mstar Posted May 25, 2011 Share Posted May 25, 2011 W lipcu planuję przemieścić się z rodziną do małej wioski w toskańskie knieja. Może ktoś był w okolicach Arezzo, może trochę bliżej/dalej i podzieli się swoim spostrzeżeniami. Co obejrzć, czego unikać, jak sobe radzić z autochtonami? Oczywiście przywiozę zdjęcia i podzielę się wspomnieniami... Opcja dojazdowa to oczywiście forek. Na pokładzie dwoje dorosłych i dziecko. I już pierwsze konkretne pytanie: trasa przez Słowację, Wedeń, Florencję - jest optymalna? Link to comment Share on other sites More sharing options...
edgecrusher Posted May 25, 2011 Share Posted May 25, 2011 Ja z Krakowa do Modeny (okolic) jezdze przez Czechy (Brno). Dokladna trasa to Krakow - Cieszyn - Brno - Wieden - Bologna. Ostatnio trasa pokonana ponizej 11h ale to glownie dlatego, ze moja zona ma duzo szczescia i nie boi sie jechac szybko w Austrii Sugeruje tez uwazac na autostradzie Bologna - Florencja, gdyz jest tam sporo ograniczen w gorach (do 80 czy nawet 60 km/h) i lubia lapac samochody na zagranicznych rejestracjach. Zdjeciami raczej bym sie bardzo nie przejmowach, chociaz zdarza sie, ze przychodza. We wloszech maja na autostradach system 'Tutor', ktory mierzy srednia predkosc na odcinku. Na szczescie nie jest wlaczony caly czas a jedynie w wybranych godzinach. Dodatkowo, biorac pod uwage spostrzezenia moich wloskich kolegow aby uniknac bycia wzietym do pomiaru nalezy jedynie pilnowac aby nie przekraczac 130 w momencie przejazdu pod bramka. Pamietaj tez, ze w razie deszczu predkosc na autostradzie jest ograniczona z urzedu do 110km/h. We Wloszech generalnie ludzie nie bardzo patrza w lusterka i popularne jest jezdzenie lewym pasem po autostradzie, wiec przy podrozy z wiekszymi predkosciami nalezy korzystac z dobrodziejstw swiatel dlugich i mrugac - wtedy zjezdzaja. Uzywanie kierunkowskazow rowniez jest uznawane za przejaw slabosci ;-) Musisz sie rowniez przyzwyczaic do wloskiego stylu jazdy po rondach - niezaleznie od ilosci pasow i wyjazdu, ktory kierowca chce uzyc zawsze dojezdza do srodka ronda. Co do zwiedzania i radzenia sobie z mieszkancami to wiele Ci nie pomoge, bo w tamtych rejonach bylem jedynie dwa razy we Florencji. Generalnie nalezy sie przygotowac i zaznajomic przynajmniej w podstawowe zwroty po wlosku, gdyz znajomosc jezykow obcych nie jest na najwyzszym poziomie, szczegolnie w mniejszych miejscowosciach. Jak bedziesz w lipcu, to wybralbym sie zobaczyc jeszcze Palio w Sienie (chyba 2 Lipca jest) bo to niepowtarzalna impreza Radze tez pamietac, ze we Wloszech na stacjach benzynowych poza autostradami maja przerwe na lunch (z reguly 12-12:30 do ok. 15), wtedy mozna korzystac jedynie z samoobslugi i nie da sie placic polska karta kredytowymi ani bankomatowymi - akceptowane sa jedynie wloskie karty bankomatowe i gotowka. Dodatkowo pamietaj o godzinach posilkow, bo jesli przeoczysz godziny 'pranzo' czyli od 12 do 14 to moze byc ciezko znalezc cokolwiek do jedzenia przed 19 ;-) Jesli bedziesz mial jakies jeszcze pytania i bede cos w stanie pomoc to pisz. Ja mieszkam w Italii juz ponad dwa lata wiec sie troche przyzwyczailem Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
mstar Posted May 25, 2011 Author Share Posted May 25, 2011 Dzięki za pomoc. Spróbuję zatem usystematyzować ciąg nowych pytań/wątpliwości i pozwolę sobie je zadać w tym miejscu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
elias Posted May 31, 2011 Share Posted May 31, 2011 będę tam, także koło Arezzo w tym czasie - może mały spocik się trafi ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
antolll Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Polecam użyć szukajki. Nie po to Burzumowi pisałem elaborat, żebyś go teraz nie przeczytał viewtopic.php?f=29&t=126204& :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
elias Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 czytali my czytali Link to comment Share on other sites More sharing options...
turdziGT Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 mstar, bylem dwa lata temu w Monte San Savino , to dwa kroki od Arezzo.Bylo to co prawda po sezonie bo z poczatkiem wrzesnia.Z moich rad i obserwacji , trasa ktora obrales jak naj bardziej OK , ale ten przejazd Slowacja odcinkiem jednopasmowym to jakis dramat jest.Nie wiem jak chcesz jechac ale ja robilem ta trase z noclegiem w Austrii. Z przydatnych info to obowiazkowa rzecza jest jakis slowniczek polsko wloski bo inaczej chleba nawet nie kupisz. Co do samoego zwiedzania , to samo Arezzo bardzo ladne , i jest faja baza wypadowa do Sieny i Florencji , alczkolwiek jak ktos nie lubi przeladowanych turystami miejsc , polecam pojezdzic po okolicznych wioskach , wszedzie jest naprawde pieknie.No i te boczne drogi :wink: 8) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikad Posted October 28, 2011 Share Posted October 28, 2011 Zaraz odlatuje do Bolonii, w planach Florencja, Siena. Mam nadzieje, ze przezyje :wink: bede wdzieczny za wskazowki! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now