Skocz do zawartości

Ogranicznik obrotów


kons6

Rekomendowane odpowiedzi

czy ktoś z Was próbował tego lub podobnego urządzenia w klasycznych (GC8) japońskich STI?

 

http://cgi.ebay.pl/Omex-Single-Coil-Rev ... 51994632f7

 

rozważam wykorzystanie, żeby przedłużyć życie panewkom we właśnie remontowanym silniku - przez ograniczenie obrotów do okolic 7,5tys / na minutę, jestem przekonany, że to właśnie wysokie obroty powodują brak smarowania i przyspieszają zużycie panewek

 

cena wygląda bardzo atrakcyjnie w porównaniu z remapem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie widzę powodu dlaczego by miało nie być smarowania w górnym zakresie obrotów.

tutaj przekonujące objaśnienie, co prawda teoretyczne, ale ludzie w Stanach wiele z subarakami robili i z reguły wiedzą, co piszą

niestety jest to zgodne z moimi (krótki) doświadczeniami z silnikiem sti

http://forums.nasioc.com/forums/showpos ... ostcount=3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EE moze po prostu napraw sobie co tam masz do naprawienia, jak masz problemy ze smarowaniem? :)

Ogolnie wiadomo - panewki czasem leca, bo na pewno pracuja pod pewnym obciazeniem, bo jednak troche inaczej sie jezdzi takimi samochodami, troche wiecej sie cisnie.

Druga sprawa - w wiekszosci przypadkow dotyczy to aut - nie czarujmy sie - juz starych, wiec nie wiem skad to wielkie zdziwienie.

Oczywiscie sa w lepszym stanie i gorszym, niektorzy robia po 300tys. km turbo imprezami inni po 130tys. tylko (dla przykladu).

Duzo zalezy od tego, jakie rygory sa przestrzegane przy wymianie oleju pewnie i jakiego oleju sie stosuje.

 

Poza tym - jak juz chcesz miec porzadnie, a nie panujesz nad swoja stopa :) - to zamiast bawic sie w takie pierdafony moze po prostu przy okazji remapu jakiegos popros tunera, zeby Ci obnizyl limit obrotow i po sprawie.

 

Inna sprawa, ze w niektorych autach w rejonach tak wysokich obrotow juz nie ma czego szukac tak czy siak, bo turbo juz nie daje rady - wiec mozna sobie spokojnie obnizyc nieco limit obrotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze po prostu przy okazji remapu jakiegos popros tunera, zeby Ci obnizyl limit obrotow i po sprawie.

właśnie tutaj jest haczyk, nie chcę remapować auta, nawet wydech chcę zostawić "zapchany" i cichy - seryjny, więc cena "ograniczenia obrotów remapem" vs cena tego ogranicznika daje duuuużą różnicę

 

pytanie o możliwość zastosowania sprowadza się chyba do tego czy sti ma wspólne sterowanie zapłonem (tak rozumiem "single coil") we wszystkich cylindrach czy oddzielne dla każdego

 

-- Pn maja 23, 2011 6:16 pm --

 

Druga sprawa - w wiekszosci przypadkow dotyczy to aut - nie czarujmy sie - juz starych, wiec nie wiem skad to wielkie zdziwienie.

tutaj powodem zdziwienia jest porównanie własne:

- bmw e36 m3 '97 152 tys km przebiegu: 10 tys km w tym z 3 tys km katowania - jak na razie nic

- subaru jdm sti '98 84 tys km przebiegu: 1,5 tys km w tym z 80 km katowania - koniec silnika

 

różnice: N/A vs turbo, max rpm 7,5tys vs 8,3tys

 

:!: :!: :!: Ale pomimo awarii silnika już podczas jego naprawy prawie wszystkie graty do przekładki kupiłem: sti jedzie jak marzenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Druga sprawa - w wiekszosci przypadkow dotyczy to aut - nie czarujmy sie - juz starych, wiec nie wiem skad to wielkie zdziwienie.

tutaj powodem zdziwienia jest porównanie własne:

- bmw e36 m3 '97 152 tys km przebiegu: 10 tys km w tym z 3 tys km katowania - jak na razie nic

- subaru jdm sti '98 84 tys km przebiegu: 1,5 tys km w tym z 80 km katowania - koniec silnika

 

różnice: N/A vs turbo, max rpm 7,5tys vs 8,3tys

 

 

Ale to są całkowicie inne konstrukcje.

Bmw naprawdę ciężko zabić.

 

Katować turbo trzeba umić... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale oczywiscie zauwazasz ten drobny fakt, ze w M3 moc masz generowana z 3-3.2l, inaczej nieco wysilonego niz

2l turbo w subaru? Ogolnie troche dwa rozne silniki jednak. (wolnossace w subaru tez moga robic duze przebiegi)

 

Oba samochody posiadasz tez od nowosci, wiesz jak byly traktowane przez poprzednich uzytkownikow?

 

Co do zaplonow to w tym roczniku chyba tez sa osobno na cylinder wyzwalane - w kolejnosci bodaj 1-3-2-4 (a wtryskiwacze sterowane chyba parami, o ile mnie pamiec nie myli)

 

Jesli silnik bedzie wyremontowany porzadnie i bedziesz dbal o zmiany oleju jak nalezy i nie bedziesz caly czas jezdzil

w okolicach odcinki, to mysle, ze dramatyzowac nie ma sensu i sie bawic w takie diwajsy.

 

Pozdrawiam

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie tutaj jest haczyk, nie chcę remapować auta, nawet wydech chcę zostawić "zapchany" i cichy - seryjny, więc cena "ograniczenia obrotów remapem" vs cena tego ogranicznika daje duuuużą różnicę

 

 

Jak byś napisał skąd jesteś, to łatwiej byłoby Ci pomóc i wskazać miejsce, gdzie mógłbyś podjechać do kogoś, kto kompa w Subaru ogarnia i mógłby Ci te obroty ograniczyć. To 15 minut roboty z kompem i na pewno nie będzie kosztowało majątku.

Jak masz jakiś kabelek, to być może udałoby się to zdalnie zrobić za parę złotych. Może miałbym takiego człowieka, który by to ogarnął.

 

Ale właściwie po co Ty chcesz to robić?

Skoro nie mapujez auta, nie chcesz nawet wydechu uwolnić, to co Ty wyprawiasz z tym autem. Po prostu kontroluj nogę i tyle... ale przesiąć się na N/A.

 

Mistral

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...