Skocz do zawartości

zużywanie oleju - Outback


Poznanianka

Rekomendowane odpowiedzi

wgłębiając się w pasjonujące zagadnienia medodologii metrologii objętościowej spieszę donieść o wyraźnym wpływie nawet niewielkiego nachylenia nawierzchni w miejscu pomiaru - ja czasem sprawdzam poziom na ulicy przed domem (na oko prawie równa, ale woda deszczowa spływa wartko, czyli jest pewne nachylenie), ale zwykle przed samym wjazdem do garażu (bo mi tak wygodnie i sąsiedzi nie widzą :wink: ), gdzie nachylenie jest też nieznaczne, ale w drugą stronę - różnica pomiaru sięga 1/4-1/3 zakresu min-max !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W połowie sierpnia wybieram się do Chorwacji (1250 km w jedną stronę), mój OBK 2,0D ma przejechane obecnie 5000 km. Po przejechaniu 3000 km jako przykładny klient SUBARU wymieniłem olej na .... ups.... CASTROL (taki mi doradzili w podwarszawskim serwisie). Nie mam póki co doświadczenia czy mój OBK biezrze olej czy go "produkuje" (poziom powyżej F). Na zimnym silniku mam obecnie poziom 3 mm poniżej wskazania F. Myślę jak się zabezpieczyć na wypadek brania oleju:

1. Czy w razie czego mogę dolać podarowany z samochodem Lotos - w ww. serwisie powiedzieli mi, że spoko, moge dolać

2. Czy jednak kupić CASTROLa i tego w razie czego dolewać

3. Czy ............ (inna opcja, tylko błagam bez: "wymień tego CASTROLa!")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu rozwiązanie w 2.0 D nadchodzi z kierunku dolnośląskiego (jak ze sprzęgłem). Lada chwila więcej info na ten temat się pojawi ;-)

 

No to jeszcze wymyślcie coś na DPFa i będziemy mieć samochody idealne :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem na fakturze i olej, który mi wlano to Castrol SLX III LongLife 5w30.

http://www.castrol.com/castrol/sectiong ... 97#7103903 - czyżby to był olej dedykowany do aut VW???

 

Na początku sprzedaży SBD, SIP rekomendował chyba nawet oleje VW 504/507 :idea: taki olej znajdował sie w bagażniku mojego OBK odbieranego 06/2008r.

Ciekawe co by było gdyby teraz zastosować taki olej :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu rozwiązanie w 2.0 D nadchodzi z kierunku dolnośląskiego (jak ze sprzęgłem). Lada chwila więcej info na ten temat się pojawi ;-)

tam nadzieja :wink:

 

Z ww. Castrolem (zastąpionym już przez Edge'a Pro... wysoko rafinowany olej bazowy ... zagęszczony modyfikowany chemicznie - więc chyba z zapasów.. ) bywało różnie - w opisach C3 miewał a w kartach nie - nieważne bo kilka lat temu DT pisał, że poziom siarki ma w wymaganych granicach :idea:

IMO warto sprawdzić 504/507 w MY10+ choćby po to aby stwierdzić czy DPF ma lżej bo niższe popioły = mniej regeneracji = mniej paliwa w ON = niższe zużycie a HTHS mają te oleje stosunkowo wysokie i lepkość na granicy 5W-40. M1 ESP o podobnej specyfikacji nie dał rady 14kkm w MY09 z otwartym DPFem ale przy opcji 2x 7500km 504/507 może mieć sens :idea: choć może być drogo :roll:

 

-- 17 lip 2011, o 00:16 --

 

a nie lepiej zainwestować 30 zł. w 1l takiego samego Castrola ?

w tej cenie bym się bał szczególnie, że produkt wycofany :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mogę powiedzieć, o co biega, bo autor był już w kontakcie z odpowiednim ośrodkiem decyzyjnym. Okazało się, że sprężarka zaciąga oleum ze skrzyni korbowej w najbardziej dynamicznych sytuacjach ;-) W motorze benzynowym jest żaluzja, która temu zapobiega, a w dieslu - nie. Sensownie to brzmi, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brzmi... :idea: ale trudno uwierzyć, że producent nie przewidział wciskania gazu głębiej :idea: żaluzja może pomóc przyhamować zjawisko (dobrze dla DPFa..) ale chyba nie usunąć przyczynę braku odpowiedniej wyntylacji skrzyni korbowej :idea: tu pomagają płukanki :idea: a to IMO wskazywałoby nie na błąd konstrukcyjny SBD a raczej na kłopoty eksploatacyjne i może tylko w PL niestety.. :idea: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brzmi... :idea: ale trudno uwierzyć, że producent nie przewidział wciskania gazu głębiej :idea:

 

:shock:

żaluzja może pomóc przyhamować zjawisko (dobrze dla DPFa..) ale chyba nie usunąć przyczynę braku odpowiedniej wyntylacji skrzyni korbowej :idea: tu pomagają płukanki :idea: a to IMO wskazywałoby nie na błąd konstrukcyjny SBD a raczej na kłopoty eksploatacyjne i może tylko w PL niestety.. :idea: :roll:

 

_________________

 

:shock:

ale chyba nie usunąć przyczynę braku odpowiedniej wyntylacji skrzyni korbowej

 

:shock: :shock: :shock:

tu pomagają płukanki

 

podobno pomagaja nawet skrzyniom ze zdechnieta dwojka w GT :roll: :twisted:

a to IMO wskazywałoby nie na błąd konstrukcyjny SBD a raczej na kłopoty eksploatacyjne i może tylko w PL niestety..

