i bezpieczeństwo na drodze

To może pozostańmy przy takim pieknym morale ;). Na obrazku na bank jest trójkat ustawiony przeze mnie, z tym wyjątkiem, że ja nie jechałem pod prąd :P. Poza tym wszystko się zgadza.

 

STIFF, też mi się zdarzyło kilka razy. Ale nie ukrywam, że kilka osób zatrzymało się bezpiecznie za mną, i pytało czy nie potrzebna jakaś pomoc. To strasznie miłe. A wiadomo przypadki są różne, nie każdy ma apteczkę, nie każdy ma trójkąt, i nie każdy ma przytomność po wypadku. Takie osoby to Wzór.

 

-- 20 paź 2011, o 11:09 --

 

grizus, PS. A propos wypowiedzi STIFFa, jesli uważałeś że trójkąt jest źle ustawiony, trzeba było się zatrzymać i go przestawić :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obrazku na bank jest trójkat ustawiony przeze mnie, z tym wyjątkiem, że ja nie jechałem pod prąd .

 

No tu z tym pod prąd to bym polemizował ja ewidentnie widziałem Ciebie na tamtym pasie :P

 

grizus, PS. A propos wypowiedzi STIFFa, jesli uważałeś że trójkąt jest źle ustawiony, trzeba było się zatrzymać i go przestawić

 

:oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy postprzez grizus » mniej niż minutę temu

 

octavable napisał(a): Na obrazku na bank jest trójkat ustawiony przeze mnie, z tym wyjątkiem, że ja nie jechałem pod prąd .

 

 

 

No tu z tym pod prąd to bym polemizował ja ewidentnie widziałem Ciebie na tamtym pasie :P

 

 

teraz to ja się juz całkiem pogubilam...

Jacek, w ktorą stronę Ty jechałeś?

Żeby było prościej - w górę czy w dół? :mrgreen:

 

jak w dół to na huk trójkąt 30 m za Tobą :lol:

A jak w górę to na huk on na pasie w przeciwnym kierunku ruchu? I czemuś w ogóle pod prąd jechał :lol:

 

Żeście namotali :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do naprawy to patrząc na moje doświadczenia wypadkowe (3 dość mocne dzwony poprzednim Audi A3) nie robiłbym tego. tymbardziej, że tak jak mówiłeś przez telefon masz AC, więc postarałbym się o szkode całkowitą, wziął kase i kupił coś innego. Juz mówie czemu tak myśle: widzę tu uszkodzony pas przedni, podłużnice, wnioskuję, że silnik i przedni zawias też dostał i szczerze mówiąc ja już bym się bał takim autem jeździć potem, tymbardziej, że ma ponad 300 koni,a jak widać różne rzeczy mogą się przytrafić, czego oczywiście nikomu nie życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Octavable - dobrze, że nic Ci się nie stało, szkoda auta. Trzymaj się

 

zawsze w takim przypadku gwałtownie hamuje bo nie widzę czegoś takiego że pojawia się trójkąt a ja delikatnie wyhamowuje omijając go

 

 

To znaczy, że jechałeś za szybko w tym miejscu i czasie :roll:

 

aż z nudów zrobiłem małą wizualizację tego co zastałem i jak to pamiętam

To jechałeś od Puławskiej czy od Wirażowej? Bo rysunek sugeruje ruch prawostrony - Zdecyduj się :evil:

 

grizus, PS. A propos wypowiedzi STIFFa, jesli uważałeś że trójkąt jest źle ustawiony, trzeba było się zatrzymać i go przestawić

 

Dokładnie - chłopak miał dzwona a ty jeszcze się na nim wyżywasz :oops::cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh jaki atak mojej osoby :D spokojnie troche dystansu eh nie wyżywam tylko wyrażam swoje zdanie i nawet nie krytykuje , przedstawiam sytuacje z roli obserwatora i mówię o ( moim zdaniem ) błędach oznaczenia wypadku , mówie to w takim celu aby w przyszłości się takie sytuacje nie powtórzyły

 

To znaczy, że jechałeś za szybko w tym miejscu i czasie

 

właśnie chodzi o to że trójkąt stał po wewnetrznej stronie zakretu i można było go zauważyć dopiero 2m przed samochodem

 

To jechałeś od Puławskiej czy od Wirażowej? Bo rysunek sugeruje ruch prawostrony - Zdecyduj się

 

można wywnioskować ze wszystkich wypowiedzi że w rysunku są błędy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...