Czyszczenie parownika klimy w Legacy IV

[TyrTyr]

Wymiana filtra co 3 lata to spore przegiecie.

[KamilP]

zgadzam sie

[walus_legacy]

Wymiana filtra co 3 lata to spore przegiecie.

A wedlug ciebie jak czesto nalezy to robic? W manualu serwisowym nie przewidziano takiej procedury, tym bardziej nie wpomniano o interwalach wymiany.

[bakum]

Ja w tym roku, aby mieć komfort termiczny w kabinie, filtr wymieniałem dwa razy.

Mysle, ze wymiana co 3-4 lata powinna wystarczyc.

Czyżby w Krakowie było aż tak zanieczyszczone powietrze?

[walus_legacy]

Ja w tym roku, aby mieć komfort termiczny w kabinie, filtr wymieniałem dwa razy.

Mysle, ze wymiana co 3-4 lata powinna wystarczyc.

Czyżby w Krakowie było aż tak zanieczyszczone powietrze?

Wydaje mi sie, ze dopoki filtr spelnia swoje zadanie tzn. nie przepuszcza smieci do wentylatora i nie rosnie na nim grzybek to nie potrzeba go wymieniac. Dal rade przez prawie 3 lata, oprocz zwyklego brudu nic innego mu nie dolegalo. Biorac pod uwage ile rzeczy trzeba rozebrac by sie do niego dostac, to raz na trzy lata mozna to zrobic.

Jaki to wplyw na komfort termiczny ma taki filtr? Bo nie bardzo rozumiem...

[bakum]

Jaki to wplyw na komfort termiczny ma taki filtr

Przede wszystkim wydajność wentylatora nadmuchu, oraz jakość powietrza wdmuchiwanego do kabiny

[TyrTyr]

 

Dal rade przez prawie 3 lata,

 

Jak ja lubie nowomowe.

Co to znaczy "dal rade"?

U mnie jest napisane ze co 1-2 lata w zaleznosci od "czystosci powietrza".

 

Ale wiesz, wolnosc Tomku w swoim autku. Mozesz nie wymieniac wcale. Albo wtedy kiedy dmuchawa juz NIE DA RADY przepchnac powietrza przez filtr.

Ja sobie wymieniam czesciej niz raz w roku i nie dlatego ze mieszkam w regionie obfitujacym w huty.

 

Filtry powietrza maja za zadanie zatrzymywac "brudy" wymienia sie je kiedy sa brudne bo brudny filtr to popsuty filtr.

Nic wiecej nie musi mu dolegac.

 

 

..... filtry w domowej klimatyzacji wymieniam dwa razy w roku. Raz przed sezonem grzewczym i przed sezonem "chlodniczym".

Edytowane 9 Grudnia 2013 przez TyrTyr

[walus_legacy]

Dal rade przez prawie 3 lata,

 

Jak ja lubie nowomowe.

Co to znaczy "dal rade"?

 

To znaczy tyle, ze nie przyczynil sie do pogorszenia jakosci powietrza w kabinie I nie obciazyl dmuchawy.

Z tego co zaobserwowalem, to 3 letni internal zmiany (30k km) w zupelnosci wystarczy.

Edytowane 9 Grudnia 2013 przez walus_legacy

[TyrTyr]

 

To znaczy tyle, ze nie przyczynil sie do pogorszenia jakosci powietrza w kabinie I nie obciazyl dmuchawy.

Z tego co zaobserwowalem, to 3 letni internal zmiany (30k km) w zupelnosci wystarczy.

To co napisales wczesniej;

Nie moglem uwierzyc jak brudny byl filtr - doslownie czarny.

Przeczy temu co napisales teraz.

 

Moze mnej oszczednosciowe podejscie do wymiany filta zapobiega koniecznosci czyszczenia parownika?

Nie wiem. Ja parownika nie czyszcze wcale. Czysty filtr i czysta woda zalatwiaja sprawe.

 

Ale tak jak juz powiedzialem - wolnosc Tomku w swoim autku.

[walus_legacy]

To znaczy tyle, ze nie przyczynil sie do pogorszenia jakosci powietrza w kabinie I nie obciazyl dmuchawy.

Z tego co zaobserwowalem, to 3 letni internal zmiany (30k km) w zupelnosci wystarczy.

To co napisales wczesniej;

Nie moglem uwierzyc jak brudny byl filtr - doslownie czarny.

Przeczy temu co napisales teraz.

 

Moze mnej oszczednosciowe podejscie do wymiany filta zapobiega koniecznosci czyszczenia parownika?

Nie wiem. Ja parownika nie czyszcze wcale. Czysty filtr i czysta woda zalatwiaja sprawe.

 

Ale tak jak juz powiedzialem - wolnosc Tomku w swoim autku.

Myslalem po prostu, ze te filtry brudza sie wolniej I tyle. A parownik spryskalem profilaktycznie bo po usunieciu schowka dostep do niego jest dosc dobry. Nie pisze tego by kogokolwiek przekonywac do swoich racji. Zalozylem watek I postanowilem podzielic sie kolejnymi spostrzezeniami. Po poprzednim czyszczeniu parownika as do teraz nie bylo zadnego klopotu z jakoscia powietrza z ukladu wentylacji. Trzymam sie tego co napisalem.