 

 

Zglosze ten post Dyrekcji, a ona niech wplynie na FHI , aby nam biednym polaczkom nie wlewala jakiegos syfu bo , jak nie to oddamy olej do analizy i Wam pokazemy , że my nie gęsi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W połowie sierpnia wybieram się do Chorwacji (1250 km w jedną stronę), mój OBK 2,0D ma przejechane obecnie 5000 km. Po przejechaniu 3000 km jako przykładny klient SUBARU wymieniłem olej na .... ups.... CASTROL (taki mi doradzili w podwarszawskim serwisie). Nie mam póki co doświadczenia czy mój OBK biezrze olej czy go "produkuje" (poziom powyżej F). Na zimnym silniku mam obecnie poziom 3 mm poniżej wskazania F. Myślę jak się zabezpieczyć na wypadek brania oleju:

1. Czy w razie czego mogę dolać podarowany z samochodem Lotos - w ww. serwisie powiedzieli mi, że spoko, moge dolać

2. Czy jednak kupić CASTROLa i tego w razie czego dolewać

3. Czy ............ (inna opcja, tylko błagam bez: "wymień tego CASTROLa!")

 

Sprawdziłem na fakturze i olej, który mi wlano to Castrol SLX III LongLife 5w30.

http://www.castrol.com/castrol/sectiong ... 97#7103903 - czyżby to był olej dedykowany do aut VW???

 

Czyli co robić? :? :cry: Pytania powyżej

Po jakim przebiegu (na tym oleju) wymienić go?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mogę powiedzieć, o co biega, bo autor był już w kontakcie z odpowiednim ośrodkiem decyzyjnym. Okazało się, że sprężarka zaciąga oleum ze skrzyni korbowej w najbardziej dynamicznych sytuacjach ;-) W motorze benzynowym jest żaluzja, która temu zapobiega, a w dieslu - nie. Sensownie to brzmi, prawda?

 

Sugerujesz ze sprezarka zasysa powietrze przez skrzynie korbowa a nie przez filtr powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Wątek nabiera temperatury, której powodów nie do końca rozumiem ... .

 

Główne watpliwości dotyczą poniższych zagadnień:

1. Absolutnie nie mam zamiaru wszczynać kolejnej polemiki o wyższości jednych świąt nad drugimi ale z drugiej strony krytykowanie Castrola na kazdym możliwym kroku - w mojej ocenie wypatrza rzeczywistość.

Pracuję w branży moto już bardzo długo i "od zawsze" stosuję Castrola (choć nie tylko) do wielu samochodów, które potem serwisuję latami, często na przestrzeni kilkuset tysięcy kilometrów.

Przez te wszystkie lata - nigdy przenigdy nie wydarzyła się ani jedna awaria/zdarzenie, które mogłoby kierować jakiekolwiek wątpliwości w stronę zastosowanego oleju.

Silniki zalewane Castrolem zuzywają się wręcz niezauważalnie/pomijalnie - zarówno w obrębie elementów hydraulicznych rozrządu jak tez na dole silnika - w obrębie układów korbowo-tłokowych.

Prawidłowo dobrany do silnika Castrol (i to w przeróżnych specyfikacjach) zostawia wnętrza wszystkich znanych mi jednostek w fabrycznej czystości i nie posiada żadnych skłonności do nagarowania ... .

Reasumując - przez kilkanaście lat zawodowego kontaktu z samochodami ani razu nie natknąłem się na sytuację stawiającą Castrola w gorszym świetle od produktów innych powszechnie znanych, renomowanych producentów, przez co zupełnie nie rozumiem krucjaty i straszenia kazdego przez wszystkich, że Castrol bez watpienia rozwali mu silnik ... .

 

2. Kolego sasza, na Twoim miejscu pojechałbym całkiem spokojnie na zaplanowane wakacje i przestałbym zadręczać się obawami o to, że zabraknie oleju w silniku. Coprawda masz nowy samochód, który z czysto obiektywnych powodów ma prawo pobierać więcej oleju niż będzie to w przyszłości (po starannym dotarciu) - ale to nie znaczy, że wysuszy Ci miskę olejową do dna zanim jeszcze dojedziesz do sąsiedniego miasta.

