miszozon Opublikowano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2011 Ale głąby Drag na takiej drodze. Nawet jak to zwykłe S-turbo z automatem to Honda nie ma szans. poległ bo nie wchodzi mu dwójka na filmiku faktycznie widać jak by startował z dwójki albo AT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielki Szu Opublikowano 1 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2011 No kurde, ale tutaj to forester totalnie poległ i to ten z turbinom Ten CRV na bank ze "ŚLIMAKIEM" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZAJAX Opublikowano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2011 No to ja mam wspomnienia z pierwszej ręki i wiem że CRV Igen na śniegu po prostu nie chciał jechać Ja też mam wspomnienia z pierwszej ręki i wiem, że Forester Turbo na śniegu idzie jak burza , wystarczyło 5-10 minut pojeździć żeby cieszyć się jak dziecko -- 1 cze 2011, o 20:32 -- Facet z serwisu opowiadał, ze próbowali ją na śniegu wprowadzić w boczny poślizg ( w granicach rozsądku) i się nie dało. Napęd się włączał i wyrównywał tor jazdy. Ja próbowałem (bez granic rozsądku) wprowadzać Forestera w boczny poślizg i na szczęście bardzo łatwo się daje , zależy czego się oczekuje od auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorOla Opublikowano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2011 Witam.Przymierzam się powoli do zakupu auta z napędem AWD. W grę wchodzi Forester 2.0 N/A AT MY97 -00 i Honda CRV I gen. Oba ze skrzynią AT. Budżet 20 tys.PLN. Jakie "+" i " -" można wymienić odnośnie obu aut. Mam nadzieję, że nie zostanę "zlinczowany" za tego posta na tym forum :wink: Pozdrawiam. A może Łada NIVA ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homar7 Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Ale głąby Głąb to taki co nie zauważa, że go poduszczają. A co do wyniku forster bez turbo i CRV wcale nie byłbym taki pewny wyniku. Wczoraj wieczorem potestowałem. Forester lepiej ciągnie na niższych obrotach, ale powyżej 4 tys. honda daje wyraźniejszego "kopa". 4-5 tys to jej żywioł. Wniosek padł już parę postów niżej. Jak się lubi przycisnąc to należy poważnie rozważyć zakup z turbo. Ja też trochę żałuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Forek, szczególnie SF turbo, to fura dla prawdziwego faceta: brzydki, toporny, mało komfortowy, głośny, ciasny, żarłoczny, ale wymagający wprawy, dający mnóstwo funu i potrafiący nieźle zaskoczyć na drodze panów w A4 w tedeiku oczywiście ... i za to właśnie go kocham CRV to autko dla grzecznych paniuś, których starzy jeżdżą Q7 nie wiedząc po co... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x_maly_x Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 BartZ o to to to.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszozon Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 których starzy jeżdżą Q7 nie wiedząc po co Aby przy wysiadaniu/wsiadaniu nie wydawać "Yyyhhhmm!!!" jak jest za nisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 CRV to autko dla grzecznych paniuś, których starzy jeżdżą Q7 nie wiedząc po co... :wink: Pięknie napisane...Głębia i poetyka w jednym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzidzi Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Forek, szczególnie SF turbo, to fura dla prawdziwego faceta: brzydki, toporny, mało komfortowy, głośny, ciasny, żarłoczny, ale wymagający wprawy, dający mnóstwo funu i potrafiący nieźle zaskoczyć na drodze panów w A4 w tedeiku oczywiście ... i za to właśnie go kocham CRV to autko dla grzecznych paniuś, których starzy jeżdżą Q7 nie wiedząc po co... :wink: hehe, podejrzewam, że jakbyście mieli