kons6 Opublikowano 22 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2011 czy ktoś z Was próbował tego lub podobnego urządzenia w klasycznych (GC8) japońskich STI? http://cgi.ebay.pl/Omex-Single-Coil-Rev ... 51994632f7 rozważam wykorzystanie, żeby przedłużyć życie panewkom we właśnie remontowanym silniku - przez ograniczenie obrotów do okolic 7,5tys / na minutę, jestem przekonany, że to właśnie wysokie obroty powodują brak smarowania i przyspieszają zużycie panewek cena wygląda bardzo atrakcyjnie w porównaniu z remapem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vince_snd Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Szczerze mówiąc nie widzę powodu dlaczego by miało nie być smarowania w górnym zakresie obrotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlus Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Poza tym, stopę masz z betonu, że obrotów nie jesteś w stanie kontrolować? Spróbuj tak: jak naciskasz pedał gazu, to licz np. do 2 sec i wtedy puszczaj. Nie powinnien się wkręcić na jakiś kosmos w tym czasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kons6 Opublikowano 23 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Szczerze mówiąc nie widzę powodu dlaczego by miało nie być smarowania w górnym zakresie obrotów. tutaj przekonujące objaśnienie, co prawda teoretyczne, ale ludzie w Stanach wiele z subarakami robili i z reguły wiedzą, co piszą niestety jest to zgodne z moimi (krótki) doświadczeniami z silnikiem sti http://forums.nasioc.com/forums/showpos ... ostcount=3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 EE moze po prostu napraw sobie co tam masz do naprawienia, jak masz problemy ze smarowaniem? Ogolnie wiadomo - panewki czasem leca, bo na pewno pracuja pod pewnym obciazeniem, bo jednak troche inaczej sie jezdzi takimi samochodami, troche wiecej sie cisnie. Druga sprawa - w wiekszosci przypadkow dotyczy to aut - nie czarujmy sie - juz starych, wiec nie wiem skad to wielkie zdziwienie. Oczywiscie sa w lepszym stanie i gorszym, niektorzy robia po 300tys. km turbo imprezami inni po 130tys. tylko (dla przykladu). Duzo zalezy od tego, jakie rygory sa przestrzegane przy wymianie oleju pewnie i jakiego oleju sie stosuje. Poza tym - jak juz chcesz miec porzadnie, a nie panujesz nad swoja stopa - to zamiast bawic sie w takie pierdafony moze po prostu przy okazji remapu jakiegos popros tunera, zeby Ci obnizyl limit obrotow i po sprawie. Inna sprawa, ze w niektorych autach w rejonach tak wysokich obrotow juz nie ma czego szukac tak czy siak, bo turbo juz nie daje rady - wiec mozna sobie spokojnie obnizyc nieco limit obrotow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kons6 Opublikowano 23 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 moze po prostu przy okazji remapu jakiegos popros tunera, zeby Ci obnizyl limit obrotow i po sprawie. właśnie tutaj jest haczyk, nie chcę remapować auta, nawet wydech chcę zostawić "zapchany" i cichy - seryjny, więc cena "ograniczenia obrotów remapem" vs cena tego ogranicznika daje duuuużą różnicę pytanie o możliwość zastosowania sprowadza się chyba do tego czy sti ma wspólne sterowanie zapłonem (tak rozumiem "single coil") we wszystkich cylindrach czy oddzielne dla każdego -- Pn maja 23, 2011 6:16 pm -- Druga sprawa - w wiekszosci przypadkow dotyczy to aut - nie czarujmy sie - juz starych, wiec nie wiem skad to wielkie zdziwienie. tutaj powodem zdziwienia jest porównanie własne: - bmw e36 m3 '97 152 tys km przebiegu: 10 tys km w tym z 3 tys km katowania - jak na razie nic - subaru jdm sti '98 84 tys km przebiegu: 1,5 tys km w tym z 80 km katowania - koniec silnika różnice: N/A vs turbo, max rpm 7,5tys vs 8,3tys :!: :!: :!: Ale pomimo awarii silnika już podczas jego naprawy prawie wszystkie graty do przekładki kupiłem: sti jedzie jak marzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Druga sprawa - w wiekszosci przypadkow dotyczy to aut - nie czarujmy sie - juz starych, wiec nie wiem skad to wielkie zdziwienie. tutaj powodem zdziwienia jest porównanie własne: - bmw e36 m3 '97 152 tys km przebiegu: 10 tys km w tym z 3 tys km katowania - jak na razie nic - subaru jdm sti '98 84 tys km przebiegu: 1,5 tys km w tym z 80 km katowania - koniec silnika różnice: N/A vs turbo, max rpm 7,5tys vs 8,3tys Ale to są całkowicie inne konstrukcje. Bmw naprawdę ciężko zabić. Katować turbo trzeba umić... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Ale oczywiscie zauwazasz ten drobny fakt, ze w M3 moc masz generowana z 3-3.2l, inaczej nieco wysilonego niz 2l turbo w subaru? Ogolnie troche dwa rozne silniki jednak. (wolnossace w subaru tez moga robic duze przebiegi) Oba samochody posiadasz tez od nowosci, wiesz jak byly traktowane przez poprzednich uzytkownikow? Co do zaplonow to w tym roczniku chyba tez sa osobno na cylinder wyzwalane - w kolejnosci bodaj 1-3-2-4 (a wtryskiwacze sterowane chyba parami, o ile mnie pamiec nie myli) Jesli silnik bedzie wyremontowany porzadnie i bedziesz dbal o zmiany oleju jak nalezy i nie bedziesz caly czas jezdzil w okolicach odcinki, to mysle, ze dramatyzowac nie ma sensu i sie bawic w takie diwajsy. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gendziu Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 A moze przy okazji remontu motoru i jego wyjecia i dobrego dostepu zainwestuj w cos takiego: http://www.twenga.co.uk/dir-Cars-Motorb ... ooler-2233 i moze jeszcze w dzielona miske olejowa, coby oliwa nie odplynala w zakrecie przy wsyokich obrotach i przeciazeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Ee tam, ta chlodnica oleju tak potrzebna mu bedzie jak klapki w zimie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gendziu Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Skoro nie wydaje kasy na 'tjunink' to moze zainwestowac tak :wink: ? A dzielona chlodnica, zeby oliwa nie odplywala? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mistral Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 właśnie tutaj jest haczyk, nie chcę remapować auta, nawet wydech chcę zostawić "zapchany" i cichy - seryjny, więc cena "ograniczenia obrotów remapem" vs cena tego ogranicznika daje duuuużą różnicę Jak byś napisał skąd jesteś, to łatwiej byłoby Ci pomóc i wskazać miejsce, gdzie mógłbyś podjechać do kogoś, kto kompa w Subaru ogarnia i mógłby Ci te obroty ograniczyć. To 15 minut roboty z kompem i na pewno nie będzie kosztowało majątku. Jak masz jakiś kabelek, to być może udałoby się to zdalnie zrobić za parę złotych. Może miałbym takiego człowieka, który by to ogarnął. Ale właściwie po co Ty chcesz to robić? Skoro nie mapujez auta, nie chcesz nawet wydechu uwolnić, to co Ty wyprawiasz z tym autem. Po prostu kontroluj nogę i tyle... ale przesiąć się na N/A. Mistral Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się