Jeśli chodzi o wybór konkretnego oleju "zapasowego (na podróż)", to masz conajmniej dwa wyjścia:

- podjedź sobie do ASO w którym robiłeś przegląd z pustą butelką - niech Ci tam nakroplą 1 - 1,5 litra tego samego oleju, który masz obecnie w silniku i po kłopocie ...

- podjedź do zaufanego punktu handlowego po butelczynę (lub dwie) Castrola EDGE 5W30 ( http://www.castrol.com/castrol/productd ... Id=7028271 ) - bo ten olej będzie najbliższy temu, który obecnie z wysokim powodzeniem smaruje Twojego Boxerka :) ... .

 

Oczywiście możesz też zrobić jak napisał Kolega Adam12 i dolewać stosowny olej innego producenta ale ja akurat staram się tego unikać i nie mieszać za bardzo zawartością miski olejowej ... .

 

Przy okazji: sam fakt, że na fakturze ktoś napisał "SLX" nie wyklucza tego, że do silnika wlano np. Magnatec-Professional C3. Sam byłem świadkiem takiej właśnie sytuacji w ASO Subaru, gdzie zaproponowano wybór pomiędzy wwym. Magnatec'em a "jedynie słusznym" Lotosem. Wybór padł na Castrola i akurat na moich oczach otwarto beczkę świeżego Magnateca C3 - jednak na fakturze został (pewno przez zasiedzenie z dawnych czasów) - SLX ... .

Osobiście nie widzę w takim zdarzeniu niczego szczególnie negatywnego ale warto upewnić się co w silniku siedzi - chociażby dla zaspokojenia własnej ciekawości ... .

Jeśli chodzi samego SLX'a - to wczesniejsze odmiany faktycznie nie specjalnie wzbudzały moje zaufanie ale ten obecny - spełniający 504.00 - 507.00 moim zdaniem jest bardzo OK i nie ubywa go z silników w równie zastraszającym tempie - jak niektórych innych - teoretycznie bardzo dobrych - "produktów" ... :roll: :P .

 

3. Kolego TyrTyr,

Sugerujesz ze sprezarka zasysa powietrze przez skrzynie korbowa a nie przez filtr powietrza?

Moja logika podpowieda, że absolutnie nie ma takiej możliwości, ponieważ ciśnienie robocze układu smarowania silnika przekracza conajmniej trzykrotnie (a przeważnie znacznie bardziej) maksymalne ciśnienie uzyskiwane przez turbosprężarkę. Na tej podstawie uwazam, że "przenikanie" oleju silnikowego może się dokonywać jedynie drogą tradycyjną - czyli poprzez nieszczelne łożyska wirnika do układu dolotowego ale nie ma możliwości zassania oleju przez kanał odpływowy oleju z turbiny. Oczywiście - jak kazdy człowiek mogę się mylić oraz "pomijam" inną "oczywistą oczywistość", czyli zasysanie oleju do dolotu przez niesprawny układ odpowietrzanioa skrzyni korbowej ... :roll: :P .

 

I to by było na tyle ... . Pozdrawiam Serdecznie, Piotr

 

-- N lip 17, 2011 9:15 am --

 

IMO warto sprawdzić 504/507 w MY10+ choćby po to aby stwierdzić czy DPF ma lżej bo niższe popioły = mniej regeneracji = mniej paliwa w ON = niższe zużycie a HTHS mają te oleje stosunkowo wysokie i lepkość na granicy 5W-40. M1 ESP o podobnej specyfikacji nie dał rady 14kkm w MY09 z otwartym DPFem ale przy opcji 2x 7500km 504/507 może mieć sens choć może być drogo

Idąc takim tokiem rozumowania - podczas najbliższego przeglądu (na 15000 km) mam zamiar zastosować w swoim "ekocudeńku" (cyt. by wlyszkow :D ) najprawdopodobniej to:

http://www.liqui-moly.pl/features/katal ... gory_id=22

albo właśnie to:

http://www.castrol.com/castrol/productd ... Id=7028271

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

3. Kolego TyrTyr,

Sugerujesz ze sprezarka zasysa powietrze przez skrzynie korbowa a nie przez filtr powietrza?

Moja logika podpowieda, że absolutnie nie ma takiej możliwości, ponieważ ciśnienie robocze układu smarowania silnika przekracza conajmniej trzykrotnie (a przeważnie znacznie bardziej) maksymalne ciśnienie uzyskiwane przez turbosprężarkę.

 

Nie bardzo rozumiem co ma jedno do drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Outback - weź pod uwagę, że daleko idące zmiany "pro eko" w obecnych silnikach diesla doprowadziły do ich bardzo wysokiej wrażliwości na jakość oleju a podrabianego Castrola w naszym kochanym kraju jest wystarczająco dużo. Ponad to chyba w tym wątku były przytaczane parametry Castrola po 15k km. Niestety nie pamiętam gdzie to było. Wypadł bardzo słabo.

Odnośnie dolewki to miałem na myśli sytuację "awaryjną" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...