kasę to chętnie do takiego Q7 byście się przesiedli, bo ja na pewno.... I od razu paździoch podnosi się do roli auta kultowego... Ale w jednym BartZ ma racje - jest to auto dla chłopa... Pozdrowienia dla wszystkich utozsamiajacych się z Kargulem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 hehe, podejrzewam, że jakbyście mieli kasę to chętnie do takiego Q7 byście się przesiedli, bo ja na pewno.... To nie kwestia pieniędzy, ale potrzeb. Nawisem mówiąc, w tym segmencie i tak zdecydowanie wybrałbym Porsche Cayenne, ewentualnie Tribecę (szkoda, że zakończono produkcję) a Q7 jest gdzieś na końcu listy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszozon Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 hehe, podejrzewam, że jakbyście mieli kasę to chętnie do takiego Q7 byście się przesiedli, bo ja na pewno.... Jak bym miał na Q7 to bym ściągnął Forka STI z japonii (lub UK) i profesjonalnie przełożył. Zostałoby na serwis, dobre audio i kilka ulepszeń. To nie kwestia pieniędzy, ale potrzeb. Z tym się zgadzam. Ale ja nie mam potrzeb na przerośniętą lochę, których pełno jeździ na ulicach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 hehe, podejrzewam, że jakbyście mieli kasę to chętnie do takiego Q7 byście się przesiedli, bo ja na pewno.... Jak bym miał na Q7 to bym ściągnął Forka STI z japonii (lub UK) i profesjonalnie przełożył. Zostałoby na serwis, dobre audio i kilka ulepszeń. To nie kwestia pieniędzy, ale potrzeb. Z tym się zgadzam. Ale ja nie mam potrzeb na przerośniętą lochę, których pełno jeździ na ulicach. I tu się zgadzam. Miałem okazję pojeździć trochę X5 3.0 td. I szczerze, wolę mojego forka... :wink: Lochy są dla wieprzy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homar7 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2011 Najbardziej niezawodne modele w wieku do ośmiu lat według Which? to: - BMW X3 (rok modelowy 2004-2010) - ocena za niezawodność: 82% - Toyota RAV4 (rok modelowy od 2004) - ocena za niezawodność: 82% - Honda CR-V (rok modelowy 2001-2007) - ocena za niezawodność: 82% - Lexus RX (rok modelowy 2003-2009) - ocena za niezawodność: 80% - Subaru Forester (rok modelowy 2002-2008) - ocena za niezawodność: 79 http://moto.wp.pl/kat,121,title,SUV-y-ktore-sie-nie-psuja,wid,13503576,wiadomosc.html Ankieta przygotowana przez brytyjski magazyn konsumencki "Which?" została wypełniona prawie przez 67 000 użytkowników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubanow Opublikowano 15 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2011 Najbardziej niezawodne modele w wieku do ośmiu lat według Which? to: - BMW X3 (rok modelowy 2004-2010) - ocena za niezawodność: 82% - Toyota RAV4 (rok modelowy od 2004) - ocena za niezawodność: 82% - Honda CR-V (rok modelowy 2001-2007) - ocena za niezawodność: 82% - Lexus RX (rok modelowy 2003-2009) - ocena za niezawodność: 80% - Subaru Forester (rok modelowy 2002-2008) - ocena za niezawodność: 79 http://moto.wp.pl/kat,121,title,SUV-y-ktore-sie-nie-psuja,wid,13503576,wiadomosc.html Ankieta przygotowana przez brytyjski magazyn konsumencki "Which?" została wypełniona prawie przez 67 000 użytkowników. ale w 3 latkach już Forka nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoGOOD Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Nie mam Subaru, więc nie traktuję Twojego pytania z zadęciem... Od początku brakuje mi w tej dyskusji pytania o to do czego jest Ci ten samochód potrzebny? Skoro masz 155 konnego Cicic'a - raczej lubisz przydepnąć - w takiej sytuacji obydwa wynalazki będą pomyłką. Ani 150KM w CR-V, ani 125 w Forku Cię nie zadowolą. Może zimą polatasz trochę bokami na reduktorze (jeśli jednak wybierzesz M/T), ale w codziennym ruchu Ci on nie pomoże. CR-V jest wyższy, więc na trasie widzisz ciut dalej i więcej nad dachami, ma większy kufer, więcej miejsca z tyłu i sprawia wrażenie dobrze jeżdżącego FWD. Napęd faktycznie jest oparty o pompe hydrauliczną i nie jest szczytem finezji i sportowego zacięcia, ale z założenia nie ma służyć do latania slajdami, tylko pomóc Ci ruszyc z miejsca (tak samo jak w Volvo XC i innych wynalazkach). Jeśli to Ci wystarczy - będziesz zadowolony. Jeśli wolisz "czuć klimat", być inaczej odbieranym przez znajomych i mieć poczucie przynależności do tej sekty - tylko Forek... albo wanna (Impreza kombi). W końcu jeśli mieściłeś się w Civic'u, to i w Wannie się zmieścisz. A wolnossące 2.0 w Wannie nie sprawia wrażenia aż tak słabego, choć to ten sam układ napędowy co w Forku. No i Impreza jest trochę tańsza, choć jest ich mniej. Jeśli planujesz wycieczki w teren, pomyśl o bardziej agresywnej oponie, solidnej płycie pod silnik, dyfry i skrzynię [koniecznie] i wjedziesz tak samo daleko jak oba pozostałe. A jak chcesz byc mega indywidualistą, poszukaj Wanny w wersji Outback Sport z USA, albo dystansów zawieszenia niemieckiej wersji DANA. A na finał - to Twoja kasa, więc nie sugeruj się naszymi opiniami, tylko znajdź w okolicy każdy z wymienionych powyżej wózków (przeglądnij ogłoszenia sprzedaży), umów się ze sprzedającym, wsiądź, przejedź się i... podejmij decyzję najlepszą dla Ciebie. W końcu Honda też ma pewnie jakieś forum, na którym można się zasekcić... Choć takiego łądnego świniaka na lusterko nie mają... Niech moc będzie z Tobą! -- So wrz 10, 2011 1:30 am -- A jeśli przyjdzie Ci do głowy kolejna (po Vitar'ze) alternatywa - Volvo XC70 lub S/V70 AWD trzy uwagi z mojej strony: 1. będziesz miał bez porównania lepsze fotele, wyciszenie i komfort jazdy niż każdy z wymienionych od początku konkurentów 2. będziesz miał dużo lepsze osiągi (jedyny silnik dostępny w tym budżecie to 2.4T 193KM - ma wiatrak, więc dobrze ciągnie i nie boi się gazowni 3. musisz pamiętać, że w Volvo masz pięciocylindrowy motór ustawiony poprzecznie, więc: - ma większy promień skrętu niż CR-V & Co. - napęd przenosi tzw. przekładnią kątową, która jest droga i poszukiwana, więc trzeba ją sprawdzić przed zakupem - automaty w tych modelach nie były najwyższej próby, ale były przystosowane do dużych momentów obrotowych i potrafią naprawdę długo pojeździć Tyle z mojej strony. Działaj! -- So wrz 10, 2011 1:39 am -- Nawisem mówiąc, w tym segmencie i tak zdecydowanie wybrałbym Porsche Cayenne... I miałbyś absolutną rację! Z racji zawodu jeździłem i starym i nowym Cayenne, XC90, X5/ X6, ML/GL, Q7, Touaregiem, LandCruiserami, Lexusami, Infiniti itp. itd. i kukuryku... Z tej całej bandy tylko Cayenne i X5/X6 jeżdżą sensownie po drogach (pod warunkiem, że do BMW zamówisz Adaptive Drive). A spośród nich jedynie Porsche daje wrażenie sprzęta wyjątkowego. Ostatnio zdarza mi się pojeździć nowym Cayenne S mojego przyjaciela i coraz bardziej mi ten samochód pasuje. A na Q7 to mi tu proszę nie stękać, bo to wieś-wóz, który utrzymywał mnie przez ostatnie trzy lata... Najwięcej sprzedałem samochodów, których totalnie nie trawię, bo on nawet w wersji 4.2 z seryjną pneumatyką w zawiasie jeździ jak ciężarówka. Aż się na usta ciśnie cytat z Tuwima "wielki i ciężki z żelaza, stali..." A że goście "zarobieni" go lubią - nie dziwię się. Jest najtańszy z największych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stozek Opublikowano 10 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2011 Witam.Przymierzam się powoli do zakupu auta z napędem AWD. W grę wchodzi Forester 