Skocz do zawartości

Wybór forka


standerus

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Po wielu latach jeżdżenie Land Roverami planuję przesiadkę na forestera.

Pytanie jaką konfigurację wybrać?

Zależy mi by auto miało LPG, ze względu na sporą ilość wyjazdów.

Jestem przyzwyczajony od "jakiś - tam" zdolności terenowych, z tego co oglądam na Youtube to forek da radę tam gdzie potrzebuję - pewnie jeśli kapitał będzie to dostanie +1" na King springach i set osłon. Do tego w ramach gumy BFG AT - 215/65 R16 - takie ponoć wchodzą.

Myślę nad sporadycznymi dalszymi wyjazdami, choć raczej po drogach - Pn Afryka, Europa, Rosja, gdzie serwisów i części raczej się zbyt łatwo nie uświadczy.

 

Do wyboru rocznik '99-'00 lub '03-'05 (zależy jak się rozwinie w najbliższym czasie sytuacja)

I zasadnicze pytanie - czy do takiego użytku brać 2,0 N/A w manualu, z reduktorem, czy szukać 2,0 Turbo w automacie?

Kiedyś, dawno temu słyszałem że automat z powodzeniem zastepuje reduktor, który w foresterach i tak nie wiele ponoć daje. Ale to było dawno temu i nieprawda.

Jak z lpg do turbo? Wolałbym kupić już zagazowanego, mieć z głowy szukanie i zakładanie. Czytałem wątek i wyłania się obraz lpg-nie do turbo, chyba ze Jako (a to Wawa, więc kawałek do zrobienia).

 

-- 19 maja 2011, o 09:22 --

 

Hejhej

Nikt nie wie nic, ani ciut ciut?

 

Pytanie, bo gubię się, jeśli chodzi o koszta obsługi - są chyba różne między silnikami turbo i n/a? regulacje zaworów etc? możecie troszkę światła w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO przejedź się 2.0 N/A a póżniej 2.0 Turbo. Najperw w rocznikach 99-00 a później 03-05.

Obszar Twoich poszukiwań jest zbyt szeroki, aby gdybać co będzie lepsze....TY musisz wiedzieć czego oczekiwać po aucie , a czego można się po nim spodziewać przekonasz się wykonując kilka jazd próbnych. Ostatnio wysyp "Forków" na forumie więc kłopotów z przejażdzkami nie powinno być.

 

Najmniej problematyczny gaz jest w 2.0 N/A SOHC, nieco bardziej skomplikowany i także droższy w eksploatacji /regulacja luzów/ 2.0 Turbo DOHC ale samą instalację Jako ogarnia.

 

Reduktor w N/A ma swoje pozytywne strony , ale musisz się zastanowić czy 2.0 N/A zagazowane nie będzie za słabe /przynajmniej roczniki 99-00/ na Twoje wyjazdy oraz liczyć się także z umiejętną eksplatacją sprzęgła.

 

2.0 Turbo w automacie dla mniej wprawnego kierowcy off-road'owego jest lepszym rozwiązaniem, ma zpas mocy , nie przypali sprzęgła. Na trasie również szybciej pogna, ale dbać trzeba o Turbinkę i kontorlować luzy za większą kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

standerus,

 

Witaj nam Świeżynko droga :wink:

 

Jeżeli ja miałbym doradzać to albo :

1. 2.5 N/A albo ,

2. 2.0 T.

 

obie propozycje ze skrzynią A/T.

 

Dlaczego ?

 

1. Jedna i druga jednostka jest w miarę żwawa i legitymuje się podobnym zakresem mocy w okolicach 170KM, oczywiście moment jest odmiennie budowana (w 2,5 N/A budowany jest od dołu, w 2,0T zaczynamy go czuć w górnym zakresie obrotów - czyli 2,5 N/A fajnie się zbiera już od niskiego poziomu obrotów, a 2,0T posiada charakterystyczny uderzenie w plerki ciut wyżej). W teren zdecydowanie lepiej 2,5 N/A, w trasę wolałbym jednak 2,0 T).