Pozdro.

[bakum]

U mnie niestety wydajność wentylatora spadła i klima nie dawała radę schłodzić budy. Jeśli u Ciebie nie było tego problemu, to nikt tu nikogo nie zmusza do niczego. Wymieniamy tylko swoje spostrzeżenia i możemy sobie co nieco doradzić. Pozdrawiam.

PS. Odnośnie podejścia do szufladki z filtrem, to u mnie wystarczy zdjąć sznurek ograniczający oraz "ślizgacz" pokrywy schowka, a także półeczkę z prawej strony schowka i dojście jest wystarczające

[walus_legacy]

U mnie niestety wydajność wentylatora spadła i klima nie dawała radę schłodzić budy. Jeśli u Ciebie nie było tego problemu, to nikt tu nikogo nie zmusza do niczego. Wymieniamy tylko swoje spostrzeżenia i możemy sobie co nieco doradzić. Pozdrawiam.

PS. Odnośnie podejścia do szufladki z filtrem, to u mnie wystarczy zdjąć sznurek ograniczający oraz "ślizgacz" pokrywy schowka, a także półeczkę z prawej strony schowka i dojście jest wystarczające

U mnie jest to troche bardziej skomplikowane. Musze stosowac sposob opisany tu:http://legacygt.com/forums/showthread.php/installation-cabin-air-filter-56k-warning-1626.html?amp;t=1626&highlight=cabin+air

Na szczescie nie musze tego robic zbyt czesto.

Pozdro.

[bakum]

To fakt. Jest trochę dubaniny

[walus_legacy]

Troche jest. Teraz to tylko godzina roboty, jak Sam filtr to mode 40 minut.

[Jakub Jankowski]

Panowie prosze o pomoc niestety z racji temp. trudno mi zlokalizowac rurke skroplin ktora jest gdzies w okolicach nadkola. Szukalem jej dzisiaj ok. 20min i nie dalem rady, klima na maxa ale skroplin nie widac:( Czy szukac jej od strony silnika czy od strony tylu auta i czy wystaje ?

Edytowane 3 Stycznia 2014 przez Jakub Jankowski

[sherif]

Panowie prosze o pomoc niestety z racji temp. trudno mi zlokalizowac rurke skroplin ktora jest gdzies w okolicach nadkola. Szukalem jej dzisiaj ok. 20min i nie dalem rady, klima na maxa ale skroplin nie widac:( Czy szukac jej od strony silnika czy od strony tylu auta i czy wystaje ?

Prawy przód, czyli tj w okolicach filtra p.pylkowego (tylko bardziej w przod). Jak połozysz sie pod zderzakiem to, za kolem, z tego co pamietam zaraz za zawieszeniem w glebi bedzie widac rurke.

Edytowane 3 Stycznia 2014 przez sherif

[KamilP]

Dokladnie tak. Poswiecisz latarka i znajdziesz na bank! Ja musze ponowic czyszczenie parownika, bo znowu cos zaczyna "pachniec"..

[respect]

trudno mi zlokalizowac rurke skroplin

A pod maska nie widać? Luknij przy prawym kielichu amora tylko w dole -nisko. Chyba żę brakuje , wtedy woda pod dywanik idzie . Jeśli nie znajdziesz to najlepiej od środka przy nogach pasażera,ale po wyjęciu schowka-przynajmniej w forku.

[tedimy99]

Rurkę widać od środka pod nogami pasażera , wychodzi z pod parownika i przechodzi przez ścianę grodziową.

[KamilP]

Dzis znowu odgrzybialem parownik. Cala czynnosc zajela mi ok. 15min. (praktyka czyni mistrza )

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez KamilP

[tedimy99]

Kamil czym odgrzybiasz ; pianka, granat...?

[KamilP]

Wurthem do odgrzybiania. Spray z dluga rurka dzieki ktorej dochodzisz do parownika bez wiekszych przeszkod (oczywiscie wczesniej trzeba wyciagnac filtr i zdemontowac wentylator). Kanaly wentylacyjne tez mozna potraktowac Wurthem.

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez KamilP

[tedimy99]

Tak robię, ciekaw byłem czego używałeś Wurth chuba najskuteczniejszy . Zawsze go używałem a teraz mnie skusiło spróbować Pulsar Klima fresh i to już nie to. Już tydzień a jeszcze go czuć.

[respect]

@@KamilP, A gzie dokładnie rurkę psikacza wkładasz? U mnie w forku zdejmowałem tylko gumowy odpływ z obudowy parownika przy nogach pasażera i tamtędy sikałem. Można to lepiej osikać?

[tedimy99]

Można to lepiej osikać?

Jak wyjmiesz dmuchawę , to zaraz za nią jest parownik .Ja u siebie demontuję schowek przed pasażerem a wtedy dostęp jest dużo lepszy.