2.0 N/A AT MY97 -00 i Honda CRV I gen. Oba ze skrzynią AT. Budżet 20 tys.PLN. Jakie "+" i " -" można wymienić odnośnie obu aut. Mam nadzieję, że nie zostanę "zlinczowany" za tego posta na tym forum :wink: Pozdrawiam. A może Łada NIVA ? A jak nie NIVA to może UAZ 469:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoGOOD Opublikowano 10 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2011 Niżej w drabinie pojazdów gorzej nadających się na drogi inne niż "Droga Kości" pod Magadanem stoi już tylko Muscel albo GAZ-69... Ale chyba Wielkiemu Szu takie "pomaganie" jakoś specjalnie we łbie nie rozjaśni... Stozek - a może naświetlisz chłopu jakość użytkowania Legacy? Bo to bliżej jego potrzebom, niż Gaz, Niwa czy Muscel. Szwagier ma Leg MY96 2.5 GX i uważa go za jeden z najbardziej komfortowych wózków na rynku. Ja z kolei jeździłem Leg MY96 2.2 L - totalnym golasem z Kanady, który nie miał nawet ABS'u, a tylko centralny, el szyby, tempomat i klimę manualną, ale mimo braku wielu "cudaków" - był cholernie komfortowym i zdatnym do długich dystansów toczydłem. ... no i zagrał w pierwszej części "Zmierzchu', a to dla części młodszych forumowiczów może mieć znaczenie sentymentalne. Gwiazda, kurde flak, normalnie gwiazda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gforce Opublikowano 10 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2011 Każdy mówi przy CRV o słabym refleksie tylnego napędu. Ale żeby aż tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homar7 Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 Każdy mówi przy CRV o słabym refleksie tylnego napędu. Ale żeby aż tak? Chyba jakiś wadliwy egzemplarz czy cuś ze sterowaniem popsute. Normalnie trwa to grubo poniżej sekundy. Ostatnio w Foresterze miałem przygodę po zatankowaniu paliwa ( BP ). Zapaliła się lampka silnika ( katalizator ) i kontrola trakcji. Auto zrobiło się do du.... Właściowości jezdne spadły do poziomu "dużego fiata". Na zakrętach zachowuje się jak kula od bilarda. Wbrew pozorom i opiniom tutejszych użytkowników tych aut nie dzieli wielka przepaść. Z włączoną kontrolą trakcji forek trochę lepszy, bez niej gorszy. Może to kwestia różnicy w rocznikach tych aut. Ja piszę o tym co mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 No kurde, ale tutaj to forester totalnie poległ i to ten z turbinom Polegl? Taki test to trzeba za 20 razy zrobic. Wystarczy ze umamek sekundy pozniej "dasz w pedal". Takie wysciegi na cwiartke mili to ja zostwiam dla cwierc inteligentow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe2 Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 Wbrew pozorom i opiniom tutejszych użytkowników tych aut nie dzieli wielka przepaść. A jak to inaczej nazwać :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homar7 Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 A jak to inaczej nazwać :?: Przecież to film dealera Subaru z USA, zawsze można tak ułożyć tor przeszkód by wygrał swój. Ile razy w roku przyda ci się jazda po lodzie pod górkę ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe2 Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 Ja akurat częściej korzystam z forkowego napędu niż np. z klimatyzacji . Z klimy korzystam zaledwie kilka razy w sezonie jak już naprawdę muszę , natomiast napęd robi robotę po każdych opadach śniegu zwłaszcza że do mnie raczej nie odśnieżają . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Coprawda w temacie jest Forester, a ja nastawialem sie na Outbacka, ale patrzylem tez na Honde. Kompletnie nie kazala mi sie nad soba zastanawiac. No i jest to co widac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się