2. Skrzynia A/T bardzo w dechę spisuje się w terenie. Dla nowych użytkowników Subaraków jest wręcz błogosławieństwem - pozwala bowiem na uniknięcie kosztów wymiany sprzęgła :-) Uwaga, przy seryjnych mocach 170KM skrzynia jest jednak mułowata w trasie - potrafi sporo (w jednostce czasu) pomyśleć zanim dokona redukcji. Trzeba się jej nauczyć i polubić. Wyjścia nie ma ;-) Jest natomiast pancerna i "idiotoodporna" w eksploatacji. Kolejny raz stara prostota góruje pod pewnymi względami z nowoczesnymi subtelnościami :mrgreen: ,

3. LPG - jednostka 2,5 N/A bezproblemowa instalacja i eksploatacja, jednostka 2,0 T także bezproblemowa wszak pod warunkiem NAPRAWDĘ właściwego doboru komponentów i precyzyjnego zestrojenia. I znowu - NAPRAWDĘ warto to i w jednym i drugim przypadku robić u jako. Raz wydana kasa pozwoli długo i oszczędnie jeździć. UWAGA - zawory do regulacji zdecydowanie częściej niż przy zasilaniu noPb. Koszt regulacji ok. 1000-1500 PLN. W żadnym razie nie kupuj Subarki z już zamontowanym LPG, nie masz ani gwarancji ani pewności, jak auto było jeżdżone na LPG, jak było instalacja zestrojona, jaki gaz (w sensie jakości, czystości) był zalewany. Ja bym Tobie mocno odradzał zakup z już założoną instalacją LPG.

4. Jeżeli zamierzasz użytkować Forka głównie w terenie bierz 2,5 N/A, jeżeli głównie w trasie a okazjonalnie w terenie, bierz 2,0 T.

5. Koszty eksploatacji na podobnym poziomie.

6. Raczej odradzam zakup 2,0 N/A z MT a już na pewno z AT. Okropnie mułowata jednostka ze sporym apetytem na paliwo.

 

To tyle na gorąco, jak chciałbyś się jeszcze czegoś dowiedzieć, odczuwasz niedosyt - pytaj. Jeżeli będę umiał odpowiedzieć/pomóc, tak uczynię ;-)

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opisanie silników - czyli raczej 2,0 n/a, regulacja z wyciąganiem silnika plus jedyny serwis ogarniający w wawie - odpada. Tym bardziej na jakiś wyjazdach. Jak z podobnymi sztukami magikami w 2,5 N/A?

 

Po landrynce - nie ma opcji za mało mocy. Auto ma 2,5 tony, ponad dwa metry, koła 32" i chyba nawet przyspieszeniem nie można tego nazwać. Zwiększaniem pędu? Na braki w doświadczeniu w jeździe off road nie narzekam, myślę że nie będzie wielkiego halo, landy też niezbyt lubią katowanie sprzęgła, trzeba spokojnie jeździć.

 

Co do przejażdżki - nie wiele mi to da w tym momencie, obawiam się że mało kto zgodziłby się na przejażdżkę, gdzie można by sprawdzić interesujące mnie kwestie :lol:

W tym momencie opcje się wyjaśniły na dłuższą chwilę chyba - '99-'00 :roll:

 

o 2,5 N/A myślałem, ale nie wiem na ile jest to ogarnialny silnik w PL i w innych krajach, czy jest to (jak czasem bywa) ta sama jednostka z większą pojemnością, czy też zupełnie inna - inne części, filtry, obsługa, zawieszenie etc itd.

Auto w terenie nie będzie jeździć zbyt dużo - obecnie land ma wyjazd raz w miesiącu na taplanie plus co tydzień gdzieś na ryby etc. Automat kusi.

 

Jeśli chodzi o zakładanie lpg do silników N/A - trzeba jechać gdzieś w jakieś specjalne miejsce - jak Jako, czy zwykła gazownia to ogarnia? Gdzieś w Krakowie to robią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,5 N/A myślałem, ale nie wiem na ile jest to ogarnialny silnik w PL i w innych krajach, czy jest to (jak czasem bywa) ta sama jednostka z większą pojemnością, czy też zupełnie inna - inne części, filtry, obsługa, zawieszenie etc itd.

 

1. Jest to tak samo "ogarnialny" silnik w PL, jak wszystkie inne jednostki Subaru ,

2. Części są, do wyboru do koloru, ceny umiarkowane.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

PS. Namiarów dokładnych nie podam ale jest w grodzie Kraka podobno polecana gazownia. Może ktoś inny poda dokładne namiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...